Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Anna Marek Kamińska: "Nad idealnym brzmieniem chóru trzeba długo pracować"

           Miło mi zaprosić Państwa do przeczytania rozmowy z dr Anną Marek-Kamińską – dyrygentką,  pracownikiem dydaktyczno-naukowym Instytutu Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego, dyrektorką Studium Muzyki Liturgicznej w Rzeszowie. Muzyka jest jej pasją od najmłodszych lat, stąd już w wieku 5 lat rozpoczęła edukację muzyczną. Jest absolwentką Edukacji artystycznej w zakresie sztuki muzycznej na Uniwersytecie Rzeszowskim. Była stypendystką Universität für musik und derstellende Kunst w Wiedniu. Jest także absolwentką Studiów Podyplomowych w Zakresie Chórmistrzostwa w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.

              Niedawno otrzymałam do przeczytania książkę zatytułowaną „Chóry Rzeszowa” pod Pani redakcją, która ukazała w tym roku nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Rzeszowskiego. Lektura tej książki uświadomiła mi, jak dużo działa w Rzeszowie zespołów chóralnych. Wiedziałam o działalności kilkunastu, a tymczasem jest ich o wiele więcej. Trochę szkoda, że ten nurt muzyki, jaką jest śpiew chóralny, w Rzeszowie jest niszowy.
           - Zgadzam się z panią, że gdyby przyszło wszystkie wymienić z pamięci to byłoby ciężko. W związku z moją profesją ja znałam je wszystkie, natomiast nie przypominam sobie w Rzeszowie koncertu, podczas którego wystąpiłyby wszystkie działające w naszym mieście chóry.
          Stąd też zrodził się pomysł, żeby je opisać i zauważyć chóry, które pracują tylko w swoim środowisku. Mam tu na myśli chóry parafialne, które najczęściej występują podczas uroczystości kościelnych.
Wiadomo, że chóry istniejące przy ośrodkach kultury czy chóry uczelniane występują podczas różnych imprez organizowanych w Rzeszowie i często wyjeżdżają z koncertami, na zaproszenia różnych instytucji w kraju i za granicą.

           Ile chórów działa na terenie Rzeszowa?
            - Udokumentowaliśmy działalność 36-ciu chórów, ale jeszcze można by było pokusić się o dołożenie kilku, które nie działają regularnie lub powstały w ostatnich miesiącach. Myślę, że w Rzeszowie działa około 40 chórów.

           Nie do przecenienia jest fakt, że w pracy nad tą książką pomagali Pani młodzi ludzie tworzący Studenckie Koło Artystyczno-Naukowe Dyrygentury Chóralnej Instytutu Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego.
           - Uważam, że oprócz teorii i praktycznego warsztatu dyrygenckiego, edukacja młodych ludzi powinna być związana z obserwacją i czynnym udziałem w pracy różnych chórów: dziecięcych, młodzieżowych i tworzonych przez osoby dorosłe, oraz spotkania z różnymi dyrygentami. Uważam, że studenci może nawet nie zdają sobie sprawy z tego, jak dużo uczą się poprzez takie kontakty.
Pisząc o chórach musieli spotkać się także z prezesami chórów, przeglądnąć kroniki, porozmawiać również z chórzystami. Umiejętność nawiązywania kontaktów z pewnością przyda im się w przyszłości.

           Chóry podzielone zostały na kategorie: dziecięce, młodzieżowe, studenckie, pozauczelniane i parafialne. Zauważyłam, że niewiele jest w naszym mieście chórów szkolnych.
            - Warto się nad tym zastanowić. Może przybędzie w Rzeszowie chórów młodzieżowych dzięki Ogólnopolskiemu Pro¬gramowi Rozwoju Chórów Szkolnych „Śpiewająca Polska”, który działa także na naszym terenie i współtworzący go powinni się zastanowić, jak zaktywizować i zachęcić młodzież do śpiewu chóralnego.
           Wszyscy, którzy pokochają śpiew chóralny w młodym wieku, będą później kontynuować swoje zamiłowania i z pewnością zasilą chóry złożone z dorosłych osób.
Rozmawiałam z nauczycielami, którzy w ostatnich pandemicznych miesiącach tworzą małe chórki. Może chociaż część z nich powiększy się i powstaną kolejne chóry dziecięce i młodzieżowe.

           Największą grupę stanowią chóry parafialne. Myślę, że dzięki waszemu zainteresowaniu uaktywnią swoją działalność.
           - Też tak sądzę. Opisana została działalność każdego chóru, wszystkie ich dotychczasowe osiągnięcia, a to także stanowi zachętę do dalszej działalności. Niektóre z tych chórów zostały zauważone po raz pierwszy, opisane i zamieszczone zostały zdjęcia osób, które je tworzą. Ich działalność została doceniona i być może będzie trampoliną, która zaowocuje różnymi pomysłami. Może chóry działające w pobliżu siebie zorganizują wspólne koncerty.

           Niedawno w Instytucie Muzyki odbyła się Gala Chórów Rzeszowa.
           - To wydarzenie odbyło się 8 czerwca 2021 roku. Dla mnie to było fantastyczne doświadczenie. Po bardzo trudnych czasach, kiedy działalność chórów była zawieszona lub bardzo mocno ograniczona, potrafiły się spotkać. Wszystkim, którzy wystąpili, bardzo dziękuję. Doceniam trud dyrygentów, którzy przygotowali chóry do tego wydarzenia. Mieliśmy nawet chóry, które zaczęły się spotykać i ćwiczyć, ponieważ chcieli wystąpić na tej gali.
           Każdy chór musi mieć cele: koncerty, nagrania. Ta gala była iskiereczką, która zmobilizowała niektóre zespoły do rozpoczęcia pracy po pandemicznej przerwie.
Chóry bardzo ładnie się pokazały. Wszyscy byli przygotowani i bardzo dobrze zaśpiewali, a do tego jeszcze pięknie prezentowali się na scenie. Przepiękne stroje, kolory, uśmiech na twarzach wszystkich chórów: dziecięcych, akademickich, seniorskich i parafialnych.

