Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Międzynarodowy Festiwal "Dębickie Korzenie - koncert w Rzeszowie

BURMISTRZ MIASTA DĘBICA I FILHARMONIA PODKARPACKA ZAPRASZAJĄ NA KONCERT W RAMACH MIĘDZYNARODOWEGO FESTIWALU „DĘBICKIE KORZENIE” W 90. ROCZNICĘ URODZIN KRZYSZTOFA PENDERECKIEGO

27 października 2023 r., piątek, godz. 19:00
SALA KONCERTOWA FILHARMONII PODKARPACKIEJ

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARAPCKIEJ 
JERZY SWOBODA – dyrygent

W programie:
K. Penderecki – 3 Utwory w dawnym stylu; II Symfonia „Wigilijna”
F. Schubert – VIII Symfonia h-moll „Niedokończona” D 759

WSTĘP WOLNY!

BEZPŁATNE ZAPROSZENIA ODEBRAĆ BĘDZIE MOŻNA W KASIE BILETOWEJ OD 17 PAŹDZIERNIKA 2023r.

  • Koszt udziału: UDZIAŁ BEZPŁATNY zł

 

Bezpłatne wejściówki odbierać można w Kasie Biletowej Filharmonii Podkarpackiej.

Główne nagrody dla wokalistów JDK w Tarnowie

Już po raz jedenasty odbył się Ogólnopolski Festiwal Pieśni i Piosenki Religijnej „Miłosierdzie Boże wyśpiewać chcę”, zorganizowany przez parafię pw. Miłosierdzia Bożego w Tarnowie. Jakub Kaszowicz i Karolina Polak byli najlepsi w swoich kategoriach wiekowych.

Festiwal poprzedzony był eliminacjami wstępnymi, po których do finału zakwalifikowało się ponad 50 wykonawców: solistów i zespołów. Wśród solistów dopuszczonych do festiwalu, znaleźli się wokaliści Jasielskiego Domu Kultury: Emilia Starzec, Jakub Kaszowicz (kat. dzieci starsze) oraz Natasza Litwa i Karolina Polak (kat. młodzież).

Finał festiwalu odbył się w sobotę, 21 października br. w kościele pw. Miłosierdzia Bożego w Tarnowie. Nasi soliści zostali bardzo wysoko ocenieni przez jury konkursowe. Jakub Kaszowicz otrzymał pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej. Karolina Polak również otrzymała pierwszą nagrodę w kategorii młodzieżowej. Jakub zaprezentował piosenki „Kiedyś” z repertuaru Mietka Szcześniaka i pieśń „O miłosierna z Ostrej Bramy”, natomiast Karolina zaśpiewała pieśni „Aniele mych pradziadów” z tekstem E. Brylla i „Pieśń o słońcu niewyczerpanym – fragment”, z tekstem Karola Wojtyły. Muzykę do obydwu pieśni skomponował Włodzimierz Korcz. Zarówno Karolina jak i Jakub wystąpili w koncercie galowym, który odbył się 21 października br. Solistów do festiwalu przygotowała Ewa Grzebień.

JDK

Jasło Kuba 800

X Ogólnopolski Konkurs wokalny im. Barbary Kostrzewskiej

Informujemy o organizowanym przez Fundację Szkolnictwa Muzycznego w Rzeszowie oraz Zespół Szkół Muzycznych nr 1 w Rzeszowie, IX Ogólnopolskim Konkursie wokalnym im. Barbary Kostrzewskiej w dniach 24-25 listopada 2023 r. w ZSM nr 1 w Rzeszowie.

O dotychczasowych edycjach:

 W roku 2006 z inicjatywy ówczesnych pedagogów śpiewu PSM II st. w Rzeszowie, tj. ś.p. Anny Budzińskiej, Anny Szałygi–Kuźmy, Stanisławy Mikołajczyk–Madej, przy aprobacie i wsparciu Marty Dybki–Tyczyńskiej prezes Fundacji Szkolnictwa Muzycznego oraz dzięki współorganizacji ZSM nr 1 w Rzeszowie odbył się I Konkurs Wokalny im. Barbary Kostrzewskiej. Konkurs początkowo miał zasięg regionalny, ale duże zainteresowanie imprezą, która w istotny sposób wypełniła lukę w organizacji tego typu konkursów w regionie Polski południowo – wschodniej, pozwoliło na rozszerzenie projektu do przedsięwzięcia o charakterze ogólnopolskim.

Druga odsłona Konkursu, już Ogólnopolskiego odbyła się w roku 2007, by potem w cyklu dwuletnim miały miejsce kolejne: III w 2009, IV w 2011, V w 2013, VI w 2015, VII w 2017.

Niestety remont szkoły, a później pandemia sprawiły, że VIII edycja Konkursu w roku 2019 nie doszła do skutku.

W 2021 roku organizatorzy  powrócili do tego przedsięwzięcia, które było zawsze bardzo dobrze przyjmowane w środowisku wokalnym, muzycznym, a także lokalnym. Konkurs w rzeczywisty sposób odzwierciedla poziom kształcenia młodych wokalistów na etapie średnich szkół muzycznych. Jest doskonałą platformą do wymiany doświadczeń dla pedagogów, możliwością konfrontacji swoich umiejętności dla młodych śpiewaków, dla wielu z nich również początkiem niezwykłej kariery.

O tym, jak istotne jest to wydarzenie w kalendarzu imprez artystycznych świadczą „gorące” już teraz w świecie wokalistyki nazwiska laureatów poprzednich edycji konkursu. Są to młodzi śpiewacy, którzy aktualnie zdobywają sceny operowe w Polsce i na świecie, m.in.: Andrzej Filończyk, Adriana Ferfecka, Natalia Skrycka, Elwira Janasik, Paula Maciołek.

40. Międzynarodowy Festiwal Przemyska Jesień Muzyczna - BLASK DWORU

ROZTAŃCZONE DWORY EUROPY
KONCERT EDUKACYJNY DLA DZIECI

PRZEMYSKA ORKIESTRA KAMERALNA
Aleksandra WAGSTYL – skrzypce/dyrygent
Rezerwacja miejsc wyłącznie dla grup tel. 507 108 072

12.10.2023 godz. 9.00
Centrum Kulturalne w Przemyślu (ul. Konarskiego 9)

KONCERT INAUGURACYJNY
MUZYKA NIEBIOS
U KSIĘCIA LEOPOLDA

w programie:
Jan Sebastian Bach
III Koncert brandenburski BWV 1048
IV Koncert brandenburski BWV 1049
III Suita orkiestrowa BWV 1068
Koncert skrzypcowy a-moll BWV 1041

PRZEMYSKA ORKIESTRA KAMERALNA
Zbigniew PILCH – skrzypce/dyrygent
Katarzyna CZUBEK – flet prosty
Julie KUČEROVÁ – flet prosty

15.10.2023 godz. 17.00
Centrum Kulturalne w Przemyślu (ul. Konarskiego 9)

WŁOSKI SMAK
FRANCUSKA FINEZJA
RECITAL KLAWESYNOWY

w programie:
Jean-Henry d'Anglebert (1629-1691)
Pièces en sol
Bernardo Storace (c.1637 - c.1707)
Selva di varie compositioni d'intavolatura per cimbalo ed organo, Venezia 1664, Ciaccona
Johann Caspar Ferdinand Fischer (1656-1746)
Les pieces de clavessin (Musicalisches Blumenbüschlein), Augsburg 1698, Praeludium I d-moll
Johann Caspar Ferdinand Fischer (1656-1746)
Musikalischer Parnassus, Augsburg 1700, Uranie
Toccata – Allemande – Courante – Sarabande – Gavotte – Gigue – Menuet – Riguadon - Passacaglia
Johann Sebastian Bach (1685-1750)
Concerto – Italienisches Konzert BWV 971

Ewa MROWCA – klawesyn (Anonim, Florencja 1700, Detmar Hungerberg Hückeswagen 2006 G/Gis-d3, 8' + 8)

20.10.2023 godz. 17.00
Zespół Państwowych Szkół Muzycznych w Przemyślu (ul. Słowackiego 91)
wstęp wolny

KAMERALNE SALONY
WIELKIEGO ŚWIATA

w programie:
Ludwig van Beethoven - Sonata F dur na wiolonczelę i fortepian op. 5 nr 1
Ludwig van Beethoven – Dwanaście wariacji na temat arii Papgaena: Ein Mädchen oder Weibchen z opery Czarodziejski flket W. A. Mozarta F-dur op. 66
L.van Beethoven - Dwanaście wariacji na temat duetu Paminy i Papagena: Bei Männern, welche Liebe fuhlen opery Czarodziejski flket W. A. Mozarta op. WoO 46
Fryderyk Chopin - Polonaise Brillante précédée d’une Introduction na wiolonczelę i fortepian C -dur, op.3 (Introdukcja i Polonez C-dur na fortepian i wiolonczelę op. 3)
Fryderyk Chopin - Grand Duo concertant (Wielkie duo koncertowe) E-dur na temat z opery Robert diabeł.

