Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Zaproszenie na XXX Festiwal im. Adama Didura w Sanoku

       Na przełomie lata i jesieni, bo od 20 do 30 września br., odbędzie się XXX Festiwal im. Adama Didura, organizowany przez Sanocki Dom Kultury. Jest to wielkie święto muzyki nie tylko dla sanockich melomanów, ale także dla mieszkańców Podkarpacia zakochanych w muzyce wokalnej.
Na wydarzenia Festiwalowe zapraszamy wspólnie z panem Waldemarem Szybiakiem, dyrektorem Festiwalu i dyrektorem Sanockiego Domu Kultury.

       Przygotował Pan wraz ze swymi pracownikami bardzo różnorodny, piękny program, w którym królować będzie muzyka operowa.
        - To prawda, chociaż co roku nasza publiczność mówi, że jest pięknie: operowo, operetkowo, zachwyca także muzyka oratoryjno-kantatowa i wiele innych elementów.
W tym roku faktycznie przeważać będzie muzyka operowa.

        Zanim omówimy program zbliżającego się festiwalu, zapytam o jeden z jego nurtów. Wszyscy, którzy śledzą związane z festiwalem konkursy kompozytorskie, są z pewnością ciekawi, czy rozstrzygnięty już został tegoroczny konkurs kompozytorski.
         - XXIX Konkurs Kompozytorski im. Adama Didura został już rozstrzygnięty. W tym roku jury w składzie: prof. Eugeniusz Knapik, prof. Wojciech Widłak i dr hab. Wojciech Ziemowit Zych na posiedzeniu 2 września 2021 roku, przyznało wyłącznie I nagrodę w wysokości 6 tysięcy złotych dla pana Bartosza Witkowskiego za utwór Drüben. Po tamtej stronie na głos żeński i kwartet smyczkowy. Utwór zostanie wykonany 28 września.

        Jak powstawał program tegorocznej edycji Festiwalu im. Adama Didura?
         - Próbowaliśmy ułożyć to tak, żeby, jak pani zauważyła, wyeksponować operę, ale aby nie zabrakło innych stałych elementów, które były w poprzednich edycjach: recitalu mistrzowskiego, spektaklu baletowego oraz jednego koncertu oratoryjno-kantatowego.
Staraliśmy się, aby to były największe przeboje muzyki klasycznej, które cieszyły się największą popularnością w ciągu tego 30-lecia.
        Rozpoczynamy Wieczorem Muzyki Giacomo Pucciniego, zawierającego wybór arii z jego oper: Tosca, Madame Butterfly, Cyganerii i Turandota. Ten koncert przygotowała Opera Śląska, a wykonawców i utwory przybliżał będzie publiczności Sławomir Pietras. Orkiestrą Opery Śląskiej dyrygował będzie Franck Chastrusse-Colombier.
Koncert z ariami Giacomo Pucciniego był już u nas wykonywany 10 albo 12 lat temu i cieszył się ogromną popularnością.
         Jeżeli wybiera się najpopularniejsze opery, to nie może zabraknąć Nabucco, arcydzieła Giuseppe Verdiego. Ten spektakl został także przygotowany przez Operę Śląską. Ciekawostką jest fakt, że w obsadzie znajdzie się Aleksander Teliga, który swoją międzynarodową karierę rozpoczynał właśnie na festiwalu w Sanoku w 1989 roku. Śpiewał wówczas w Koncercie Galowym jako młody, dobrze zapowiadający się bas.

         Przyznam się, że nie mogę się doczekać koncertu, który odbędzie się 25 września.
          - Ja także myślę, że będzie to jedno z najważniejszych wydarzeń festiwalu, a z recitalem wystąpi Rafał Siwek, który odnosi wielkie sukcesy w całej Europie, śpiewając od Werony po Teatr Bolszoj w Moskwie. Jego kreacje cieszą się ogromną estymą i ma mnóstwo propozycji występów. Cieszymy się, że udało się zaprosić pana Rafała Siwka na 30-tą edycję naszego festiwalu i w ten sposób upamiętnimy naszego patrona Adama Didura, który był także wybitnym basem o światowej sławie.
W programie recitalu Rafała Siwka dominować będą pieśni i arie kompozytorów rosyjskich. W programie znajdzie się m.in. najsłynniejsza aria basowa z opery Borys Godunow Modesta Musorgskiego.

         Zupełnie inny będzie kolejny wieczór.
          - Zaproponujemy Państwu repertuar nieco lżejszy, ponieważ na scenę wkroczy włoskie bel canto.
Opera Krakowska ze swoją primadonną Katarzyną Oleś-Blachą przygotowali wersję koncertową opery Norma Vincenzo Belliniego. Ten utwór z pewnością też przypadnie publiczności do gustu, bo tam jest po prostu „przebój za przebojem” operowym.

         Wielu wrażeń i wzruszeń dostarczą nam wykonawcy koncertu, który odbędzie się 27 września.
          - Duże wydarzenie czeka nas w tym dniu, ponieważ odbędzie się prawykonanie kompozycji Piotra Mossa Cykl pieśni na baryton i orkiestrę smyczkową do tekstów Janusza Szubera. Nasz poeta nie doczekał momentu prawykonania. Utwór miał być wykonany w tamtym roku, ale jak wszyscy wiedzą, festiwal nie mógł się odbyć. Dopiero w tym roku możemy upamiętnić twórczość Janusza Szubera - przypomnijmy Sanoczanina znanego w całej Polsce, a także wydawanego poza granicami naszego kraju poety.
Podczas tego prawykonania obecny będzie kompozytor pan Piotr Moss. Solistą będzie pan Jarosław Bręk, który wystąpi z Orkiestrą Kameralną Polskiego Radia Amadeus pod dyrekcją Anny Duczmal-Mróz.
         Podczas tego koncertu zabrzmią także dwa słynne utwory: Koncert skrzypcowy d-moll op. 22 Henryka Wieniawskiego w którym partie solowe zagra Jarosław Żołnierczyk oraz Antonina Dvořaka Kwartet smyczkowy nr 12 – tak zwany „amerykański” w aranżacji Agnieszki Duczmal.
Zapowiadają się emocje najwyższych lotów.

         28 września na scenie Sanockiego Domu Kultury królował będzie balet.
          - Zawsze podczas festiwalu jest wieczór baletowy. Z klasyki pokazaliśmy już bardzo dużo, chociaż jeszcze kilka dzieł z XIX wieku nam zostało. W tym roku będzie balet z połowy XIX wieku - Korsarz Adolfa Adama. Wykonawcami będą soliści, koryfeje i zespół baletowy Royal Lviv Ballet.

