Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

V Symfonia Mahlera w Filharmonii Podkarpackiej

Filharmonia Podkarpacka im. Artura Malawskiego w Rzeszowie, zaprasza na kolejny koncert abonamentowy, który odbędzie się 7 kwietnia 2017r. o godz. 19:00. Program koncertu wypełni V Symfonia cis-moll - Gustava Mahlera.

V Symfonia cis-moll (1901 - 1902) należy do tryptyku odrębnych, czysto instrumentalnych symfonii Mahlera, które zachwycają błyskotliwością brzmienia. Prawykonanie V Symfonii 18 października 1904 roku w Kolonii spotkało sie z niezrozumieniem publiczności. Mahler był rozgoryczony: " Ta symfonia jest przeklęta, nikt jej nie rozumie. Chciałbym zadyrygować nią pięćdziesiąt lat po mojej śmierci". Dzisiaj to wybitne dzieło, stawiające ogromne wymagania wykonawcze zarówno dyrygentom jak i orkiestrom, należy do najczęściej wykonywanych utworów Mahlera. Szczególną popularnością cieszy się IV część Symfonii - Adagietto, zredukowane tylko do smyczków i harfy, stanowiące rodzaj intermezza pomiedzy potężnym Scherzem a Finałem. Adagietto wykonywane jest często jako samodzielny utwór zachwycający delikatnym brzmieniem i głębokim liryzmem - to również wyraz najbardziej osobistych uczuć Mahlera do Almy Schindler, żony kompozytora.

Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Podkarpackiej dyrygować będzie Case Scaglione - zaliczany do wybitnych mistrzów batuty młodego pokolenia, występujący z wielkim powodzeniem w Ameryce, Europie i Azji.

Piąta Mahlera w Filharmonii Podkarpackiej

Wspaniałe instrumentalne dzieło Gustava Mahlera - V Symfonia cis-moll wypełni program koncertu abonamentowego, który odbędzie się 7 kwietnia 2017 roku o godzinie 19:00 w Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie.  Ten wybitny utwór, trwający ponad siedemdziesiąt pięć minut, należy do najpiękniejszych i najczęściej wykonywanych dzieł Mahlera, ale stawia ogromne wymagania wykonawcze zarówno orkiestrom, jak i dyrygentom.

W piątek Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Podkarpackiej dyrygować będzie Case Scaglione. Ten wybitny Artysta młodego pokolenia, z wielkim powodzeniem prowadzi ożywioną działalność koncertową, dyrygując znanymi orkiestrami w Ameryce, Europie i Azji.

Ive Mendes na 56. Festiwalu w Łańcucie

Informacja prasowa

Z tradycją w plenerze
Koncerty Muzycznego Festiwalu w Łańcucie przed Zamkiem

21 maja - jazz w najczystszej postaci

Ogromną sensacją tegorocznej edycji jest Ive Mendes, okrzyknięta przez krytyków „brazylijską Sade”. Wokalistka niejednokrotnie występowała w Polsce, a za każdym razem jej koncerty gromadzą rzeszę fanów. Artystka rozpoczęła karierę od występów w brazylijskich kafejkach. Szybko zdobyła fanów, a pierwszy utwór „Casticais” został bardzo pozytywnie przyjęty przez lokalną prasę. Po przeprowadzce do Londynu Ive Mendes zachwyciła swoim głosem Robinego Millara, nagrywając mu na sekretarce próbkę swoich umiejętności wokalnych. Debiutancki album Ive, wydany pod jego skrzydłami przyniósł, jej międzynarodową sławę. Diva muzyki jazzowej będzie gwiazdą drugiego wieczoru Muzycznego Festiwalu. Subtelne dźwięki połączone z charakterystycznym dla jej utworów brazylijskim klimatem wprowadzą publiczność w niezapomniany nastrój. Na scenie artystce towarzyszyć będzie zespół instrumentalistów brytyjskich. Pojawi się także lokalny akcent w postaci kwintetu smyczkowego Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej.

 

 

.