FUDALA ROT DUO:
Wojciech FUDALA – wiolonczela
Michał ROT – fortepian

21.10.2023 godz. 18.00
Towarzystwo Muzyczne (Rynek 5)

SŁOŃCE POŁUDNIA
SCENA MŁODYCH

w programie:
Luigi Boccherini - Sonata for Cello and Basso continuo in A Major G. 4
Gaspar Cassadó - Requiebros for Cello and Piano
Manuel Marocchi: Piece for Cello and live electronics

Ludwig van Beethoven – Sonata for Piano and Cello in A Major nr 3 Op. 69

Clemente ZINGARIELLO - wiolonczela
Federico IUNCO - fortepian
Manuel MAROCCHI - muzyka elektroniczna na żywo

28.10.2023 godz. 18.00
Towarzystwo Muzyczne (Rynek 5)

CESARSKI WIEDEŃ
KRÓLEWSKI LONDYN

w programie:
Franz Schubert – Kwintet fortepianowy Pstrąg A-dur, op114
Ralf Vaughan Williams - Kwintet fortepianowy c-moll

Piotr TARCHOLIK - skrzypce
Gianfranco BORELLI - altówka
Anna ARMATYS - wiolonczela
Marek ROMANOWSKI - kontrabas
Monika WILIŃSKA-TARCHOLIK - fortepian

29.10.2023 godz. 18.00
Towarzystwo Muzyczne (Rynek 5)

KARTKI Z NIEZAPISANEGO DZIENNIKA

w programie:
Franz Joseph Haydn - Kwartet smyczkowy „Kaiser” C dur op. 76, nr 3
Ludvig van Beethoven - Kwartet smyczkowy „Serioso” f - moll op. 95
Przemysław Scheller - Kwartet smyczkowy „Sensation of an Elusive Observation" - premiera polska i światowa
Krzysztof Penderecki - III Kwartet smyczkowy „Kartki z niezapisanego dziennika”

AIRIS QUARTETT

Aleksandra CZAJOR-KOWALSKA - skrzypce
Grażyna ZUBIK - skrzypce
Malwina TKACZYK - altówka
Mateusz MAŃKA - wiolonczela

4.11. 2023 godz. 18.00
Towarzystwo Muzyczne (Rynek 5)

KOLORY PARYŻA

w programie:
Maurice Ravel
Vocalise-Étude En Forme De Habanera (Wokaliza w formie habanery)
Kaddisch
À la manière de Chabrier - harfa solo
II Sonata “Blues” na skrzypce i fortepian (w partii fortepianu harfa)
Pavane Pour Une Infante Défunte (Pawana na śmierć infantki)
Ma Mère L'oye: Pavane De La Belle Au Bois Dormant (Moja matka gęś. Pawana Śpiącej królewny)
Prélude - harfa solo
Jeux d’eau (Igraszki wody) - harfa solo
Tzigane

Gabriela OPACKA-BOCCADORO - skrzypce
Oliver WASS - harfa

5.11.2023 godz. 18.00
Towarzystwo Muzyczne (Rynek 5)

DOTYK GENIUSZU
KONCERT FINAŁOWY

w programie:
Edward Grieg - Suita w dawnym stylu "Z czasów Holberga" op. 40
W. A. Mozart - Koncert fortepianowy nr 21, C-dur KV 467

PRZEMYSKA ORKIESTRA KAMERALNA
Piotr TARCHOLIK - skrzypce/dyrygent
Mateusz ZUBIK – fortepian

12.11.2023 godz. 18.00
Zamek Kazimierzowski w Przemyślu

Bilety w cenie 30zł do nabycia przed koncertami. Rezerwacja telefoniczna 507 108 072

Jubileusz 55-lecia PSM I stopnia w Łańcucie

Nie tylko melomanom Łańcut kojarzy się z muzyką klasyczną dzięki koncertom, odbywającym się w ramach Muzycznych Festiwali w przepięknym Zamku Lubomirskich i Potockich oraz z lipcowymi Międzynarodowymi Kursami Muzycznymi. Miejscem, gdzie ta muzyka rozbrzmiewa codziennie jest Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia im. Teodora Leszetyckiego w Łańcucie, która w tym roku świętuje 55-lecie działalności.
Był to dobry pretekst do odwiedzenia szkoły i rozmowy z panem dyrektorem Michałem Horodeckim.

Łańcut jest miastem o bogatych tradycjach muzycznych, a Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia powstała na bazie działających wcześniej ognisk muzycznych.
      - To prawda, powstanie szkoły muzycznej było poprzedzone działalnością najpierw Społecznego Ogniska Muzycznego, a później Państwowego Ogniska Muzycznego. Pierwsze ognisko miało swą siedzibę w budynkach łańcuckiego zamku, a Państwowe Ognisko Muzyczne działało w budynku Liceum Ogólnokształcącego nr 1 im. Henryka Sienkiewicza. Coraz więcej uzdolnionych muzycznie młodych ludzi pragnęło się uczyć grać i stąd była potrzeba utworzenia szkoły muzycznej, która będzie profesjonalnie przygotowywała młodych adeptów muzyki do dalszego kształcenia.

W 1968 roku pan Józef Nawojski, ówczesny dyrektor Państwowego Ogniska Muzycznego, został dyrektorem Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Łańcucie.
      - Dzięki jego działaniom ta szkoła powstała. W lipcu 1968 roku Minister Kultury i Sztuki przekształcił Państwowe Ognisko Muzyczne w Państwową Szkołę Muzyczną I stopnia i pierwszym dyrektorem został pan mgr. Józef Nawojski. Przez pierwsze dwa lata szkoła działała nadal w budynku I Liceum Ogólnokształcącego, ale nie spełniał on potrzeb szkoły i szukano nowej siedziby.
      W 1970 roku, dzięki staraniom ówczesnego dyrektora Muzeum - Zamku Antoniego Dudy-Dziewierza, przy wsparciu kustosza Jerzego Żurawskiego, szkoła otrzymała budynek usytuowany we wschodniej części parku zamkowego, czyli budynek dawnego Zarządu „Ogrodów” hrabiego Potockiego. W tym budynku szkoła mieści się nadal.

Trzeba było zabytkowy budynek przystosować do potrzeb szkoły muzycznej.
       - Przez rok ten budynek był przygotowywany i w 1971 roku szkoła przeniosła się do nowej siedziby. Rozpoczęło się rozszerzanie instrumentarium, nadal trwały prace przystosowujące budynek do potrzeb rozwijającej się szkoły. Przez kolejne lata część nauczycieli przeszła na emerytury, a zatrudniani byli młodzi, pełni pomysłów i wykszatłceni pedagodzy. Ciągle wzrastał poziom nauczania. Powstawały zespoły muzyczne, organizowano konkursy i imprezy, w których brali udział również uczniowie szkoły.

Zmieniali się także dyrektorzy łańcuckiej szkoły muzycznej.
      - Od 1974 roku, przez cztery lata, zarządzał szkołą mgr. Roman Pelc. Kolejnymi dyrektorami byli: Marian Trzeciak, Fryderyk Staszowski, Marian Koba i Antoni Walawender, a każdy z dyrektorów miał udział w rozwoju szkoły. Pojawiały się nowe inicjatywy, podejmowano współpracę z Międzynarodowymi Kursami Muzycznymi, które rozpoczęły działalność, nawiązywali współpracę z festiwalem Dni Muzyki Kameralnej, zapraszali do szkoły słynnych muzyków, którzy występowali z koncertami dla uczniów.
      W 1990 roku konkurs na dyrektora wygrał pan mgr Jan Szydło i przez kolejne 32 lata stał na czele Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Łańcucie.
W tym czasie szkoła rozkwitała, uczniowie zdobywali nagrody i wyróżnienia w konkursach regionalnych, ogólnopolskich i międzynarodowych. Wielu uczniów kontynuuje naukę w szkołach muzycznych II stopnia, a później w akademiach muzycznych.
Poszerzało się instrumentarium i powstawały nowe klasy – m.in. wiolonczeli i organów.