         29 września koncert odbędzie się w kościele Przemienienia Pańskiego w Sanoku.
Podczas kolejnego wieczoru wysłuchamy jednego z najbardziej rozpoznawalnych i najpiękniejszych utworów muzyki wokalno-instrumentalnej, a będzie to Requiem Wolfganga Amadeusza Mozarta.
Jestem pewien, że większość słuchaczy zna ten utwór, a jeśli ktoś nie zna, to zakocha się w nim na pewno. Przed Requiem wykonane zostanie Ave Verum Corpus, również kompozycja Mozarta.
Zaprezentują nam te dzieła Chór Filharmonii Śląskiej i Śląska Orkiestra Kameralna pod dyrekcją młodego dyrygenta Macieja Tomasiewicza.

         Jubileuszową edycję Festiwalu im. Adama Didura zakończy spektakl operowy, a wieczór zatytułowany jest „Najsłynniejsze opery świata”.
          - Na zakończenie mamy perełkę, a będzie to opera Dydona i Eneasz Henry’ego Purcella w znakomitym wykonaniu. Powiem tylko, że rolę Dydony śpiewała będzie Olga Pasiecznik.
To wyjątkowe przedstawienie przygotowała dla nas Polska Opera Królewska.

          Proszę jeszcze powiedzieć o nurtach towarzyszących Festiwalowi im. Adama Didura, bo była tylko krótka wzmianka o konkursie kompozytorskim.
           - Tradycyjnie festiwalowi towarzyszy Obóz Humanistyczno-Artystyczny oraz Konkurs Kompozytorski. Będzie też wystawa Przedstawienia Polskiej Opery Królewskiej w plakacie.
Utwory nagrodzone najwyższą nagrodą podczas Konkursu Kompozytorskiego im. Adama Didura mają swoje prawykonania podczas festiwalu. W ubiegłym roku z powodu pandemii festiwal się nie odbył, ale mieliśmy konkurs kompozytorski. Zostały przyznane dwie II nagrody, które otrzymali Viacheslav Kyrylov i Bartosz Witkowski. Bartosz Witkowski przysłał także utwór na tegoroczny konkurs i otrzymał I nagrodę. To nam ułatwiło zorganizowanie prawykonań, ponieważ gdyby były trzy utwory do prawykonania, trzeba by było zorganizować dodatkowy koncert ze względu na czas trwania.
W tym roku, 28 września przed spektaklem baletowym, wykonane zostaną dwa utwory Viacheslava Kyrylova (II nagroda z ubiegłego roku) oraz Bartosza Witkowskiego (tegoroczna I nagroda).
Konkurs nieprzerwanie trwa i w przyszłym roku będziemy obchodzić jego 30-lecie.

          Nie powiedzieliśmy jeszcze ani słowa o trzech pierwszych dniach, które są interesującym Preludium do spektakli i koncertów.
          - Od 20 do 22 września mamy Preludium: Festiwalowe kino artystyczne. Pokażemy znakomity zestaw, ponieważ będą filmy: Polański, Horowitz. Hometown, Salvator Dali. W poszukiwaniu nieśmiertelności, Amazing Grace. Aretha Franklin, Van Gogh. U bram wieczności, Nowy Orlean. Miasto muzyki oraz The Car Man.
To wszystko można będzie zobaczyć, usłyszeć i pooglądać w Sanockim Domu Kultury. Wszystkie spektakle i koncerty oraz seanse rozpoczynać się będą o 18.00, natomiast koncert w kościele Przemienienia Pańskiego rozpocznie się o 19.00.
Serdecznie zapraszam. Mam nadzieję, że nic nie pokrzyżuje naszych planów.

Bardzo dziękuję za rozmowę. Warto się wybrać do Sanoka na cały XXX Festiwal im. Adama Didura, czyli od 20 do 30 września. W ciągu dnia proponuję poświęcić czas na zwiedzanie miasta i Muzeum Okręgowego, słynącego ze zbioru dzieł Zdzisława Beksińskiego oraz skansenu, a wieczorami uczestniczyć w festiwalowych wydarzeniach.

                                                                                                                                                                                                                                                                     Zofia Stopińska

II Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki!

Koncert inauguracyjny już 10 września!

Takie wydarzenie wymaga odpowiedniej ceremonii otwarcia! Koncert inauguracyjny odbędzie się w piątek 10 września o godz. 19.

Wystąpią laureaci poprzedniej edycji: pianista Pavel Dombrovsky oraz zespół Polish Violin Duo.

Dombrovsky

                                                                                                                 Pavel Dombrovsky podczas koncertu laureatów w 2019 roku; fot. Piotr Droździk

Polish Violin Duo

                                                                                                                 Polish Violin Duo podczas występu finałowego; fot. Piotr Droździk

Ich występów możecie posłuchać dołączając do transmisji na naszym Facebooku i YouTubie.DOŁĄCZ DO TRANSMISJI

Co musisz wiedzieć o konkursie?

Konkurs podzielony jest na dwie kategorie: pianiści oraz zespoły kameralne. W każdej z nich artyści walczą o nagrodę główną w wysokości 20 000 euro. Do konkursu zgłosili się kandydaci z 3 kontynentów: Ameryki Północnej, Azji oraz z Europy.
Uczestnicy będą rywalizować od 11 do 18 września na scenie Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie.

Konkurs zwieńczą dwa koncerty laureatów – 18 września w Rzeszowie oraz 20 września w Filharmonii Narodowej w Warszawie.
KUP BILET NA KONCERT W WARSZAWIE

Szansa na promocję polskiej muzyki

Szymanowski, Bacewicz, Żeleński, Elsner... Podczas całego konkursu króluje muzyka polska. Artyści mogli wybrać spośród utworów aż 56 wybitnych polskich kompozytorów i kompozytorek – od XVIII wieku do współczesności.

Dla uczestników to szansa na wzbogacenie swojego repertuaru o unikalne dzieła. Dla polskiej muzyki – okazja do zyskania nowych ambasadorów oraz szansa na międzynarodową promocję.
POZNAJ KOMPOZYTORÓW

 

 

Kompozytorzy

 

Jak kibicować uczestnikom i śledzić transmisję na żywo?

To proste! Na stronie facebookowej oraz kanale YouTube Narodowego Instytutu Muzyki i Tańca!

Codziennie będziemy udostępniać transmisje z przesłuchań, występów finałowych oraz koncertu laureatów z Rzeszowa.