            Zachęcamy, aby wszyscy, którym śpiew chóralny jest bliski, sięgnęli po książkę „Chóry Rzeszowa”. Znajdą w niej Państwo nie tylko informacje o chórach działających w Rzeszowie, ale także o festiwalach muzyki chóralnej.
            - Znany jest Festiwal Pieśni Religijnej „Cantate Deo”, organizowany przez Polski Związek Chórów i Orkiestr Oddział w Rzeszowie, który ma swoje tradycje. Najmłodszym jest Międzynarodowy Turniej Chórów Kameralnych Moniuszko 2019. Do tej pory odbyła się tylko jedna edycja w 200 rocznicę urodzin Stanisława Moniuszki, ale wiem, że ma to być impreza cykliczna i będą kolejne edycje. Trzymam mocno kciuki, aby ten festiwal się rozwijał i jestem przekonana, że wiele zespołów będzie chciało brać w nim udział. Jest jeszcze Festiwal Kolęd i Pastorałek, w którym mogą brać udział zarówno chóry, jak i orkiestry.

            Większość inicjatyw związanych z muzyką chóralną organizowana jest przez wspomniany już Polski Związek Chórów i Orkiestr Oddział w Rzeszowie, Instytut Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego oraz Studium Muzyki Liturgicznej, które m.in. organizuje Festiwal Kolęd i Pastorałek.
            Widziałam Panią na wszystkich imprezach poświęconych muzyce chóralnej organizowanych w Rzeszowie.
            - Tak, bo przecież działamy wszyscy w jednym mieście, ale tak naprawdę organizuję Festiwal Kolęd i Pastorałek, prof. Grzegorz Oliwa opiekuje się Festiwalem „Cantate Deo”, a pani dr Marzena Lubowiecka była pomysłodawczynią Turnieju Chórów Kameralnych.
Instytut Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego jest ośrodkiem skupiającym, promującym, pielęgnującym działalność w dziedzinie muzyki chóralnej i jest oparciem dla innych rzeszowskich organizacji.

            Pewnie dlatego też dbacie, aby chóry działające w ramach Instytutu Muzyki były na wysokim poziomie i stanowiły wzorzec dla innych zespołów.
            - Staramy się, aby tak było, ale trzeba podkreślić, że wiele chórów rzeszowskich jest na bardzo dobrym poziomie. Uczestniczą w różnych konkursach, są zauważane, mają bardzo dobrze wykształconych dyrygentów. W każdej grupie mamy chóry, które są liderami. Mamy w Rzeszowie co najmniej dziesięć zespołów, które sięgają po wysokie nagrody w konkursach międzynarodowych.
            Chcę jeszcze powiedzieć, że w Instytucie Muzyki mamy bardzo dobry potężny Chór Instytutu Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego pod batutą Bożeny Stasiowskiej-Chrobak, który współpracuje z Filharmonia Podkarpacką w wykonaniach dużych form wokalno-instrumentalnych, na wysokim poziomie jest prowadzony przez Katarzynę Sobas Chór Akademicki Uniwersytetu Rzeszowskiego, który często sięga także po repertuar rozrywkowy, od jedenastu lat działa złożony z naszych absolwentów Oktet Wokalny Unanime, który ja prowadzę. Aktualnie tworzą go: Samuela Łach, Katarzyna Bembenek - soprany, Edyta Kotula, Karolina Potoczna - alty,  Michał Kalista, Ryszard Pich - tenory oraz Krzysztof Tomecki i Jakub Kiwała - basy.

            W takim kameralnym składzie jak oktet trzeba śpiewać idealnie pod każdym względem.
            - Na śpiewanie w oktecie decydują się osoby z bardzo dobrze wykształconymi głosami. Każdy głos ma świadomość, że nie może się schować za drugi głos. Bardzo często śpiewamy utwory wymagające technicznych umiejętności - sześciogłosowe i ośmiogłosowe. Ostatnio bardzo dużo pracujemy.

Anna Marek Kamińska i Unanime

                 dr. Anna Marek-Kamińska wśród Zespołu Wokalnego Unanime, fot z archiwum dr. Anny Marek Kamińskiej

            Wiem, że Unanime nie ma wakacji, bo to czas przeznaczony na koncerty.
            - Jest to najlepsza pora na koncerty, chociaż różnie to może być w tym roku, bo każdy koncert obarczony jest duża niewiadomą. Mamy dosyć dużo zamówionych koncertów na sierpień, wrzesień i październik – zobaczymy, czy uda nam się te plany zrealizować.
            W 2021 roku przypada 100. rocznica urodzin wybitnego człowieka – Polaka Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i Sejm ustanowił Rok Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, a my wydaliśmy płytę z utworami Baczyńskiego i stąd mamy tak dużo zamówień koncertowych. Trzymamy kciuki, aby udało się je zrealizować.

