Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Pochodzę z Podkarpacia

    Zofia Stopińska: Po koncercie inaugurującym XII Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej „Ars Musica”, który odbył się 29 października 2017 roku w Kościele Parafialnym p.w. Św. Iwona i MB Uzdrowienia Chorych w Iwoniczu Zdroju, rozmawiam z Panem prof. Klaudiuszem Baranem, zaliczanym do ścisłej czołówki światowej sławy akordeonistów. Bardzo Panu dziękuję za wspaniałe kreacje, które poruszyły i zachwyciły publiczność. Myślę, że chyba dosyć rzadko występuje Pan w świątyniach, ale ich wnętrza są inspirujące.

    Klaudiusz Baran: Myli się Pani, bo ostatnio dość często grywam we wnętrzach świątyń. Wiem, że akordeon rozbrzmiewający we wnętrzu kościoła zazwyczaj zaskakuje publiczność, ale mój instrument fantastycznie się w takich przestrzeniach akustycznych odnajduje. Dzisiejszy koncert był dla mnie ważnym doświadczeniem, ponieważ akustyka Kościoła p.w. Św. Iwona w Iwoniczu Zdroju dawała duże możliwości artystyczne, sonorystyczne, i literatura, którą dzisiaj grałem – czyli „Wariacje Goldbergowskie” Bacha (oczywiście wybrane fragmenty, bo w całości trwają około 80 minut), ale przede wszystkim kompozycja Sofii Gubaiduliny „De profundis” znakomicie się odnalazła w tej przestrzeni akustycznej. Co więcej, ta przestrzeń pomogła wzmocnić nastrój i oddziaływanie tej muzyki – bardzo głęboko osadzonej w wierze, bo źródłem muzyki Gubaiduliny zawsze jest wiara, Bóg i to sacrum zostało podkreślone akustyką i wszystkim, co nas w świątyni otacza.

    Po raz pierwszy słyszałam „Oblivion” Astora Piazzolli w opracowaniu na saksofon sopranowy i akordeon.

    Z Pawłem Gusnarem gramy i przyjaźnimy się już od dawna. Wykonujemy często razem albo w większych zespołach bardzo różny repertuar, ale muzyka Astora Piazzolli od dawna jest nam bardzo bliska. Dzisiaj zagraliśmy tylko jeden krótki utwór Piazzolli na instrumentach, które przez wiele osób są niedocenione, uważane są za mało znane, czasami wręcz niechciane, a okazuje się, że te instrumenty potrafią się znakomicie odnaleźć zarówno w baroku, w klasycznej muzyce najnowszej, ale także w muzyce „tangowej”. Co prawda „Oblivion” z tangiem niewiele ma wspólnego (jedynie idiom rytmiczny), natomiast w naszej interpretacji ten utwór jest trochę inny - Paweł znakomicie improwizuje i nawiązujemy do stylu Astora Piazzolli z naszym osobistym elementem.
Nawiązując jeszcze do poprzedniego pytania, chcę podkreślić, że bardzo się cieszę z powrotu muzyki do świątyń (bo był czas, kiedy było jej trochę mniej), bo warunki akustyczne są sprzyjające, a w dodatku są to miejsca, gdzie można się spokojnie nad muzyką zastanowić i zadumać, gdzie przychodzi się po ucztę duchową, a muzyka jest doskonałym łącznikiem pomiędzy naszym światem ziemskim i tym doskonalszym, który jest nad nami. Muzyka jest „śpiewem duszy”.

    Zgodzi się Pan chyba ze mną, że Iwonicz Zdrój to niezwykle piękny kurort o niespotykanej magicznej atmosferze, do którego zawsze chętnie się powraca.

    Powrócę tutaj z pewnością, ale chyba zaskoczę Panią, bo pomimo, że pochodzę z Podkarpacia jestem tutaj po raz pierwszy.