Z tradycją w plenerze

 

Informacja prasowa


Koncerty Muzycznego Festiwalu w Łańcucie przed Zamkiem

Koncerty plenerowe Muzycznego Festiwalu w Łańcucie rokrocznie gromadzą przed sceną 3500 miłośników klasycznych dźwięków. To wyjątkowa okazja, by wsłuchać się w muzykę w niecodziennej atmosferze. Tegoroczna, 56. edycja wydarzenia także rozpocznie się w okolicznościach przyrody i potrwa od 20 do 28 maja 2017 r.

Rezydencja Lubomirskich i Potockich zachwyca nie tylko barokowym, bogato zdobionym wnętrzem, ale także malowniczym parkiem w stylu angielskim. Zgodnie z wieloletnią tradycją dwa pierwsze koncerty zaplanowane zostały właśnie przed łańcuckim Zamkiem. Trudno bowiem znaleźć odpowiednie miejsce, które nie tylko nada koncertom urokliwego klimatu, ale także będzie wystarczająco przestronne, by pomieścić tak liczną publiczność. – Festiwal w Łańcucie to muzyczne święto nie tylko Filharmonii, nie tylko naszego regionu czy kraju, ale to wielkie muzyczne wydarzenia oceniane bardzo pozytywnie i stanowiące znaczący element w skali światowej – komentuje prof. Marta Wierzbieniec, Dyrektor Festiwalu i Filharmonii Podkarpackiej.

Opera i operetka na początek

A. W Mozart, G. Rossini, G. Verdi, G. Puccini oraz F. Lehar – mistrzowskich kompozycji oper i operetek tych kompozytorów wysłucha publiczność podczas inauguracyjnego koncertu w Łańcucie. A kto uraczy Melomanów swoim głosem? Jeden z największych barytonów świata, Andrzej Dobber, to artysta, o którego Filharmonia Podkarpacka zabiegała bardzo długo. Wokalista występuje na największych scenach świata, pod batutą wybitnych dyrygentów. Podczas koncertu inauguracyjnego 56. Muzycznego Festiwalu zaprezentuje się jako jeden z solistów koncertu inauguracyjnego. Na scenie towarzyszyć mu będzie między innymi Katarzyna Dondalska, nazwana przez Barbarę Bonney "Ósmym Cudem Świata". Artystka zachwyca zmysłowym głosem i fenomenalną techniką. Wśród solistów tego koncertu znaleźli się także Monika Ledzion-Porczyńska i Paweł Skałuba. Tego wieczoru rozbrzmiewać będzie ponadto głos Joanny Woś. Wokalistka śpiewa z niepowtarzalną lekkością i imponuje bardzo szeroką skalą. Zachowuje przy tym wyjątkowe brzmienie oraz finezyjny styl bel canto. Oprócz solistów na scenie pojawi się znana już szerokiej publiczności Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej, działająca nieprzerwanie od 1955 roku. Cały koncert poprowadzi dyrygent Sławomir Chrzanowski, dyrektor naczelny i artystyczny Filharmonii Zabrzańskiej. Wspólnie z tą Orkiestrą zagrał już przeszło 1200 koncertów na różnych estradach zarówno w kraju, jak i za granicą.

W sprzedaży pozostały jeszcze bilety na koncerty plenerowe 56. edycji Muzycznego Festiwalu w Łańcucie. Sprzedaż prowadzona jest w Filharmonii Podkarpackiej, MDK w Łańcucie oraz poprzez stronę internetową www.festiwallancut.pl

 

 

Sztuka Wiatrów

Marek Wiatr

Szanowni Państwo!

Serdecznie zapraszamy na dwa wyjątkowe artystyczne wydarzenia, które odbędą się 9 kwietnia (niedziela) br. w Łańcucie.