            Wyjaśnijmy, że niedawno zespół Unanime nagrał dwie płyty z muzyką Dominika Lasoty. Wspomniany już krążek z pieśniami do słów Krzysztofa Kamila Baczyńskiego oraz „…spaces of the imagination…”.
Współpracujecie i jednocześnie promujecie twórczość kompozytora młodego pokolenia, który od niedawna zasilił kadrę pracowników Instytutu Muzyki UR.
            - Chcę podkreślić, że bardzo dobrze nam się współpracowało z Dominikiem. Wiele się nauczyliśmy i myślę, że wzrósł nasz poziom. Nasz repertuar poszerzył się o utwory, których nie ma w repertuarze żaden inny zespół. To jest pierwsza płyta w całości z tekstami Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i cieszymy się, że została tak dobrze przyjęta. Najlepiej świadczą o tym recenzje w różnych fachowych, uznawanych w świecie muzycznym czasopismach.

Baczyński Unanime Lasota okładka
            Dzięki tym nagraniom pracowaliśmy w czasie pandemii. Nie mogliśmy mieć koncertów i realizacja prób bez wyznaczonego celu byłaby trudna.
Bardzo dziękuję prof. Mirosławowi Dymonowi za wyrażenie zgody na realizację tych projektów. Dzięki nim zrobiliśmy kolejny krok do przodu. Musieliśmy się spotykać i ćwiczyć, bo utwory były wymagające.
            Do wykonania drugiej płyty zaangażowany był także Podkarpacki Kwintet Akordeonowy „Ambitus V”. Na szczęście czas nagrań przypadł na okres, kiedy zachorowań na covid nie było zbyt dużo i wszystko udało się zrealizować.
Bardzo się cieszę, że w ten sposób wykorzystaliśmy czas pandemicznej przerwy i gratuluję wszystkim muzykom, którzy brali udział w nagraniu tych płyt.

            Wiem, że niedawno były realizowane kolejne nagrania. Czy możemy już o nich powiedzieć?
            - Możemy uchylić rąbka tajemnicy. Nagrywaliśmy materiał na kolejną płytę także z prawykonaniami. Współpracowałam z muzykami z Filharmonii, którzy mają teraz bardzo dużo koncertów i jeszcze musieli znaleźć czas na nagrania. Bardzo im za to dziękuję. Więcej na ten temat można będzie powiedzieć już we wrześniu. Myślę, że to będzie także wspaniała płyta – tym razem z muzyką sakralną (dwie msze z okresu klasycyzmu). Bardzo jestem ciekawa efektu końcowego i niecierpliwie czekam na płyty.

            Każda dobrze wykonana muzyka jest piękna, ale moim zdaniem głos ludzki jest instrumentem wyjątkowym, a jeśli potrzeba ich więcej, to muszą brzmieć idealnie.
            - W pełni się z panią zgadzam – głos ludzki to jest najpiękniejszy instrument. Nad idealnym brzmieniem chóru trzeba długo pracować. Trzeba także powiedzieć o wielu czynnikach pozaludzkich. Wystarczy zła pogoda czy zmiana ciśnienia atmosferycznego, zbliżająca się burza, a już ma to wpływ na intonację. Jest wiele czynników, które wpływają na brzmienie zespołu. Przy tworzeniu muzyki ważne jest nawet, czy wykonujące ją osoby lubią się nawzajem. Jeśli tak jest, to efekt finalny zawsze jest lepszy. Jestem w stu procentach przekonana, że przyjaźń pomiędzy ludźmi przekłada się na lepsze wykonanie utworów.

            Zespoły chóralne obdarzyła Pani szczególną miłością.
            - Tak, ogólnie zespoły wokalne są moją nie tylko zawodową działką. Tak było od najmłodszych lat. Pierwszy zespół prowadziłam w wieku 17-tu lat. Niewiele wiedziałam na ten temat, ale dużo robiłam intuicyjnie. Do dzisiaj bardzo polegam na intuicji, która jest darem i pozwala podążać w dobrym kierunku. Bardzo ważne są także wykształcenie muzyczne i doświadczenie.

            W Instytucie Muzyki UR pracuje Pani z młodzieżą i trzeba nie tylko ich uczyć, ale także robić wszystko, aby zaszczepić i rozwinąć u nich miłość do muzyki.
            - Mam nadzieję, że wszyscy to robimy swoją postawą. Prowadząc liczne zespoły wokalne staram się jak najlepiej uczyć warsztatu. Myślę, że nawet jeśli młodzi ludzie nie dostrzegają tego teraz, w trakcie nauki, to docenią to później.
            Ważne jest, że uczą się u czynnych muzyków, którzy cały czas występują i doskonale wiedzą, co to jest stres, pokonywanie różnych trudności, rozwiązywanie konfliktów międzyludzkich i różnych problemów emisyjnych. Mają także szczęście, że mogą obserwować pracę różnych dyrygentów, którzy mają swoje ulubione gatunki muzyczne i ulubione utwory. Ja staram się mówić także dużo o tym, z czym mogą mieć problemy i jak je rozwiązywać.
            Trzeba także pamiętać, że wykładowcy są cały czas oceniani i cały czas podlegają krytyce. Ponadto skład chórów i zespołów często się zmienia i ciągle trzeba pracować, aby młodsi koledzy, którzy ich zastępują, jak najszybciej dorównali poziomem starszym.
Warto też wspomnieć, że bardzo dużo naszych absolwentów prowadzi chóry w Rzeszowie. Co najmniej jedna trzecia dyrygentów to wychowankowie Instytutu Muzyki UR.

