Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Tomasz Konieczny na Festiwalu im. Adama Didura w Sanoku

28.09.2018, godz. 18.00, sala Sanockiego Domu Kultury
Gwiazdy europejskich scen

Tomasz Konieczny – bas-baryton

Orkiestra Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa SINFONIETTA CRACOVIA pod dyrekcją Jurka Dybała
cena biletu 30 zł

W programie:

Samuel Barber – Adagio
Gustav Mahler – Kindertotenlieder
Dymitr Szostakowicz – Lady Makbet mceńskiego powiatu: Adagio i Polka
Modest Musorgski – Pieśni i tańce śmierci
Dymitr Szostakowicz – Walc no 2 z suity jazzowej z filmu „Oczy szeroko zamknięte”

TOMASZ KONIECZNY
Polski bas-baryton. Jako śpiewak operowy zadebiutował w partii Figara w operze Wolfganga Amadeusa Mozarta Wesele Figara w Teatrze Wielkim w Poznaniu w grudniu 1997 roku.
W Niemczech debiutował w styczniu 1999 roku w Operze w Lipsku partią Kecala w Sprzedanej narzeczonej Bedřicha Smetany. W roku 2000 Konieczny otrzymał angaż do Teatru Miejskiego w Lubece. Towarzyszyły temu występy gościnne w teatrach w St. Gallen, Halle, Chemnitz czy Teatrze Narodowym w Mannheim, gdzie z początkiem sezonu teatralnego 2002/2003 otrzymał stały angaż. W lutym 2005 roku zadebiutował w Operze w Stuttgarcie, we wrześniu 2005 roku w Operze Niemieckiej nad Renem Düsseldorf/Duisburg, gdzie występował w latach 2006-2014. W roku 2007 i 2009 Konieczny śpiewał partię Wotana w Walkirii, a w następnych latach Kurwenala w Tristanie i Izoldzie oraz Wotana-Wanderera
w Pierścieniu Nibelunga pod dyrekcją Adama Fischera. W październiku 2007 roku zadebiutował w Filharmonii Narodowej w Warszawie jako Eremit (Wolny Strzelec) pod dyrekcją muzyczną Antoniego Wita, w styczniu 2008 roku jako Alberyk (Pierścień Nibelunga) w Semperoper w Dreźnie pod dyrekcją Petera Schneidera, a w lipcu tego samego roku w roli Dr. Kolenatego
w Sprawie Makropulosa Leoša Janáčka w reżyserii Krzysztofa Warlikowskiego w Teatro Real w Madrycie. Kolejny sensacyjny debiut Konie- cznego w roli Alberyka miał miejsce w Operze Niemieckiej w Berlinie w kwietniu 2010 roku. W roku 2011 Konieczny przygotował kolejną premierę w tym teatrze. Jego kreacja Amfortasa w Parsifalu Wagnera zakończyła się spektakularnym sukcesem artystycznym. W 2011 roku śpiewak zadebiutował także w Opéra National de Paris jako Biterolf Tannhäuser, w 2012 roku w Waszyngtonie jako Pizarro
w koncertowym wykonaniu Fidelia pod dyrekcją muzyczną Christopha Eschenbacha, następnie podczas Festiwalu Salzburger Festspiele, latem 2012 roku, jako Stolzius w Żołnierzach – dziele niemieckiego kompozytora Bernda Aloisa Zimmermanna okrzykniętym operą stulecia, we wrześniu 2012 roku w Teatrze Narodowym w Monachium – po raz kolejny wystąpił w roli Pizarra w operze Fidelio.
W roku 2013 ukazały się na rynku dwa znaczące nagrania Pierścienia Nibelunga Wagnera. W jednym z nich pod dyrekcją Marka Janowskiego (Pentatone Classics) Konieczny wykonał partię Wotana, w drugim nagraniu pod batutą Christiana Thielemanna (Deutsche Grammophon) artysta śpiewał partię Alberyka.
Z początkiem roku 2014 Konieczny błyskotliwie zadebiutował w Carnegie Hall w Nowym Jorku jako Jochanaan w koncertowym wykonaniu Salome Richarda Straussa, by latem tego roku
z sukcesem powrócić najpierw jako Komandor w Don Giovannim a później jako Pizarro w Fideliu i Jupiter w Miłości Danae Straussa do Salzburga na Festiwal Salzburger Festspiele. W maju 2016 roku artysta zadebiutował w mediolańskiej La Scali jako Komador w Don Giovannim Mozarta, a w październiku w Canadian Opera Company w Toronto jako Mandryka w Arabelli Straussa. Rok 2018 przyniósł Koniecznemu debiut w roli Wotana w Walkirii Wagnera w Teatrze Capitole w Tuluzie. W marcu tego roku artysta zadebiutował w Nowym Teatrze Narodowym w Tokio w Czterech Wcieleniach Złego (Opowieści Hoffmanna).
W praktyce od 2009 roku Opera w Wiedniu jest dla Koniecznego artystycznym domem. Jest jednym z ulubieńców wiedeńskiej publiczności. W dowód zasług Austriacka Rada Ministrów przyznała Koniecznemu 3 maja 2017 roku honorowe obywatelstwo tego kraju.

SINFONIETTA CRACOVIA
Orkiestra Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa
Sinfonietta Cracovia to zespół z najwyższej półki, charakteryzujący się precyzją i elastycznością orkiestry kameralnej również w symfonicznym składzie. Początki dziejów Sinfonietty Cracovii wiążą się ściśle z powstaniem zespołu Młodzi Kameraliści Krakowscy. Wysokie umiejętności, zaangażowanie muzyków i świeżość interpretacji przy życzliwym wsparciu Państwa Elżbiety i Krzysztofa Pendereckich zaowocowały w 1994 roku nadaniem zespołowi statusu orkiestry miejskiej oraz nowej nazwy – Orkiestra Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa Sinfonietta Cracovia, pod którą funkcjonuje do dzisiaj. Sinfonietta współpracowała z plejadą najwybitniejszych artystów z całego świata, wśród których znaleźli się m.in. Krzysztof Penderecki, Antoni Wit, Jerzy Maksymiuk, Lorin Maazel, Valery Gergiev, Rudolf Buchbinder, Gidon Kremer, Maxim Vengerov, Rafael Payare, Gábor Boldoczki, Dmitry Sitkovetsky, Ilya Gringolts, Mischa Maisky, Julian Rachlin, Xavier de Maistre, Tabea Zimmermann, Grigorij Żyslin, Richard Galliano i inni. Przez 20 lat oblicze Orkiestry kształtował znakomity skrzypek, altowiolista i pedagog Robert Kabara. W latach 2001-2009 jej pierwszym dyrygentem gościnnym był John Axelrod. W lipcu 2014 roku kolejny rozdział w historii zespołu zaczął pisać ceniony dyrygent, muzyk Filharmonii Wiedeńskiej i animator życia kulturalnego Jurek Dybał. Dzięki staraniom nowego dyrektora Orkiestra zaangażowała się w wiele nowatorskich przedsięwzięć promujących muzykę nową ‒ i nie tylko, stopniowo wyrastając na jeden z najbardziej dynamicznych europejskich zespołów, szczególnie ceniony za mistrzowskie wykonania muzyki współczesnej. W ostatnich latach Orkiestra zintensyfikowała swoją działalność koncertową, znacznie zwiększając ilość występów poza granicami kraju. Zespół koncertował m.in.
w Chinach, Holandii, Finlandii, Niemczech, Czechach i Wiedniu. Jednym z najważniejszych osiągnięć Sinfonietty Cracovii w ostatnim czasie jest dokonanie polskiej premiery Concertino per tromba e orchestra Krzysztofa Pendereckiego w serii światowych prawykonań z udziałem Gábora Boldoczkiego oraz nagranie we współpracy z węgierskim trębaczem płyty Oriental Trumpet Concertos (Sony Classical) pod dyrekcją Jurka Dybała. W styczniu 2017 roku album otrzymał jedną z najbardziej prestiżowych nagród fonograficznych świata: International Classical Music Award (w kategorii „Muzyka współczesna”), a następnie wyróżniony został nagrodą niemieckiego przemysłu muzycznego ECHO Klassik. We współpracy z pianistą Szymonem Nehringiem zespół zarejestrował ponadto ‒ pod batutą Krzysztofa Pendereckiego i Jurka Dybała ‒ album Fryderyk Chopin. Piano Concertos (DUX) wyróżniony Pizzicato Supersonic Award oraz nagrodą Joker magazynu Crescendo. W kwietniu bieżącego roku stanowisko nowego Honorowego Gościnnego Dyrygenta Sinfonietty Cracovii objął cieszący się międzynarodowym uznaniem wenezuelski mistrz batuty ‒ Rafael Payare.