Najświeższe informacje na temat przebiegu Konkursu znajdziecie także na stronie konkursmuzykipolskiej.pl

 

XXXVIII Przemyska Jesień Muzyczna - program

 

12 - 29 września 2021

Muzyka Świata

Dofinansowano z budżetu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego

Dofinansowano z budżetu Miasta Przemyśla

WSCHÓD BLISKI – WSCHÓD DALEKI

12 września (niedziela), godz. 19.00

Adrianna KAFEL – suka biłgorajska,
fidela płocka, gadulka, sarangi, er-hu

SŁOWIAŃSKI ŻYWIOŁ

13 września (poniedziałek), godz. 19.00

Monika WILIŃSKA-TARCHOLIK – fortepian
Sławomir CIERPIK – fortepian

 OD JOPLINA DO JARRETTA

17 września (piątek), godz. 19.00

JAZZ TRIO
Sebastian BERNATOWICZ – fortepian
Roman ŚLAZYK – kontrabas
Wiesław JAMIOŁ – perkusja

WIECZÓR PIEŚNI MIŁOSNYCH

18 września (sobota), godz. 19.00

Renata JOHNSON-WOJTOWICZ – sopran
Marcin KASPRZYK – fortepian
Koncert zrealizowano
w ramach stypendium Ministra Kultury,
Dziedzictwa Narodowego i sportu

 WIEDEŃSKI STYL

19 września (niedziela), godz. 19.00

Piotr TARCHOLIK – skrzypce
Michał ROEMER – fortepian

PORANEK DLA DZIECI
BAŚNIOWY ŚWIAT DŹWIĘKÓW

23 września (czwartek), godz. 9.00

Rezerwacja telefoniczna 507 108 072
(grupy zorganizowane i zgłoszenia indywidualne)

WĘGIERSKIE INSPIRACJE

24 września (piątek), godz. 19.00

Milena KĘDRA – fortepian
Michał DZIAD – fortepian

SCENA MŁODYCH

28 września (wtorek), godz. 19.00

Eryk OLIWA – klarnet
Magdalena DUŚ – fortepian
Krzysztof POLNIK – akordeon

AMERYKAŃSKI RYTM

29 września (środa), godz. 19.00

Bartłomiej DUŚ – saksofon
Magdalena DUŚ – fortepian

Wszystkie koncerty
odbędą się w Sali Koncertowej
Towarzystwa Muzycznego w Przemyślu, Rynek 5
Wstęp wolny

MALISZEWSKI • DZIEŁA SYMFONICZNE • ORKIESTRA FILHARMONII OPOLSKIEJ, NEUMAN

 22 czerwca swoją premierę miał trzypłytowy album z muzyką symfoniczną Witolda Maliszewskiego w wykonaniu Filharmoników Opolskich pod batutą Przemysława Neumanna. Wydawnictwo ukazało się nakładem firmy DUX i jest najważniejszym projektem fonograficznym instytucji w ostatnim dziesięcioleciu.

Witold Maliszewski urodził się w 1873 roku w Mohylowie Podolskim – mieście, które obecnie znajduje się na granicy ukraińsko-mołdawskiej. Za sprawą matki-pianistki rozpoczął naukę gry na fortepianie. Jego muzyczna droga prowadziła dalej przez Tbilisi, Petersburg (gdzie studiował pod kierunkiem słynnego Mikołaja Rimskiego-Korsakowa) i Odessę. Nad Morzem Czarnym spędził trzynaście lat, stając się założycielem i rektorem odeskiego Konserwatorium Muzycznego. W roku 1920 sytuacja polityczna przymusiła Witolda Maliszewskiego do przeniesienia się w granice Rzeczpospolitej. Do śmierci w 1939 roku pozostał w Warszawie, gdzie pełnił funkcje profesora kompozycji (u niego właśnie uczył się Witold Lutosławski), dyrektora Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego, organizatora i przewodniczącego jury I Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego czy naczelnika Wydziału Muzyki w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego.

– Wszystko, co napisał po przyjeździe do Polski, funkcjonuje tylko w rękopisach. Trzeba było je odnaleźć, pieczołowicie się nimi zająć, nuta po nucie wpisać do komputera – tłumaczył na antenie Programu II Polskiego Radia dyrektor Przemysław Neumann.

Nagrania kompletu symfonii oraz czterech innych dzieł przeznaczonych na wielką orkiestrę powstawały w latach 2018-2020. Aż siedem z nich to tzw. World Premiere Recording czyli kompozycje zarejestrowane i wydane po raz pierwszy w historii.

W pierwszej zagranicznej recenzji albumu „Maliszewski. Dzieła symfoniczne.” Lynn René Bayley stwierdza:

– Wiele pozytywnych odczuć dotyczących nagrania wynika prawdopodobnie ze wspaniałego prowadzenia orkiestry przez Przemysława Neumanna – dyrygenta, którego dotychczas nie znałem. Filharmonicy Opolscy pod jego batutą grają z energią i pasją, co rzecz jasna pomaga w docenieniu wykonywanej muzyki. Niezależnie od tego faktu uważam, że Maliszewski jest bardzo niesprawiedliwie zapomnianym kompozytorem.

– Ta płyta, a właściwie zestaw trzech płyt i pięć wydanych przez nas partytur – to najważniejsze zadanie, które postawiłem przed sobą i zespołem FO w moim dotychczasowym życiu artystycznym. Wierzę w tę muzykę i zależało mi na tym, by cały projekt był dopracowany i wyjątkowy. Dlatego zdecydowałem się na współpracę z ludźmi, których cenię szczególnie, między innymi realizatorem Marcinem Guzem czy ilustratorką
i graficzką Natalią Koniuszy, która za sprawą fantastycznych kolaży opowiedziała życie Maliszewskiego wewnątrz naszego albumu – podsumowuje Przemysław Neumann.

DUX 1716                                                      Total time: [47:11]

Witold Maliszewski
I Symfonia g-moll op. 8 (1902)
1. I Allegro sostenuto    [11:30]
2. II Andante    [8:35]
3. III Scherzo. Allegro giocoso    [8:35]
4. IV Theme populaire. Allegro grazioso
[7:07]

Witold Maliszewski
Uwertura radosna op. 11 (ok. 1902)
5. Uwertura radosna op. 11 | Joyful Overture, Op. 11 (ok. | ca. 1902)    [11:06]

DUX 1717                                               Total time: [73:49]

Witold Maliszewski
II Symfonia A-dur op. 12 (1905)
1. I Moderato – Allegro grazioso     [9:36]
2. II Andante espressivo    [9:17]
3. III Scherzo. Allegro vivo    [7:47]
4. IV Finale. Allegro con fuoco    [9:02]

Witold Maliszewski
III Symfonia c-moll op. 14 (1907)
5. I Allegro non troppo    [11:31]
6. II Adagio misterioso – Andante molto espressivo    [8:36]

