Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Balet „DZIADEK DO ORZECHÓW” w Przemyślu

12 grudnia 2019 r. godz. 18.00 Sala widowiskowa Zamku Kazimierzowskiego

„DZIADEK DO ORZECHÓW” balet w wykonaniu ROYAL LVIV BALLET

Bilety w cenie 85 zł do nabycia online na

           „Dziadek do orzechów” to największy fenomen sztuki baletowej, który już od ponad stu lat niezmiennie zachwyca publiczność całego świata. Widowisko na najwyższym światowym poziomie artystycznym zapewnia fenomenalny zespół tancerzy Royal Lviv Ballet. Dziadek do orzechów powraca od stuleci na sceny teatrów w okolicach Świąt Bożego Narodzenia. Spektakl ten poprzez fabułę i cudowną muzykę Piotra Czajkowskiego sprawia, że powracamy do dzieciństwa, marzeń, magii... wprowadza nas w świąteczny nastrój. Wzorzec klasycznego piękna, niezmiennie ujmujący publiczność to również najpoważniejsze wyzwanie dla tancerzy i choreografów. Najsłynniejszy balet Piotra Czajkowskiego przenosi nas do baśniowej krainy tańca i muzyki. Spektakl to podróż do krainy marzeń dla każdego widza. Mała dziewczynka dostaje w prezencie tytułowego Dziadka do Orzechów, który w jej śnie staje się księciem z bajki, a ona jego księżniczką. W poszczególnych scenach balet wykonuje charakterystyczne tańce: Taniec Wieszczki Cukrowej, Taniec Hiszpański, Taniec Arabski, Taniec Chiński, Trepak (Taniec Rosyjski), Taniec Pasterski oraz końcowy Walc Kwiatów. Olśniewające, dekorowane cekinami stroje dodają przedstawieniu magii i nadają prawdziwie bajkowego wyrazu.. Godna podziwu wyrazistość ruchów tancerzy w połączeniu z fantastyczną choreografią pokazują nam wirtuozerię Twórców i Tancerzy baletu. Imponująca choreografia, olśniewające kostiumy, magia świateł i urzekająca scenografia – wszystko to składa się na występ Royal Lviv Baletu sprawiając, że całość zapiera dech w piersiach. Zdaniem krytyków czarowi spektakli tej grupy baletowej nie można się oprzeć, ani o nich zapomnieć:   

           Tworzą tak wielką sztukę, że jest ona przeżyciem nawet dla tych, co tańca nie lubią. Wrażeń i emocji, jakie wzbudza spektakl nie da się opisać, tego po prostu trzeba doświadczyć. Bajkowa opowieść połączona z genialną muzyką jednego z najwybitniejszych kompozytorów – Piotra Czajkowskiego, wprowadzą każdego widza w piękny, magiczny świat baletu klasycznego. Royal Lviv Ballet – zespół złożony z solistów rosyjskich (Maryjski,Bolshoi) i ukraińskich (Narodowy Lwowski, Narodowy Kijowski), szturmem zdobywa sceny baletowe całego świata i prestiżowe, międzynarodowe nagrody. Kierownictwo artystyczne zespołu sprawują dwie wspaniałe osobowości: Pavlo Stalinski – solista i choreograf Bolshoi Ballet – Honorowy Artysty Rosji oraz Narodowy Artysta Ukrainy prof. Olek Petryk solista Narodowego Lwowskiego Teatru Opery i Baletu im. Salomei Kruszelnickiej. Zachwycające szyte ręcznie kostiumy, choreografia, piękna scenografia, a przede wszystkim perfekcja w wykonaniu sprawiają, że każdy spektakl Royal Lviv Ballet jest niezapomnianym przeżyciem dla odbiorcy. Zespół złożony z najwybitniejszych artystów kontynuujących tradycje słynnej rosyjskiej szkoły baletowej czaruje publiczność wielu krajów Europy, Azji, Ameryki Północnej i Południowej.

Spektakl w 2 aktach. Czas trwania spektaklu – 2 godziny.