JUREK DYBAŁ
Dyrektor Orkiestry Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa Sinfonietta Cracovia. Ceniony dyrygent, animator życia kulturalnego i muzyk słynnej orkiestry Filharmoników Wiedeń­skich. Swą dynamiczną osobowością sceniczną przyciąga publiczność sal koncertowych Europy, dyrygując takimi orkiestrami jak: Wiener Kamme­rOrchester, Wiener Concert-Verein, Bayerische Kammerphilharmonie, Orkiestra Filharmonii w Mon­te Carlo, Orkiestra Symfoniczna Praskiego Radia, Sinfonia Varsovia, NOSPR, Polska Orkiestra Radio­wa, Śląska Orkiestra Kameralna, Leopoldinum i Or­kiestra Symfoniczna NFM czy orkiestry filharmonii w Poznaniu, Krakowie, Łodzi, Gdańsku. W zakresie muzyki dawnej współpracuje m.in. ze słynnym zespołem Concerto Köln. Jest autorem przedstawień multimedialnych w nie­konwencjonalny sposób promujących muzykę XX i XXI wieku. Dyrygował m.in. pierwszym polskim wykonaniem Adagia na smyczki Krzysztofa Pendereckiego oraz uczestniczył w prawykonaniu kwintetu Kartki z nienapisanego dziennika i Duo concertante tego kompozytora. Doprowadził też do wiedeńskiej premiery Uwertury Franciszka Les­sla z Wiener KammerOrchester, a także nakłonił Concerto Köln do włączenia muzyki G. G. Gorczyckiego do swego repertuaru. Współpracował z tak wybitnymi muzykami jak: Yuri Bashmet, Gidon Kremer, Julian Rachlin, Gábor Boldoczki, Angela Hewitt, Mihaela Ursuleasa, Michel Lethiec, Georgijs Osokins, Martin Grubinger, Paul Meyer, Arto No­ras, Erwin Schrott, Konstanty Andrzej Kulka, Xavier de Maistre. Jest dwukrotnym laureatem Nagrody Muzycznej Fryderyk.
Jurek Dybał jest pomysło­dawcą i dyrektorem Międzynarodowego Festiwalu im. Krzysztofa Pendereckiego – poziom 320, odby­wającego się w podziemiach zabytkowej kopalni Guido w Zabrzu. W trakcie trzeciej edycji tego Festiwalu Dybał zadyrygował polską premierą (w serii światowych prawykonań) zamówionego przez Sinfoniettę Cracovię Concertino per tromba e orchestra Krzysztofa Pendereckiego. Dyrektor Sinfonietty objął również kierownictwo muzyczne nad sceniczną adaptacją opery Ubu Król Pendereckiego w Operze Śląskiej. Wyreżyserowany przez Waldemara Zawodzińskiego spektakl został owacyjnie przyjęty przez publiczność i zebrał szereg entuzjastycznych recenzji.
Jurek Dybał jest laureatem m.in. przyznanej przez Prezydenta Miasta Bytomia nagrody kulturalnej „Złota Maska” (2017) oraz Nagrody Teatralnej im. Jana Kiepury 2017 (w kategorii: „Najlepszy dyrygent”).

Festiwal im. Adama Didura - Muzyka symfoniczna i filmowa

27.09.2018 godz. 18.00
Muzyka symfoniczna i filmowa

Bolesław Szabelski – Toccata
Albert Franz Doppler – Koncert d-moll na dwa flety i orkiestrę
Brian Boru – Marsz celtycki
Wojciech Kilar – Orawa i Suita z filmu „Pan Tadeusz”

Soliści:
Agata Kielar – Długosz – flet
Łukasz Długosz – flet
Orkiestra Symfoniczna FILHARMONII PODKARPACKIEJ
pod dyrekcją Massimiliano Caldiego
cena biletu 30 zł

Agata Kielar- Długosz uznana polska flecistka, absolwentka studiów solistycznych w Hochschule für Musik und Theater w Monachium oraz studiów podyplomowych w Hochschule für Musik w Weimarze oraz Yale University w New Haven. Ukończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Krakowie. W ramach stypendium Erasmus doskonaliła również swoje umiejętności Hochschule für Musik und Theater w Lipsku oraz na wielu mistrzowskich kursach fletowych. Jest laureatką ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów fletowych m.in.: finalistką 10.Międzynarodowego Konkursu Fletowego Friedrich Kuhlau w Uelzen, II nagrody na 4.Międzynarodowym Konkursie Fletowym Internazionale Premio w Padwie, II nagrody (I nie przyznano) i nagrody specjalnej na 4.Międzynarodowym Konkursie Fletowym Interpretazione Flautistica w Ovadzie oraz finalistką i laureatką nagrody specjalnej na 11.Międzynarodowym Konkursie Fletowym w Timisoarze. Otrzymała III nagrodę w 6.Międzynarodowym Konkursie Fletowym Leonardo de Lorenzo w Viggiano. Jako solistka i kameralistka czynnie koncertuje w kraju i za granicą. Wielokrotnie prawykonywała koncerty jej dedykowane przez polskich i zagranicznych kompozytorów m.in.: Paweł Mykietyn, Grażyna Pstrokońska-Nawratil, Piotr Moss, Paweł Łukaszewski które transmitowane były przez czołowe rozgłośnie radiowe. Dokonała szeregu nagrań archiwalnych, radiowych oraz fonograficznych. Była pierwszą flecistką Bayerisches Symphonieorchester München. Współpracowała również z Münchener Kammerorchester i Bach Collegium München. Grała pod batutą takich dyrygentów jak: Zubin Mehta, Mariss Jansons, Sir Colin Davis, Jacek Kaspszyk, Jerzy Maksymiuk, Agnieszka Duczmal, Helmuth Rilling. Była wieloletnią stypendystką fundacji Yehudi Menuhina Live Music Now. Za wybitne osiągnięcia otrzymała wiele nagród i stypendiów m.in.: Komisji Fulbrighta, DAAD, KAAD, All Flutes Plus, Jeunesses Musicales, Top Wind oraz Stiftung für Musik Zürich. Otrzymała Nagrodę Marszałka Województwa Podkarpackiego za szczególne osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej oraz upowszechnianie i ochronę kultury. Została laureatką programu stypendialnego Ministra Kultury Młoda Polska. Prowadzi liczne kursy mistrzowskie. W 2013 roku uzyskała stopień naukowy doktora sztuk muzycznych w zakresie dyscypliny artystycznej instrumentalistyka.
www.agatadlugosz.pl