            Praca z chórami sprawia Pani radość i stara się Pani godzić działalność dydaktyczną i artystyczną z życiem rodzinnym.
            - To nie jest proste. Zawsze powtarzam, że mężczyznom jest dużo łatwiej. Jednak dzieci potrzebują mamy. Jak przychodzę do domu i ściągam szpilki, to jestem już w stu procentach mamą. Nie myślę wtedy o pracy, tylko poświęcam czas dzieciom. Bardzo dużo rozmawiamy, czasem wychodzimy z domu na koncerty lub na spacery. Oprócz tego sprzątanie, pranie, gotowanie…
            Muzycy mają bardzo intensywne okresy. U mnie w domu wszyscy o tym wiedzą i są przygotowani na moją nieobecność. Czasami jest bardzo trudno i nawet sama się często zastanawiam, jak udaje mi się przy trójce dzieci wszystko pogodzić.Nie do przecenienia jest wsparcie małżonka, bo bez tego nie mogłabym wszystkiego pogodzić. W czasie mojej nieobecności on wykonuje moje obowiązki. Gdybym nie miała drugiej połówki, która mnie rozumie i wspiera, nie dałabym rady.

            Tematów do rozmowy jest jeszcze dużo, ale pozostawimy je na kolejne spotkanie, które obiecujemy jesienią, przy okazji promocji nowej płyty.
            - Z wielką przyjemnością i z nową płytą w ręku. Teraz polecam książkę „Chóry Rzeszowa” oraz płyty z kompozycjami Dominika Lasoty: „Baczyński - Unanime - Lasota” oraz „…spaces of the imagination…”.

Z dr. Anną Marek-Kamińską - dyrygentka, pracownik dydaktyczno-naukowy Instytutu Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego, dyrektorka Studium Muzyki Liturgicznej w Rzeszowie

chory rzeszowa 800

 

KONCERT PLENEROWY NAJPIĘKNIEJSZYCH ARII OPEROWYCH

11 lipca 2021r., niedziela, godz. 18:00
NAJPIĘKNIEJSZE ARIE OPEROWE

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ
PIOTR SUŁKOWSKI – dyrygent
KATARZYNA MACKIEWICZ – sopran
ANDRZEJ LAMPERT - tenor

fot. Filharmonia Podkarpacka

Lampert zdjecie al 2mackiewicz

ANDRZEJ LAMPERT - tenor                                                                                                                 

KATARZYNA MACKIEWICZ – sopran

 

29. Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Tarnobrzegu

Rusza Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Tarnobrzegu
Po raz 29. rozpoczyna się w Tarnobrzegu Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej. Odbędzie się 7 koncertów z udziałem znakomitych muzyków z całej Polski.
W czwartek 8 lipca o godz. 19.00 w Kościele OO. Dominikanów koncertem kameralnym w wykonaniu Magdaleny Maniewskiej – obój i Zbigniewa Gacha – organy zostanie zainaugurowany XXIX Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej Tarnobrzeg 2021. Organizatorzy: Tarnobrzeski Dom Kultury przy współpracy tarnobrzeskich parafii i Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega zapraszają na 7 koncertów, które odbywać się będą w czterech tarnobrzeskich kościołach, a także w sali kameralnej Tarnobrzeskiego Domu Kultury i tradycyjnie w Zamku Dzikowskim. Choć jak zawsze organy będą dominować, to jednak wraz z nimi zabrzmią inne instrumenty: obój, skrzypce, flet, klarnet i najwspanialszy z instrumentów – głos ludzki. Zaproszeni do Tarnobrzega znakomici artyści zaprezentują bardzo bogaty i zróżnicowany repertuar, w którym znajdzie się muzyka od XVI do XXI wieku, a także poezja najwspanialszych autorów od średniowiecza po współczesność w mistrzowskiej interpretacji krakowskiego aktora, pochodzącego z Tarnobrzega Jakuba Palacza. Usłyszymy zarówno utwory nigdy jeszcze nie wykonywane podczas Festiwalu, jak również i takie, które pojawiają się dość często i są entuzjastycznie oklaskiwane, choćby słynna Toccata i fuga d- moll Jana Sebastiana Bacha, która zabrzmi aż dwukrotnie. Do tego Festiwalowi towarzyszyć będą także 2 koncerty zamiejscowe, które odbędą się w kościele w Nisku. Warto zarezerwować sobie czas w kolejne czwartkowe wieczory lipca i sierpnia i spędzić godzinę ze sztuką najwyższej próby.

Wstęp na wszystkie koncerty wolny. Patronat nad Festiwalem objął Prezydent Miasta Tarnobrzega Dariusz Bożek.

 

Program szczegółowy koncertu Inauguracyjnego i notki biograficzne wykonawców

8.07 (czwartek), godz. 19.00, kościół OO. Dominikanów

Magdalena Maniewska – obój (Gdańsk)
Zbigniew Gach - organy (Słupsk)

***
Craig Sellar Lang (1891-1971) - Tuba tune D-Dur op. 15
Georg Friedrich Handel (1685-1759) - Lascia ch'io pianga
Johann Sebastian Bach (1685-1750) - Preludium i fuga a-moll BWV 543
Alessandro Marcello (1673-1747) - Koncert obojowy d-moll
Andante e spiccato, Adagio, Presto
Felix Mendelssohn-Bartholdy (1809-1847) - Sonata nr 3 A-Dur, op. 65
Con moto maestoso - Andante tranquillo
Alexander Glazunov (1865-1936) - Lullaby (Berceuse)
Arvo Pärt (1935) - Pari Intervallo
Astor Piazzolla (1921-1992) - Ave Maria / Tanti Anni Primi
Marian Sawa (1937-2005) - Fuga Bolero
Piotr Grinholc (1966) - Toccata na obój i organy

