Przed 61. Muzycznym Festiwalem w Łańcucie
prof. Marta Wierzbieniec - dyrektor Muzycznego Festiwalu w Łańcucie i dyrektor Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie fot. z materiałów prasowych Filharmonii Podkarpackiej

Przed 61. Muzycznym Festiwalem w Łańcucie

      Czas, który dzieli nas od inauguracji 61. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, łatwo policzyć już w godzinach, ponieważ w tym roku zaplanowany został w dniach od 21 maja do 5 czerwca. Wszystko zostało już dokładnie zaplanowane i trwają ostatnie przygotowania do przyjęcia artystów i publiczności.
O przybliżenie programu tegorocznej edycji proszę panią prof. Martę Wierzbieniec, dyrektora Filharmonii Podkarpackiej i Muzycznego Festiwalu w Łańcucie.

       Po raz pierwszy po pandemii Festiwal odbędzie się bez ograniczeń. Zarówno w sali balowej Muzeum Zamku w Łańcucie, jak i w sali koncertowej Filharmonii Podkarpackiej możecie powitać komplet publiczności.

       - Jest to bardzo oczekiwana edycja Festiwalu. Po wersji telewizyjnej, którą dzięki współpracy z Rzeszowskim Oddziałem Telewizji Polskiej udało się zrealizować dwa lata temu i po wersji hybrydowej, gdzie mieliśmy bardzo ograniczoną liczbę publiczności, co było związane z obowiązującymi pandemicznymi obostrzeniami, w tym roku możemy Państwa zaprosić i w pełnej okazałości przedstawić Państwu wszystkie koncerty.
       Nie ukrywam, że trudności związane z organizacją tego festiwalu przeżywamy już od wielu tygodni, bo proszę pamiętać, że jeszcze w lutym mieliśmy koncerty odwołane w związku z pandemią. Tak naprawdę w lutym nie mogliśmy z pełną śmiałością planować festiwalowych koncertów, bo nie wiadomo jeszcze wtedy było, jak będzie wyglądał maj czy czerwiec.
       Na szczęście wszystko się udało, artyści odpowiedzieli pozytywnie. Kilka dużych zespołów orkiestrowych, które wystąpią w czasie tegorocznej edycji – jak chociażby orkiestra z Portugalii czy orkiestra kameralna z Berlina, to są zespoły, które miały gościć u nas w poprzednich latach, ale z powodu pandemii te koncerty zostały przesunięte.
Mam nadzieję, że w tym roku będziemy mogli wspólnie rozkoszować się muzyką w najlepszych wykonaniach, bo wszyscy wykonawcy są wspaniałymi muzykami.

       Wielka inauguracja Festiwalu już 21 maja, czyli w najbliższą sobotę.

       - Tak, zaczynamy 21 maja najpiękniejszymi ariami i duetami z oper i operetek. Wystąpi José Cura, ciągle jeszcze mamy w pamięci koncert Jose Carrerasa, legendarnego hiszpańskiego tenora, a tym razem gościć będziemy innego wybitnego tenora pochodzącego z Argentyny oraz słynną chorwacko- słoweńską sopranistę Martinę Zadro. Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Podkarpackiej dyrygować będzie Davis Gimenez, który bardzo często współpracuje z najwybitniejszymi śpiewakami.
       Po inauguracji w Sali Filharmonii Podkarpackiej przenosimy się tradycyjnie do Sali balowej Muzeum- Zamku w Łańcucie, która stanowi festiwalowe centrum i jest idealna dla koncertów kameralnych.
22 maja wystąpi tam wspaniały zespół kameralny Trio Con Brio z Kopenhagi. Tworzą je bardzo utytułowani muzycy występujący w prestiżowych salach na całym świecie, a w Łańcucie wykonają utwory Haydna, Schuberta i Ravela.
       W następnym dniu czeka nas w Sali balowej także wyjątkowy wieczór, poświęcony Marii Konopnickiej, która była związana z Żarnowcem na Podkarpaciu i tu powstały niektóre jej dzieła. W czasie tego koncertu usłyszymy pieśni skomponowane do tekstów Marii Konopnickiej, autorstwa m.in. Henryka Mikołaj Góreckiego. Z towarzyszeniem pianisty Pawła Cłapińskiego śpiewać je będzie znakomita mezzosopranistka Urszula Kryger, wystąpi także pani Lidia Sadowa, która wcieli się w postać Marii Konopnickiej, cytując jej listy, pisane także z Żarnowca.
       Niezwykły będzie także wieczór 26 maja, kiedy to w Łańcucie wystąpi zespół barokowy z Berlina.To bardzo oczekiwani artyści i wspaniały repertuar. Nie zawaham się powiedzieć, że utwory Bacha i Telemanna, to prawdziwe przeboje muzyczne, które już setki lat ciągle są chętnie wykonywane i słuchane.
       Kolejny wieczór będzie miał zupełnie inny charakter, bo wypełni go muzyka jazzowa, a wystąpi Piotr Baron ze swoim zespołem. Program wypełni muzyka, która jest nawiązaniem zarówno do twórczości Stanisława Moniuszki, jak i Zbigniewa Wodeckiego. Ta muzyka została już przez wykonawców utrwalona na płytach Wodecki Jazz i Moniuszko Jazz. Czekamy na ten wieczór z niecierpliwością.