ŁUKASZ DŁUGOSZ uznany przez krytyków za jednego z najwybitniejszych flecistów. Jest również najliczniej uhonorowanym w historii polskim flecistą. Absolwent studiów solistycznych w Hochschule für Musik und Theater w Monachium oraz studiów mistrzowskich w Conservatoire National Supérieur de Musique et de Danse w Paryżu oraz w Yale University w New Haven. Jest laureatem wszystkich ogólnopolskich konkursów fletowych oraz zdobywcą czołowych nagród na kilkunastu konkursach międzynarodowych w tym tak prestiżowych jak: 8.Międzynarodowy Konkurs Fletowy im. Jean Pierre Rampala w Paryżu, 3.Międzynarodowy Konkurs Fletowy im. Carla Nielsena w Odense, 1.Międzynarodowy Konkurs Fletowy im. Theobalda Böhma w Monachium oraz 5.Międzynarodowy Konkurs Fletowy im. Leonardo de Lorenzo w Viggiano. Koncertuje jako solista i kameralista w kraju i za granicą. Współpracuje z wieloma renomowanymi orkiestrami. Jako solista występował m.in.: w Musikverein Goldener Saal oraz Konzerthaus we Wiedniu, Konzerthaus w Berlinie, Gasteig Carl Orff Saal oraz Herkulessaal w Monachium. Grał pod batutą takich gwiazd jak Zubin Mehta, James Levine, Mariss Jansons, Jerzy Maksymiuk czy Jacek Kaspszyk. Jest wielokrotnie zapraszany do wykonania koncertu fletowego Krzysztofa Pendereckiego pod batutą kompozytora. W 2010 roku Łukasz Długosz miał swój debiut fonograficzny z London Symphony Orchestra z którą nagrał płytę z koncertem fletowym Michaela Colina. Artysta dokonał wielu nagrań archiwalnych, radiowych i telewizyjnych w kraju i za granicą. Jego liczne nagrania płytowe zostały bardzo wysoko ocenione przez krytykę polską i europejską oraz otrzymał szereg nagród fonograficznych w tym nagrodę International Classical Music Award (ICMA). Jego koncerty były wielokrotnie transmitowane przez najważniejsze rozgłośnie radiowe takie jak: BBC Radio 3, NDR, SWR, BR4, Deutschland Radio Kultur, Polskie Radio 2, Radio France, RMF Classic. Na swoim koncie ma szereg prawykonań kompozycji polskich i zagranicznych twórców m.in.: Enjott Schneider, Pawła Mykietyna, Grażyny Pstrokońskiej-Nawratil, Piotra Mossa, Michaela Colina i wielu innych. Jest jurorem ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów fletowych. Prowadzi kursy mistrzowskie na całym świecie. Reprezentuje Polskę na licznych międzynarodowych konwencjach fletowych. Łukasz Długosz był dwukrotnie nominowany do Paszportów Polityki oraz nagrody Gwarancje Kultury TVP Kultura. Za swoje osiągnięcia artystyczne otrzymał szereg prestiżowych nagród i stypendiów m.in.: Gasteig Musikpreis, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Zeit-Preis, Deutsche Stiftung Musikleben. Za wybitną działalność kulturalną i promocję kultury polskiej Łukasz Długosz został odznaczony medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis.
www.lukaszdlugosz.pl

Massimiliano Caldi
Massimiliano Caldi (Mediolan, 1967 r.), posiada duże międzynarodowe doświadczenie w dziedzinie muzyki symfonicznej, opery, operetki i baletu oraz zainteresowania w dziedzinie muzyki współczesnej i powrocie do dziewiętnastowiecznej opery. Wyróżnia się doskonałym przygotowaniem zawodowym oraz przejrzystym i linearnym stylem dyrygowania. Caldi, który był laureatem pierwszej nagrody na Międzynarodowym Konkursie „G.Fitelberg” (1999 r.), jest Głównym Dyrygentem Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie oraz występującym gościnnie Pierwszym Dyrygentem Polskiej Filharmonii Bałtyckiej im. Fryderyka Chopina w Gdańsku. Artysta był Głównym Dyrygentem i Konsultantem Artystycznym Filharmonii Koszalińskiej im. Stanisława Moniuszki (w latach 2014-2017), Dyrektorem Artystycznym Śląskiej Orkiestry Kameralnej (w Katowicach, w latach 2006-2010) i Głównym Dyrygentem Orkiestry Kameralnej „Milano Classica” (w latach 1998-2009). W ciągu ostatnich dziesięciu lat odbył tournee po Izraelu, Omanie, Stanach Zjednoczonych, Chile, Brazylii, Niemczech i Turcji. W ostatnim czasie w zakresie opery Caldi dyrygował Il Barbiere di Siviglia Rossiniego (styczeń-luty 2017) i Nabucco Verdiego (maj 2017) w Teatrze Wielkim w Poznaniu, La Rondine Pucciniego w Filharmonii Narodowej w Warszawie podczas XXI edycji Festiwalu Wielkanocnego Ludwiga van Beethovena (kwiecień 2017), Notte per me luminosa Marco Betty w Teatro Municipale w Piacenzy (kwiecień 2017) i prologiem z Mefistofelesa Boito (czerwiec 2017) z Chórem Filharmonii „A. Rubinstein” i orkiestrą w Łodzi. Do jego najbliższych jego zobowiązań należą powrót do Teatru Wielkiego w Poznaniu, gdzie będzie reżyserował Rapsodia Satanica Mascagni (październik 2017) w ciągu Światowego Tygodnia Języka Włoskiego. Ostatnio w Rzeszowie Caldi brał udział w pierwszym światowym nagraniu Koncertów fortepianowych Raula Koczalskiego nr 1 i nr 2 wraz z Filharmonią Podkarpacką im. Artura Malawskiego oraz pianistką Joanną Ławrynowicz pod etykietą „Acte Préalable”. W Polsce artysta został zaproszony na Międzynarodowe Festiwale takie jak Festiwal im. Jerzego Waldorffa w Radziejowicach, Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena w Warszawie, „Mozartiana” w Oliwie i Festiwal Muzyczny Łańcut, gdzie stanął na czele orkiestr takich, jak na przykład Sinfonia Varsovia, Sinfonietta Cracovia, Sinfonia Iuventus, Orkiestra Akademii Beethovena, Nospr i Filharmonii Krakowskiej, Szczecińskiej, Łódzkiej, Białostockiej, Poznańskiej i innych. W dziedzinie muzyki symfonicznej zadebiutował w Berlinie z orkiestrą Konzerthaus Kammerorchester z Berlina (listopad 2016) oraz w Sali Rachmaninowa Konserwatorium Moskiewskiego z Sinfoniettą Cracovią (listopad 2016). oraz z Orkiestrą Symfoniczną Stambułu (luty 2017). Brał on udział w Międzynarodowym Festiwalu w Łańcucie dyrygując Symfonią Beethovena w maju 2017 r., dyrygował też Carmina Burana Orffa (czerwiec 2017) w Filharmonii w Gdańsku. Do jego najbliższych włoskich zobowiązań należą powrót na podium Orkiestry Sinfonica di Milano Giuseppe Verdi i na podium Orkiestry I Pomeriggi Musicali. Powróci on również do Turcji - Stambulskiej Orkiestry Symfonicznej w Stambule (luty 2018) oraz do Sankt Petersburga - Orkiestry tamtejszej Filharmonii (kwiecień 2018).
www.massimilianocaldi.com