MAGDALENA MANIEWSKA, oboistka. Absolwentka studiów magisterskich na Akademii Muzycznej im. G. i K. Bacewiczów w Łodzi (dyplom z wyróżnieniem), mistrzowskich studiów podyplomowych w klasie prof. Jerzego Kotyczki w Akademii Muzycznej w Krakowie, doktor sztuki. Uczestniczka wielu kursów prowadzonych przez polskich i zagranicznych profesorów. Założycielka zespołu kameralnego O’Bows Quartet. Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marszałka województwa pomorskiego oraz prezydenta Gdańska. Od 2015 r. pracuje na stanowisku I oboistki – solistki Opery Bałtyckiej w Gdańsku.
ZBIGNIEW GACH – z wynikiem bardzo dobrym ukończył studia na Wydziale Fortepianu, Klawesynu i Organów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie oraz studia w Kolegium Gospodarki Światowej Szkoły Głównej Handlowej. Jako solista i kameralista występował m.in. w Niemczech, Czechach oraz we Włoszech. Nakładem wydawnictwa Ars Sonora w 2017 roku ukazała się pierwsza płyta artysty Gach plays Bach. Od stycznia 2018 roku pracuje na stanowisku dyrektora Centrum Kultury Gminy Słupsk oraz sprawuje kierownictwo artystyczne Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Ustce oraz w Bytowie na Kaszubach. Jest laureatem stypendium artystycznego Marszałka Województwa Pomorskiego oraz Prezydenta Miasta Słupska.

 

 organy plakat poprawiony

Rusza Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Tarnobrzegu

Po raz 29. rozpoczyna się w Tarnobrzegu Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej. Odbędzie się 7 koncertów z udziałem znakomitych muzyków z całej Polski.
W czwartek 8 lipca o godz. 19.00 w Kościele OO. Dominikanów koncertem kameralnym w wykonaniu Magdaleny Maniewskiej – obój i Zbigniewa Gacha – organy zostanie zainaugurowany XXIX Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej Tarnobrzeg 2021. Organizatorzy: Tarnobrzeski Dom Kultury przy współpracy tarnobrzeskich parafii i Muzeum Historycznego Miasta Tarnobrzega zapraszają na 7 koncertów, które odbywać się będą w czterech tarnobrzeskich kościołach, a także w sali kameralnej Tarnobrzeskiego Domu Kultury i tradycyjnie w Zamku Dzikowskim. Choć jak zawsze organy będą dominować, to jednak wraz z nimi zabrzmią inne instrumenty: obój, skrzypce, flet, klarnet i najwspanialszy z instrumentów – głos ludzki. Zaproszeni do Tarnobrzega znakomici artyści zaprezentują bardzo bogaty i zróżnicowany repertuar, w którym znajdzie się muzyka od XVI do XXI wieku, a także poezja najwspanialszych autorów od średniowiecza po współczesność w mistrzowskiej interpretacji krakowskiego aktora, pochodzącego z Tarnobrzega Jakuba Palacza. Usłyszymy zarówno utwory nigdy jeszcze nie wykonywane podczas Festiwalu, jak również i takie, które pojawiają się dość często i są entuzjastycznie oklaskiwane, choćby słynna Toccata i fuga d- moll Jana Sebastiana Bacha, która zabrzmi aż dwukrotnie. Do tego Festiwalowi towarzyszyć będą także 2 koncerty zamiejscowe, które odbędą się w kościele w Nisku. Warto zarezerwować sobie czas w kolejne czwartkowe wieczory lipca i sierpnia i spędzić godzinę ze sztuką najwyższej próby.

Wstęp na wszystkie koncerty wolny. Patronat nad Festiwalem objął Prezydent Miasta Tarnobrzega Dariusz Bożek.

Program szczegółowy koncertu Inauguracyjnego i notki biograficzne wykonawców

8.07 (czwartek), godz. 19.00, kościół OO. Dominikanów

Magdalena Maniewska – obój (Gdańsk)
Zbigniew Gach - organy (Słupsk)

Craig Sellar Lang (1891-1971) - Tuba tune D-Dur op. 15
Georg Friedrich Handel (1685-1759) - Lascia ch'io pianga
Johann Sebastian Bach (1685-1750) - Preludium i fuga a-moll BWV 543
Alessandro Marcello (1673-1747) - Koncert obojowy d-moll
Andante e spiccato, Adagio, Presto
Felix Mendelssohn-Bartholdy (1809-1847) - Sonata nr 3 A-Dur, op. 65
Con moto maestoso - Andante tranquillo
Alexander Glazunov (1865-1936) - Lullaby (Berceuse)
Arvo Pärt (1935) - Pari Intervallo
Astor Piazzolla (1921-1992) - Ave Maria / Tanti Anni Primi
Marian Sawa (1937-2005) - Fuga Bolero
Piotr Grinholc (1966) - Toccata na obój i organy

Magdalena Maniewska

MAGDALENA MANIEWSKA, oboistka. Absolwentka studiów magisterskich na Akademii Muzycznej im. G. i K. Bacewiczów w Łodzi (dyplom z wyróżnieniem), mistrzowskich studiów podyplomowych w klasie prof. Jerzego Kotyczki w Akademii Muzycznej w Krakowie, doktor sztuki. Uczestniczka wielu kursów prowadzonych przez polskich i zagranicznych profesorów. Założycielka zespołu kameralnego O’Bows Quartet. Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marszałka województwa pomorskiego oraz prezydenta Gdańska. Od 2015 r. pracuje na stanowisku I oboistki – solistki Opery Bałtyckiej w Gdańsku.