Na początku o godz. 16:00 odbędzie się wernisaż wystawy malarstwa i rysunku Marka i Tomasza Wiatr - pod tytułem "SZTUKA WIATRÓW" w Muzeum - Zamek w Łańcucie, Muzeum Historii i Regionu, Kasyno Urzędnicze, a następnie o 18.:00 w Sali Balowej rozpocznie się Gala Operetkowa w wykonaniu Solistów Opery Śląskiej w Bytomiu i Artystów Krakowskiej Piwnicy pod Baranami. Koncert poprowadzi Marek Wiatr. Szczegóły na plakatach

W krainie operetki i nie tylko"

Zapraszamy serdecznie na Galę Operetkową pod tytułem "W KRAINIE OPERETKI I NIE TYLKO", która odbędzie się w Sali Balowej Zamku w Łańcucie 9 kwietnia (niedziela) br. o godz.18:00. W koncercie wystąpią Soliści Opery Śląskiej w Bytomiu oraz Artyści Krakowskiej Piwnicy "Pod Baranami".

W programie najpiękniejsze arie i duety z operetek: "Kraina uśmiechu", "Zemsta nietoperza", "Baron Cygański" "Księżniczka Czardasza", "Ptasznik z Tyrolu", "Hrabina Marica", "Wesoła wdówka" i musicalu "Skrzypek na dachu".

Bilety w cenia 50 zł do nabycia w kasie Miejskiego Domu Kultury w Łańcucie p. 20 w budynku PTTK, ul. Dominikańska. Informacje pod numerami telefonów: 17 225 22 94 oraz 17 225 22 95.

Stanisław Moryto - CD z szansą na Fryderyka

Płyta otrzymała nominację do nagrody Fryderyk 2017 w kategorii Album roku muzyka współczesna.

Prof. dr h.c. Stanisław Moryto to wybitny współczesny kompozytor, organista i pedagog. Ukończył studia w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie : organy pod kierunkiem Feliksa Rączkowskiego (1971) oraz kompozycję pod kierunkiem Tadeusza Paciorkiewicza (1974). Był przewodniczącym Stowarzyszenia Polskiej Młodzieży Muzycznej " Jeunesses Musicales de Pologne" (1973 - 1981), Prezesem Ludowego Instytutu Muzycznego (1981 - 1997 - od 1992 roku przemianowanego na Polski Instytut Muzyczny), członkiem Narodowej Rady Kultury (1984 -1990) i Rady Programowej Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina ( 2007 - 2010). Inicjator  i dyrektor artystyczny legnickiego festiwalu "Conversatorium Muzyki Organowej" (1986 - 2011). Był prorektorem (1996 -2002), a następnie dziekanem (2002 - 2005) Wydziału Kompozycji, Dyrygentury i Teorii Muzyki Akademii Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie. W latach 2005 - 2012 pełnił funkcję rektora Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. Profesor zwyczajny tej uczelni. Doktor honoris causa Keimyung University w Daegu ( Korea Południowa) 2011 roku.

Niniejsza płyta stanowi przegląd najnowszej twórczości orkiestrowej kompozytora.  znajdziemy na niej takie utwory jak :

"Cztery utwory w polskim stylu na orkiestrę smyczkową" (2011):

1. Moderato affentuoso

2. Andante mesto

3. Larghetto drammatico

4.Presto veloce

"Siedem pieśni kurpiowskich na sopran i orkiestrę" (2006):

1. Chłórandy Jasiu!

2. Dziwcyna koralu

3. Pognała dziwcyna

4. Dziwujo się ludzie

5. Przy dolinie

6. W tym sadzie

7. Na smentarzu mieszkać będę

"Suita na orkiestrę smyczkową" (2016);

1. Largo

2. Allegro con moto

3. Moderato

4. Larghetto

5. Allegro con vigore

"Koncert na perkusję harfę i orkiestrę smyczkową" (2004):

1. Largo

2. Larghetto

3. Andante

Nagranie zostało zrealizowane przez  muzyków Filharmonii Kameralnej im. Witolda Lutosławskiego w Łomży pod dyrekcją Jana Miłosza Zarzyckiego wraz z takimi solistami jak : Anna Mikołajczyk - Niewiedział (sopran); Anna Sikorzak - Olek (harfa); Stanisław Skoczyński (perkusja).