Filharmonia Podkarpacka im. Artura Malawskiego w Rzeszowie może poszczycić się bogatą historią. Rzeszowska Orkiestra Symfoniczna rozpoczęła działalność w 1955 roku, obecnie jest to czołowy zespół symfoniczny w kraju. O jego wysokim poziomie artystycznym świadczy fakt, iż miał on możliwość współpracy z tak wybitnymi dyrygentami, jak m.in.: J. Maksymiuk, K. Penderecki, G. Chmura, W. Michniewski, T. Wojciechowski, M. Pijarowski, T. Strugała, A. Duczmal, Ł. Borowicz, D. Runtz. Dyrygowali orkiestrą również zagraniczni kapelmistrzowie, m.in.: G. Rinkevičius, A. Kalajdzic, E. van Tiel, Sho Itō, P. Vero, C. Scaglione, M. Caldi. Z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Podkarpackiej występowali najbardziej utytułowani soliści z kraju i z zagranicy, m.in.: K. A. Kulka, K. Jakowicz, B. Nizioł, S. Yoon, R. Lakatos, E. ­Kulibaev, A. Bauer, T. Strahl, K. Kenner, K. Jabłoński, J. K. Broja, A. Kurzak, R, Alagna, J. Malovany. Orkiestra współpracuje również z chórami i zespołami baletowymi, m.in.: Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie, Teatru Wielkiego w Łodzi, Opery Krakowskiej, Opery i Filharmonii Podlaskiej, Filharmonii Wrocławskiej, Opery Lwowskiej oraz Chórem der Wiener Männergesang-Verein i Chórem Wydziału Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego. Orkiestra Filharmonii Podkarpackiej prowadzi regularną działalność koncertową, prezentując zróżnicowany repertuar ze szczególnym uwzględnieniem muzyki polskiej, którą wykonuje również poza granicami kraju. Obecnie Głównym Dyrygentem Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie jest Massimiliano Caldi. Orkiestra ceniona zarówno przez słuchaczy, jak i krytyków występowała na licznych festiwalach: Vratislavia Cantans, Festiwal Kultury Europejskiej w Krakowie, Międzynarodowy Festiwal im. Krystyny Jamroz w Busku-Zdroju, w Krynicy-Zdroju, na Międzynarodowym Muzycznym Festiwalu w Toledo (Hiszpania). Orkiestra koncertowała również gościnnie w takich krajach, jak: Austria, Belgia, Czechy, Francja, Hiszpania, Litwa, Niemcy, Rosja, Rumunia, Słowacja, Szwecja, Ukraina, USA, Węgry. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej sześciokrotnie koncertowała w „Złotej Sali” Musikverein w Wiedniu pod batutą takich dyrygentów jak: T. Wojciechowski, J. Petrlik, M. Caldi, A. Barnas. Zespół symfoniczny bierze również udział w realizacji projektu o nazwie „Przestrzeń otwarta dla muzyki”. Są to koncerty odbywające się na terenie całego Podkarpacia, m.in.: w muzeach, kościołach i w plenerze, przybliżające muzykę szerokiej publiczności, która nie ma na co dzień kontaktu z kulturą wysoką. Orkiestra występuje także podczas koncertów szkolnych dla dzieci i młodzieży. W dorobku Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej znajdują się liczne rejestracje telewizyjne, nagrania radiowe oraz fonograficzne m.in.: płyta CD z Requiem W.A. Mozarta, drugie nagranie w historii światowej fonografii Messa di Gloria G. Rossiniego, płyty z utworami Józefa Wieniawskiego, Raula Koczalskiego oraz Nieszporami Ludźmierskimi Jana Kantego-Pawluśkiewicza i Missa Solemnis Ignazego Rittera von Seyfrieda. Od 2008 roku dyrektorem Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie jest prof. Marta Wierzbieniec. Złotymi zgłoskami zapisał się w działalności Filharmonii Podkarpackiej inauguracyjny koncert plenerowy 53. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie 24 maja 2014 roku. Wówczas to Orkiestra Filharmonii Podkarpackiej pod batutą D. Gimeneza miała zaszczyt towarzyszyć jednemu z najwspanialszych tenorów wszech czasów – JOSE CARRERASOWI. W 2016 roku Filharmonia Podkarpacka odniosła wielki sukces. Francuska Academie du Disque Lirique przyznała płycie z nagraniem Missa solemnis h-moll austriackiego kompozytora Ignaza Rittera von Seyfrieda nagrodę Złotego Orfeusza w kategorii Muzyki Sakralnej. W pierwszym na świecie nagraniu tego utworu wzięła udział Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej pod batutą ks. Mieczysława Gniadego. Na przełomie 2017/2018 roku Orkiestra odbyła z sukcesem wielkie tournée w Chinach.

www.filharmonia.rzeszow.pl

KONCERT KAMERALNY W MIĘDZYNARODOWYM DNIU MUZYKI

FILHARMONIA PODKARPACKA - SALA KAMERALNA

1 października 2018, PONIEDZIAŁEK, GODZ. 19:00

POLISH CELLO QUARTET

W programie:

J. Jongen - Deux piéces pour quatre violoncelles op. 89 Légende & Danzas

A. Tansman - Deux mouvements

K. Wiłkomirski - Ballada i Rapsodia na cztery wiolonczele

P. Moss - "Offenbachiana II"

Koszt udziału: 20zł normalny/ 10 zł ulgowy

POLISH CELLO QUARTET powstał w 2011 roku z inicjatywy Tomasza Darocha, Wojciecha Fudali, Krzysztofa Karpety oraz Adama Krzeszowca – czterech wiolonczelistów młodego pokolenia. Artyści postanowili założyć ten wyjątkowy zespół kameralny, by pokazać szerszej publiczności oryginalne brzmienie kwartetu wiolonczelowego.
Muzycy PCQ mieli zaszczyt uczyć się u czołowych wiolonczelistów-pedagogów w Polsce (Paweł Głombik, Stanisław Firlej) i na świecie (Frans Helmerson, Gary Hoffman, Michael Flaksman, Jelena Očić, Julius Berger, Jeroen Reuling). Doświadczenie artystyczne zdobywali w renomowanych ośrodkach kulturalnych Europy, m.in. w Kolonii, Mannheim i Brukseli. Każdy z nich w swoim dorobku ma liczne nagrody konkursów wiolonczelowych i kameralnych.
Zespół regularnie występuje podczas międzynarodowych festiwali muzycznych, takich jak Wratislavia Cantans, Internationaal Kamermuziekfestival Schiermonnikoog, Q’arto Mondi, Jazztopad. Współpracował z wieloma wybitnymi muzykami klasycznymi oraz jazzowymi, w tym z Garym Hoffmanem, Jadwigą Rappé, Dominikiem Połońskim, Tonym Malabym i Natem Wooleyem.
W repertuarze PCQ znajdują się przede wszystkim utwory oryginalnie skomponowane na kwartet wiolonczelowy. Jest on stale powiększany także o kompozycje pisane współcześnie przez kompozytorów polskich i zagranicznych, m.in. Artura Zagajewskiego, Piotra Mossa czy Annelies Van Parys. Większość z tych utworów jest po raz pierwszy prezentowanych na polskich estradach.
Artyści preferują demokratyczny model współpracy na scenie. W ramach składu regularnie wymieniają się poszczególnymi partiami – pozwala na to specyfika kwartetu wiolonczelowego. Dzięki temu brzmienie zespołu i interpretacje utworów są różnorodne.
Członkowie kwartetu są pomysłodawcami i organizatorami Międzynarodowej Akademii Wiolonczelowej w Nysie. MAW skupia wokół siebie wybitnych profesorów z zagranicy i liczne grono młodych kursantów-wiolonczelistów, aktywnie promując przy tym twórczość kameralną napisaną na zespoły wiolonczelowe.
W 2017 roku ukazał się debiutancki album zespołu „Discoveries”. Jesienią 2017 Polish Cello Quartet dokonał nagrania kwartetu wiolonczelowego Grażyny Bacewicz dla wytwórni Chandos. Płyta z utworami kameralnymi tej kompozytorki została wydana w 2018 roku.
W 2014 roku Polish Cello Quartet został jednym z zespołów Narodowego Forum Muzyki.