Zbigniew Gach


ZBIGNIEW GACH – z wynikiem bardzo dobrym ukończył studia na Wydziale Fortepianu, Klawesynu i Organów Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie oraz studia w Kolegium Gospodarki Światowej Szkoły Głównej Handlowej. Jako solista i kameralista występował m.in. w Niemczech, Czechach oraz we Włoszech. Nakładem wydawnictwa Ars Sonora w 2017 roku ukazała się pierwsza płyta artysty Gach plays Bach. Od stycznia 2018 roku pracuje na stanowisku dyrektora Centrum Kultury Gminy Słupsk oraz sprawuje kierownictwo artystyczne Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Ustce oraz w Bytowie na Kaszubach. Jest laureatem stypendium artystycznego Marszałka Województwa Pomorskiego oraz Prezydenta Miasta Słupska.

organy plakat poprawiony

 

NAJPIĘKNIEJSZE ARIE OPEROWE

11 lipca 2021r., niedziela, godz. 18:00
NAJPIĘKNIEJSZE ARIE OPEROWE

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ
PIOTR SUŁKOWSKI – dyrygent
KATARZYNA MACKIEWICZ – sopran
ANDRZEJ LAMPERT - tenor

fot. Filharmonia Podkarpacka

mackiewiczLampert zdjecie al 2

KATARZYNA MACKIEWICZ – sopran                                                                                                                    

ANDRZEJ LAMPERT - tenor  

 

Podkarpacki Festiwal Organowy 2021

Serdecznie zapraszamy na Podkarpacki Festiwal Organowy 2021, który zagości w kościołach Rzeszowa i Podkarpacia od 10 lipca - 21 sierpnia br. Festiwal w tym roku obchodzi jubileusz 30 - lecia. W tym czasie ewoluował, począwszy od "Wieczorów Muzyki Organowej i Kameralnej w Katedrze", po kolejne kościoły Rzeszowa, aż w końcu Jarosławskie Opactwo, Starą Wieś, jak również Lutczę, a w tym roku po raz pierwszy Ropczyce.

Jak na Jubilata przystało, świętować będziemy hucznie - aż 11 razy - z artystami z Polski, Hiszpanii, Niemiec i Czech. Podczas koncertów wysłuchamy głównie muzykę organową najwyższej próby twórczej i wykonawczej w wykonaniu uznanych wirtuozów tego instrumentu. Uczestniczyć w koncertach można bezpłatnie, stąd serdecznie zapraszamy jak co roku naszych sympatyków oraz wszystkich, którzy cenią sobie piękno i sztukę w ich interdyscyplinarnym wymiarze.

Organizatorem festiwalu jest Fundacja Promocji Kultury i Sztuki ARS PRO ARTE, na której stronie internetowej (www.arsproarte.pl) oraz profilach społecznościowych na bieżąco można przeczytać o poszczególnych wydarzeniach. Koncerty współfinansowane są przez Województwo Podkarpackie, Gminę Miejską Rzeszów, Powiat Strzyżowski oraz WATKEM.

Dyrektorem Podkarpackiego Festiwalu Organowego, jak również jego pomysłodawcą i założycielem jest dr hab. Marek Stefański.

Koncerty współfinansowane są przez Województwo Podkarpackie, Gminę Miejską Rzeszów, Powiat Strzyżowski oraz WATKEM. Patronat medialny nad wydarzeniem objęli: Radio Rzeszów, Radio Via, Radio Fara oraz Nowiny.

Podkarpacki Festiwal Organowy 2021

10.07 / 18:00, Jarosław, Opactwo
Jesus Sampedro (Hiszpania) - organy

11.07 / 20:00, Rzeszów, Katedra
Jesus Sampedro (Hiszpania) - organy

18.07 / 19:30, Rzeszów, kościół Św. Krzyża
Andrzej Chorosiński - organy

24.07 / 18:00, Jarosław, Opactwo
Adam Klarecki - organy

25.07 / 16:00, Ropczyce, Sanktuarium św. Rodziny
Radosław Marzec - organy
Renata Marzec - wiolonczela

01.08 / 17:00, Lutcza, kościół Wniebowzięcia NMP
Jakub Garbacz - organy
Joanna Woszczyk-Garbacz - flet

07.08 / 18:00, Jarosław, Opactwo
Hana Bartošová (Czechy) - organy

08.08 / 20:00, Rzeszów, Katedra
Björn O. Wiede (Niemcy) - organy

14.08 / 18:00, Jarosław, Opactwo
Marek Stefański - organy
Milena Sołtys-Walosik - sopran

15.08 / 18.00, Rzeszów, kościół Wniebowzięcia NMP w Zalesiu
Piotr Rojek - organy
Milena Sołtys-Walosik - sopran

21.08 / 19.00, Stara Wieś, bazylika Jezuitów
Marek Stefański - organy
Wiesław Siewierski - baryton

inf. Fundacja Promocji Kultury i Sztuki ARS PRO ARTE

www.arsproarte.pl

Podkarpacki Festiwal Organowy 2021

Serdecznie zapraszamy na Podkarpacki Festiwal Organowy 2021, który zagości w kościołach Rzeszowa i Podkarpacia od 10 lipca - 21 sierpnia br. Festiwal w tym roku obchodzi jubileusz 30 - lecia. W tym czasie ewoluował, począwszy od "Wieczorów Muzyki Organowej i Kameralnej w Katedrze", po kolejne kościoły Rzeszowa, aż w końcu Jarosławskie Opactwo, Starą Wieś, jak również Lutczę, a w tym roku po raz pierwszy Ropczyce.

Jak na Jubilata przystało, świętować będziemy hucznie - aż 11 razy - z artystami z Polski, Hiszpanii, Niemiec i Czech. Podczas koncertów wysłuchamy głównie muzykę organową najwyższej próby twórczej i wykonawczej w wykonaniu uznanych wirtuozów tego instrumentu. Uczestniczyć w koncertach można bezpłatnie, stąd serdecznie zapraszamy jak co roku naszych sympatyków oraz wszystkich, którzy cenią sobie piękno i sztukę w ich interdyscyplinarnym wymiarze.