Słuchając tego nagrania mamy okazję zetknąć się z oryginalnymi opracowaniami motywów muzyki kurpiowskiej jak też śledzić rozbudowane dialogi instrumentów solowych w Koncercie na perkusję, harfę i orkiestrę smyczkową.

DUX, DUX 1376, 2016

Reżyser nagrania, montaż cyfrowy - Marcin Domżał

Płytę poleca Państwa uwadze Anna Stopińska - Paja

Ministerstwo Kultury współprowadzi Filharmonię Podkarpacką

31 marca 2017 roku okazał się wielkim dniem dla Filharmonii Podkarpackiej. Przed południem w sali kameralnej, byliśmy świadkami uroczystego podpisania umowy na współprowadzenie Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Sygnatariuszami tej umowy byli : Wiceprezes Rady Ministrów oraz Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotr Gliński, Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl, oraz Wicemarszałek Bogdan Romaniuk, w obecności Wojewody Podkarpackiego dr Ewy Leniart i Dyrektor Filharmonii prof. Marty Wierzbieniec. Obecni byli także: parlamentarzyści, radni Sejmiku Województwa Podkarpackiego, osoby związane z placówkami kultury działającymi w Rzeszowie, dziennikarze oraz członkowie orkiestry i pracownicy Filharmonii Podkarpackiej. "Bez kultury nie ma rozwoju" - powiedział w krótkim wystąpieniu przed podpisaniem umowy Wicepremier, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotr Gliński.

Dla Filharmonii Podkarpackiej to duże wyróżnienie i prestiż, ale także dodatkowe pieniądze, które będą przeznaczone między innymi na spektakle muzyczne (operowe i operetkowe). Dyrektor Filharmonii Podkarpackiej prof. Marta Wierzbieniec zapewniła, że wkrótce poinformuje o nowych przedsięwzięciach, które będą możliwe dzięki dodatkowym środkom, wynikającym z umowy o współprowadzeniu.

To był wyjątkowy konkurs

Zofia Stopińska : Za nami już Koncert Laureatów XII Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Instrumentalistów im. Stefanii Woytowicz i wieńczący go występ Anny Wąsik - laureatki I nagrody w III kategorii wiekowej w grupie instrumentów smyczkowych i szarpanych oraz laureatki nagrody Grand Prix XII Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Instrumentalistów w Jaśle.  Możemy spokojnie porozmawiać. Gratuluję serdecznie nagród. Ciągle wyglądasz na trochę zdziwioną.

Anna Wąsik : Bo tak jest. Zdaję sobie sprawę , że konkurencja była ogromna, a poziom konkursu był bardzo wysoki, zwłaszcza wśród uczestników, którzy konkurowali ze sobą o nagrodę Grand Prix, ale bardzo się cieszę, że otrzymałam tę nagrodę, a za gratulacje dziękuję pani serdecznie.

Z. S. : Brałaś udział w wielu konkursach. Czy często się zdarza, że laureaci pierwszych miejsc w poszczególnych grupach, walczą jeszcze o tę szczególną nagrodę?

A. W. : Faktycznie bywam często na konkursach, ale po raz pierwszy się z tym spotkałam, chociaż słyszałam o takich konkursach. Muszę przyznać, że jest to ciekawe doświadczenie.

Z. S. : Pewnie jesteś już kilkanaście lat zaprzyjaźniona z wiolonczelą.

A. W.  Jestem w drugiej klasie liceum i gram na wiolonczeli od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Mam nadzieję, że tak już zostanie. Aktualnie jestem uczennicą Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia we Wrocławiu.

Z. S. : Sama wybrałaś instrument na którym grasz?

A. W. : Cała moja rodzina jest związana z muzyką. Mama uczy gry na skrzypcach, siostra skończyła już szkołę do której ja teraz uczęszczam w klasie fortepianu, tato grywa na saksofonie, ale instrument wybrała mi babcia i bardzo jej jestem za to wdzięczna.