INAUGURACJA SEZONU ARTYSTYCZNEGO W FILHARMONII PODKARPACKIEJ

AB 28 września 2018, PIĄTEK, GODZ. 19:00
INAUGURACJA SEZONU ARTYSTYCZNEGO 2018/2019

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ
MASSIMILIANO CALDI - dyrygent
ŁUKASZ DŁUGOSZ - flet
AGATA KIELAR - DŁUGOSZ - flet

W programie:
B. Szabelski - Toccata z Suity na orkiestrę op.10
A.F. Doppler - Koncert na dwa flety i orkiestrę d - moll
B. Boru - Marsz celtycki
W. Kilar - Orawa
W. Kilar - Suita z filmu "Pan Tadeusz"

Koszt udziału: 40zł normalny/ 30zł ulgowy

INAUGURACJA SEZONU ARTYSTYCZNEGO W FILHARMONII PODKARPACKIEJ

AB 28 września 2018, PIĄTEK, GODZ. 19:00
INAUGURACJA SEZONU ARTYSTYCZNEGO 2018/2019

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ
MASSIMILIANO CALDI - dyrygent
ŁUKASZ DŁUGOSZ - flet
AGATA KIELAR - DŁUGOSZ - flet

W programie:
B. Szabelski - Toccata z Suity na orkiestrę op.10
A.F. Doppler - Koncert na dwa flety i orkiestrę d - moll
B. Boru - Marsz celtycki
W. Kilar - Orawa
W. Kilar - Suita z filmu "Pan Tadeusz"

Koszt udziału: 40zł normalny/ 30zł ulgowy

Michał Kawecki laureat I miejsca w Konkursie Kompozytorskim im. A.Didura

        Prawie od początku organizatorzy Festiwalu im. Adama Didura myśleli, aby poszerzyć jego formułę i wkrótce powstały dwa nowe, organizowane wytrwale każdego roku, nurty dla młodych odbiorców i twórców muzyki. Mam tu na myśli Obóz Humanistyczno-Artystyczny i Ogólnopolski Otwarty Konkurs Kompozytorski im. Adama Didura. Pierwszy ma na celu przygotowanie dzieci do świadomego odbioru sztuki. Współpracując z nauczycielami, organizatorzy stwarzają uczniom szkół podstawowych z klas I – III możliwość uczestnictwa w warsztatach, podczas których dzieci poznają tajniki różnych sztuk, które są niezbędne w tworzeniu dzieła operowego: śpiew, taniec, aktorstwo i plastyka. Zajęcia prowadzą doświadczeni pedagodzy, którzy w sposób aktywny pomagają najmłodszym wchodzić w nowy, zupełnie nieznany świat sztuki. Warsztaty w tym roku prowadzili znakomici, doświadczeni pedagodzy: Maria Anna Pilszak (plastyka), Grażyna Chomiszczak (wokalistyka), Mariola Węgrzyn-Myćka (taniec), Barbara Galant (teatr).
        Drugi nurt to konkurs kompozytorski, mający na celu zainteresowania młodych kompozytorów muzyką wokalną. W ubiegłym roku po raz 26 rozpisany został Ogólnopolski Otwarty Konkurs Kompozytorski im. Adama Didura w Sanoku, na który wpłynęło 11 partytur. 30 sierpnia 2018 roku jury w składzie: prof. Eugeniusz Knapik, prof. Wojciech Widłak i dr hab. Wojciech Ziemowit Zych, po wnikliwej dyskusji postanowiło: przyznać I nagrodę w wysokości 3000 PLN utworowi „What is the word” na mezzosopran i fortepian do słów Samuela Becketta oraz II nagrodę w wysokości 2000 PLN utworowi „Trzy sceny liryczne” na mezzosopran z towarzyszeniem kwartetu smyczkowego do słów Karola Wojtyły. Po otwarciu kopert stwierdzono, że zdobywcą I nagrody jest Michał Kawecki, a zdobywcą II nagrody jest Piotr Pudełko.
        Organizatorzy konkursu zapewniają nie tylko nagrody finansowe, ale także gwarantują wykonanie kompozycji, która zajmie najwyższą nagrodę. Wieczór festiwalowy 23 września rozpoczął się uroczystym wręczeniem nagród i wykonaniem kompozycji Michała Kaweckiego zatytułowanej „What is the word”, a kwadrans wcześniej rozmawiałam z tym młodym artystą.

         Zofia Stopińska: Serdecznie gratuluję Panu zwycięstwa, jest powód do radości, chociaż to nie pierwsza nagroda przyznana Panu za kompozycję.

        Michał Kawecki: Dziękuję bardzo za gratulacje. W konkursach uczestniczę już od drugiej klasy liceum. Nie zawsze się udawało otrzymać nagrodę czy wyróżnienie, ale wiadomo, że dojrzałość i warsztat kompozytorski rozwija się wraz z wiekiem i studiami kompozytorskimi.

        Urodził się Pan w 1996 roku w Koszalinie, gdzie w 6 roku życia rozpoczął Pan naukę gry na fortepianie.

        - Tak, przez 12 lat uczyłem się grać na fortepianie w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych w Koszalinie i później rozpocząłem studia kompozytorskie w Akademii Muzycznej w Łodzi. W bieżącym roku ukończyłem studia licencjackie i zamierzam rozpocząć studia magisterskie w tej uczelni. Jestem w klasie kompozycji prof. Olgi Hans i jeszcze będę kończył w tym roku teorię muzyki na poziomie pierwszego stopnia.

        Pracy ma Pan sporo, a kompozycja wymaga czasu na inspiracje, a później na tworzenie. Co Pana inspiruje?

        - Moje obszary inspiracji i estetyka, która mnie interesuje i dobrze się w niej czuję, bardzo się zmieniała ostatnimi czasy. Teraz skupiam się najbardziej na muzyce wokalnej, na tekstach bardzo niejednoznacznych, bardzo ekspresyjnych, które są ciekawym materiałem do umuzycznienia przez kompozytora. Ta niejednoznaczność jest bardzo interesująca i inspirująca, a znajduję ją przede wszystkim w tekstach Samuela Becketta.
Utwór, który zdobył I nagrodę, jest początkiem cyklu pieśni, które zamierzam napisać dla doktorantki z mojej uczelni – Kingi Borowskiej, z którą nawiązałem współpracę w zeszłym roku. Ona i możliwości jej głosu zainspirowały mnie do tej pracy twórczej. Wpływ miał także kontakt z Agatą Zubel i jej kompozycjami, które mnie natchnęły do eksperymentowania i używania rozszerzonych technik wokalnych.

        Często do tej pory spotykałam się z opiniami, że komponowanie na głos wymaga wielkich umiejętności i doświadczenia. Czy tak jest?

        - Owszem, bo ciężko jest znaleźć coś nowego. To jest problem dla współczesnych kompozytorów, żeby znaleźć coś interesującego, ciekawego także dla odbiorców i coś, co będzie w jakiś sposób nowe. Nie mówię tu o tworzeniu nowej historii, bo techniki, których używam, zostały już wcześniej stworzone, ale głos ma tyle możliwości ekspresji i ukazywania emocji, że jest to dla mnie, w tym momencie, bardzo interesujący obszar do pracy.

        Skomponował Pan już sporo różnych utworów.

        - Tak, większość z nich to kompozycje instrumentalne, bo od tego zaczynałem. Jako pianista bardzo eksplorowałem obszar fortepianu i w pewnym momencie uznałem, że warto byłoby się rozwijać też pod innym kątem. W dziedzinie twórczości wokalnej to są moje początki.

        Tworzył Pan także muzykę do animacji.

        - Podczas studiów w Łodzi współpracowałem i mam nadzieję, że nadal będę współpracował, ze studentami łódzkiej Szkoły Filmowej. Udało mi się kilka animacji udźwiękowić – napisać kompozycje, bo nie byłem osobą, która była dźwiękowcem, tylko kompozytorem. Bardzo dobrze się czuję w tworzeniu takiej muzyki – jest to dla mnie odpoczynek od klasycznej kompozycji współczesnej.

        Pana utwory wykonywane były już estradach koncertowych w Polsce i za granicą.

        - Tak, udało się. W tym roku po raz pierwszy dwa moje utwory były wykonywane przez dr Łukasza Wójcickiego z mojej Uczelni, w Zagrzebiu.
Wspomniane przed chwilą animacje, to też bardzo wdzięczny obszar do pracy, ponieważ autorzy prac, do których komponuję muzykę, także jeżdżą na różne festiwale i pokazom ich projektów towarzyszy moja muzyka.

        Podobno często zasiada Pan przy instrumencie jako wykonawca swoich utworów.

        - Tak, to jest bardzo duży komfort, ponieważ, będąc wykonawcą, zawsze można na bieżąco kontrolować utwór i grać go tak, jak sobie to wyobrażam.
Muszę pani też powiedzieć, że słuchanie kompozycji wykonywanych przez innych jest o wiele bardziej stresujące od wykonywania swoich utworów, bo w momencie, kiedy jestem odbiorcą i na scenie ktoś wykonuje mój utwór, nie mogę już nic zrobić.