Organizatorem festiwalu jest Fundacja Promocji Kultury i Sztuki ARS PRO ARTE, na której stronie internetowej (www.arsproarte.pl) oraz profilach społecznościowych na bieżąco można przeczytać o poszczególnych wydarzeniach. Koncerty współfinansowane są przez Województwo Podkarpackie, Gminę Miejską Rzeszów, Powiat Strzyżowski oraz WATKEM.

Dyrektorem Podkarpackiego Festiwalu Organowego, jak również jego pomysłodawcą i założycielem jest dr hab. Marek Stefański.

Koncerty współfinansowane są przez Województwo Podkarpackie, Gminę Miejską Rzeszów, Powiat Strzyżowski oraz WATKEM. Patronat medialny nad wydarzeniem objęli: Radio Rzeszów, Radio Via, Radio Fara oraz Nowiny.

Podkarpacki Festiwal Organowy 2021

10.07 / 18:00, Jarosław, Opactwo
Jesus Sampedro (Hiszpania) - organy

11.07 / 20:00, Rzeszów, Katedra
Jesus Sampedro (Hiszpania) - organy

18.07 / 19:30, Rzeszów, kościół Św. Krzyża
Andrzej Chorosiński - organy

24.07 / 18:00, Jarosław, Opactwo
Adam Klarecki - organy

25.07 / 16:00, Ropczyce, Sanktuarium św. Rodziny
Radosław Marzec - organy
Renata Marzec - wiolonczela

01.08 / 17:00, Lutcza, kościół Wniebowzięcia NMP
Jakub Garbacz - organy
Joanna Woszczyk-Garbacz - flet

07.08 / 18:00, Jarosław, Opactwo
Hana Bartošová (Czechy) - organy

08.08 / 20:00, Rzeszów, Katedra
Björn O. Wiede (Niemcy) - organy

14.08 / 18:00, Jarosław, Opactwo
Marek Stefański - organy
Milena Sołtys-Walosik - sopran

15.08 / 18.00, Rzeszów, kościół Wniebowzięcia NMP w Zalesiu
Piotr Rojek - organy
Milena Sołtys-Walosik - sopran

21.08 / 19.00, Stara Wieś, bazylika Jezuitów
Marek Stefański - organy
Wiesław Siewierski - baryton

inf. Fundacja Promocji Kultury i Sztuki ARS PRO ARTE

www.arsproarte.pl

"Muzyka w ogrodach Rzeszowa".

Już w najbliższą niedzielę Stowarzyszenie MUSICUS i zespół ARSO Ensemble zapraszają na pierwszy z cyklu trzech koncertów "Muzyka w ogrodach Rzeszowa".

O godzinie 15.00 w pięknych ogrodach przy Pałacu Lubomirskich zabrzmi muzyka taneczna z różnych epok.

Spotkajmy się przy jej dźwiękach...

Muzyka w ogrodach rzeszowa plakat1800

Profesor Marta Wierzbieniec: "Rozpoczynamy cykl koncertów organizowanych w plenerze przed budynkiem Filharmonii"

           Zazwyczaj o tej porze wspólnie z panią prof. Martą Wierzbieniec, dyrektorką Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie, rozmawiałyśmy o minionym sezonie artystycznym.
W tym roku jest inaczej. To jest nadal bardzo pracowity czas dla Filharmonii Podkarpackiej. Tuż po oficjalnym zakończeniu sezonu artystycznego 2020/2021 rozpoczął się 60. Muzyczny Festiwal w Łańcucie, a po jego zakończeniu rozpoczynacie serię koncertów dla szerokiego grona publiczności.
            - 18 czerwca Filharmonia Podkarpacka oficjalnie zakończyła sezon artystyczny. W poprzednich sezonach, przed wakacjami ogłaszałam, że jest to zakończenie cyklicznych koncertów symfonicznych i abonamentowych. W tym roku takich koncertów nie było ze względu na różny rodzaj pracy, spowodowany pandemią i ograniczeniami z nią związanymi. Publiczność mogła uczestniczyć tylko częściowo w niektórych miesiącach, a w innych nagrywaliśmy koncerty zamieszczając je na stronach internetowych. To nie był łatwy sezon dla nas wszystkich i 18 czerwca odbyło się oficjalne zakończenie cyklicznych wieczorów piątkowych – obojętnie czy odbywały się one w formule zdalnej, czy odbywały się z częściowym udziałem publiczności.
           Jesteśmy jednak nadal w pełni naszej działalności. Dwa dni po zakończeniu cyklicznych koncertów piątkowych rozpoczęła się 60. edycja Muzycznego Festiwalu w Łańcucie. Festiwal kończy się 2 lipca, a 4 lipca już rozpoczynamy cykl koncertów organizowanych w plenerze przed budynkiem Filharmonii.

            Słyszałam także o innych występach Orkiestry Filharmonii Podkarpackiej, które odbędą się latem.
             - Orkiestra już przygotowuje się do wyjazdu do Radziejowic, gdzie weźmie udział w Festiwalu im. Jerzego Waldorffa, koncertować będzie też w czasie Festiwalu im. Krystyny Jamroz w Busku Zdroju, a zaraz po inauguracji Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, bo 21 czerwca, Orkiestra Filharmonii Podkarpackiej występowała na Festiwalu w Leżajsku. W połowie lipca planowany jest także koncert z udziałem uczestników tegorocznych Międzynarodowych Kursów Muzycznych im. Zenona Brzewskiego w Łańcucie. Mogłabym jeszcze wymienić kilka miejsc, gdzie orkiestrę będzie można tego lata usłyszeć. Chcemy w ten sposób dotrzeć do publiczności oczekującej koncertów. My także stęskniliśmy się za naszymi odbiorcami.