W Filharmonii Podkarpackiej - koncert szkolny

9 I 2020 CZWARTEK GODZ. 11:30

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ

JACEK ROGALA - dyrygent

SPIRITUALS SINGERS BAND:

Alicja Wiłkowska - sopran

Marta Raczak - Idczak -mezzosopran

Aleksandra Sozańska - Kut - alt

Jacek Zamecki - tenor

Krzysztof Pachołek - baryton

Artur Stężała - bas

ELŻBIETA SZOMAŃSKA - słowo

W programie m.in.:
G. Miller, G. Gershwin, E. Czerny

Koszt udziału: 10zł/osoba

Renata Johnson-Wojtowicz – „AH! MIA VITA!”

Kilkanaście dni temu trafiła do moich rąk płyta zatytułowana „Oh! Mia vita!”, zawierająca wyłącznie wielkie hity muzyki wokalnej, przede wszystkim operowej. Jest to debiutancka płyta Renaty Johnson-Wojtowicz, znakomitej sopranistki związanej z Podkarpaciem, a szczególnie z Przemyślem, gdzie artystka rozpoczęła edukację muzyczną i tam do dzisiaj mieszka, oraz ze Stalową Wolą i Krosnem, bo w szkołach muzycznych tych miast kształci młode pokolenie wokalistów.

Renata Johnson-Wojtowicz ukończyła studia na wydziale wokalno-instrumentalnym Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach w klasie dr hab. Macieja Bartczaka, uczestniczyła także w licznych kursach mistrzowskich, prowadzonych przez Jadwigę Romańską, Helenę Łazarską, Ingrid Kremling-Domański, Gabrielę Munari czy Dariusza Grabowskiego.
Już w czasie studiów rozpoczęła współpracę z Operą Śląską, a także występowała za granicą. Artystka z powodzeniem śpiewała w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Francji, Holandii, Szwecji i Norwegii oraz na licznych festiwalach muzycznych w Polsce. Ważnym wydarzeniem w karierze wokalnej Renaty Johnson-Wojtowicz był udział w inscenizacji Carmen Bizeta, z Małgorzatą Walewską w partii tytułowej, w Teatrze Muzycznym w Gliwicach, która otrzymała nagrodę Złota Maska w kategorii Spektakl Roku (2005). Renata Johnson-Wojtowicz prowadzi czynną działalność koncertową i na szczęście w tym roku mogła słuchać jej śpiewu także podkarpacka publiczność, na początku października podczas Festiwalu im. Janiny Garści w Stalowej Woli, 23 listopada w Jarosławiu i 24 listopada w ramach uroczystości jubileuszowych przemyskiego teatru Fredreum. Wiem także, że planowany jest koncert w styczniu na Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu i bardzo się cieszę na to wydarzenie.

Powróćmy jednak do debiutanckiej płyty Renaty Johnson-Wojtowicz „Oh! Mia vita!”, która zawiera 11 wybranych przez Artystkę przepięknych utworów, nagranych z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej Lwowskiej Narodowej Filharmonii, którą dyrygował Serhiy Khorovets.
Płyta jest najlepszym dowodem na to, jak różnorodny i bogaty jest repertuar Artystki. Z pewnością na krążku mogły się znaleźć tylko niektóre z Jej ulubionych utworów. Są wśród tych wybranych dwa arcydzieła Antonina Dvořáka – otwiera płytę pieśń "Když mne starámatka zpívat učívala" op. 55 nr 4 z cyklu "Cígánské melodie" oraz cudowna aria Rusałki "Mésíčku na nebi hlubokém" z najpopularniejszej jego opery.
Do najpiękniejszych utworów zaliczyć możemy z pewnością „Ave Maria” z jednoaktowej opery „Rycerskość wieśniacza” Pietro Macagniego i arię Lauretty „O mio babbino caro” z opery "Gianni Schichi” Giacomo Pucciniego oraz drugi fragment z innego dzieła Pucciniego - mniej znaną, ale równie piękną arię Magdy de Civry „Chi il bel sogno di Doretta” z opery „Jaskółka”.
Mamy także dwa niezwykle popularne przeboje operetkowe: „Czardasz Sylvii” z operetki „Księżniczka czardasza” Imre Kálmana oraz arię Giuditty z komedii muzycznej pod tym samym tytułem Franza Lehara.
Najbliższa naszym czasom jest pieśń Fantyny z I aktu musicalu „Nędznicy” Clauda-Michela Schönberga (1980).
Miłą niespodzianką są dwa duety: z opery „Wesele Figara” Wolfganga Amadeusza Mozarta i „Flower duet” z opery „Lakmé” Léo Delibes’a. Pierwszy z wymienionych Renata Johnson-Wojtowicz śpiewa z sopranistką Magdaleną Dobrowolską, solistą chóru Filharmonii Narodowej, a drugi z mezzosopranistką Aleksandrą Kalicką, artystką chóru Filharmonii Krakowskiej.

