Koncepcja festiwalu połączonego z konkursem okazała się bardzo trafna
Łukasz Kot - dyrektor organizacyjny II Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Sanoku fot. Kuba Radożycki

Koncepcja festiwalu połączonego z konkursem okazała się bardzo trafna

               Od 11 do 16 maja w Sanoku odbył się II Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej organizowany przez Stowarzyszenie Pro Artis. Koncerty odbywały się w sanockich świątyniach, a wystąpili świetni organiści – wirtuozi: Piotr Rojek, Wiktor Brzuchacz, Bogdan Narloch, Jakub Stefek, Sławomir Kamiński i Arkadiusz Bialic, oraz skrzypaczka Róża Lorenc, trębacz Roman Gryń grający na fletni Pana Dumitru Harea, a także zespoły Vox Varshe i Żeleński String Quartet.       O podsumowanie tego wydarzenia poprosiłam Pana Łukasza Kota, organistę, muzykologa, animatora życia muzycznego i pedagoga związanego od 2011 roku z sanockim środowiskiem muzycznym. Pan Łukasz Kot, jest także inicjatorem i dyrektorem organizacyjnym dwóch edycji sanockich Festiwali Muzyki Organowej i Kameralnej.

             Wspaniale, że udało się w trudnym czasie zorganizować piękny i bardzo różnorodny festiwal oraz konkurs dla młodych organistów.

             Trudny czas, jak pani określiła był dla nas wielkim wyzwaniem, ale udało nam się osiągnąć cel, którym było nie tylko zaproszenie znakomitych artystów, którzy wystąpili z koncertami, ale także młodych adeptów sztuki organowej, aby uczestniczyli w festiwalu w sposób stacjonarny we wszystkich wydarzeniach, które przewidzieliśmy w ramach II Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Sanoku. Odbywający się po raz pierwszy Ogólnopolski Konkurs Młodych Organistów jest ewenementem w naszym województwie.
              Festiwal jest kontynuacją tradycji festiwalowej w Sanoku, bowiem kilkanaście lat odbyło się kilka edycji festiwalu pod nazwą „Muzyka Młodych u Franciszkanów”. Koncerty odbywały się w tutejszym kościele oo. Franciszkanów. Celem tego festiwalu była promocja młodych artystów. My obraliśmy inny kierunek i chcemy młodych organistów promować poprzez konkurs.
Do udziału w koncertach festiwalowych zapraszamy znakomitych muzyków, znanych i występujących nie tylko w Polsce, ale także za granicą.

             Mieszkańcom Sanoka oraz melomanom którzy słuchali i oglądali koncerty online, Festiwal kojarzy się przede wszystkim z cyklem wieczornych koncertów.

             Bardzo chcieliśmy transmitować wszystkie wydarzenia festiwalowe i zadbaliśmy o to, aby były one na najwyższym poziomie. Zaprosiliśmy do współpracy znakomitą firmę „Ars Sonora”, która zajmuje się profesjonalnymi nagraniami i jest jednocześnie wydaje płyty. Jakub Garbacz wraz ze swoimi współpracownikami zapewnili najwyższą jakość dźwięku i obrazu wszystkim, którzy zechcieli zdalnie uczestniczyć w koncertach i łączyli się z nami za pośrednictwem Internetu.

             Wprawdzie koncerty odbywały się z udziałem publiczności, ale ze względu na ograniczenia niewiele osób mogło znaleźć się w świątyniach.

             Cieszymy się, że słuchacze byli z nami stacjonarnie, ale ograniczenia związane z epidemią były bardzo duże. Uważam także, że w naszym regionie muzyka organowa nadal jest mało znana. Jeszcze wielu mieszkańcom organy kojarzą się wyłącznie z muzyką liturgiczną. My chcemy pokazać, że muzyka organowa jest bardzo różnorodna, organy pięknie brzmią z innymi instrumentami, może być wykonywany bardzo różnorodny repertuar świecki, którzy także pięknie brzmi we wnętrzach świątyń.
Liczymy, że tym bogactwem repertuarowym zachęcimy wielu słuchaczy, którzy zechcą uczestniczyć w naszych wydarzeniach.