Ilu uczniów uczęszcza aktualnie do Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia w Łańcucie?
      - Aktualnie pobiera naukę około 230 uczniów. Jest to możliwe, ponieważ uczęszczają do szkoły w różne dni tygodnia, w dwóch cyklach 6-letnim i 4-letnim. Dlatego nie widać takiej ilości uczniów, bo nie wszyscy są w tym samym czasie w szkole.

Szkoła mieści się w pięknym zabytkowym budynku, i stąd wynikają pewne ograniczenia, ale wykorzystujecie każde pomieszczenie.
      - Budynek jest własnością Muzeum-Zamku w Łańcucie, położony jest na terenie zabytkowego parku i podlega ścisłej ochronie konserwatorskiej. Wszelkie wykonywane w szkole prace muszą być zaakceptowane przez konserwatora. Do prowadzenia zajęć teoretycznych potrzebne są większe sale, ale wiele pomieszczeń udało się podzielić na mniejsze sale do nauki gry na instrumentach. Każdy centymetr jest zagospodarowany, wykorzystujemy każdą wolną przestrzeń.

PSM Łańcut Szkoła 800

Szkoła aktywnie uczestniczy w życiu muzycznym w swoim środowisku.
       - Od wielu lat współpracujemy przy organizacji znanych na całym świecie Międzynarodowych Kursów Muzycznych (wkrótce będą obchodziły 50-lecie działalności). Dyrektorem artystycznym i naukowym kursów jest prof. Krystyna Makowska-Ławrynowicz.
       Od kilku lat, w czasie wakacji, jesteśmy gospodarzem metodycznych warsztatów pianistycznych „Od rzemiosła do mistrzostwa”, które organizuje Polskie Stowarzyszenie Pedagogów Pianistów EPTA, a kierownikiem artystycznym jest prof. Karol Radziwonowicz. Te kursy są bardzo dobrze oceniane przez uczestniczących w nich nauczycieli i uczniów.
Uczestniczymy także we wszystkich ważnych w naszym środowisku inicjatywach.
       W budynku szkoły ma także siedzibę Łańcuckie Towarzystwo Muzyczne, które inicjuje wieczory muzyki, uczniowie szkoły koncertują w Miejskim Domu Kultury, organizujemy koncerty skierowane do mieszkańców miasta i całego powiatu. Jeździmy do innych szkół z koncertami promującymi naszą szkołę. Nasze działania zmierzające do rozwoju kultury w środowisku lokalnym są częste. Na różne sposoby promujemy wysoka sztukę.
       Jednym z celów szkół muzycznych I stopnia jest kształcenie świadomych odbiorców muzyki. Naszych absolwentów można zobaczyć i usłyszeć w prawie każdym zespole muzycznym, działającym na terenie powiatu; w każdej orkiestrze dętej, w każdej kapeli, w zespołach wykonujących różnorodną muzykę – od klasycznej po szeroko rozumianą rozrywkową. Dokładają swoją cegiełkę do kultury muzycznej na terenie Powiatu łańcuckiego i nie tylko.
       Organizujemy dla naszych uczniów wyjazdy na koncerty do Filharmonii Podkarpackiej. Chcemy, aby nasi uczniowie uczyli się świadomego odbioru muzyki. Ta inicjatywa cieszy się olbrzymim zainteresowaniem. Są uczniowie, którzy jadą na każdy koncert i pytają, kiedy następny wyjazd będzie organizowany.

Państwowa Szkoła Muzyczna w Łańcucie jest także organizatorem konkursów muzycznych.
       - Organizujemy trzy konkursy. Najbliższy odbędzie się już 17 listopada 2023 roku – to I Ogólnopolski Konkurs Pianistyczny im. Teodora Leszetyckiego. Jest to konkurs skierowany do szkół muzycznych I i II stopnia. Przewodniczącym jury w tym konkursie będzie prof. Hubert Rutkowski, prezes Towarzystwa im. Teodora Leszetyckiego. Będzie nagroda dla uczestnika, który zaprezentuje w trakcie konkursu utwór Teodora Leszetyckiego. Nadmienię, że będzie to pierwszy konkurs w Polsce im. Teodora Leszetyckiego. Tę informację zamieścił nawet na swoim profilu Facebook pan prof. Hubert Rutkowski. Do prac w jury, oprócz prof. Huberta Rutkowskiego, przyjęli nasze zaproszenie jeszcze inni znakomici polscy pianiści: prof. Beata Bilińska z Akademii Muzycznej w Katowicach, prof. Mariusz Drzewicki z Akademii Muzycznej w Łodzi. W jury zasiądzie także nasz nauczyciel dr Jarosław Pelc, który specjalizuje się w twórczości Teodora Leszetyckiego.
       Kolejny konkurs to „Łańcuckie potyczki na smyczki”, którego działalność zainicjowaliśmy w ubiegłym roku. Jest on skierowany do najmłodszych uczniów skrzypiec i wiolonczeli, rozpoczynających swoją drogę ku karierze wirtuoza.
       Organizujemy od lat także BRASS FESTIWAL - Konkurs Instrumentów Dętych Blaszanych, o zasięgu ogólnopolskim, który jest rozbudowaną formułą i kontynuacją Makroregionalnego Konkursu Instrumentów Dętych Blaszanych, który od lat nasza szkoła organizowała. W ubiegłym roku zmieniliśmy formułę rozszerzając zakres tego konkursu i otrzymał nazwę BRASS FESTIWAL.

Może nie wszyscy czytelnicy wiedzą, że patron szkoły i konkursu, Teodor Leszetycki, urodził się w Łańcucie.
       - Dlatego w 1992 roku Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia w Łańcucie otrzymała patrona – Teodora Leszetyckiego, można śmiało powiedzieć słynnego łańcucianina, który urodził się w łańcuckim zamku i w Łańcucie spędził pierwsze lata, niczym wyjechał wraz z rodzicami do Wiednia. Tam rozwinął swoją karierę jako pianista, a później jako słynny pedagog, twórca słynnej szkoły pianistycznej. Jej kontynuatorzy uczą też w naszej szkole. Pan Jarosław Pelc prześledził dokładnie całą ścieżkę i okazało się, że jest kolejnym pokoleniem kontynuatorów tej szkoły.
       Na budynku naszej szkoły zamieszczona jest pamiątkowa tablica, odsłonięta podczas uroczystości nadania szkole imienia Teodora Leszetyckiego. Inicjatorami tego pomysłu byli ówczesny dyrektor Filharmonii Rzeszowskiej Wergiliusz Gołąbek i dyrektor szkoły Jan Szydło. Uroczystość odbyła się w maju 1992 roku i uczestniczyli w niej ludzie związani z muzyką i przedstawiciele Towarzystwa Muzycznego im. Teodora Leszetyckiego ze Stanów Zjednoczonych. Od tego wydarzenia Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia w Łańcucie chlubi się swoim patronem i naszą myślą przewodnią są słowa Teodora Leszetyckiego: „Nie ma sztuki bez życia ani życia bez sztuki”

W najbliższych dniach będziecie świętować 55-lecie działalności szkoły.
       - 18 i 19 października będziemy uroczyście obchodzić Jubileusz 55-lecia Szkoły. Pewnie będziemy także świętować później, bo przecież trwa on cały rok. Będziemy wyrażać wdzięczność tym, którzy
Przez lata rozwijali szkołę i w niej pracowali, dbali o rozwój młodzieży. Jubileusz jest dla nas impulsem do dalszej pracy, do kontynuowania drogi, którą wytyczyli nasi poprzednicy. Postaramy się także zostawić cegiełkę dla przyszłych pokoleń.
       18 października o godz. 18.00 rozpoczynamy świętowanie uroczystą Mszą dziękczynną w Kościele Farnym w Łańcucie. Zapewnimy też oprawę muzyczną tej mszy i serdecznie zapraszamy wszystkich absolwentów, emerytowanych i obecnych pracowników oraz sympatyków szkoły.
       19 października o godz. 17.00 w Auli Szkoły Muzycznej zaplanowana została uroczysta akademia, w czasie której część nauczycieli zostanie uhonorowana odznaczeniami, a później rozpocznie się Koncert Jubileuszowy.