Witold Maliszewski
III Theme et variations
7. Theme. Allegretto    [0:50]
8. Variation I. Allegro passionato    [0:34]
9. Variation II. Andante con moto    [1:09]  
10. Variation III. Allegro impetuoso   [0:42]
11. Variation IV. Adagio lugubre    [1:18]
12. Variation V. Romance. Andante non troppo    [2:02]
13. Variation VI. Allegro feroce    [1:48]
14. IV Finale. Allegro giocoso    [9:13]

DUX 1718                                                  Total time: [76:32]

Witold Maliszewski
IV Symfonia D-dur Odrodzonej i odnalezionej Ojczyźnie op. 21 (1923)
1. I Lento – Allegro risoluto    [13:29]
2. II Allegro scherzando     [6:54]
3. III Intermezzo. Andantino scherzando    [4:52]
4. IV Allegro    [13:29]

Witold Maliszewski
Scherzo i Uwertura ku czci Schuberta (1928) (Dokończenie VIII Symfonii h-moll D 759 „Niedokończonej” Franza Schuberta
5. Scherzo    [6:08]
6. Uwertura | Overture    [10:05]

Witold Maliszewski
Bajka op. 30 (ok. | ca. 1930)
7. Bajka op. 30 | Fairy Tale, Op. 30 (ok. | ca. 1930)    [8:11]

Witold Maliszewski
Legenda op. 31 (ok. 1930)
8. Legenda op. 31 | Legend, Op. 31 (ok. | ca. 1930)    [12:45]

Wykonawcy:
Przemysław Neumann /dyrygent/
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Opolskiej im. Józefa Elsnera

/ inf. DUX / Filharmonia Opolska/

XXXVIII Przemyska Jesień Muzyczna

 

12 - 29 września 2021
Muzyka Świata

 Dofinansowano z budżetu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego

Dofinansowano z budżetu Miasta Przemyśla

WSCHÓD BLISKI – WSCHÓD DALEKI

12 września (niedziela), godz. 19.00

Adrianna KAFEL – suka biłgorajska,
fidela płocka, gadulka, sarangi, er-hu

SŁOWIAŃSKI ŻYWIOŁ

13 września (poniedziałek), godz. 19.00

Monika WILIŃSKA-TARCHOLIK – fortepian
Sławomir CIERPIK – fortepian

 OD JOPLINA DO JARRETTA

17 września (piątek), godz. 19.00

JAZZ TRIO
Sebastian BERNATOWICZ – fortepian
Roman ŚLAZYK – kontrabas
Wiesław JAMIOŁ – perkusja

WIECZÓR PIEŚNI MIŁOSNYCH

18 września (sobota), godz. 19.00

Renata JOHNSON-WOJTOWICZ – sopran
Marcin KASPRZYK – fortepian
Koncert zrealizowano
w ramach stypendium Ministra Kultury,
Dziedzictwa Narodowego i sportu

 WIEDEŃSKI STYL

19 września (niedziela), godz. 19.00

Piotr TARCHOLIK – skrzypce
Michał ROEMER – fortepian

 PORANEK DLA DZIECI
BAŚNIOWY ŚWIAT DŹWIĘKÓW

23 września (czwartek), godz. 9.00

Rezerwacja telefoniczna 507 108 072
(grupy zorganizowane i zgłoszenia indywidualne)

 WĘGIERSKIE INSPIRACJE

24 września (piątek), godz. 19.00

Milena KĘDRA – fortepian
Michał DZIAD – fortepian

SCENA MŁODYCH

28 września (wtorek), godz. 19.00

Eryk OLIWA – klarnet
Magdalena DUŚ – fortepian
Krzysztof POLNIK – akordeon

AMERYKAŃSKI RYTM

29 września (środa), godz. 19.00

Bartłomiej DUŚ – saksofon
Magdalena DUŚ – fortepian

Wszystkie koncerty
odbędą się w Sali Koncertowej
Towarzystwa Muzycznego w Przemyślu, Rynek 5
Wstęp wolny

ZOLOTARYOV, REPNIKOV, NAGAYEV • ROSYJSKIE SONATY AKORDEONOWE XX WIEKU • BARAN

Władysław Zołotariow, Aleksandr Nagajew i Albin Rep­nikow to wielkie nazwiska XX-wiecznej rosyjskiej lite­ratury akordeonowej. Prezentowane na niniejszym albumie sonaty łączy rys tragizmu, refleksji nad życiem, ale w cieniu śmierci. Nie brak w nich muzycznych odniesień bezpośrednio z nią związanych, jak cytat ze średniowiecznej sekwen­cji śpiewanej podczas mszy żałobnych Dies iræ, dies illa w III Sonacie Władysława Zołotariowa, czy wyko­rzystanie motywiki pieśni Позабыт, позаброшен (Zapomniany, porzucony), opowiadającej o dziecku świadomym czekającej go śmierci w trzeciej części Sonaty Albina Repnikowa. Sonata op. 13 Aleksandra Nagajewa powstała w rok po tragicznym odejściu Zołotariowa i jest muzycznym hołdem złożonym przyjacielowi.

DUX 1767                Total time: [54:07]

Vladislav Zolotaryov

Sonata nr 3 (1972) Sonata No. 3 (1972)
1. Maestoso ad lib. Allegro ben ritmico con anima    [6:48]
2. Allegro moderato   [3:29]
3. Largo. Funebre     [3:22]
4. Allegro vivace con anima   [9:44]

Albin Repnikov

Sonata (1981)
5. Sostenuto    [2:54]
6. Comodo. Allegro assai    [2:10]
7. Doloroso    [3:59]
8. Finale    [5:58]

Aleksandr Nagayev

Sonata op. 13 (1977) Sonata, Op. 13 (1977)
9. Grave. Allegro sostenuto. Collera    [6:56]
10. Andante mesto    [3:48]
11. Grave. Allegro molto tempestoso    [4:57]

Wykonawcy:
Klaudiusz Baran /akordeon/

Album „Tribute to Moniuszko”

Trzy rozbudowane utwory o charakterze fantazji, oparte na motywach z najbardziej znanych dzieł Stanisława Moniuszki autorstwa kompozytorów młodego pokolenia: Wojciecha Kostrzewy, Ignacego Zalewskiego i Mikołaja Majkusiaka.

Co warte podkreślenia: nie są to mniej lub bardziej twórcze „opracowania” muzyki autora „Strasznego dworu”, lecz dzieła przynależne artystycznie do każdego z twórców. Utwory te oddają rozumienie muzyki każdego z kompozytorów, a przy tym badają współczesny potencjał i twórczą żywotność dla muzyki nowej spuścizny Stanisława Moniuszki.