             Lipcowe koncerty zaplanowane w Rzeszowie w niedzielne popołudnia w plenerze będą częściową rekompensatą dla tych, którzy nie mogli uczestniczyć w koncertach Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, ponieważ tylko połowa miejsc mogła być zajęta zarówno w sali balowej Muzeum Zamku w Łańcucie, jak i w sali koncertowej Filharmonii Podkarpackiej.
             - Bardzo nam przykro z tego powodu, ale nie mieliśmy żadnego wpływu na to, żeby mogło być inaczej. Wszyscy wiemy, że te ograniczenia są dla naszego wspólnego dobra, dla naszego bezpieczeństwa.
W sali balowej bardzo mało osób mogło wysłuchać koncertów, a w filharmonii też mogło być tylko 50 % zajętych miejsc. Bardzo się cieszę, że jakaś cząstka publiczności zainteresowanej tymi koncertami mogła uczestniczyć w tych wydarzeniach.
              Będziemy się starali zrekompensować to, jak wrócimy do 100 % udziału publiczności w naszych koncertach i mam nadzieję, że to szybko nastąpi. Stąd też wynikają te nasze różne propozycje już teraz i proszę mi wierzyć, że robimy, co możemy. Pandemia dostarczyła nam wiele smutku i trosk, a my chcemy dostarczać radości i stąd takie różnorodne nasze propozycje.

             Proponowane koncerty dostarczą wiele radości szerokiemu gronu publiczności. Każdy będzie inny.
              - Chcemy, żeby te niedzielne popołudnia, czy wczesne wieczory, spędzić w plenerze i wykonujemy muzykę, która jest odpowiednia do miejsca koncertów, do pory roku, do czasu urlopów, chociaż dla nas to jeszcze pracowity czas. Postaramy się, aby te koncerty były na bardzo wysokim poziomie, zaprosiliśmy świetnych solistów, wspaniałych dyrygentów, a orkiestra już przygotowuje się do tych działań. Serdecznie na te koncerty zapraszam w każdą lipcową niedzielę o godzinie 18.00 przed gmach Filharmonii Podkarpackiej.

             Będą to koncerty biletowane.
              - Tak, ale cena jest symboliczna, bo 20 złotych kosztuje wejście i zapewniamy miejsce siedzące.

             Czas urlopów rozpocznie się w Filharmonii Podkarpackiej w sierpniu.
              - Mamy także plany na sierpień, ale za wcześnie na szczegóły. Ciężko będzie zauważyć nasze urlopy, bo już pod koniec sierpnia będziemy uczestniczyć w ogromnym przedsięwzięciu, natomiast we wrześniu w Filharmonii Podkarpackiej planowana jest druga edycja Międzynarodowego Konkursu Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki. Jesteśmy w trakcie ostatnich przygotowań organizacyjnych, bo w czasie ciągle trwającej pandemii musimy mieć świadomość, że coś może nas zaskoczyć. Konkurs trwa od 11 do 18 września i orkiestra musi przygotować aż siedem koncertów fortepianowych.
             Pragnę podkreślić, że w czasie całego sezonu słuchamy zazwyczaj trzech lub czterech koncertów fortepianowych i są to w większości dzieła znane publiczności. Na konkurs musimy przygotować ich aż siedem – w tym na przykład nieznany Koncert fortepianowy Henryka Melcera-Szczawińskiego. To wszystko wymaga wielogodzinnej pracy i znaczną część sierpnia na to poświęcimy.

             Nowy sezon rozpocznie się pewnie na początku października.
              - We wrześniu odbędzie się konkurs i planowany jest także koncert laureatów w Filharmonii Narodowej w Warszawie. Zaraz po konkursie mamy zaplanowany duży koncert związany z beatyfikacją Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Planowane są także jeszcze koncerty kameralne i w ramach projektu „Przestrzeń otwarta dla muzyki”, a nowy sezon artystyczny 2021/2022 rozpoczniemy 8 października.

             O wszystkich projektach będziemy Państwa na bieżąco informować i czekamy na koncerty Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej.
              - Serdecznie zapraszam.

 Z prof. Martą Wierzbieniec, dyrektorką Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego i Muzycnego Festiwalu w Łańcucie rozmawiała Zofia Stopińska  30 czerwca 2021 roku

Lipiec w Filharmoniin

FILHARMONIA PODKARPACKA - RANDY CRAWFORD SYMFONICZNIE

4 lipca 2021r., niedziela, godz. 18:00
RANDY CRAWFORD SYMFONICZNIE
kojące połączenie klasyki z jazzem

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ
SŁAWOMIR CHRZANOWSKI – dyrygent
JUSTYNA HUBCZYK - PIECHOTA – wokal

MAREK SZULIK – trąbka
ŁUKASZ FOREST PIECHOTA – fortepian
ARTUR KUDŁACIK - gitara basowa
TOMASZ MACHAŃSKI - perkusja

instrumentacja/aranżacja - ŁUKASZ FOREST PIECHOTA - Pepiniera Dźwięku

Bilety dostępne w Kasie Biletowej oraz online!

fot.. Filharmonia Podkarpacka

 

justyna hubczyk piechota 5

Justyna Hubczyk-Piechota - wokal

 

marek szulik trabka solo

Marek Szulik - trąbka solo

 

lukasz forest piechota fortepian

                                                                                                                 Łukasz Forest Piechota - fortepian

Subskrybuj to źródło RSS