Oprócz życzeń pomyślności dla całej społeczności szkolnej oraz dalszego rozwoju szkoły – czego Wam życzyć?
        - Najważniejsze, żeby w naszej szkole chcieli realizować swoje pasje i marzenia młodzi ludzie. Aby muzyka była w kręgu zainteresowań szerokiego grona dzieci i młodzieży. Zauważamy, że liczba osób, które chcą się kształcić profesjonalnie, jest coraz mniejsza. Wiadomo, że dzieci mają dużo innych zajęć i chylę czoła przed uczniami, którzy decydują się na naukę w naszej szkole. Chcemy, aby było ich jak najwięcej.

Dziękuję za rozmowę

Zofia Stopińska

W Filharmonii Podkarpackiej - Brahms, Schumann

AB 20 października 2023 r. ,piątek, godz. 19:00
SALA KONCERTOWA FILHARMONII PODKARPACKIEJ

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ
MIRIAN KHUKHUNAISHVILI – dyrygent
ALDA DIZDARI – skrzypce

W programie:
J. Brahms – Koncert skrzypcowy D-dur op. 77
R. Schumann – IV Symfonia d – moll op. 120

Dwa arcydzieła zapowiadane w programie wyszły spod pióra wybitnych, zaprzyjaźnionych ze sobą twórców niemieckich – Roberta Schumanna(1810 – 1856) i Johannesa Brahmsa (1833 – 1897) . Obaj tworzyli w epoce romantyzmu. Brahms czerpał inspirację z muzyki J.S. Bacha i klasyków wiedeńskich, którą potrafił przetworzyć w stylistykę swoich czasów, Schumann był ucieleśnieniem ducha romantyzmu, i to właśnie on dostrzegł nieprzeciętny talent Brahmsa, o czym napisał w słynnym magazynie „Neue Zeitschrift für Musik”: „Oto nadchodzi nowa krew, nad której kolebką czuwali bohaterowie i łaski. Nazywa się Johannes Brahms, pochodzi z Hamburga.” Dzieła obu twórców nie zawsze trafiały w gusta publiczności. Koncert skrzypcowy D- dur (1878) Brahmsa rozczarował słuchaczy, którzy oczekiwali przede wszystkim popisu solowego instrumentu. Tymczasem kompozytor wyznaczył skrzypcom znacznie trudniejsze zadanie polegające na ich współdziałaniu z brzmieniem orkiestry symfonicznej, co wymagało od solisty umiejętności eksplorowania pełnego dźwięku instrumentu Cześć pierwsza Koncertu skrzypcowego D – dur jest pełnym rozmachu allegrem sonatowym, w którym sekwencje burzliwe przeplatają się z rozmarzonym liryzmem. Skupione, pełne powagi Adagio słynie z przepięknej, nastrojowej melodii oboju, którą przejmują skrzypce solo. Kontrast wprowadza finałowe, energiczne Allegro giocoso, oparte na radosnym rondzie z motywami muzyki węgierskiej. Podobnie jak Koncert skrzypcowy Brahmsa, tak i IV Symfonia Schumanna wychodziła poza konwencje epoki kładąc nacisk na emocjonalną warstwę kompozycji. Wbrew numeracji, to drugie w kolejności dzieło symfoniczne kompozytora, napisane w 1841 roku, jako „Fantazja symfoniczna” – tuż po radosnej I Symfonii „Wiosennej. Nowe dzieło, o bardziej dramatycznym obliczu, naznaczone emocjonalnością wypływającą z głębi duszy kompozytora, nie doczekało się jednak uznania. Po przeinstrumentowaniu Fantazji wydał ją Schumann – dziesięć lat później, jako IV Symfonię – jej premiera w 1853 r. zakończyła się sukcesem. Był to ostatni triumf Schumanna zanim pogrążył się w mrokach choroby psychicznej.

Mirian Khukhunaishvili jest jednym z najbardziej fascynujących i najlepszych dyrygentów młodego pokolenia. Jest współzałożycielem i dyrektorem artystycznym Młodzieżowej Orkiestry z Tbilisi (Tbilisi Youth Orchestra).
Mirian prowadził takie orkiestry jak: holenderska orkiestra symfoniczna Royal Concertgebouw, Duńska Narodowa Orkiestra Symfoniczna, Islandzka Orkiestra Symfoniczna, Koreańska Orkiestra Symfoniczna, Orkiestra Filharmoniczna Radia Francuskiego, Orkiestra Symfoniczna z Trondheim, Macedońska Orkiestra Filharmoniczna, Orkiestra Akademii Beethovenowskiej, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie oraz wszystkie najważniejsze gruzińskie orkiestry i chóry.
Współpracował ze światowej sławy muzykami, takimi jak m.in. Eliso Virsaladze, Paata Burchuladze, George Gagnidze, Nino Machaidze i Alexander Buzlov.
W sezonie 2022-2023 Mirian Khukhunaishvili debiutował w Konzerthaus Berlin z niemiecką orkiestrą symfoniczną Konzerthausorchester Berlin oraz takimi solistami jak Christoph Eshenbach, Iddo Bar-Shai, Valeryi Sokolov i Alexey Shadrin, a w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej z tamtejszą orkiestrą. W sezonie 2024/2025 zadebiutuje w sali koncertowej Wiedeńskiego Towarzystwa Muzycznego Musikverein.
W sierpniu 2023 roku Mirian wystąpi ponownie w berlińskim Konzerthaus z Młodzieżową Orkiestrą z Tbilisi na festiwalu „Young Euro Classics”.
Od 2021 roku Mirian pełni funkcję wizytującego nauczyciela akademickiego na Islandzkiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie prowadzi zajęcia z dyrygentury i prowadzi chór uniwersytecki.
W 2020 roku uzyskał stopień doktora w dziedzinie dyrygentury w Akademii Muzycznej w Krakowie.
Mirian jest pierwszym uczestnikiem w historii Akademii Dyrygentów z Tonhalle-Orchester Zürich, który zdobył zarówno stypendium im. Paavo Jarviego, jak i nagrodę międzynarodową publiczność.

Filharmonia Alda Dizdari

Alda Dizdari

“Tak żywa, kreatywna i wybitna gra jest naprawdę rzadkością. Ekspresyjność jej smyczkowania była rzeczą zdumiewającą.” – Tim Homfray, Strad Magazine “

Alda Dizdari jest fenomenem […] Tak jak najwięksi muzycy, służy muzyce w sposób perfekcyjny: nie wprowadza żadnych manieryzmów ani intelektualizmów, pozwalając aby dzieło muzyczne mówiło samo za siebie w każdej frazie.” – Sir Noel Malcolm (autor “George Enescu: Jego Życie i Muzyka”)

“[…]To poruszająca historia, opowiedziana z pokrzepiającą otwartością i szczerością, która wychwytuje i przekazuje transformacyjną moc muzyki nawet w najtrudniejszych okolicznościach.” – Julian Haylock, The Strad Magazine,

Alda Dizdari jest wszechstronnym muzykiem, pedagogiem i autorem. Urodzona w Albanii i mieszkająca w Londynie skrzypaczka z powodzeniem łączy karierę solową z innymi rodzajami działalności kreatywnej i charytatywnej. Od czasu swojego debiutu w Wigmore Hall w 2010 roku, została wybrana muzykiem “One to Watch” (“warty obserwowania”) przez magazyn Gramophone, występowała jako solistka w najbardziej prestiżowych miejscach w kraju i za granicą, wyprodukowała pięć nagrań dla Mellos Records, jej pracę poddał recenzji The Strad Magazine, opisał the Sunday Times/ Culture Magazine, a artystka pojawiła się na żywo w programach BBC Radio 3 i Radio 4. Po wykonaniu Koncertu Skrzypcowego Elgara na terenie całej Europy oraz premierowym wykonaniu koncertu w rodzimej Albanii, w 2020 roku Alda wydała audiobook ze swoimi wyjątkowymi wspomnieniami: 'Kiss Me Again; A Memoir of Elgar in Unusual Places’ oraz wypuściła specjalną edycję, zawierającą audiobook i nagranie, w tym płytę winylową, Koncertu Skrzypcowego Elgara z dyrygentem Alexandrem Walkerem i orkiestrą Musica Viva.
W 2022 roku Alda wydała swój najbardziej intymny album, zatytułowany “The Words of the Candle”. Obecnie jest z tym albumem w trakcie tournée i występuje na różnych festiwalach, w tym na festiwalu w Canterbury. W 2024 roku Alda nagra dla Resonus Label solową sonatę skrzypcową i koncert skrzypcowy brytyjskiego kompozytora Robina Hollowaya pod dyrekcją Alexandra Walkera oraz z Narodową Orkiestrą Walii BBC.
Od 2008 roku Alda gra na skrzypcach GB Ceruti, Cremona 1791, kupionych specjalnie dla niej przez prywatnego sponsora, oraz na smyczku Dominique Peccatte, wypożyczonym od the Stradivari Trust w Wielkiej Brytanii.