Przepiękny sopran Renaty Johnson-Wojtowicz zachwyca w każdym utworze. O wielkich umiejętnościach świadczy ogromna precyzja i dbałość o każdy dźwięk, o wykończenie każdej frazy. Artystka znakomicie czuje się śpiewając z Orkiestrą Symfoniczną Lwowskiej Narodowej Filharmonii, którą dyryguje Serhiy Khorovets. Ta swoboda objawia się przede wszystkim świetnymi proporcjami pomiędzy głosem solowym i orkiestrą, chociaż w doskonałym efekcie końcowym dostrzec także trzeba umiejętności reżyserów nagrania.
Kompozycją można także nazwać przemyślane zestawienie wymienionych utworów na płycie, bo dzięki temu słuchacz zafascynowany jest cudowną muzyką i po wybrzmieniu wieńczącego krążek „Duetu kwiatów”, miałby ochotę jeszcze czegoś posłuchać.
Honorowy patronat nad tym wydawnictwem objął Prezydent Miasta Przemyśla, a formą wsparcia było Stypendium Twórcze Miasta Przemyśla 2018 na nagranie albumu solowego przyznane Renacie Johnson-Wojtowicz.

Warto także zwrócić uwagę na eleganckie wydawnictwo, opatrzone ciekawymi tekstami i pięknymi zdjęciami. To jest także bardzo ważne, kiedy z przyjemnościa po nie sięgamy.
Płyta została wydana nakładem firmy fonograficznej DUX.
Gorąco Państwu polecam debiutancką płytę Renaty Johnson-Wojtowicz.