    Dzisiaj pogoda nie sprzyjała spacerom, ale może jutro będzie trochę czasu na podziwianie uroków Iwonicza Zdroju, bo wiem, że postanowił Pan trochę czasu poświęcić uczniom podkarpackich szkół muzycznych, którzy uczą się grać na akordeonie, i poprowadzi Pan jutro warsztaty.

    Tak. Bardzo dziękuję dr hab. Bartoszowi Jakubczakowi, że w ramach Festiwalu „Ars Musica” pomyślał także o zorganizowaniu warsztatów dla młodych akordeonistów. Wiem, że przyjedzie spora grupa młodych akordeonistów wraz ze swoimi pedagogami, bo na Podkarpaciu klasy akordeonu w szkołach muzycznych są na wysokim poziomie. Pochodzę z tych stron, a ponieważ jestem lokalnym patriotą, dlatego chcę wspierać młodych akordeonistów i ich pedagogów na Podkarpaciu. Chcę się podzielić moją wiedzą oraz doświadczeniem i mam nadzieję, że wszyscy obecni na tych warsztatach z tego skorzystają. Chcę także podkreślić, że jest to bardzo silny rejon w Polsce, jeżeli chodzi o aktywność pedagogów i organizatorów, bo odbywają się tutaj najważniejsze w Polsce imprezy akordeonowe – wspomnę w moim rodzinnym Przemyślu słynny Międzynarodowy Festiwal czy drugi, który odbywa się w Sanoku i jest nie mniej słynny. W kwietniu 2018 roku odbędzie się w Sanoku jubileuszowy, bo 20-ty festiwal, podczas którego będę miał zaszczyt wystąpić i już dzisiaj serdecznie Państwa na ten koncert zapraszam.

    W Przemyślu wielu młodych ludzi idzie w Pana ślady. Aktualnie dwóch młodych akordeonistów z przemyskiej Szkoły Muzycznej „podbija świat”.

    Faktycznie, w Przemyślu jest aktualnie mocna grupa akordeonistów. Na jej czele są Krzysztof Polnik i Łukasz Pieniążek, ale jest także Kacper Batycki i kilku innych utalentowanych akordeonistów. Tam te talenty naturalnie się rodzą, ale Podkarpacie to „dobra ziemia” dla akordeonistów, bo wymienić należy także Sanok, Rzeszów i wiele innych ośrodków, nawet tak niewielkich jak Dynów czy Dydnia. Bardzo się cieszę, że wszyscy chętnie uczestniczą w odbywających się na tym terenie festiwalach, bo mogą skonfrontować swoje umiejętności z rówieśnikami z różnych stron świata, a także mogą posłuchać wykonawców światowego formatu z Polski i zagranicy. To także jest bardzo ważne dla ich dalszego rozwoju.

Z prof. Klaudiuszem Baranem rozmawiała Zofia Stopińska 29 października 2017 roku w Iwoniczu Zdroju.

Klaudiusz Baran – urodził się w Przemyślu. W 1995 roku ukończył Akademię Muzyczną im. Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie prof. Jerzego Jurka. Jako stypendysta rządu francuskiego kontynuował studia w Conservatoire Paul Dukas w Paryżu w klasie prof. Maksa Bonnay’a.

Jest laureatem m.in. I nagrody w Ogólnopolskim Konkursie Akordeonowym w Katowice w 1993 r., I nagrody w Międzynarodowym Konkursie Akordeonowym w Castelfidardo (Włochy) w 1997 r., I nagrody w Międzynarodowym Konkursie Akordeonowym w Paryż w 1997 r.