BOOM: SERWUS MADONNA

22 października 2023 r., niedziela, godz. 17:00
SALA KONCERTOWA FILHARMONII PODKARPACKIEJ

JANUSZ RADEK, MAJA KLESZCZ I KATARZYNA GRONIEC powracają z kultowym recitalem „Serwus Madonna” z piosenkami z repertuaru Ewy Demarczyk.

„Serwus Madonna” to kultowy program koncertowy Janusza Radka, zawierający piosenki kompozytorów Piwnicy Pod Baranami: Zygmunta Koniecznego, Andrzeja Nowaka, Andrzeja Zaryckiego, Jana Kantego Pawluśkiewicza. Utwory znane m.in. z wykonań Ewy Demarczyk, to nie tylko przypomnienie liryki krakowskiej, ale także hołd złożony krakowskim Artystom. Nade wszystko jednak, to pięknie oprawione muzycznie i poetycko historie miłości, namiętności, tęsknot – po prostu życia.
Program Serwus Madonna w 2004 roku doczekał się realizacji telewizyjnej pod tytułem „Niebo złote Ci otworzę”, a jesienią trafił na płytę studyjną. Ta właśnie płyta przyniosła Artyście nominację do nagrody Fryderyki – w kategoriach płyta poetycka i wokalista. Janusz Radek z tym recitalem zagrał w całej Polsce ponad 300 koncertów.
Teraz Artysta powraca z projektem w nowej odsłonie. Do współpracy zaprosił dwie wspaniałe wokalistki – Maję Kleszcz oraz Katarzynę Groniec, tworząc z nimi wyjątkowe trio.

Janusz Radek
Wokalista, kompozytor i aktor o niezwykle charakterystycznym głosie. Obecny na polskiej scenie od 30 lat. Wydał 9 płyt, z czego 3 pokryły się złotem. Wielokrotnie nagradzany za swoje osiągnięcia muzyczne, między innymi finałową trójką konkursu SuperJedynki w kategorii Płyta roku za płytę „Dziękuję za miłość”, SuperJedynką w kategorii Płyta Pop za album „Psałterz Wrześniowy”, SuperJedynką Publiczności w Opolu dla solistów, pierwszym miejsce na Festiwalu TOP Trendy 2007 za najlepiej sprzedający się album, czy nagrodą dziennikarzy za wykonanie utworu „Dziwny jest ten świat” Czesława Niemena podczas koncertu „40 na 40” Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.

Katarzyna Groniec
Laureatka głównej nagrody Festiwalu Młodych Talentów w Poznaniu (1988); debiutowała rolą Anki w musicalu „Metro” w Teatrze Dramatycznym (1991). W 1997 roku na Festiwalu Piosenki Aktorskiej zdobyła Grand Prix i Nagrodę Dziennikarzy, gdzie zaśpiewała „Zdemaskowanie piosenki” Hemara oraz „Amsterdam” Brela. W kwietniu 2008 roku Katarzyna Groniec otrzymała dyplom mistrzostwa im. Aleksandra Bardiniego – za wybitne osiągnięcia artystyczne w dziedzinie piosenki aktorskiej. Wyjątkowa wokalistka i osobowość polskiej sceny. Niekiedy cały teatralny zespół nie jest w stanie dostarczyć tylu emocji i tak umiejętnie przenieść słuchaczy w świat, o którym opowiada. A opowiada niezwykle przejmująco i wiarygodnie, dzięki czemu po chwili każdy przenosi się w świat kreowany słowem i melodią. Jej występy to przejmujące spektakle, a widzowie od początku czują realizm wszystkich historii. Towarzyszący artystce muzycy w idealny sposób dozują emocje, budując niepowtarzalny nastrój.

Maja Kleszcz
Karierę artystyczną zaczynała w wieku 14 lat w Kapeli ze Wsi Warszawa, zdobywając liczne nagrody (m.in. BBC Radio, 3 Fryderyki), występując w ponad 30 krajach świata. Od 2010 roku, po odejściu z Kapeli, wraz z Wojciechem Krzakiem tworzy projekt artystyczny „incarNations”, eksplorujący świat retro brzmień z pogranicza jazzu i bluesa. Specjalnie dla niej teksty tworzy Bogdan Loebl, znany wcześniej z legendarnej już twórczości grupy Breakout. I również ta aktywność została dostrzeżona przez publiczność i krytykę (nominacje do nagród Trójki, TVP Kultura czy Fryderyków).Przez prasę i krytyków określana jako jedna z najlepszych polskich wokalistek, od lat udowadnia, że nie jest to ocena przesadzona. Czy to na estradzie, czy komponując i grając na deskach teatralnych, zawsze przyciąga charyzmą i unikalnym głosem. Jej głos nie pozostawia odbiorcy obojętnym. Wywołuje najgłębsze emocje i pozwala uwierzyć, że nawet dziś możliwa jest bezkompromisowa wiara w sztukę. 12 wydanych płyt, 20 realizacji teatralnych, setki koncertów i wiele nagród – to jest najlepsza wizytówka.

Jubileusz 70-lecia Średniej Szkoły Muzycznej w Rzeszowie – wspomnienia absolwentów – Magdalena Dobrowolska

W tym roku 70-lecie działalności świętuje Zespół Szkół Muzycznych nr 1 im. Karola Szymanowskiego w Rzeszowie, który w 1953 roku został utworzony jako Średnia Szkoła Muzyczna. Poproszeni o wspomnienia wychowankowie szkoły chętnie się nimi dzielą, podkreślając jaki wpływ na ich działalność artystyczną i pedagogiczną miały lata spędzone w szkole przy ulicy Chopina 32. Niedawno otrzymałam kilka zdjęć i wspomnienia od pani Magdaleny Dobrowolskiej.

Po ukończeniiu w 1995 roku Liceum Muzycznego w klasie rytmiki, w działającym w ramach ZSM nr 1 w Rzeszowsie,  w 2000 roku ukończyła studia z zakresu muzykologii w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Związana była w tym czasie jako solistka z chórem tejże uczelni. później pracowała jako chórzystka i solistka w Teatrze Muzycznym w Lublinie. W 2006 roku ukończyła Wydział Wokalny w Akademii Muzycznej w Katowicach. Od 2005 roku pracuje jako artystka i solistka Chóru Filharmonii Narodowej w Warszawie.

Z tej Szkoły wyniosłam zamiłowanie przede wszystkim do śpiewania w chórze - co dzisiaj jest moją pracą, ale także podczas studiów śpiewałam we wszystkich możliwych chórach w mieście :-)
Ogromnym zaszczytem było dla mnie dostanie się do reprezentacyjnego chóru Cantores Resovienses, który prowadziła Pani Urszula Jeczeń-Biskupska, gdzie czasami mogłam zaśpiewać solo, nie wspominając już o występach zagranicznych! To było życie, to było jak najlepsza nagroda!

 ZSM1 Wspomnienia M. Dobrowolska wyjazd z chórem do Paryża 1992 r 1                                                                                  Wyjazd z chórem Cantores Resovienses do Paryża

Dzięki Pani Urszuli uwielbiałam kształcenie słuchu. Te wszystkie ćwiczenia solfeżowe, skale czy zgadywanie interwałów. Czasem prześcigaliśmy się kto pierwszy napisze dyktando.
Dzięki bardzo wysokiemu poziomowi, jaki wprowadziła Pani Urszula byłam zwolniona z zajęć kształcenie słuchu na moich studiach muzykologicznych oraz wokalnych. Zdawałam tylko ostatnie egzaminy w sesji.
Jednym ze wspaniałych przeżyć były Jasełka wystawiane w Filharmonii Podkarpackiej, reżyserowane przez Panią Barbarę Wachowicz. Była to kooperacja kilku szkół rzeszowskich i chyba Zespołu Resovia Saltans. Mieliśmy niesamowite stroje, które też po części sami wykonywaliśmy.