Z. S. : Bardzo pięknie i szlachetnie zabrzmiała twoja wiolonczela podczas występu. Masz dobry lutniczy instrument.

A. W. : Owszem jest to lutniczy instrument,  ale wykonany niedawno, bo  w 2013 roku. Tak naprawdę dopiero go rozgrywam, ale myślę, że jest to dobry instrument i brzmi – tak jak pani powiedziała, pięknie i szlachetnie.

Z. S. : Aby dobrze grać na instrumencie, trzeba mieć talent. Ale sam talent nie wystarcza – trzeba ćwiczyć.

A. W. : Owszem talent jest niezbędny, ale codzienne ćwiczenie jest konieczne. Nawet podczas trwającej dwa czy trzy dni przerwy, spadek formy jest wyraźnie zauważalny i dlatego trzeba codziennie poświęcić kilka godzin na ćwiczenie, aby się dalej rozwijać, bo samo podtrzymywanie formy to po prostu stanie w miejscu. Nie ma nic przyjemniejszego niż granie i świadomość, że gra się coraz lepiej.

Z. S. : Warunkiem rozwoju w grze na instrumencie jest także dobry nauczyciel.

A. W. : Oczywiście. Nauczyciel z pewnością odgrywa ogromną rolę w kształceniu dziecka. Pomaga mu stawiać pierwsze kroki w grze na instrumencie. Bardzo mi się poszczęściło, że jestem w przyjacielskich relacjach z moim nauczycielem, a jest nim pan Tadeusz Melka. Mam nadzieję, że zechce mnie uczyć do zakończenia szkoły, pod Jego okiem będę się rozwijać i robić postępy w przyszłym roku. Przygotuję się do dyplomu, a później rozpocznę studia.

Z. S. : Czy grasz także w zespołach kameralnych i orkiestrze?

A. W. : Bardzo dobrze czuję się na scenie sama , ale lubię również grać z innymi muzykami . Jeszcze nie wiem jak to wszystko dalej się potoczy.

Z. S. : Z jakimi wrażeniami opuszczasz Jasło?

A. W. : Wszyscy tutaj byli bardzo mili i życzliwi. Już dawno nie spotkałam się z konkursem, na którym panuje taka miła atmosfera. Sala Jasielskiego Domu Kultury, w której graliśmy podczas koncertu finałowego, jest naprawdę niesamowita – piękna, dobra pod względem akustyki, bardzo przyjemnie się grało. Tuż za sceną są bardzo wygodne garderoby. O organizatorach i warunkach mogę mówić tylko bardzo dobrze. Trochę szkoda, że jako laureatka nagrody Grand Prix, nie mogę już brać udziału w następnych edycjach Ogólnopolskiego Konkursu Młodych instrumentalistów w Jaśle. Co roku przyjeżdżam w te strony. Podczas ferii zawsze jestem niedaleko stąd, bo w Gorlicach na kursach, które prowadzi Kwartet Camerata i zawsze miło wspominam te pobyty.  Dziękuję bardzo wszystkim, którzy się nami w Jaśle opiekowali, dziękuję jurorom i kolegom, którzy ze mną rywalizowali.

Z Anną Wąsik rozmawiała Zofia Stopińska 24 marca 2017 roku. 

Jeszcze raz o Konkursie Młodych Instrumentalistów w Jaśle

Zofia Stopińska : W Jasielskim Domu Kultury rozmawiam z panem Januszem Szewczykiem – dyrektorem tej prężnie działającej placówki, a tematem naszej rozmowy będzie, kończący się właśnie  XII Ogólnopolski Konkurs Młodych Instrumentalistów im. Stefanii Woytowicz.

Janusz Szewczyk : Trochę jesteśmy zaskoczeni, że to już dwunasta edycja i każdego roku następuje pozytywna metamorfoza tego konkursu. Mamy w tym roku 162. uczestników z całej Polski. Ta rekordowa ilość uczestników i zasięg, świadczą o tym, że konkurs ciągle się rozwija  i chętnie w nim biorą udział młodzi instrumentaliści. Bardzo nas to cieszy.