Zofia Stopińska

O miłości i szczęściu, smutku i samotności

Piosenki z dawnych lat

           „Co nam zostało z tych lat” – taki tytuł nosił nastrojowy koncert piosenek, tych z dwudziestolecia międzywojennego i tych powojennnych, wzruszających, budzących wspomnienia i nostalgie za czasem minionym, zorganizowany przez Rzeszowski Teatr Muzyczny „Olimpia” wraz z Estradą Rzeszowską pod honorowym patronatem prezydenta Rzeszowa dr h.c. Tadeusza Ferenca w wieczór andrzejkowy 30 listopada 2019 roku w sali koncertowej Instytutu Sztuk Muzycznych Uniwersytetu Rzeszowskiego. Koncert zgromadził liczną rzeszę publiczności zasłuchanej w cudowne, romantyczne melodie i poetyckie słowa tych małych arcydzieł słowno-muzycznych do dziś poruszających serca wrażliwych słuchaczy, czyli piosenek o miłości i szczęściu, smutku i samotności...
           W przyćmionych światłach ramp niosły się ze sceny wzruszające wyznania i wzruszenia najróżniejszych poruszeń ludzkich serc - te o miłości i zdradzie, żalu i tęsknocie, nadziei i rozpaczy... A teksty i muzykę prezentowanych na koncercie piosenek, a także arii i duetów opretkowych, napisali znakomici poeci, m.in. Julian Tuwim, Jerzy Jurandot, Emanuel Schlechter, Jerzy Nel, Konrad Tom, Andrzej Włast, Agnieszka Osiecka, jak i kompozytorzy – Roman Palester, Robert Stolz, Henryk Wars, Artur Gold, Jerzy Petersburski, Mieczysław Mierzejewski, Stanisław Renz. A wszystko z repertuaru Hanki Ordonówny, Toli Mankiewiczówny, Eugeniusza Bodo, Aleksandra Żabczyńskiego, Adolfa Dymszy, Mieczysława Fogga... Dawnych wspomnień czar!
            „Co bez miłości wart jest świat”, „Odrobinę szczęścia w miłości”, „Historia jednej miłości”, ,,Miłość w Portofino”, „Pokochaj mnie”, „Co ja zrobię, że mi się podobasz”, „Ty, tylko ty”, „Taka noc i walc i ty”, „Nic o tobie nie wiem”, „Na pierwszy znak”, „Trudno”, „Nie smuć się”, „Całuję twoją dłoń, madame”, „Szkoda twoich łez”, „Ty i ja, twój cień”, „Powróćmy jak za dawnych lat”, „To ja, twój cień”, a na finał – „Umówiłem się z nią na dziewiątą” – to prawdziwy kosz poetycko-muzycznych kwiatów dla imieninowych Andrzejów i kochanej rzeszowskiej publiczności, która zawsze chętnie przychodzi na koncerty i spektakle niedawno powstałego Rzeszowskiego Teatru Muzycznego „Olimpia”.
           Na andrzejkowym koncercie w sali koncertowej Instytutu Sztuk Muzycznych Uniwersytetu Rzeszowskiego przy ul. Dąbrowskiegpo 83 w Rzeszowie powiało wielkim światem – śpiewające artystki w wieczorowych toaletach, z pióropuszami, koliami, złoceniami, panowie we frakach, muszkach, lakierkach, orkiestra o szlachetnym brzmieniu, podkreślająca lekkim i naturalnym dźwiękiem wszelkie niuanse muzycznych wzlotów i kulminacji – to pełne uroku 110 minut niezapomnianych wrażeń z cudownych ogrodów muzycznego piękna, kojących skołatane życiowymi troskami serca i dusze...
           Swym talentem i artystyczną wrażliwością, pięknymi głosami czarowały publiczność prawdziwe gwiazdy Rzeszowskiego Teatru Muzycznego „Olimpia”: Natalia Cieślachowska-Trojnar, Beata Kraska, Ewa Korczyńska, Sylwia Wojnar, Kamil Pękala, Tomasz Furman, a i prowadzący koncert, piszący te słowa, odważył się zaśpiewać „Całuję twoją dłoń, madame”, dedykując tę nastrojową piosenkę wszystkim uroczym paniom przybyłym na andrzejkowy wieczór. Solistkom i solistom towarzyszył znakomity Kwartet Fortepianowy „Team for Voices”, który już na stałe wpisał się w krajobraz artystycznej działalności rzeszowskiej „Olimpii”, w składzie: Anna Stępień – skrzypce, Izabela Tobiasz – altówka, Halina Hajdaś – wiolonczela i Janusz Tomecki – fortepian, kierownik zespołu.
           A już niebawem - w niedzielę 5 stycznia 2020 r. o godz.18.00 w sali koncertowej Instytutu Sztuk Muzycznych Uniwersytetu Rzeszowskiego przy ul. Dąbrowskiego 83 - wspaniały koncert karnawałowy z udziałem solistów i Rzeszowskiej Orkiestry Kameralnej z muzyką wiedeńskich Straussów, F. Lehára, E. Kálmána. Informacje na stronie Estrady Rzeszowskiej. 

Andrzej Szypuła

Marek Stefański: "Rosja jest moim ukochanym krajem w muzyczych podróżach"

            Należący do grona najbardziej aktywnych artystycznie polskich organistów Marek Stefański, powrócił z dwutygodniowej podróży koncertowej po Rosji. W wydanej w tym roku książce „Organy na krańcach świata”, która w całości ma formę rozmowy Artysty z Mateuszem Borkowskim, opowieść o podróżach do Rosji zajmuje sporo miejsca. Marek Stefański przyznaje, że od pierwszej podróży w 1999 roku Rosja jest Jego ukochanym krajem w muzycznych podróżach. Z każdej Artysta wraca z nowymi wrażeniami i doświadczeniami. Jak było tym razem, dowiedzą się Państwo pierwsi.

          Gdzie rozpoczęło się tym razem rosyjskie tournée?
          - Pierwszym etapem mojej tegorocznej zimowej rosyjskiej podróży był syberyjski nadbajkalski Irkuck. Po raz drugi przewodniczyłem tam jury II Międzynarodowego Konkursu Organowego o wdzięcznej nazwie „Bajkalska Toccata”. Jest to osobliwe wydarzenie w świecie muzyki organowej, bowiem odbywa się w głębi Rosji, jednocześnie w najpiękniejszym regionie Syberii, gdzie z jednej strony ogrom jeziora Bajkał spotyka się ze strzelistymi szczytami gór Sajany, z drugiej zaś rozpoczynają się stepy, wiodące przez Buriację wprost ku Mongolii. Irkuck jest obecnie prawdziwą metropolią, stolicą wschodniej Syberii, z siecią wyższych uczelni, przedsiębiorstw przemysłowych i biznesowych oraz liczoną w dziesiątki tysięcy liczbą młodzieży zjeżdżającej tutaj na studia z całej wschodniej Rosji. Organizatorem konkursu organowego był Muzykalnyj Oblastnyj Irkuckij Koledż im. Fryderyka Chopina, pełniący funkcję muzycznej uczelni dla obwodu irkuckiego, przy współpracy z Gubernatorską Filharmonią w Irkucku oraz Ministerstwem Kultury Irkuckoj Oblasti.