Nie zapomnę także, a może przede wszystkim naszej wspaniałej wychowawczyni ś.p. Grażyny Materny. Rozumiała nas jak nikt inny. Broniła i wspierała w każdej chwili.
Ta przyjaźń, przetrwała jeszcze wiele lat po ukończeniu szkoły. Spotykaliśmy się u niej na herbatce w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie, gdzie P. Grażyna pracowała.

ZSM1 Wspomnienia M. Dobrowolska Występ w Muzeum w Rzeszowie P. Materna 1                                                                                            Z panią Grazyną Materną po występie w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie

Ze względu na kierunek, jaki wybrałam - Rytmikę - mój dzień w szkole (każdy) trwał od świtu do nocy. Rytmiczki miały najwięcej zajęć w planie. Ale mimo to - kochałam rytmikę! Prowadziła ją Pani Beata Barańska. Kilka lat starsza od nas, miałyśmy doskonały kontakt. Po wszystkich obowiązkowych zajęciach wieczorem zaczynały się próby do dyplomów z Rytmiki, czyli nauka układów ruchowych do muzyki. Gdyby moja ścieżka zawodowa nie skręciła w kierunku śpiewu - to na pewno ruch, taniec, rytmika - to byłby mój plan na życie.

Obecnie śpiewam jako artystka i solistka w największym polskim zespole - Chórze Filharmonii Narodowej, który jest uznany w świecie jako jeden z najlepszych, uhonorowany licznymi nagrodami za swoje zasługi i poziom m.in. Nagroda Grammy za najlepsze wykonanie muzyki chóralnej K. Pendereckiego.
Jestem szczęśliwa, że mój los właśnie tak się ułożył.

                                                                                                                                              Magdalena Dobrowolska

Chcę być dobrym duchem ludzi oddanych sztuce muzycznej.

Zapraszam Państwa na spotkanie z prof. dr hab. Tadeuszem Pszonką, wybitnym śpiewakiem i pedagogiem oraz dyrektorem artystycznym Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. J. Kiepury i dyrektorem artystycznym Festiwalu Jana Kiepury w Krynicy Zdroju.
Rozmowa została zarejestrowana 24 września 2023 roku w Sanoku podczas XXXII Festiwalu im. Adama Didura.

Spotykamy się w Sanockim Domu Kultury przed koncertem poświęconym pamięci światowej sławy polskich śpiewaków: Marcelli Sembrich-Kochańskiej i Adama Didura, patrona sanockich festiwali. Jest Pan po raz pierwszy na tym festiwalu?

      Nie jestem na festiwalu po raz pierwszy. Chyba w 1992 roku, jako młody tenor tuż po studiach, zostałem zaproszony przez obecnego dyrektora Sanockiego Domu Kultury Pana Waldemara Szybiaka do udziału w koncercie pt. „Młode talenty”.
Moje spotkanie z sanocką publicznością miało miejsce podczas pierwszych edycji Festiwalu im. Adama Didura. Mieszkałem wtedy w pięknym dworku w Woli Sękowej. Dobrze pamiętam spotkania i rozmowy przy kominku oraz park otaczający dworek. Atmosfera tych spotkań i przepiękne otoczenie sprawiały, że wszyscy czuliśmy się znakomicie i byliśmy pełni siły twórczej.

Z jakimi wrażeniami wyjedzie Pan z Sanoka tym razem?

      Bardzo interesuje mnie życie muzyczne w Polsce. Niestety, brakuje mi czasu, żeby odwiedzić wszystkie odbywające się festiwale, ale jestem bardzo otwarty na poznawanie artystów, ich umiejętności i chcę być dobrym duchem ludzi oddanych przez wiele lat sztuce muzycznej.
Takim właśnie człowiekiem jest pan dyrektor Waldemar Szybiak, który przez ponad trzy dekady prowadzi Festiwal im. Adama Didura. Występowało na tym festiwalu wielu znakomitych artystów i zespołów.
      Jestem także pełen szacunku dla ludzi, którzy towarzyszą większości wydarzeń myzycznych, mam tu na myśli m.in. pana Juliusza Multarzyńskiego. Po raz pierwszy w rozszerzonej prezentacji oglądam przygotowaną przez pana Juliusza wystawę poświęconą wybitnej, niestety trochę zapomnianej artystce Marcelli Sembrich-Kochańskiej. Dzięki tej wystawie uczę się i poznaję swoje, Nasze korzenie artystyczne.
      Bardzo żałuję, że mogę być tylko cztery dni w Sanoku. Brak czasu. W międzyczasie też pracuję, online oceniam prezentacje uczestników włoskiego konkursu operowego, a wieczory spędzam w Sanockim Domu Kultury. Znalazłem trochę czasu by zwiedzić Zamek Królewski w Sanoku.
Podobnie jak podczas innych festiwali, odkryłem w Sanoku młodych, świetnych wykonawców, którzy przez czar tego miejsca są na tyle swobodni, że mogą pokazać swoje bogate możliwości artystyczne.
       Dużym walorem sanockiego festiwalu jest to, że na tej małej scenie, publiczność może podziwiać duże dzieła muzyczne. Te duże spektakle są przygotowywane pod potrzeby i możliwości festiwalu, można uznać zatem, że są to sanockie premiery. Kontakt bliski z artystami i publicznością daje mi odpowiedź na pytanie, jaki jest kontakt artysty z publicznością, jego oddziaływanie, wrażenie jego prezentacji. Dla mnie jako dyrektora artystycznego Festiwalu im. Jana Kiepury, jest to bardzo ważne.
       Pierwszą rzeczą, którą zauważyłem wchodząc do pięknego budynku Sanockiego Domu Kultury było to, że jest w nim wszędobylska obecność opery, artystów wielu pokoleń. Wieloletnia prezentacja dorobku festiwalu, piękne. Ze ścian „przemawiają” artyści z licznych fotografii, którzy przez minione 31 lat byli w Sanoku i uświetniali pamięć o Adamie Didurze. Te fotografie, to także prezentacja dorobku polskiej sceny operowej.
To miejsce sanockie, jak i Festiwal Kiepury, uzmysławia nam, że musimy pamiętać o artystach, którzy stanowili podstawy polskiej szkoły śpiewu. Sanocki Dom Kultury stanowi wzorzec dla mniejszych ośrodków do tego, aby ciągle przypominać ludziom o wielkich artystach, wielkiej sztuce i wartości, jakie ona niesie. Każde miasto i miasteczko takie ważne osoby ma, nie tylko w temacie muzyki.

Trzeba podkreślić związki łączące Adama Didura, patrona sanockiego festiwalu, z Janem Kiepurą, patronem festiwalu w Krynicy.

       Drogi tych wielkich artystów stykały się ze sobą. Czasami bezpośrednio. Obaj panowie występowali razem w Metropolitan Opera. Tam także działał pan Ryszard Ordyński, znakomity polski reżyser operowy, który wiele spektakli tam reżyserował.
       Nie można pominąć faktu, że Jan Kiepura także śpiewał w sanockim Sokole na zaproszenie Adama Didura. Kiepura podarował nawet Didurowi samochód, jako wyraz wdzięczności za pomoc. A miał za co dziękować.
Obaj byli wielkimi artystami, którzy odcisnęli ślad w historii światowej wokalistyki, budując nasz krajowy operowy świat. To dowód tego, że my – Polacy, także mamy znakomitych artystów o znaczeniu globalnym. Trzeba jeszcze wspomnieć o całej rodzinie Reszków czy Marcelli Sembrich-Kochańskiej, to także byli giganci sceny.
       My sobie dzisiaj chyba nawet nie wyobrażamy, jakież to były gwiazdy. My te gwiazdy sprzed lat oceniamy przez pryzmat dzisiejszego rynku artystycznego, a wtedy, w okresie przedwojennym, to byli giganci, książęta sztuki bez rodowej genealogii. Mówiąc o tych historiach, może być z pewnością przekonani, że w sferze kultury mieliśmy dużo do powiedzenia, do pokazania w aspekcie międzynarodowym.
Jeżeli dzisiejsza młodzież wgłębiłaby się bardziej w kariery ówczesnych gwiazd, to wiedziałaby, jak się uczyć, jak ciężko pracować i nie bać się tej trudnej pracy.