             W tym roku w Sanoku wystąpili znakomici, znani artyści i gdyby nie pandemiczne ograniczenia to z pewnością byłoby dużo więcej.

             Też tak sądzę. Znakomitych artystów gościliśmy w Sanoku na zaproszenie dyrektora artystycznego pana prof. Piotra Rojka, który zabiega o to, aby najlepsi z najlepszych uczestniczyli w naszym festiwalu. Ten wysoki poziom chcemy utrzymać. Pragniemy, żeby wykonawcy koncertów i artyści, którzy uczestniczą w naszym festiwalu jako jurorzy konkursu były osobami o wielkim dorobku koncertowym i dydaktycznym.
Profesor Sławomir Kamiński, jeden z wykonawców przedostatniego koncertu stwierdził, że Sanok zaczyna być centrum organowym południowo-wschodniej Polski.
Postaramy się, żeby Sanok był postrzegany jako centrum muzyki organowej w całym kraju i do tego będziemy dążyć.

 Piotr Rojek fot. Kuba Radożycki            Festiwal zainaugurował bardzo interesujący recital pana Piotra Rojka, który rewelacyjnie wykonał dzieła współczesnych kompozytorów. Ten koncert odbył się w kościele pw. Przemienienia Pańskiego.

             Może nie był to łatwy koncert ponieważ zabrzmiały utwory współczesnych kompozytorów. Profesor Piotr Rojek niedawno prawykonywał te utwory, a my chcieliśmy je pokazać mieszkańcom Sanoka i dzięki transmisji wszystkim zainteresowanym słuchaczom nie tylko w Polsce.
Wszyscy zainteresowani mogli poznać inną harmonię, inne środki artystyczne, nowymi technikami kompozytorskimi, które są wykorzystywane przez znakomitych polskich kompozytorów, takich jak: prof. Krystian Kiełb – rektor Akademii Muzycznej we Wrocławiu, Katarzyna Dziewiątkowska, Anna Porzyc czy Mateusz Ryczek. Zakończyły ten wieczór improwizacje na tematy podanych przez publiczność pieśni maryjnych.
             Kolejne koncerty były także bardzo różnorodnie i wypełniły je utwory skomponowane w różnych epokach muzycznych. Szczególnie wyróżniał się pod tym względem koncert, który odbył się 14 maja, a dotykał on tematyką muzyki hebrajskiej.
Pragniemy propagować także różnorodne style muzyczne i sięgać po utwory powstałe w różnych zakątkach świata, które jeszcze nie są znane naszej publiczności.

             Podczas tegorocznej edycji festiwalu przeważały koncerty kameralne podczas których organy towarzyszyły nie takim instrumentom jak: skrzypce, trąbka czy fletnia Pana.

             Chcemy zainteresować słuchaczy muzyką organową oraz ukazać ją w różnych konfiguracjach – poprzez wymienione przez panią instrumenty, ale także zespół wokalny, czy kwartet smyczkowy, który wystąpił w koncercie finałowym tegorocznego festiwalu.
Chcieliśmy w ten sposób pokazać, że organy są także instrumentem kameralnym, a mam nadzieję, że kiedyś uda nam się połączyć organy z orkiestrą symfoniczną.
             Solowa muzyka organowa zawsze będzie bardzo ważna, ale chcemy ją także łączyć z innymi instrumentami, aby przede wszystkim dostarczyć słuchaczom radości, zainteresować ich i ukazać bogactwo literatury organowej oraz z udziałem organów.

             Jak już wspomnieliśmy w tym roku w ramach sanockiego festiwalu odbył się I Ogólnopolski Konkurs Młodych Organistów.