            W konkursowym jury wraz ze mną pracowali znamienici profesorowie i wirtuozi: Konstantin Volostnov z Konserwatorium im. P. Czajkowskiego w Moskwie, Natasza Baginska z Konserwatorium im. M. Glinki w Nowisybirsku oraz Saltanat Abighanowa z Narodowego Konserwatorium Kazachstanu w Nur-Sultan (tak obecnie nazywa się stolica Kazachstanu, dawniej Astana). Sekretarzowała Yana Yudenkowa, wykładowca gry organowej w irkuckim Koledżu, solistka irkuckiej filharmonii, inicjatorka i 'spiritus movens' całego przedsięwzięcia.

          Poziom konkursu był bardzo wysoki. Znakomita technika gry rosyjskich młodych organistów, zbudowana na rzetelnych studiach pianistycznych, wrodzona muzykalność, a także ogromna determinacja do pracy i samodyscyplina pozwalają na postawienie całkiem uzasadnionego pytania, czy oby przyszłość europejskiej organistyki nie będzie należała niebawem do muzyków ze Wschodu?...

          Zwycięzcą konkursu został student III roku Konserwatorium im. P. Czajkowskiego w Moskwie Andrej Szejko, którego będziemy gościć z koncertami w ramach Podkarpackiego Festiwalu Organowego w roku 2021. Na koniec kursu poprowadziłem dla jego uczestników kurs interpretacji muzyki organowej, dzieląc się i inspirując wzajemnie z muzyczną młodzieżą nie tylko wiedzą, lecz także doświadczeniami i przemyśleniami w zakresie wykonawstwa organowego. Wspólnie z pozostałymi członkami jury zagraliśmy także koncert otwierający owo syberyjskie święto muzyki organowej. Wykonawcami drugiego koncertu byli konkursowi laureaci.

           Czas spędzony w Irkucku był prawie w całości wypełniony pracą związaną z Konkursem, kursem i koncertem. Czy była okazja do spotkania z mieszkańcami polskiego pochodzenia?
          - Zupełnie przy okazji, będąc już w dalekiej Syberii, na zaproszenie Konsula Generalnego RP w Irkucku pana Krzysztofa Świderka, skutecznego promotora polskiej kultury w Rosji, tytana pomysłów i znakomitego ich realizatora, zagrałem w miejscowym kościele katedralnym koncert dla niewielkiej irkuckiej społeczności katolickiej, wywodzącej się z potomków syberyjskich zesłańcòw. Cieszyliśmy się i wzruszali wspólnym spotkaniem...

          Po opuszczeniu gościnnego Irkucka udałeś się już w kierunku zachodnim.
          - Z Irkucka udałem się do Tweru, pięknego miasta położonego pomiędzy Moskwą a St. Petersburgiem, gdzie od 15 już lat każdego roku wykonuję w miejscowej Filharmonii recital organowy. Jest to moja ulubiona sala koncertowa w Rosji. Choć niewielka (450 miejsc), jednak bardzo przyjazna muzyce organowej, niezwykle „przytulna” i przede wszystkim ze wspaniałą, wyedukowaną muzycznie i niezwykle gorącą w odbiorze muzyki publicznością.

           Tym razem do udziału w koncercie zaprosiłem znakomity filharmoniczny chór pod dyrekcją Maestro Andreja Krużkowa, dyrektora artystycznego filharmonii. Wspólnie wykonaliśmy monumentalną „Missa festiva” Akexandra Greczaninowa, dzieło łączące w swym muzycznym wyrazie i formie tradycje muzyczne Kościoła Prawosławnego i Katolickiego. Chór potwierdził niezrównaną jakość rosyjskiej szkoły wokalnej. W moim odczuciu trudno o lepszą interpretację tego utworu, a piana i pianissima chóralne okazały się wprost mistycznym, nieziemskim brzmieniem...