Tadeusz Pszonka tenor fot Mikołaj Bała 06.08.2022                                               Profesor Tadeusz Pszonka podczas koncertu, fot. Mikołaj Bała

Po studiach i licznych występach na wielu polskich i zagranicznych renomowanych estradach, dzieli się Pan swoim doświadczeniem z młodymi śpiewakami.

       Powiem krótko, tak naprawdę każdy śpiewak uczy się sam, ale pod kierunkiem swojego mistrza. Jeżeli młody śpiewak ma wewnętrzną pasję, chęć poznania tajników związanych ze śpiewem, na pewno do czegoś dojdzie. Powinien także czerpać siły z porażek, które czasami są bardziej dla jego dobra, niż tryumf. Jeżeli mistrz czuje opór w swoim wychowanku, to nic nie będzie ze wspólnej pracy. Uczeń musi być otwarty na pracę i poznawanie. Na wszystko potrzeba czasu, każdy jest inny i jedyny w swoim rodzaju. W edukacji czas jest bardzo ważny.

Czy dzisiaj jest to trudne?

       Tak, nawet coraz trudniejsze, bo wszyscy chcą szybko osiągnąć sukces, a tak nie ma. Można szybko błysnąć podczas jednego czy dwóch koncertów, albo jednego sezonu, ale życie weryfikuje i zawsze wykorzysta słabość, udowadniając młodemu artyście, że jeszcze musi trochę popracować. Poznałem artystów, którzy przez dwa, trzy sezony pięknie śpiewali, ale nie byli technicznie przygotowani do śpiewania dużych partii, i co… głos odmawiał posłuszeństwa. Na dodatek jest wielu dobrze śpiewających artystów, konkurencja duża, więc trudniej osiągnąć sukces międzynarodowy. O sukcesie czasami także decyduje przypadek!

Młodzi śpiewacy powinni mieć świadomość, że piękny głos musi im starczyć na całe zawodowe życie.

       Dlatego głosu nie wolno forsować. W tym miejscu jest wielka rola mistrza, który powie: ”Poczekaj, jeszcze wcześniej musisz zaśpiewać to, i to, i to…, a dopiero później spróbuj tego. Jeżeli czujesz dany utwór, lubisz go, podoba ci się, to nie znaczy, że ty go możesz wykonać. Możesz go słuchać”. To są dwie różne sprawy. Czasami coś nam się podoba, czujemy, że bylibyśmy w tym dobrzy, ale to jest tylko nasza wyobraźnia i nieposkromiona ambicja.

To polega także na zaufaniu ucznia do pedagoga. Kiedyś jedna śpiewaczka, która jest Pana wychowanką, powiedziała mi, że ufa Panu bezgranicznie. Jeśli Pan zadecyduje, że z czymś można wyjść na scenę, to podejmuje się danej roli i wykonuje ją.

       Miło mi to słyszeć. Młody artysta powinien czuć, że jest silny. Na klasyce edukacyjnej - Mozart, Rossini, Haendel, Vivaldi i liczne pieśni, szlifujemy technikę. W miarę rozwoju muzyki, epok muzycznych, rosła emocjonalna siła wyrazowa. W efekcie romantyzm i weryzm jest cudowny, ale dla młodego śpiewaka bardzo niebezpieczny.
       Bywa tak, że muzyka tak nas absorbuje, iż zapominamy w wykonawstwie scenicznym o wypośrodkowaniu między zaangażowaniem emocjonalnym w tym grę aktorską, a uwagą nad techniką wokalną.
Jeżeli młody artysta będzie chciał śpiewać za szeroko, nie swoją barwą głosu jak to określamy, jeżeli podda się głębokiej i szczerej ekspresji romantyzmu czy werystycznej, to po prostu przegra w którymś z elementów. Okres klasyki muzycznej jest najbardziej odpowiedni dla młodego adepta sztuki wokalnej. Trzeba podkreślić, że pewne głosy są predysponowane do określonego typu repertuaru, przynajmniej na początku z perspektywą dużych partii. Są także głosy, które nigdy nie będą śpiewać pewnego typu mocniejszego repertuaru, chociaż bardzo tego pragną.

Przez całe życie zgłębiał Pan różne dziedziny sztuki i rozwijał różne pasje. Aktualnie w Pana działalności jest wiele nurtów, które pomagają młodym śpiewakom w starcie. Mam na myśli pracę dydaktyczną w Akademii Muzycznej we Wrocławiu, konkursy, kursy i warsztaty oraz organizację festiwali i koncertów, w których młodzi wykonawcy mogą występować.

       Moje ponad 30-letnie doświadczenie pedagogiczne nakazuje mi nawet, aby pomagać młodym artystom. Jestem na tym etapie życia. W czasie festiwalu w Krynicy są cykle koncertów dla laureatów konkursów wokalnych. Chcę, żeby poprzez Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. Jana Kiepury w Krynicy, poprzez festiwalowe koncerty, następowała wymiana doświadczeń między młodymi wykonawcami i prezentacja najlepszych z najlepszych. Oni bardzo się nawzajem słuchają, porównują przebieg studiów wokalnych w Polsce i za granicą, porównują walory głosowe, umiejętności techniczne, stylistyczne, językowe… To jest wartość dodana tych spotkań. Chciałbym, żeby młodzi ludzie poznali krynicki festiwal i dowiedzieli się o jego patronie Janie Kiepurze.
       Zapraszając młodych laureatów konkursów, chcę z jednej strony podkreślić, że na to zaproszenie już zasługują, ale z drugiej strony wskazać, że jeszcze powinni w siebie inwestować i nadal się uczyć bo to zawsze potrzebne.Jeżeli widzę, że młodzi śpiewacy nagrodzeni w konkursach, które organizowałem albo zasiadałem w jury, zaczynają robić karierę, to cieszę się, że moje zadanie zostało spełnione. Wspólnie jurorzy dali im siłę do działania.

Każdy występujący artysta musi być kreatywny, tworzyć nową interpretację.

       Oczywiście, czy Didur byłby sławny gdyby nie miał wielkiej wyobraźni muzycznej i wielkiego serca do tego co robi? Jak oglądamy Jana Kiepurę, widzimy, że obojętnie nie zaśpiewał ani jednej nuty. W każdej sekundzie emanował twórczą energią.
       Technikę wokalną można porównać z paletą, pędzlem i blejtramem. Artysta musi z tego zestawu zrobić obraz, coś co nas przekona. Tak samo jest z wokalistyką – technika wokalna jest środkiem do wyrażenia emocji, które są zawarte pomiędzy nutami i w libretcie. Jeżeli one są przekonywujące (nie chcę powiedzieć - szczere), to publiczność takich artystów kocha, gdyż się z nimi utożsamia.
Dlatego nie można jednej nuty zaśpiewać obojętnie.
       Podczas koncertów „Mistrzowskie duety” i „Marcella Sembrich-Kochańska, Adam Didur. In memoriam” mieliśmy przykład artystów mających świetny kontakt z publicznością. Szczególnie podobał mi się baryton Stanisław Kuflyuk, który oprócz świetnej techniki wokalnej – miał piękne legato, ciepły głos, przepiękne, rzadko spotykane swobodne góry, jeszcze miał ten sceniczny czar, czyli oprócz zapisu nutowego było jeszcze coś jego, wyrazistego i przekonywującego. Nuty zostały zapisane co prawda przez kompozytora, ale życia nadaje im interpretacja artysty. To co dzieje się między nutami, jest dla wykonawcy charakterystyczne. Mamy wielu wykonawców śpiewających ten sam utwór, a chodzimy na jednego czy dwóch, bo są dla nas najbardziej przekonywujący.
       Pięknie zaprezentowała się sopranistka Rusłana Koval, o dużym mocnym głosie. Inna sopranistka Karolina Wieczorek na festiwalu zaprezentowała wirtuozowskie walory głosowe, świetnie dobrany repertuar pozwolił jej pokazać to co ma najlepszego. Był także młody bas Paweł Michalczuk, który bardzo dobrze zapowiada się.
Urzeczony byłem baletem „Sól ziemi czarnej” w reżyserii i choreografii Artura Żymełki pod kierownictwem muzycznymi Macieja Tomaszewicza. Wysoki poziom wykonania bardzo ciekawej konstrukcji układu choreograficznego jest dowodem świadczącym o bardzo dobrym poziomie Zespołu Baletu Opery Śląskiej.