Album „Tribute to Moniuszko” to jednak nie tylko debata kompozytorów przeszłości i teraźniejszości, lecz także wyraz wirtuozerii technicznej i dojrzałości artystycznej cechujących Chopin University Accordion Trio, a nade wszystko dowód na to, że twórczość czołowego przedstawiciela polskiej opery narodowej jest wciąż obecna i inspirująca.

Wykonawcy: Klaudiusz Baran, Rafał Grząka, Grzegorz Palus
Nagranie zrealizowali: Katarzyna Rakowiecka-Rojsza i Igor Szymański

Album dostępny w naszej księgarni eFryderyk.pl.

© Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina | Chopin University Press, UMFC CD 153 | 2021

Klaudiusz Baran: "Kąśna Dolna to wyjątkowe miejsce i zawsze czuję jego magię"

       Zapraszam Państwa na spotkanie z prof. dr hab. Klaudiuszem Baranem, wybitnym akordeonistą i bandoneonistą. Jest artystą wszechstronnym, obdarzonym wyjątkową wrażliwością. Jego dokonania artystyczne zmieniły w Polsce postrzeganie akordeonu, wynosząc go do pełnoprawnego instrumentu, kształtującego realny świat muzyczny.
       W sobie tylko wiadomy sposób potrafi połączyć aktywność artystyczną z działalnością pedagogiczną i organizacyjną. Jest profesorem Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie, ponad 200-letniej, najbardziej rozpoznawalnej polskiej uczelni muzycznej. W 2016 roku został wybrany jej rektorem, a w czerwcu 2020 roku objął to stanowisko ponownie na kadencję 2020 – 2024.

       Spotykamy się przed koncertem finałowym festiwalu Bravo Maestro. Występuje Pan w Kąśnej Dolnej już od dawna i można powiedzieć, że regularnie jest Pan jednym z mistrzów Maratonów Muzycznych, odbywających się zawsze na zakończeniu festiwalu. Proszę powiedzieć nam o swoich muzycznych pobytach w Kąśnej Dolnej.
        - Proszę sobie wyobrazić, że w tym roku mija 19 lat, bo po raz pierwszy na festiwalu Bravo Maestro byłem w 2002 roku. Jeśli tylko organizatorzy zaproszą mnie za rok, to będę obchodził jubileusz.
Jest to wyjątkowe miejsce, do którego zawsze wracam z wielką radością i ochotą. Zawsze czuję magię tego miejsca, a także jest tutaj wyjątkowa publiczność, która gorąco przyjmuje artystów i z wielką przyjemnością dla niej gram.

       Maratony Muzyczne są zawsze miłą niespodzianką dla publiczności, bo w folderach festiwalowych są tylko nazwiska wykonawców, zaś programy utrzymywane są w tajemnicy i dopiero w trakcie koncertu dowiadujemy się, co usłyszymy.
       - To prawda, że publiczność nie zna programu koncertu, na który tłumnie przychodzi, ale wykonywane przez nas „perełki” kameralistyki są bardzo łatwo rozpoznawane przez publiczność i stanowią magnes nie tylko dla melomanów.
       Ten rok jest szczególny, bo nawiązujemy do programu pierwszego festiwalu. Intencją organizatorów było, aby powtórzyć program z pierwszego Maratonu Muzycznego i dużą część stanowią utwory, które wówczas zostały wykonane.

Bravo Maestro Maraton J.W. K.D. K.B. M.z. T.S. 29 82

         Na scenie Sali Koncertowej Stodoła Kwintet wybornych solistów: skrzypkowei Janusz Wawrowski i Katarzyna Duda, Klaudiusz Baran - bandoneon, Michał Zaborski - altówka, Tomasz Strahl - wiolonczela, fot. Kornelia Cygan / Centrum Paderewskiego

       Podczas ponad 25-letniej Pana działalności artystycznej bardzo się zmieniło podejście do akordeonu, roli tego instrumentu w muzyce, poznaliśmy bandoneon.
        - Nie wiem, czy pani pamięta, że podczas pierwszego mojego udziału w Maratonie Muzycznym w Kąśnej Dolnej już grałem na bandoneonie.
Ma pani rację, że rola akordeonu bardzo się zmieniła. Na pewno nie jestem obiektywny, ale proszę zwrócić uwagę na to, co się dzieje podczas polskich festiwali, w polskich filharmoniach, gdzie akordeon znalazł swoje pełnoprawne miejsce wśród innych instrumentów. Powiem nawet, że jest w czołówce zainteresowania kompozytorów i melomanów. Jest tak zapewne dlatego, że jest to instrument, który nie jest aż tak (może to niedobre słowo) ”zgrany”.
        Nowych utworów, które powstają dla akordeonu, jest tak dużo, że trudno je nawet policzyć albo skatalogować.
Samych koncertów skomponowanych przez polskich kompozytorów jest ponad dziewięćdziesiąt. Myślę, że niedługo dogonimy fortepian i skrzypce pod tym względem.
Do końca roku kalendarzowego mam zaplanowane trzy prawykonania koncertów na akordeon z orkiestrą.

        Bardzo dużo powstaje utworów na akordeon solo i kameralnych. Dzięki Panu poznałam wiele nowych kompozycji na akordeon.
         - Powstaje ich coraz więcej. Cieszy nas to ogromnie, bo to jest szansa dla młodych adeptów, którzy widzą jasną przyszłość związaną z akordeonem.

        Czterdzieści lat temu bardzo trudno było zostać uczniem szkoły muzycznej w klasie akordeonu. Rodzice szukali różnych sposobów, aby ich dzieci rozpoczęły naukę gry na tym instrumencie.
         - Sanok, Przemyśl, Rzeszów były zawsze bardzo silnymi ośrodkami akordeonowymi. Teraz może już tak nie jest, ale ten instrument ciągle jest tam żywy. Wynika to z tradycji i z popularności w latach 50. i 60. zespołów Tadeusza Wesołowskiego, Włodzimierza Bieżana i innych, ale to się już całkowicie zmieniło. Wówczas akordeon był traktowany jako instrument prawie ludowy, a teraz jest to instrument klasyczny.

        Pragnę teraz porozmawiać o Pana mariażach z Piazzollą, które rozpoczęły się na początku tego stulecia.
        - Nawet chyba troszkę wcześniej, bo na bandoneonie rozpocząłem grać w 2001 roku, ale utwory Astora Piazzolli grałem na akordeonie już na studiach. Ta muzyka jest we mnie „od zawsze” i chyba się jej już nigdy nie pozbędę, a nawet nie chciałbym się jej pozbywać, bo daje mi wiele radości i przyjemności. Ten rok jest szczególny, bo obchodzimy 100-lecie urodzin Astora Piazzolli i pomimo pandemicznych warunków udało mi się wiele razy grać jego utwory. Mogę nawet powiedzieć, że jestem już nasycony tą muzyką, ale to jeszcze nie koniec, bo w planach mam jeszcze sporo koncertów z utworami Piazzolli.