           Prawie zawsze Twoje rosyjskie podróże koncertowe wiodą przez Moskwę i trzeba podkreślić, że jesteś artystą dobrze znanym tamtejszej publiczności.
           - Na koniec zatrzymałem się w stolicy Rosji, w Moskwie, gdzie przy komplecie publiczności w pięknej neogotyckiej archikatedrze zagrałem recital organowy złożony z dzieł muzyki polskiej: Mikołaja z Krakowa, S. Moniuszki, M. Surzyńskiego i obowiązkowo, jak to w Rosji bywa, J. S. Bacha.

           Czas przeznaczony na zimową podróż po Rosji minął bardzo szybko, ale powróciłeś zachwycony i usatysfakcjonowany.
           - Były to obfite i bardzo intensywne 2 tygodnie muzycznej pracy i jednocześnie pięknej przygody, ale także pełne wielkiej satysfakcji i twórczej inspiracji... Kolejna podróż do Rosji, także w jej dalekie rejony, już na wiosnę przyszłego roku...

           Czytelnicy Klasyki na Podkarpaciu będą z pewnością usatysfakcjonowany, jeśli będą mogli przeczytać relację z kolejnej podróży. Dziękuję za rozmowę, którą zarejestrowaliśmy w trakcie powrotnej podróży z Rosji.

Z dr hab. Markiem Stefańskim, znakomitym organistą i pedagogiem urodzonym w Rzeszowie, Krakowianinem z wyboru, rozmawiała Zofia Stopińska 7 grudnia 2019 roku.

Przedświąteczne Wprawki Kolędowe 2019 w Muzeum Etnograficznym w Rzeszowie

           Barbara Bator & Zespół Muzyki Dawnej i Tradycyjnej Vox Angeli zapraszają na warsztaty kolęd tradycyjnych z Podkarpacia w ramach tegorocznego kiermaszu rękodzieła Etnoinspiracje.

           W niedzielę 8 grudnia Muzeum Etnograficzne w Rzeszowie otwiera swe podwoje nie tylko dla zwiedzających, ale również dla kupujących.
Malarstwo, rzeźba, ikona. Ozdoby świąteczne, rzeczy piękne i użytkowe. To wszystko zaprezentują twórcy i artyści wszelacy,
a wśród tego zacnego grona Elżbieta Stanisławczyk - stale współpracująca z Zespołem Vox Angeli.
Zabierzcie ze sobą pełne sakiewki, bo będzie można nie tylko obejrzeć, ale i zakupić te wszystkie cuda.

          My zaś ze swej strony znużonych jarmarcznym gwarem zapraszamy na warsztaty kolęd ze zbiorów muzealnych.
"U Kotuli na zapiecku" czyli kolędujemy po rzeszowsku. Program oparty jest na pracy badawczej samego Franciszka Kotuli.
Zawiera odnalezione przez słynnego etnografa i wybrane przez nas perełki kolęd z Rzeszowszczyzny.
Wiele z nich po raz pierwszy, po latach ujrzy światło dzienne.

Program - 8 grudnia 2019
Wejścia warsztatowe o godz. 13:00, 15:00 i 17:00.

Pomiędzy warsztatami zapraszamy na prezentację rekonstrukcji instrumentów historycznych
z podkarpackich pracowni lutniczych Leszka Pelca i Lucjana Kościółka.

Warsztaty są częścią i wprowadzeniem do projektu związanego z obchodami 120 rocznicy urodzin legendarnego etnografa.

Filharmonia Podkarpacka - koncert muzyki polskiej

AB 13 XII 2019 PIĄTEK GODZ. 19:00

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ

RAFAŁ JANIAK – dyrygent

KAMILA WĄSIK – JANIAK - skrzypce

W programie:

W. Lutosławski - "Mała Suita"

H.Wieniawski - Koncert skrzypcowy nr 2 d-moll op.22

R.Janiak - Suita z opery „Człowiek z Manufaktury

W. Kilar – Krzesany

Kapelmistrz i kompozytor – Rafał Janiak zadyryguje muzyką z opery „Człowiek z manufaktury” (2017), za którą otrzymał Grand Prix i Nagrodę Publiczności Operowej w Międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim ogłoszonym przez Teatr Wielki w Łodzi. Z XX wiecznej literatury muzycznej wybrano Małą suita (1951) Lutosławskiego, która czerpie materiał muzyczny z folkloru rzeszowskiego oraz poemat symfoniczny Krzesany (1974) Kilara okrzyknięty arcydziełem i „najwspanialszą po Harnasiach Szymanowskiego muzyczną apoteozą góralszczyzny”. Wizytówką romantycznej muzyki będzie Koncert skrzypcowy d – moll (1862) Wieniawskiego, który oczarował niegdyś samego Piotra Czajkowskiego. Trzyczęściowy utwór rozpoczyna się od namiętnego Allegro moderato, które prowadzi do słynnego Romansu. Radosny finał „a la zingara”, inspirowany jest muzyką cygańską.