        Rozmawiamy tuż przed prawykonaniem. Kilkanaście minut temu zakończyła się próba, na której Pan był – miał Pan dużo uwag?

        - Prawie żadnych, tylko kilka drobiazgów, bo to są świetni wykonawcy, którzy większość moich wskazówek, zapisanych w partyturze, odczytali.

        Był Pan już kiedyś w Sanoku?

        - Pierwszy raz w życiu jestem w Sanoku. Trzynaście lat temu byłem w Solinie i zwiedziłem część Bieszczad. Cieszę się, że mogę tutaj być, bo jestem z Pomorza i dla mnie góry to ogromna atrakcja i odpoczynek.

        Zostanie Pan w tych stronach chociaż dwa lub trzy dni?

        - Niestety, nie mogę, bo muszę się udać na Międzynarodowy Festiwal Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”. Mam tam też warsztaty kompozytorskie z panią Agatą Zubel i też chciałbym wysłuchać kilku koncertów. To też jest bardzo kształcące i ciekawe, bo będę mógł się zorientować, co się dzieje w dziedzinie muzyki współczesnej. To także będzie inspirujące.

        Zwyciężając w XXVI Ogólnopolskim Otwartym Konkursie Kompozytorskim im. Adama Didura, nie będzie już mógł Pan w nim uczestniczyć, ale na Festiwal im. Adama Didura, czy w innym czasie, warto do Sanoka przyjechać.

        - Na pewno przyjadę do Sanoka i wtedy też znajdę czas na zwiedzenie tych pięknych okolic oraz Muzeum Beksińskiego, bo znajduje się tam niebywały zbiór prac. Dzisiaj miałem okazję oglądać część z nich po raz pierwszy i z pewnością będę tutaj powracał.

Z młodym kompozytorem Michałem Kaweckim rozmawiała Zofia Stopińska 23 września 2018 roku w Sanoku.

Zaraz po tej rozmowie rozpoczęła się miła uroczystość, podczas której pan Waldemar Szybiak – dyrektor Festiwalu im. Adama Didura i dyrektor Sanockiego Domu Kultury, który ten Festiwal organizuje, wręczył nagrody panom Michałowi Kaweckiemu i Piotrowi Pudełko.
Chwilę później na scenie pojawili się artyści – Magda Niedbała-Solarz – mezzosopran i Mateusz Kurcab – fortepian. Kompozycja Michała Kaweckiego „What is the world” na mezzosopran i fortepian do słów Samuela Becketta, to bardzo ciekawy utwór, którego z pewnością chętnie wysłuchali wszyscy obecni, a sala SDK wypełnione była po brzegi. Tak jak mówił kompozytor, Magda Niedbała-Solarz i Mateusz Kurcab to świetni muzycy młodego pokolenia, którzy po prostu znakomicie jego utwór wykonali.

Karol Szymanowski - Utwory fortepianowe - Radosław Sobczak

DUX 1502 SZYMANOWSKI • UTWORY FORTEPIANOWE • SOBCZAK

Fortepianowe dzieła Karola Szymanowskiego stanowią niebagatelne wyzwanie dla ich wykonawców. Choć sam kompozytor był aktywnym instrumentalistą, nigdy nie myślał o swoich utworach w sposób czysto pianistyczny. Twórczość ta pełna jest fakturalnych zawiłości, które w zestawieniu z licznymi oznaczeniami kompozytorskimi regulującymi tempo i dynamikę, nie ułatwiają interpretacji.
Nagranie zasłużonego na gruncie propagowania muzyki polskiej pianisty, Radosława Sobczaka pokazuje, że dla tego artysty nawet najbardziej zawiłe fakturalne pułapki nie stanowią żadnej trudności.
Na program albumu składają się: II Sonata fortepianowa A-dur op. 21, 2 mazurki z op. 50, Etiuda b-moll op. 4 nr 3 oraz rzadko dziś grane w komplecie Preludia op. 1.

CD DUX 1502Total time: [58:58]
Karol Szymanowski
9 Preludiów op. 1 (1899–1900)
1. Preludium h-moll nr 1 | Prelude No. 1 in B minor: Andante ma non troppo
[2:16]
2. Preludium d-moll nr 2| Prelude No. 2 in D minor: Andante con moto
[2:14]
3. Preludium Des-dur nr 3 | Prelude No. 3 in D flat major: Andantino
[1:48]
4. Preludium nr 4 b-moll | Prelude No. 4 in B flat minor: Andantino con moto
[1:46]
5. Preludium nr 5 d-moll | Prelude No. 5 in D minor: Allegro molto – Impetuoso
[1:21]
6. Preludium nr 6 a-moll | Prelude No. 6 in A minor: Lento – Mesto
[2:06]
7. Preludium nr 7 c-moll | Prelude No. 7 in C minor: Moderato
[3:09]
8. Preludium nr 8 es-moll | Prelude No. 8 in E flat minor: Andante ma non troppo
[2:35]
9. Preludium nr 9 b-moll | Prelude No. 9 in B flat minor: Lento – Mesto
[2:47]
Karol Szymanowski
II Sonata A-dur op. 21 (1911)
10. I Allegro assai. Molto appassionato
[10:34]
11. II Allegretto tranquillo. Grazioso
[19:19]
Karol Szymanowski
Mazurki op. 50
12. nr 14 | No. 14: Animato
[1:54]
13. nr 15 | No. 15: Allegretto dolce
[2:41]
Karol Szymanowski
Etiuda b-moll op. 4 nr 3
14. Etiuda b-moll op. 4 nr 3 | Etude in B minor, Op. 4 No. 3
[4:11]
Wykonawcy:
Radosław Sobczak /fortepian/

Z wielką radością przyjęłam rolę Julii - mówi Ewa Majcherczyk

        W cyklu „Najpiękniejsze opery świata” podczas tegorocznego Festiwalu im. Adama Didura w Sanoku wystawione zostanie wspaniałe dzieło Charlesa Gounoda – „Romeo i Julia”. Wykonawcami będą soliści, chór, balet i orkiestra Opery Śląskiej w Bytomiu pod dyrekcją Bassema Akiki.
        Opowieść o zwaśnionych rodach Kapuletów i Montekich na scenę bytomską wprowadził Michał Znaniecki – jeden z najwybitniejszych reżyserów teatralnych i operowych, a premiera odbyła się 21 października 2017 roku. Spektakl został entuzjastycznie przyjęty przez publiczność i wysoko oceniony przez krytyków. Najlepszym dowodem na to był fakt, że na pięć nominacji do nagród teatralnych Złote Maski za ubiegły rok dla Opery Śląskiej, wszystkie dotyczyły spektaklu „Romeo i Julia”.
        Do Sanoka przyjedzie premierowa obsada solistów tej niezwykłej opery. Jest mi ogromnie miło, że jeszcze przed wystawieniem „Romea i Julii” w Sanoku, mogę przedstawić świetną polską sopranistkę – Panią Ewę Majcherczyk, która, podobnie jak podczas bytomskiej premiery, zaśpiewa partie Julii.

        Zofia Stopińska: Naszą rozmowę chcę rozpocząć od gratulacji dla Pani, bo podczas XII Gali rozdania Teatralnych Nagród Muzycznych im. Jana Kiepury odebrała Pani nagrodę w kategorii Najlepsza śpiewaczka operowa, za rolę Julii w operze „Romeo i Julia”. To wielkie wyróżnienie dla młodej śpiewaczki. Powodów do dumy Opera Śląska ma więcej, bowiem za ten sam spektakl Bassem Akiki otrzymał nagrodę w kategorii najlepszy dyrygent. Trzecim nagrodzonym w kategorii najlepszy debiut został Michał Naborczyk – za rolę w „Księżniczce Czardasza” Emmericha Kalmana, zrealizowanej również przez Operę Śląską. Wyobrażam sobie radość pana Łukasz Goika – dyrektora Opery Śląskiej, który towarzyszył Wam podczas uroczystej Gali, która odbyła się w poniedziałek (17 września) na Zamku Królewskim w Warszawie. Takie chwile są niezwykle wzruszające. Gratuluję Pani serdecznie tego wspaniałego wyróżnienia.
Sądzę, że z wielką radością zgodziła się Pani wystąpić w roli Julii. Proszę powiedzieć, jak wyglądały przygotowania, bo solista najpierw pracuje sam, a później dopiero odbywają się próby w zespole.