         W 2003 roku jako pierwszy akordeonista otrzymał Pan Fryderyka w kategorii „Album Roku Muzyka Kameralna” za album „Astor Piazzolla – Tango” .
         - Tę płytę nagrałem jeszcze na akordeonie.

         Jeśli już rozpoczęliśmy rozmowę o nagraniach płytowych, to trzeba podkreślić, że ten rok obfituje w nie szczególnie. Nie pamiętam, ile razy miałam przyjemność anonsować nowe płyty z Pana udziałem. Mamy przed sobą trzy albumy
         - Jeśli dobrze liczę, to jest w sumie osiem lub dziewięć projektów fonograficznych, które toczą się równocześnie. Ponieważ było mniej koncertów, to mogłem się zająć sprawami, na które zawsze brakowało mi czasu.
Przykładem tego jest płyta z sonatami rosyjskimi. Zawsze marzyłem, aby je nagrać i wreszcie się udało. Na płycie są Sonata nr 3 Vladislava Zolotaryova, Sonata Albina Repnikova oraz Sonata op. 13 Aleksandra Nagayeva.

         Wiele dobrego mówi się o tej płycie.
         - Cieszę się bardzo, bo ta muzyka jest mi bardzo bliska. Był czas, kiedy bardzo często grałem ten repertuar. Teraz sięgam po niego nieco rzadziej, ale również do niego wracam.
Podobnie jest z płytą, którą nagraliśmy z moim serdecznym przyjacielem i znakomitym gitarzystą Michałem Nagy’em. Też wybieraliśmy się z tymi utworami do studia „jak sójki za morze”, ale wreszcie udało się je nagrać.
Na tej płycie „Astor Piazzolla – Centenario” towarzyszy nam Tarnowska Orkiestra Kameralna, kierowana od pulpitu przez Pawła Wajraka, koncertmistrza Filharmonii Krakowskiej, naszego przyjaciela i świetnego interpretatora muzyki Piazzolli. Jest na niej „żelazny” repertuar, który zawsze chcieliśmy pokazać. Jesteśmy bardzo dumni z tej płyty, która ukazała się również na winylu.

         Trzecia płyta „Tribute to Moniuszko” nawiązuje do twórczości Stanisława Moniuszki.
         - Do powstania tej płyty zainspirował mnie dyrektor Waldemar Dąbrowski. W Roku Moniuszkowskim zaprosił mnie na spotkanie i zaproponował, aby trochę „odbrązowić” Moniuszkę i pokazać go trochę nowocześniej i sprawdzić, czy ta muzyka w zderzeniu z młodymi kompozytorami, z ich talentami obroni się później.
         Wybrałem trzech kompozytorów: Ignacego Zalewskiego, Mikołaja Majkusiaka i Wojciecha Kostrzewę. Zaproponowałem im stworzenie trzech kompozycji, które będą bazować na utworach Stanisława Moniuszki, ale zostaną przetworzone przez ich wewnętrzną wrażliwość i kompozytorskie talenty.
         Powstały dwie fantazje i jeden cykl zainspirowany pieśniami. Jedna fantazja powstała na podstawie Halki, a druga na podstawie Strasznego dworu. Wszystkie utwory napisane zostały na trio akordeonowe, które tworzą trzej pedagodzy Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie – Klaudiusz Baran, Rafał Grząka i Grzegorz Palus. Jestem bardzo zadowolony z efektu końcowego. Występowaliśmy z tymi utworami w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej, a ponieważ zbliża się kolejna rocznica Stanisława Moniuszki, to z pewnością będziemy mogli do tych utworów często wracać.
         Płyta została wydana w naszym wydawnictwie Chopin University Press i jesteśmy bardzo ciekawi odbioru tego krążka. Płyta otrzymała bardzo dobre recenzje, a jedna z nich ukazała się w magazynie Pizzicato. Uważam, że są to bardzo ciekawe kompozycje.

         Wielkim przeżyciem był dla mnie koncert, który odbył się 15 lipca tego roku w Miejskim Domu Kultury w Łańcucie, w pierwszym dniu II turnusu Międzynarodowych Kursów Muzycznych im. Zenona Brzewskiego w Łańcucie i jednocześnie z okazji 30-lecia na tych kursach w roli pedagoga prof. Tomasza Strahla.
         Zachwyciła mnie szczególnie II część tego koncertu, podczas której wykonany został Kwartet Antonina Dvořaka, a partie fortepianu grał Pan na akordeonie. Według mnie było to tak znakomite wykonanie, że można było je zarejestrować i wydać płytę.
         - Ta kompozycja, czyli Bagatele op. 47 Antonina Dvořaka została zapisana na płycie właśnie przez Centrum Paderewskiego, w którym się znajdujemy, ponieważ w 2019 roku nagraliśmy ten utwór z Piotrkiem Pławnerem, Mariuszem Patyrą i Tomkiem Strahlem.
         Utwór znajduje się na płycie Reminiscencje. 30 lat Centrum Paderewskiego wydanej przez Centrum Paderewskiego i DUX. Pani z pewnością ma tę płytę i słuchała utworu już wcześniej, ale nie jest pani jedyną, która o nim nie pamiętała. Podobnie jak pani, powiedział Tomek Strahl. Po koncercie w Łańcucie stwierdził: „ Musimy to nagrać” (śmiech).
Przypomniałem mu, że już nagraliśmy to wspaniałe dzieło, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby nagrać je ponownie w „łańcuckim” składzie, czyli z Konstantym Andrzejem Kulką i z Wojciechem Koprowskim.
         Muszę jeszcze stwierdzić, że to nie akordeon znalazł się w roli fortepianu, tylko czasami fortepian zastępuje akordeon, ponieważ to jest kompozycja w oryginale napisana na harmonium, czyli tak naprawdę protoplastę akordeonu.
         Można ten utwór wykonywać z pianistą zastępującym akordeonistę, ale jest to dość trudne, ponieważ jest tam dość dużo bardzo długich dźwięków, które na fortepianie zanikają i nie ma tego brzmienia, kształtowania dźwięku, a jest zapisana konkretna dynamika, której na fortepianie jest nieosiągalna.
Jest to przepiękna kompozycja, charakterystyczna dla Dvořaka, z pięknymi melodiami i dość skomplikowaną harmonią. Ta Bagatela zawsze podoba się publiczności, bo jest łatwa w odbiorze, ale w mojej ocenie utwór jest dość głęboki i niełatwy dla wykonawców.