Jak pedagog widzi na scenie takie wykonania, to jest szczęśliwy.

       Staram się przede wszystkim zrozumieć realizatorów i wykonawców. I ich możliwości. Jestem czasami bezlitosny dla wychowanków tj. dla studentów. Uważam, że im bardziej będę szczery i bezkompromisowy w ocenie, to później nic ich nie zaskoczy na rynku zawodowym, który jest bezwzględny.

Tadeusz Pszonka i Zofia Stopińska fot. Juliusz MultarzyIMG 20230924 165742                     Profesor Tadeusz Pszonka z autorką wywiadu w Sanockim Domu Kultury, fot Juliusz Multarzyński

Już niedługo, bo w listopadzie, będziemy mogli wybrać się do Krynicy.

       Serdecznie Państwa zapraszam między 23 a 25 listopada br. na odbywający się w Krynicy-Zdroju X Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. Jana Kiepury. Mam nadzieję, że i w tym roku wybierzemy młodych, zdolnych, obiecujących artystów, którzy będą swoim talentem wzbogacać tak polskie, jak i zagraniczne sceny operowe. W tym roku, podobnie jak w ubiegłych latach, laureaci otrzymają nagrody w postaci uczestnictwa w wydarzeniach artystycznych takich instytucji jak: Filharmonia im. K. Szymanowskiego w Krakowie, Opera Krakowska, ZASP w Warszawie i w kilku innych.

Mam nadzieję, że wyjedzie Pan z Sanoka z dobrymi wrażeniami i zechce Pan tutaj wrócić.

       Wrócę z wielką przyjemnością. Chcę serdecznie pogratulować dyrektorowi Festiwalu im. Adama Didura panu Waldemarowi Szybiakowi organizacji i doboru repertuaru, którym nie powstydziłby się organizator każdego (polskiego i nie tylko) festiwalu muzycznego. Przedstawienia operowe, jak i recitale były wysokiej próby artystycznej.
       Panie Dyrektorze, proszę przyjąć także podziękowania za te piękne wieczory festiwalowe, które tak ciepło przyjmowała publiczność. Każda edycja rozwija pamięć o Adamie Didurze wśród polskiej publiczności tworząc nowe piękne karty kultury wysokiej w Sanoku.

Bardzo dziękuję za rozmowę i poświęcony mi czas.

Zofia Stopińska

                                                                                   

Rusza VII „Rzeszowska Jesień Muzyczna”!

Stowarzyszenie Polskich Muzyków Kameralistów zaprasza na VII edycję festiwalu „Rzeszowska Jesień Muzyczna”. Tegoroczna edycja wypełniona będzie nie tylko wyśmienitą muzyką, ale podkreśli też najważniejsze jubileusze kulturalne roku 2023. Festiwal obejmować będzie 6 różnorodnych koncertów w Rzeszowie i 4 koncerty w regionie od 13 do 29 października. Dostęp do wszystkich koncertów będzie bezpłatny.

Program festiwalu:

13.10.2023 Gminny Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji w Raniżowie, godz. 16.00 – koncert towarzyszący
Recital kameralny - Tansman Trio: Roksana Kwaśnikowska (skrzypce), Agnieszka Podłucka (altówka), Zuzanna Sosnowska (wiolonczela) - w programie utwory A. Tansmana, K. Pendereckiego (90 rocznica urodzin) i M. Weinberga

14.10.2023 Klasztor oo. Dominikanów, Rzeszów , godz. 19.00
Recital kameralny - Tansman Trio: Roksana Kwaśnikowska (skrzypce), Agnieszka Podłucka (altówka), Zuzanna Sosnowska (wiolonczela) - w programie utwory A. Tansmana, K. Pendereckiego (90 rocznica urodzin) i R. Palestra

15.10.2023 Klasztor oo. Dominikanów, Rzeszów , godz. 20.00
Trinus Ensemble (Adrianna Bujak-Cyran, Maria Klich, Matylda Staśto-Kotuła) – w programie m.in. średniowieczne zabytki muzyczne ze zbiorów ss. benedyktynek ze Staniątek i ss. klarysek z Krakowa oraz Starego Sącza

16.10.2023 Samorządowy Ośrodek Kultury w Cmolasie, godz. 17.00 – koncert towarzyszący
Trinus Ensemble (Adrianna Bujak-Cyran, Maria Klich, Matylda Staśto-Kotuła) – w programie m.in. średniowieczne zabytki muzyczne ze zbiorów ss. benedyktynek ze Staniątek i ss. klarysek z Krakowa oraz Starego Sącza

21.10.2023 Klasztor oo. Dominikanów, Rzeszów, godz. 19.00
Sinfonia Varsovia String Quintet: Anna Maria Staśkiewicz (I skrzypce), Kamil Staniczek (II skrzypce), Katarzyna Budnik (altówka), Marcel Markowski (wiolonczela) i Michał Sobuś (kontrabas) - utwory L. Bocceriniego i K. Pendereckiego (90 rocznica urodzin)

22.10.2023 Zespół Szkół Muzycznych nr 1 w Rzeszowie, godz. 18.00
Recital wokalny: Jolanta Kowalska-Pawlikowska (sopran), Dominika Grzybacz (fortepian) - pieśni L. Różyckiego (70 rocznica śmierci)

23.10.2023 Szkoła Muzyczna I stopnia w Niwiskach, godz. 17.00 – koncert towarzyszący
Recytacja utworów Aleksandra Fredry - Patrona Roku 2023 : Dorota Segda
Recital wokalny: Jolanta Kowalska-Pawlikowska (sopran), Dominika Grzybacz (fortepian) - pieśni L. Różyckiego (70 rocznica śmierci)

27.10.2023 Samorządowe Centrum Kultury w Dzikowcu , godz. 17.00 – koncert towarzyszący
Recytacja utworów Aleksandra Fredry - Patrona Roku 2023: Agnieszka Mandat
Kwartet smyczkowy V4 (muzyków z Grupy Wyszehradzkiej): Miranda Liu (skrzypce, Węgry), Daniel Rumler (skrzypce, Słowacja), Tomas Krejbich (altówka, Czechy), Bartosz Koziak (wiolonczela, Polska) - kwartety smyczkowe A. Dvoraka, L. Janacka i W. Lutosławskiego (110 rocznica urodzin)

28.10.2023 Klasztor oo. Dominikanów, Rzeszów, godz. 19.00
Kwartet smyczkowy V4 (muzyków z Grupy Wyszehradzkiej): Miranda Liu (skrzypce, Węgry), Daniel Rumler (skrzypce, Słowacja), Tomas Krejbich (altówka, Czechy), Bartosz Koziak (wiolonczela, Polska) - kwartety smyczkowe A. Dvoraka, L. Janacka i W. Lutosławskiego (110 rocznica urodzin)

29.10.2023 Zespół Szkół Muzycznych nr 1 w Rzeszowie, godz. 18.00
Bartosz Koziak (wiolonczela), Grzegorz Mania (fortepian) - utwory Sz. Laksa, K. Rathausa i M. Wajnberga (40 rocznica śmierci Sz. Laksa)

Organizator: Stowarzyszenie Polskich Muzyków Kameralistów
Partnerzy: Klasztor oo. Dominikanów w Rzeszowie, 2023 Zespół Szkół Muzycznych nr 1 w Rzeszowie
Partnerzy koncertów towarzyszących: Samorządowe Centrum Kultury w Dzikowcu, Szkoła Muzyczna I stopnia w Niwiskach, Samorządowy Ośrodek Kultury w Cmolasie, Gminny Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji w Raniżowie
Patronat Honorowy: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl

Dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu „Muzyka” realizowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.

Dofinansowano z budżetu Województwa Podkarpackiego.

Dofinansowano: Visegrad Fund.

Patronat medialny: TVP Kultura, TVP3 Rzeszów, Polskie Radio Rzeszów, POLMIC, Klasyka na Podkarpackiu, Portal informacyjny nowiny24.pl

Media:
www: https://spmk.com.pl/projekt/vii-rzeszowska-jesien-muzyczna/
fb: https://www.facebook.com/RzeszowskaJesienMuzyczna
IG: https://www.instagram.com/spmk.com.pl/
Yt: https://www.youtube.com/@spmk
mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.Rzeszowska Jesień Muzyczna 2023 plakat 800

 

 

Subskrybuj to źródło RSS