Renata Johnson-Wojtowicz – „AH! MIA VITA!”

           Kilkanaście dni temu trafiła do moich rąk płyta zatytułowana „Oh! Mia vita!”, zawierająca wyłącznie wielkie hity muzyki wokalnej, przede wszystkim operowej. Jest to debiutancka płyta Renaty Johnson-Wojtowicz, znakomitej sopranistki związanej z Podkarpaciem, a szczególnie z Przemyślem, gdzie artystka rozpoczęła edukację muzyczną i tam do dzisiaj mieszka, oraz ze Stalową Wolą i Krosnem, bo w szkołach muzycznych tych miast kształci młode pokolenie wokalistów.

           Renata Johnson-Wojtowicz ukończyła studia na wydziale wokalno-instrumentalnym Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach w klasie dr hab. Macieja Bartczaka, uczestniczyła także w licznych kursach mistrzowskich, prowadzonych przez Jadwigę Romańską, Helenę Łazarską, Ingrid Kremling-Domański, Gabrielę Munari czy Dariusza Grabowskiego.
           Już w czasie studiów rozpoczęła współpracę z Operą Śląską, a także występowała za granicą. Artystka z powodzeniem śpiewała w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Francji, Holandii, Szwecji i Norwegii oraz na licznych festiwalach muzycznych w Polsce. Ważnym wydarzeniem w karierze wokalnej Renaty Johnson-Wojtowicz był udział w inscenizacji Carmen Bizeta, z Małgorzatą Walewską w partii tytułowej, w Teatrze Muzycznym w Gliwicach, która otrzymała nagrodę Złota Maska w kategorii Spektakl Roku (2005). Renata Johnson-Wojtowicz prowadzi czynną działalność koncertową i na szczęście w tym roku mogła słuchać jej śpiewu także podkarpacka publiczność, na początku października podczas Festiwalu im. Janiny Garści w Stalowej Woli, 23 listopada w Jarosławiu i 24 listopada w ramach uroczystości jubileuszowych przemyskiego teatru Fredreum. Wiem także, że planowany jest koncert w styczniu na Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu i bardzo się cieszę na to wydarzenie.

            Powróćmy jednak do debiutanckiej płyty Renaty Johnson-Wojtowicz „Oh! Mia vita!”, która zawiera 11 wybranych przez Artystkę przepięknych utworów, nagranych z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej Lwowskiej Narodowej Filharmonii, którą dyrygował Serhiy  Khorovets.
           Płyta jest najlepszym dowodem na to, jak różnorodny i bogaty jest repertuar Artystki. Z pewnością na krążku mogły się znaleźć tylko niektóre z Jej ulubionych utworów. Są wśród tych wybranych dwa arcydzieła Antonina Dvořáka – otwiera płytę pieśń "Když mne starámatka zpívat učívala" op. 55 nr 4 z cyklu "Cígánské melodie" oraz cudowna aria Rusałki "Mésíčku na nebi hlubokém" z najpopularniejszej jego opery.
Do najpiękniejszych utworów zaliczyć możemy z pewnością „Ave Maria” z jednoaktowej opery „Rycerskość wieśniacza” Pietro Macagniego i arię Lauretty „O mio babbino caro” z opery "Gianni Schichi” Giacomo Pucciniego oraz drugi fragment z innego dzieła Pucciniego - mniej znaną, ale równie piękną arię Magdy de Civry „Chi il bel sogno di Doretta” z opery „Jaskółka”.
Mamy także dwa niezwykle popularne przeboje operetkowe: „Czardasz Sylvii” z operetki „Księżniczka czardasza” Imre Kálmana oraz arię Giuditty z komedii muzycznej pod tym samym tytułem Franza Lehara.
Najbliższa naszym czasom jest pieśń Fantyny z I aktu musicalu „Nędznicy” Clauda-Michela Schönberga (1980).
Miłą niespodzianką są dwa duety: z opery „Wesele Figara” Wolfganga Amadeusza Mozarta i „Flower duet” z opery „Lakmé” Léo Delibes’a. Pierwszy z wymienionych Renata Johnson-Wojtowicz śpiewa z sopranistką Magdaleną Dobrowolską, solistą chóru Filharmonii Narodowej, a drugi z mezzosopranistką Aleksandrą Kalicką, artystką chóru Filharmonii Krakowskiej.