              Koncepcja festiwalu połączonego z konkursem okazała się bardzo trafna z dwóch powodów. Pierwszym była pustka konkursowa (szczególnie jeśli chodzi o organy), która zaistniała przez pandemię i my tę pustkę wykorzystaliśmy. Są organizowane na terenie Polski konkursy organowe – dla przykładu wymienię tylko: Kraków, Bielsko-Białą czy Wrocław. Jest w Polsce kilka konkursów na bardzo wysokim poziomie. Chcemy się włączyć w tę sferę współzawodnictwa i umożliwić przyjazd do Sanoka i zaprezentowanie swoich umiejętności wszystkim, którzy mają na to ochotę i są zaangażowanymi uczniami szkół muzycznych II stopnia, bo im dedykowaliśmy ten konkurs.
W grupie młodszej uczestniczyli uczniowie klas I – III, a w grupie starszej uczniowie klas IV – VI.
           Ilość zgłoszeń przerosła nasze najśmielsze oczekiwania, bo zgłosiło się 22 uczestników, a do konkursu przystąpiło 20.
Nasz konkurs był dwuetapowy dla każdego uczestnika. W pierwszym etapie uczestnicy popisywali się grą muzyki barokowej – głównie formy polifoniczne Jana Sebastiana Bacha, ale też chorał z kolorowanym cantus firmus – były obowiązkowe dla każdego uczestnika.
W drugim dniu zmagań konkursowych obowiązywała muzyka nieco nowsza – romantyczna i utwory zróżnicowana swoim charakterem pod różnym względem.
Pierwszy etap odbył się w kościele oo. Franciszkanów, a drugi w Kościele pw. Najświętszego Serce pana Jezusa.

 Koncert w kościele oo Franciszkanów w Sanoku fot. Kuba Radożycki             Wyniki konkursu mogą Państwo znaleźć na stronie Stowarzyszenia Pro Artis. Jurorzy podkreślali, że nie mieli łatwego wyboru, bo poziom był wysoki i wyrównany.

              To prawda. Wystarczy powiedzieć, że zostało nagrodzonych 12 spośród 20. osób i jest to najlepszy dowód, że zmagania konkursowe przebiegały na wysokim poziomie. Przypomnę, że przewodniczącym jury był prof. Piotr Rojek (Akademia Muzyczna we Wrocławiu). W jury zasiadali także prof. Radosław Marzec (Akademia Muzyczna w Bydgoszczy) i prof. Elżbieta Karolak (Akademia Muzyczna w Poznaniu).
              Chcemy aby organy stały się instrumentem bardziej popularnym na którym coraz więcej uczniów będzie chciało podejmować naukę. Wierzymy, że dzięki konkursowi i festiwalowi osiągniemy ten cel.

              Warto, aby Pan powiedział jak festiwal i konkurs powstały, jak udało się Panu namówić do współpracy tak wspaniałego wirtuoza jak dr hab. Piotr Rojek, profesor Akademii Muzycznej we Wrocławiu.

              Z profesorem Piotrem Rojkiem znamy się od dawna, bo jestem absolwentem Akademii Muzycznej we Wrocławiu i w Jego klasie studiowałem grę organową. Utrzymywaliśmy kontakt także po moich studiach i to był nasz wspólny pomysł, aby takie przedsięwzięcie zorganizować na terenie ziemi sanockiej i dzięki temu kontaktowi oraz wspaniałej współpracy udało się nam połączyć festiwal z konkursem. Kończąc drugi festiwal zaczynamy myśleć o trzeciej edycji.

              Jak udało się Panu pozyskać środki na ten festiwal?

              Szukałem sponsorów, otrzymaliśmy dotację z Urzędu Marszałkowskiego oraz z Urzędu Miasta Sanoka i Starostwa Powiatowego w Sanoku. Starałem się o dotację z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale bez skutku. Złożyłem odwołanie i liczę, że otrzymamy jakieś środki, bo to jest duże przedsięwzięcie i zabrane środki nie wystarczyły na wszystkie wydatki.
              To była dopiero druga edycja festiwalu i pierwszy konkurs. Mamy nadzieję, że nasza impreza stanie się znana w Polsce i dzięki temu będzie łatwiej pozyskać środki na jej organizację.
Ufam, że tak będzie, że w następnych edycjach świątynie i sale koncertowe będą mogły wypełnić się publicznością.

               Życzę, żeby wszystkie Wasze starania i wiele pracy związanej z organizacją wielkiego święta muzyki organowej w Sanoku przynosiły oczekiwane sukcesy. Dziękuję za rozmowę.

Z panem Łukaszem Kotem, dyrektorem organizacyjnym Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej w Sanoku rozmawiała 18 maja 2021 roku Zofia Stopińska.