          Niedawno zaglądałam na stronę Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie i pomyślałam wtedy, że większość osób, które są dziekanami wydziałów i kierownikami katedr, to czynni muzycy – instrumentaliści, kompozytorzy… Jak przed laty studiowałam w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej im. F. Chopina w Warszawie, tak nie było.
          - Uważam, że osoby kierujące katedrami czy wydziałami powinny mieć autorytet wśród swoich pracowników, wśród studentów.
Na uczelni powinna być relacja mistrz – uczeń. Młodzi pracownicy i studenci powinni dążyć do osiągnięcia takiego poziomu, jaki prezentuje ich przełożony, ich mistrz. Jeśli zespołem osób kieruje artysta cieszący się wielkim autorytetem, to przyciąga innych.
          Myślę, że nam się to udaje. Ten proces ciągle trwa i trzeba o niego dbać. Na miejsca tych, którzy odchodzą, przychodzą nowi i chcielibyśmy mieć w tym gronie najbardziej rozpoznawalnych artystów.
Na pewno jednym z mierników jest Nagroda Muzyczna Fryderyk.

          W tym roku artyści związani z Uniwersytetem Muzycznym otrzymali ich sporo.
          - W zeszłym roku było ich więcej, ale w tym roku również, chociaż był to specyficzny rok, nie pozwalający na rozwinięcie skrzydeł tak, jakby się chciało, ale popisali się zarówno nasi pedagodzy, reżyserzy dźwięku, nasze zespoły, a nawet zespoły złożone z naszych studentów otrzymały już kilka nominacji. Bardzo mnie cieszy fakt, że w tak młodym wieku osiągają takie rezultaty swojej działalności.

          Myślę, że sporą rolę w osiąganiu sukcesów odgrywa Wasze wydawnictwo.
          - Posiadając tak wielki potencjał na uczelni, złożony ze znakomitych kompozytorów, wykonawców, reżyserów dźwięku i teoretyków, którzy mogą jeszcze dodać piękne słowo, brak działalności w tym kierunku byłby zaniechaniem.
          Nasze wydawnictwo Chopin University Press jest już rozpoznawalne na świecie, bo udało nam się wydać wiele płyt, książek i partytur.
Dzięki temu możemy dzielić się tym, co mamy nie tylko w ramach uczelni, ale również z innymi ośrodkami muzycznymi w Polsce i na całym świecie.Dzięki świetnie działającej księgarni internetowej mamy większy zasięg naszej działalności: kompozytorskiej, teoretycznej i fonograficznej.
          Szykują się jeszcze trzy interesujące premiery płytowe. Na jednej z płyt znajdzie się sześć kompozycji kameralnych Stanisława Moryto, czyli wszystkie Jego kompozycje, w których użył akordeonu w bardzo ciekawych zestawieniach: z organami, perkusją, z gitarą i fletem oraz pieśni do słów Tadeusza Kobierzyckiego.
W październiku ukaże się druga płyta, która jest moim marzeniem, czyli utwory Sofii Gubajduliny z Sinfonią Varsovią oraz ze mną i Marcinem Zdunikiem w roli solistów. Bardzo mi zależy, aby ta płyta ukazała się w październiku, bo w tym miesiącu przypadają 90 urodziny Sofii Gubajduliny. Będzie to hołd dla kompozytorki, która jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twórców utworów akordeonowych
Mam także nadzieję, że w szwajcarskiej wytwórni Claves ukażą się koncerty Astora Piazzolli, które nagrałem z Orkiestrą Filharmonii Częstochowskiej. W jednym z nich gra także moja małżonka, bo to jest Koncert podwójny na skrzypce i akordeon.
Mam nadzieję, że te wszystkie plany się powiodą, wydawnictwa się ukażą i będę się nimi chwalił.

          Chcę jeszcze na chwilę wrócić do płyty, którą nie tak dawno mam w swoich zbiorach, a powstała ona z inicjatywy kwartetu smyczkowego działającego w Tarnowie.
          - Ma pani na myśli żeński kwartet smyczkowy „Con Afetto”, z którym jestem zaprzyjaźniony od 2015 roku. Spotkaliśmy się przy realizacji projektu z muzyką Astora Piazzolli i tak nam się wtedy dobrze współpracowało, że od tego czasu często razem występujemy. Zostałem zaproszony także do wspólnego wykonania utworu na ich pierwszej płycie i z radością się zgodziłem. Znajdą Państwo na tej płycie Adios Nonino jedno z najbardziej rozpoznawalnych tang Astora Piazzolli.
           Ostatnio występowaliśmy wspólnie na zwieńczenie letniego festiwalu w Tarnowie, który był pod znakiem tanga. Nasze tanga bardzo się publiczności podobały, chociaż są bardziej wymagające niż klasyczne taneczne tanga.

           Jeśli nic nie przeszkodzi, to jeszcze w tym roku spotkamy się na Podkarpaciu.
           - Najprawdopodobniej tak, bo mam zaproszenie na Międzynarodowe Spotkanie Akordeonowe w Sanoku, które zostały zaplanowane na początku trzeciej dekady października tego roku. Mam nadzieję, że organizatorom wszystko się uda przeprowadzić tak, jak sobie zaplanowali. Będę tam w roli jurora, a nie wykonawcy i mam nadzieję, że się zobaczymy. Teraz już muszę panią przeprosić, bo niewiele czasu pozostało na przygotowanie się do Maratonu Muzycznego. Bardzo się cieszę, że mogliśmy porozmawiać w stylowej kawiarni Maestro. W swojej ofercie oprócz wyśminitej kawy, herbaty i ciasta Maestro serwuje również „Przepis na sukces” samego Mistrza Paderewskiego, który brzmi: 1% talentu, 9% szczęścia, 90% pracy.

Bardzo dziękuję, że zamiast odpoczywać przed koncertem i spacerować po pięknym parku otaczającym dwór Ignacego Jana Paderewskiego, zgodził się Pan na rozmowę.  

                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                             Zofia Stopińska

Klaudiusz Baran fot Kornelia Cygan 29 19                                                                                                                                                        

                                                     Klaudiusz Baran podczas Maratonu Muzycznego w Sali Koncertowej Stodoła, fot. Kornelia Cygan / Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej

Koncert z cyklu PREZENTACJE w Lusławicach


12.09.21, godz. 16.00


Zapraszamy na pierwszy po wakacjach koncert z cyklu PREZENTACJE. Będzie to piąta odsłona tego wydarzenia. Na lusławickiej scenie wystąpią młodzi instrumentaliści: Krzysztof Michalski (wiolonczela) oraz Mikołaj Woźniak (fortepian).