          Przepiękny sopran Renaty Johnson-Wojtowicz zachwyca w każdym utworze. O wielkich umiejętnościach świadczy ogromna precyzja i dbałość o każdy dźwięk, o wykończenie każdej frazy. Artystka znakomicie czuje się śpiewając z Orkiestrą Symfoniczną Lwowskiej Narodowej Filharmonii, którą dyryguje Serhiy Khorovets. Ta swoboda objawia się przede wszystkim świetnymi proporcjami pomiędzy głosem solowym i orkiestrą, chociaż w doskonałym efekcie końcowym dostrzec także trzeba umiejętności reżyserów nagrania.
           Kompozycją można także nazwać przemyślane zestawienie wymienionych utworów na płycie, bo dzięki temu słuchacz zafascynowany jest cudowną muzyką i po wybrzmieniu wieńczącego krążek „Duetu kwiatów”, miałby ochotę jeszcze czegoś posłuchać.
           Honorowy patronat nad tym wydawnictwem objął Prezydent Miasta Przemyśla, a formą wsparcia było Stypendium Twórcze Miasta Przemyśla 2018 na nagranie albumu solowego przyznane Renacie Johnson-Wojtowicz.

           Warto także zwrócić uwagę na eleganckie wydawnictwo, opatrzone ciekawymi tekstami i pięknymi zdjęciami. To jest także bardzo ważne, kiedy z przyjemnością po nie sięgamy.
          Płyta została wydana nakładem firmy fonograficznej DUX.
Gorąco Państwu polecam debiutancką płytę Renaty Johnson-Wojtowicz.

Zofia Stopińska

Recital "Sentymentalny świat"

8 grudnia 2019 r. niedziela ; godz.18:00 ; Ratusz w Rzeszowie, Rynek 1,

Sentymentalny świat
wiersze i piosenki Andrzeja Szypuły
Beata Kraska - sopran - Muza
Krzysztof Mroziak - fortepian

Sentymentalny świat
Rzeszowski walczyk
Ty i ja
Zimowy nokturn
Oczarowanie
Ach, cóż to za romans
Stary walc
Jesienna ballada
Jesienny portret
Pieśń miłości
Tylko ty
Zakochany walc
Cygański romans
Jest taka miłość
Gdzie białe mgły nad Wisłokiem

Wiersze z tomików: „Białe tulipany”, „Srebrny sen”, „Wielki Wóz”, „Dobre anioły, „Głogi przydrożne”, piosenki ze zbioru „Wiosenny wiatr”

Beata Kraska – tytuły podkreślone Duet – tytuły pogrubione
8 grudnia 2019 r. niedziela godz.18.00 Ratusz w Rzeszowie
Rzeszowski Teatr Muzyczny „Olimpia”, Estrada Rzeszowska

Sentymentalny świat

Słowa: Jadwiga Has Muzyka: Seweryn Krajewski

Wieczorne senne migotanie świec,
na rzęsach drżące krople srebrnych łez,
gdy śpiewał grał romanse Cygan brat,
gdzie odszedł ten sentymentalny świat.

Gdzie tamta czułość w aksamitną noc,
gdzie taka miłość, której nigdy dość,
tak kruchy jak mimozy złoty kwiat,
gdzie odszedł ten sentymentalny świat.

Gdzie dawne wiersze z rozmodlonych słów,
gdzie te piosenki o zapachu bzu,
gdzie tamte sny sprzed wielu, wielu lat,
gdzie zginął ten sentymentalny świat.

Ja wiem, są młode rozpędzone dni,
bez tchu za nimi trzeba szybko iść,
lecz czasem gdy o zmierzchu śpiewa ptak,
to budzi w nas sentymentalny świat.

Subskrybuj to źródło RSS