        Ewa Majcherczyk: Dziękuję za gratulacje, była to dla mnie piękna niespodzianka...
Przechodząc do tematu, to z wielką radością przyjęłam rolę Julii. Dobrym do niej wstępem była rola Anny Frank w monodramie Grigorija Frida „Dziennik Anne Frank”, który miałam okazję zaśpiewać w Krakowie z Sinfoniettą Cracovią oraz z Jurkiem Dybałem, w reżyserii Rebeki Roty z Los Angeles. Miałam szansę psychologicznie wrócić do czasów nastolatki, ponieważ Anne Frank była młodą żydowką, która napisała pamiętniki w czasach Holocaustu. Ukrywała się prawie dwa lata w Amsterdamie, na poddaszu kamienicy. Dzieje Anne i Julii są zupełnie inne, ale obie przeżywają wielkie emocje, obie zarówno w książkach, jak i na scenie, są sobą, wierzą w ludzi, miłość i Boga, będąc przy tym bardzo na swój wiek dojrzałe. Rolę Julii przygotowywałam z pianistą Grzegorzem Biegasem, który bardzo mi pomógł w interpretacji muzycznej. Później, na próbach ansamblowych i między próbami ansamblowymi, pomagał mi bardzo Alfredo Abbati – pianista, który pracuje z najlepszymi europejskimi teatrami operowymi. Chodziło tu szczególnie o język francuski, który Alfredo bardzo mi przybliżył i w ten sposób ułatwił mi wykonywanie tej partii, ponieważ śpiewanie w języku francuskim jest specyficzne. Dwiema bardzo ważnymi osobami na końcowym etapie przygotowań opery „Romeo i Julia” byli Bassem Akiki i Michał Znaniecki. Współpraca z nimi była wymarzona, bo doskonale porozumiewałam się z Bassemem w sferze muzycznej, a w aktorskiej z Michałem. Muszę także podkreślić, że o takim Romeo, jakiego ja mam, czyli o Andrzeju Lampercie, każda Julia na świecie marzy.

        Opera Śląska słynie również z tego, że bardzo często wystawia swoje spektakle i koncertuje w różnych miejscach w Polsce i za granicą. Czy występowała Pani już jako Julia poza siedzibą Opery Śląskiej?

        - Poza siedzibą Opery Śląskiej rolę Julii wykonywałam tylko w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach. Nie jeździliśmy z tym spektaklem nigdzie dalej – Sanok będzie pierwszym miastem tak oddalonym od Opery Śląskiej, w którym wystawiona zostanie opera „Romeo i Julia”.

        Kiedy okazało się, że jest Pani utalentowaną muzycznie dziewczynką i jak to się stało, że wybrała Pani śpiew operowy?

        - Ten sposób uzewnętrznienia swojej wrażliwości odkryłam dość późno. Wcześniej malowałam, i to było dla mnie najważniejsze. Miałam około czternastu lat, kiedy w tajemnicy przed rodzicami, cichutko w pokoju uczyłam się sama grać na gitarze. Wkrótce zaczęłam sobie podśpiewywać do tej gry. Moi rodzice i wszyscy, którzy mieli okazję później mnie słyszeć, byli bardzo zdziwieni, ponieważ ja wcześniej nigdy nie śpiewałam, bo nie czułam takiej potrzeby. Decyzję, że chcę zostać śpiewaczką operową, podjęłam późno. Bardzo długo się wahałam, co wybrać - śpiew rozrywkowy czy operowy i tak naprawdę ta moja droga kształtowała się jeszcze podczas studiów. Dopiero po studiach postawiłam zdecydowanie na śpiew operowy.

        Studiowała Pani w Akademii Muzycznej w Katowicach (dyplom z wyróżnieniem) i w Królewskiej Akademii Muzycznej w Kopenhadze. Jak wspomina Pani czas studiów i mistrzów, u których uczyła się Pani, oprócz pięknego śpiewu, wszystkiego, co śpiewaczce jest potrzebne do wykonywania tego zawodu?

        - Najmilej wspominam czas studiów w Kopenhadze, gdzie trafiłam pod skrzydła dwóch wspaniałych profesorów, z którymi współpraca układała mi się świetnie. Byli to Tonny Landy i Ulrich Staerk. Tonny Landy był założycielem i dyrektorem Opera Studio przy Królewskiej Operze w Kopenhadze, a Ulrich Staerk wybitnym pianistą korepetytorem, który władał świetnie sześcioma językami.
Później wróciłam do Polski, aby zgodnie z przepisami dokończyć moje studia, ale prawdziwych mistrzów odkryłam dopiero po studiach w osobach: Teresy Żylis-Gary, Jolanty Żmurko i Simone Alaimo, którzy swoją osobowością, wiedzą i doświadczeniem scenicznym tak mi imponowali, że ich słowa szczególnie do mnie docierały. Czasami czułam się wręcz jeszcze niegotowa na taką ilość wiedzy o technice śpiewu i ciągle uważałam, że muszę jeszcze sama dużo pracować. Tak jest do tej pory, bo dużo czasu spędzam w samotności w ćwiczeniówkach, doskonaląc technikę i sposób interpretacji utworów czy ról.

        Uczestniczyła Pani z powodzeniem w wielu konkursach wokalnych, proszę opowiedzieć chociaż o jednym – może o tym, który miał największe znaczenie w dalszej karierze albo o tym, z którego wyniosła Pani najwięcej doświadczeń.

        Szczególnie wspominam udział w III Międzynarodowym Konkursie Wokalnym Simone Alaimo: „Il Bel canto nella Valle dei Templi” w Agrigento na Sycylii. Simone Alaimo to wybitny śpiewak pochodzący z Sycylii, który przez 30 lat swojej kariery śpiewał wyłącznie w największych teatrach operowych i znany był z wykonań muzyki bel canto – czyli tej, która jest mi najbardziej bliska.
Podczas tego konkursu miałam również dość zaskakującą przygodę, bo zostałam dotkliwie okradziona jakby tego było mało dostałam udaru słonecznego i cieplnego   (konkurs był w lipcu), ale pomimo, że nie pamiętam w ogóle I etapu, bo miałam wysoką gorączkę podczas występu na scenie, wygrałam ten konkurs i dostałam trzy nagrody specjalne. Pieniądze, które wygrałam, zdecydowałam się zainwestować w lekcje u prof. Simone Alaimo. Atmosfera podczas tych lekcji była wspaniała i bardzo dużo się nauczyłam, a ponadto poznałam wspaniałych ludzi, ponieważ studenci prof. Alaimo okazali się fantastycznymi ludźmi i śpiewakami, którzy zawsze miło mnie przyjmowali. Czekałam na te spotkania nie tylko ze względu na mistrza Simone Alaimo, ale też ze względu na inne walory przebywania w Palermo, gdzie się uczyłam.

        Jest Pani kojarzona z Operą Śląską w Bytomiu, bo zaraz po studiach, w 2009 roku, została Pani solistką tej Opery, ale jest Pani także zapraszana do występów w innych teatrach operowych w Polsce i za granicą, a szczególnie często występowała Pani we Włoszech. Proszę wymienić najważniejsze role i opery oraz miasta, w których Pani występowała.