       Koncerty jazzowe od pewnego czasu są organizowane w każdej edycji festiwalu.

        - Ta różnorodność jest już swoistą tradycją i cechą tego festiwalu. Konstruując program festiwalowy mamy także na uwadze oczekiwania publiczności. Pragniemy, żeby każdy mógł znaleźć coś dla siebie – odpowiadający mu gatunek, formę, nurt muzyczny, bo muzyka to bardzo pojemna skarbnica i wiele różnego rodzaju kierunków muzycznych, stylów tam się mieści.
       Piotr Baron ze swoim zespołem wystąpią w Filharmonii Podkarpackiej 27 maja, a w następnym dniu powracamy do sali balowej, aby wysłuchać koncertu w wykonaniu orkiestry z Porto w Portugalii. To też oczekiwany zespół, który nie mógł do nas przyjechać z powodu pandemii koronawirusa w ubiegłym roku i miejmy nadzieję, że tym razem będą mogli Państwo zachwycić się utworami o bardzo interesujących rytmach i kolorystyce dźwiękowej. Ten koncert odbędzie się w sobotę 28 maja, wyjątkowo o 17.00, a w niedzielę, współpracujący od wielu lat z Filharmonią Podkarpacką i dyrygujący naszą orkiestrą Michał Maciaszczyk, którego z pewnością Państwo doskonale znają, wystąpi ze swoją orkiestrą, solistą będzie Tomasz Lis – pianista mieszkający na stałe w Wielkiej Brytanii, a w programie królować będzie muzyka Wolfganga Amadeusza Mozarta.

       Dwa ostatnie koncerty tegorocznej edycji festiwalu odbędą się w sali Filharmonii Podkarpackiej.

        - 2 czerwca czeka nas wieczór solidarności z narodem ukraińskim i artystami z Ukrainy. Będziemy gościć orkiestrę kameralną i solistów z Opery Lwowskiej, ale będzie także polska śpiewaczka i na ten koncert także serdecznie zapraszamy.
W tych trudnych czasach, kiedy naprawdę wiele wysiłku podejmujemy, żeby ten zespół mógł wystąpić w ramach Festiwalu w Łańcucie, chcemy takie symboliczne wsparcie okazać narodowi, twórcom oraz artystom z Ukrainy.
       Finał festiwalu zaplanowaliśmy 5 czerwca, w niedzielę, wypełnią go portugalskie rytmy i brzmienia. Za pulpitem dyrygenckim stanie Rodrigo Leao, znakomity dyrygent, aranżer i kompozytor. Kilku muzyków z Portugalii, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej i Chór Instytutu Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego zaprezentują Państwu znakomite utwory w bardzo dobrze smakującej kolorystyce dźwiękowej.

        Tegoroczny festiwal będzie dość dużo kosztował, bo to w sumie 9 koncertów i chyba 5 zespołów w większej obsadzie.

        - To prawda, a do tego będą jeszcze koncerty promenadowe, do których już są Państwo przyzwyczajeni, w wykonaniu Zespołu Instrumentów Dętych „Da Camera”, a tworzą go muzycy Filharmonii Podkarpackiej, będzie też wystawa poświęcona Marii Konopnickiej. To wszystko kosztuje.
        W tym miejscu bardzo dziękuję Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego za wsparcie finansowe. Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Piotr Gliński objął Festiwal swoim honorowym patronatem. Dziękuję bardzo Marszałkowi Województwa Podkarpackiego, panu Władysławowi Ortylowi i Samorządowi Województwa Podkarpackiego za przekazane środki. Swoją cegiełkę dołożyła także Gmina Miasto Rzeszów, za co również serdecznie dziękuję, no i oczywiście dziękuję wszystkim darczyńcom, na czele z mecenasem Festiwalu, którym jest PGE.

        Zapytam nieśmiało, czy możemy zaprosić melomanów, którzy jeszcze nie kupili biletów?

         - Na niektóre koncerty są jeszcze pojedyncze wolne miejsca, proszę także pamiętać, iż zdarza się, że tuż przed koncertem ktoś zmuszony jest zrezygnować. Kasa przyjmuje zwrot biletów i wtedy można jeszcze w ostatniej chwili je nabyć. Zachęcam Państwa, żeby się nie zniechęcać, tylko spróbować uczestniczyć w koncertach, a jeśli to nie będzie możliwe, to zapraszamy za rok.
         Proszę także pamiętać, że Filharmonia Podkarpacka, która jest organizatorem Muzycznego Festiwalu w Łańcucie od zarania jego dziejów, prowadzi także cykliczne koncerty w ramach sezonu, którego jeszcze nie zakończyliśmy. Przed nami koncerty 10 czerwca i na zakończenie sezonu 24 czerwca, ale planujemy także koncerty letnie, o których na pewno jeszcze będę mogła Państwu opowiedzieć.

Zofia Stopińska