Z. S. : Konkurs organizowany jest przez Jasielski Dom Kultury i znajdującą się w pobliżu Państwową Szkołę Muzyczną I stopnia w Jaśle. Dlatego możecie mieć do dyspozycji odpowiednią ilość fortepianów, łatwo jest zorganizować próby akustyczne i przesłuchania konkursowe.

J. Sz. Do przesłuchań mamy zarówno w Szkole Muzycznej, jak i w JDK, dobre fortepiany Yamaha spełniające wszelkie wymogi. Także sam Dom Kultury po rozbudowie jest pięknym, ciekawym i funkcjonalnym obiektem. Zaskakuje wszystkich, którzy do nas przyjeżdżają pierwszy raz. Młodzi muzycy mają wszelkie warunki do tego, żeby się przygotować do występu. Ich grę oceniają znakomici profesorowie : prof. Elżbieta Gajewska – flet – Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie, prof. Andrzej Godek – klarnet – Akademia Muzyczna w Krakowie, prof. Igor Cecocho – trąbka – Akademia Muzyczna we Wrocławiu, prof. Wiesław Kwaśny – skrzypce – Akademia Muzyczna w Krakowie, prof. Andrzej Bauer – wiolonczela – Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie i Akademia Muzyczna w Bydgoszczy, oraz dr hab. Paweł Zawadzki – fortepian – Akademia Muzyczna we Wrocławiu.

Z. S. : Pomysłodawczynią tego konkursu, była przed laty wybitna polska śpiewaczka Stefania Woytowicz. W pierwszych latach konkurs obejmował swym zasięgiem nasze województwo i województwa sąsiadujące. Wówczas była jedna komisja oceniająca wszystkich wykonawców. Jak konkurs przekształcił się w ogólnopolski i z roku na rok zwiększała się ilość uczestników, zaistniała konieczność zorganizowania przesłuchań konkursowych w grupach.

J. Sz. : Od kilku lat, przesłuchania odbywają się równolegle w trzech grupach: w Szkole Muzycznej występują pianiści, oraz grający na instrumentach smyczkowych i szarpanych, natomiast w Jasielskim Domu Kultury występują akordeoniści i grający na instrumentach dętych. W tym roku po raz pierwszy mieliśmy harfę. Różnimy się od innych konkursów, gdyż u nas każdy uczestnik zobowiązany jest przygotować przynajmniej jeden utwór polskiego kompozytora, a podczas koncertu laureatów występują wszyscy, którzy otrzymali I nagrody w poszczególnych grupach i kategoriach wiekowych, a w tym czasie jurorzy wybierają laureata nagrody Grand Prix Festiwalu. To także decyduje o atrakcyjności tego konkursu.

Z. S. : Żeby zorganizować tak duży konkurs, potrzebne są odpowiednie środki finansowe.

J. Sz. : Możemy organizować ten konkurs dzięki tak zwanej dotacji podmiotowej z Urzędu Miasta Jasła. Nasze władze są świadome, że jest to nie tylko reklama dla miasta, ale także honor i obowiązek. Zachęcamy młodych ludzi do muzykowania dzięki znacznemu wsparciu Urzędu Miasta Jasła, wypracowanym przez nas środkom i wpływom z akredytacji. To nam powinno wystarczyć, aby organizować dalej ten konkurs na odpowiednim poziomie, aby wszyscy, którzy biorą w nim udział czuli się u nas dobrze i mieli – tak jak do tej pory - świadomość, że werdykt jurorów jest sprawiedliwy i warto na ten konkurs przyjechać.  Chylę czoło przed jurorami, którzy oceniają, bo robią to bardzo rzetelnie. Ich ocena odzwierciedla poziom każdego uczestnika podczas prezentacji konkursowych.

Z. S. : Kolejna edycja Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Instrumentalistów w Jaśle już za rok.

J. Sz. : Konkurs odbywa się w cyklu rocznym i zapraszam młodych instrumentalistów, oraz sympatyków konkursu już za rok, a także następnych latach.

 Z Januszem Szewczykiem - dyrektorem Jasielskiego Domu Kultury rozmawiała Zofia Stopińska  24 marca 2017 roku.

Subskrybuj to źródło RSS