        - Staram się w ten sposób podchodzić do swojego zawodu, aby każda rola czy udział w produkcji operowej były dla mnie ważne. Nie oznacza to oczywiście, że każda produkcja jest doskonała. Rolą, która otworzyła mi drzwi do wielu teatrów operowych i którą wykonywałam chyba najczęściej, to była rola Kunegundy w „Kandydzie” Leonarda Bersteina. Z tego co pamiętam, występowałam z nią w Ravennie, Pizie, Lukce, Livorno, Palermo, w Poznaniu i we Wrocławiu. Tych ról było bardzo dużo. Bardzo lubię też pracować w Operze Narodowej w Warszawie, chociaż to jest bardzo wymagająca scena, która wiele nas uczy – przede wszystkim pokory i techniki śpiewania. Wspomnę jeszcze o roli Zerliny w „Don Giovannim” Mozarta, która jest bardzo dobra dla sopranu na początek kariery. Ja też dostałam taką rolę i śpiewałam ją w czterech teatrach włoskich w Lukka, Novarze, Bergamo (w Teatrze Donizettiego) i w Mantovie, ale śpiewałam ją od razu z wielkimi gwiazdami muzyki operowej, występującymi na co dzień z MET w Nowym Jorku, La Scala w Mediolanie czy Covent Garden w Londynie. To było naprawdę duże wyzwanie. Trzecią rolą, która przyniosła mi najwięcej pracy i satysfakcji oraz zabawy, to jest rola Musetty w „Cyganerii”. Występowałam z nią w wielu miastach polskich i włoskich.

        Jakie są Pani najbliższe plany artystyczne? Może są jeszcze role, o których Pani marzy?

        - Tak, są takie role, o których marzę i będę je śpiewała, ale na razie nie chcę o nich mówić, aby nie zapeszać. Będę na bieżąco o nich informować na swojej stronie i na Facebooku, zarówno o planach artystycznych, jak i o rolach, o których marzę.

        Czy ma Pani czas na pozamuzyczne zainteresowania?. Słyszałam, że jest lubi Pani malować.

        - Oczywiście, że mam pozamuzyczne zainteresowania. Malowanie to już przeszłość, najbardziej interesują mnie szkice, rysowanie węglem, ołówkiem i głównie portrety. Na pozostałe przyjemności nie mam czasu, bo ostatnio w ogóle nie mam wolnego czasu. Pomiędzy uczeniem się nowych ról, próbami i występami mam jedynie czas na spanie i jedzenie oraz czasami na spotkania z przyjaciółmi. Bardzo lubię gotować i dobrze zjeść, dlatego zawsze wyszukuję miejsca, gdzie można zjeść coś smacznego. Jeśli tylko mam trochę wolnego czasu w zimie, to spędzam go na nartach, ponieważ to jest moja pasja – kiedyś robiłam nawet uprawnienia instruktora. W górach, na nartach czuję się wolna i odpoczywam. Pasjonuję się też kinem i ze względu na dodatkowo ukończone studia na wydziale Stosunków Międzynarodowych - polityką.

        Opera Śląska w Bytomiu, dzięki swemu twórcy i zarazem patronowi Festiwalu w Sanoku – Adamowi Didurowi, jest związana z tym Festiwalem i każdego roku przyjeżdża do tego pięknego miasta. Stąd moje pytanie – czy śpiewała już Pani na scenie Sanockiego Domu Kultury, czy to będzie debiut?

        - Pamiętam, że już dwa razy śpiewałam na Festiwalu w Sanoku – w „Strasznym Dworze” wystąpiłam w roli Hanny i uczestniczyłam w koncercie „Od Broadwayu do Hollywood”, podczas którego miałam okazję śpiewać przeboje muzyki filmowej.

         Dziękuję Pani za spotkanie i mam nadzieję, że wyjedzie Pani z Sanoka zadowolona z występu oraz przyjęcia przez festiwalową publiczność i zechce Pani jeszcze kiedyś wrócić do tego miasta.

Z Panią Ewą Majcherczyk – znakomitą polską sopranistką młodego pokolenia rozmawiała Zofia Stopińska 21 września 2018 roku.

Jubileuszowe Dni Sztuki w Dębicy

7 października 2018 ; godz.18.00 ; DKiK „Kosmos”

Jubileuszowe XX Dni Sztuki - Dębica 2018
Europejska Noc - Koncert Galowy
Przystanek - Warszawa, Moskwa, Wiedeń, Rzym, Paryż... New York

Wykonawcy:
Francesco Malapena - tenor (Włochy)
Kasia Mirowska - śpiew (Polska)
Jan Michalak -bas- baryton (Polska)
Natalia Zubko - fortepian (Ukraina)
Paweł Mirowski - skrzypce (Polska)

Lydian Nadhaswaram - dziecięcy geniusz muzyczny (Indie)

Międzynarodowa Orkiestra Symfoniczna - The Film Harmony Orchestra - pod dyr. Marcina Mirowskiego

W programie m.in.: „Sen o Warszawie”, „Podmoskiewskie wieczory”, „Amapola”, „Uliczka w Barcelonie”, „Torna a Surriento - Granada”, „Arrivederci Roma”, „Miłość w Portofino”, „Malagenia”, „Don’t cry for me Argentina”, „Chitarra Romana”, „New York, New York”, „Wiedeń miłości”, „Love Paris”, „Can’t Help Falling in Love”, „Quizas, Quizas”.

 

Paweł Łukaszewski - Musica Sacra

DUX 1465 ŁUKASZEWSKI • MUSICA SACRA 9

Kolejna płyta prezentująca dorobek Pawła Łukaszewskiego (DUX Łukaszewski Collection).
Charakterystyczny język stylistyczny Łukaszewskiego, bliski jest takim artystom jak Arvo Pärt, John Tavener czy Mikołaj Górecki, a jednocześnie bardzo mocno nawiązuje do przed-nowożytnych tradycji renesansowej muzyki wokalnej i chorału gregoriańskiego.
Kluczową pozycję niniejszej płyty stanowi cykl zatytułowany Beatus vir, skomponowany w latach 1996-2007. Tworzy go osiem pieśni przywołujących - kolejno w tym nagraniu - postaci: świętego Wojciecha, świętego Marcina, świętego Stanisława , świętego Jana z Dukli, świętego Pawła, świętego Antoniego, świętego Zygmunta Szczęsnego-Felińskiegoi Czcigodnego Sługi Bożego Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

CD DUX 1465 Total time: [44:45]

Paweł Łukaszewski
Ostatni list św. Maksymiliana do Matki (1993)
1. Ostatni list św. Maksymiliana do Matki/ [4:15]

Paweł Łukaszewski
Beatus Vir (1996-2007)
2. Beatus vir Sanctus Adalbertus (1997) sł. / text Jerzy Wojtczak-Szyszkowski [3:00]
3. Beatus vir Sanctus Martinus (1996) [2:40]
4. Splendor Patriae – Beatus vir Sanctus Stanislaus (2003) sł. / text Jerzy Wojtczak-Szyszkowski [3:30]
5. Beatus vir Sanctus Ioannes de Dukla (2001) sł. / text Jerzy Wojtczak-Szyszkowski [1:50]
6. Beatus vir Sanctus Paulus (2003) [2:45]
7. Beatus vir Sanctus Antonius (2003) [2:40]
8. Gloria Gentis – Beatus vir Sanctus Sigismundus (2003/2007) sł. / text Jerzy Wojtczak-Szyszkowski [4:30]
9. Beatus vir Cardinalis Wyszyński (2001) [3:40]

Paweł Łukaszewski
Hommage a Edith Stein (2002)
10. Tagesgebet [2:48]
11. Gabengebet [2:15]
12. Schlussgebet [2:39]
13. Tu es Petrus (1992) [3:10]
14. Jubilate Deo (1996) [1:40]
15. Modlitwa za Ojczyznę / Prayer for the Homeland (1997) sł. / text ks. Piotr Skarga / Rev. Piotr Skarga [3:17]

Wykonawcy:
Chór Filharmonii Częstochowskiej Collegium Cantorum
Aleksandra Zeman /dyrygent/
Janusz Siadlak /kier. artystyczne/

 2018 DUX Recording Producers

Subskrybuj to źródło RSS