Wykonawcy:
Krzysztof Michalski - wiolonczela
Mikołaj Woźniak - fortepian

W programie:

Mikołaj Woźniak - fortepian

J.S. Bach- Fantazja chromatyczna i fuga d-moll BWV 903

C. Debussy- XI Etiuda „pour les arpèges composés”

F. Mendelssohn- 17 Variations sérieuses d-moll op. 54

K. Szymanowski- Preludium i Fuga cis-moll (1909).

***

Krzysztof Michalski - wiolonczela

S. Rachmaninoff - Sonata wiolonczelowa g-moll, op. 192.

F. Chopin - Introduction et Polonaise brillante C-dur, op. 3 (Leonard Rose)

__________________________________________________

Mikołaj Woźniak

urodził się w 2003 roku w Zielonej Górze. Po ukończeniu I stopnia Państwowej Szkoły Muzycznej im. Mieczysława Karłowicza w swoim rodzinnym mieście kontynuuje naukę w klasie prof. Olgi Łazarskiej w Państwowej Szkole Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie.

Jest laureatem konkursów rangi ogólnopolskiej i międzynarodowej w tym: I miejsca na Konkursie European Piano Teachers Association, I nagrody na Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Leopolda Godowskiego w Warszawie, I miejsca na Międzynarodowym Konkursie im. J.S. Bacha w Gorzowie , I miejsca i Nagrody Specjalnej na Ogólnopolskim Turnieju Pianistycznym im. Haliny Czerny-Stefańskiej i Leopolda Stefańskiego (dwukrotnie w 2016 i 2017 roku), oraz I miejsca na Europejskim Konkursie Pianistycznym w Zielonej Górze, otrzymał tytuł finalisty na Konkursie Indywidualności Muzycznych ATMA 2020. Był również nagradzany na konkursach muzyki kameralnej zdobywając: I miejsce XXXVI Konkursie Muzyki Kameralnej we Wrocławiu, I nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Zespołów Kameralnych organizowanym przez Akademię Muzyczną im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy, oraz I miejsce na Międzynarodowym Konkursie im. Juliusza Zarębskiego w warszawskich Łomiankach w 2020 roku.

Mikołaj został zakwalifikowany do grupy stypendystów 24 edycji programu Morningside Music Bridge 2020 organizowanego przez New England Conservatory w Bostonie.

Pomimo młodego wieku w ciągu ostatnich lat występował w wielu renomowanych salach koncertowych m.in w Wielkiej Sali Opery Kairskiej, Konzerthalle Carl Philipp Emanuel Bach w Frankfurcie nad Odrą, w Sali Koncertowej Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, Filharmonii Gorzowskiej, Filharmonii Wrocławskiej, Audytorium MAN w Mińsku i Carnagie Hall w Nowym Jorku.

Jest laureatem stypendiów Prezydenta Miasta Zielona Góra, Marszałka Województwa Lubuskiego, Ministra Kultury i Edukacji Narodowej. Jest stypendystą Krajowego Funduszu na Rzecz Dzieci i Fundacji Pro Musica Bona.

Krzysztof Michalski

Urodził się w 2003 roku w Tarnobrzegu, gdzie rozpoczął muzyczną edukację. Naukę kontynuował w Państwowej Szkole Muzycznej II st. im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie. W wieku 10 lat rozpoczął naukę pod kierunkiem znakomitego nauczyciela instrumentu Henryka Zarzyckiego, od którego otrzymał stypendium Uniwersytetu EAFT w Medellin w Kolumbii, gdzie studiował w okresie wakacyjnym w latach 2015 i 2016. Będąc studentem Musica Mundi School w Waterloo w Belgii, w latach 2019-2021, Krzysztof Michalski kształcił się pod kierunkiem Claire Oppert, Aleksandra Khramouchina, Vladimira Perlina i Jérôme'a Pernoo. Uczelnię ukończył z najwyższą notą „Summa Cum Laude”. Obecnie naukę kontynuuje w Conservatorie National Supérieur de Musique et de Danse de Paris w klasie Jérôme'a Pernoo.
Do najważniejszych nagród wiolonczelisty zdobytych w ciągu ostatnich trzech lat zaliczyć można I nagrodę na Johansen International Competition for Young String Players w Waszyngtonie, 2018 oraz III nagrodę na Brussels Cello Competition w Brukseli, 2020.
Jako solista występował z orkiestrami symfonicznymi i kameralnymi w Polsce, Niemczech i Kolumbii m.in. z Narodową Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach, Orchestra of the Technical University w Dreźnie, Tolima Department Symphony Orchestra w Ibagué (Kolumbia) czy Orkiestrą Symfoniczną Akademii Muzycznej w Krakowie. W dorobku artystycznym wiolonczelisty znajdują się także liczne recitale, z których większość odbyła się w Polsce, Niemczech, Słowacji, Izraelu, Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej i w Kolumbii.
W latach 2015-2017 Krzysztof Michalski był liderem sekcji wiolonczel Lusławickiej Orkiestry Talentów, projektu orkiestrowego dla najmłodszych instrumentalistów organizowanego przez Europejskie Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach. Czterokrotnie (2017-2020) uczestniczył w programie Morningside Music Bridge organizowanym przez Calgary Philharmonic.
Krzysztof Michalski gra na dwóch współczesnych kopiach wiolonczel M. Gofrillera wykonanych przez Wojciecha Topę i Jana Pawlikowskiego.

Koncert z okazji 100 rocznicy urodzin Astora Piazzolli

       Już 25.09.2021 o 18.00 Rzeszowskie Stowarzyszenie Muzyczne organizuje w Filharmonii Podkarpackiej im. A. Malawskiego w Rzeszowie "Koncert z okazji 100 rocznicy urodzin Astora Piazzolli".

       Wystąpią: Weronika Sura - akordeonistka wraz z towarzyszeniem Kwartetu Smyczkowego Lejdis Quartet w składzie: Natalia Musz, Natalia Kmita, Aleksandra Jarosińska, Monika Bieda-Kapias.


       W programie koncertu znajdą się utwory Astora Piazzolli m.in.: słynne Libertango, Adios Nonino, Oblivion, Five Tango Sensations.

          Wydarzenie zostało dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Rzeszów.

      Organizatorzy: Rzeszowskie Stowarzyszenie Muzyczne, Kultura w Rzeszowie, Rzeszów - stolica innowacji


Patroni medialni: TVP 3 Rzeszów, Radio Via, Gazeta Codzienna Nowiny, Portal informacyjny Nowiny 24, Nasz Dom Rzeszów, Echo Rzeszowa.

Weronika Sura plakat z patronami

Subskrybuj to źródło RSS