Uczestniczył w wielu festiwalach m.in. Festiwalu ,,Warszawska Jesień”, ,,Koncercie Roku” w galerii Porczyńskich w Warszawie, Bydgoskim Festiwalu Laureatów Konkursów Muzycznych, ,,Forum Lutosławskiego” w Filharmonii Narodowej w Warszawie, Festiwalu Muzyki Współczesnej ,,Musica Polonica Nova” we Wrocławiu, Festiwalu ,,Musica Moderna” w Łodzi, Festiwalu Muzyki Akordeonowej w Kragujevcu (Serbia), ,,Bajan i bajaniści” w Moskwie, ,,Brawo Maestro” w Kąśnej Dolnej, ,,Skrzyżowanie Kultur” w Warszawie, ,,Dialogu Czterech Kultur” w  w Łodzi, ,,EXPO 2008″ w Saragossie, Festiwalu Muzyki Akordeonowej w Petersburgu, ,,Sezonie Kultury Polskiej” w Rosji, ,,Tango Festival y Mundial de Baile” w Buenos Aires i wielu innych.

Jako solista współpracował z orkiestrami większości polskich filharmonii, m.in.: NOSPR, Orkiestra Polskiego Radia ,,Amadeus”, Sinfonietta Cracovia, Polska Orkiestra Radiowa, Orkiestra AUKSO, „Capella Bydgostiensis”, Camerata Academia, „Vratislavia”. Dresdner Philharmoniker, Philharmonie Meinengen i szeregiem innych, pod batutą takich dyrygentów jak: Agnieszka Duczmal, Hector Guzman, Zsolt Hamar, Reinbert de Leeuw, Jerzy Maksymiuk, Jiři Malat, Charles Olivieri-Munroe, Michał Nesterowicz, Reinhard Petersen, Daniel Raiskin, Mirosław Skoryk. Stefanos Tsialis, Krzysztof Urbański. Lucas Vis, Tadeusz Wojciechowski, Ryszard Zimak.

Wspólnie koncertował z takimi artystami jak: Roby Lakatos, Ivan Monighetti, Julius Berger, Susana Moncayo von Hase, Krzysztof Jakowicz, Konstanty Andrzej Kulka, Tomasz Strahl, Andrzej Bauer, Michał Nagy, Vadim Brodski, Waldemar Malicki, Paweł Gusnar, Royal String Quartet i in.

W marcu 2009 roku miał okazję, w ramach „Amber Road Festiwal” w Kaliszu wspólnie z niemieckim wiolonczelistą Juliusem Bergerem i Orkiestrą Filharmonii Kaliskiej pod dyrekcją Adama Klocka wykonać kompozycję Sofii Gubaiduliny Sieben Worte w obecności i z udziałem kompozytorki.

Jest członkiem i założycielem takich zespołów jak: Tangata Quintet, z którym dwukrotnie był nominowany do Nagrody Fryderyk (2004, 2005), Machina del Tango i DesOrient.

Występuje solo, w zespołach kameralnych jak i z towarzyszeniem orkiestr symfonicznych w Polsce, jak i poza granicami kraju – we Francji, Włoszech, Austrii, Ukrainie, Rosji, Hiszpanii, Czechach, Niemczech, Białorusi, Luksemburgu, Serbii, Słowacji, Litwie, Estonii, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Chinach, Szwajcarii i Argentynie.

Jest zapraszany jako wykładowca na międzynarodowe kursy interpretacji muzycznej (Polska, Francja, Serbia) i juror konkursów krajowych i międzynarodowych (Polska, Włochy, Słowacja, Serbia).

W 2003 roku ukazała się jego płyta nagrana dla wytwórni SonyClassical z solowymi i kameralnymi dziełami Astora Piazzolli, która otrzymała nagrodę Akademii Fonograficznej Fryderyk 2003 w kategorii „Najlepszy album – muzyka kameralna”.

Dokonał licznych nagrań dla Polskiego Radia i Telewizji, a także muzyki filmowej, teatralnej i rozrywkowej. Jego studenci ponad 50 razy byli nagradzani na międzynarodowych i ogólnopolskich konkursach akordeonowych i interdyscyplinarnych w kategoriach solowych i kameralnych.

Jest zatrudniony w Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie na stanowisku profesora, gdzie w latach 2002-2005 pełnił obowiązki kierownika Międzyuczelnianej Katedry Akordeonistyki, od 2008 roku funkcję Prodziekana, a od 2011 roku był Dziekanem Wydziału Instrumentalnego, od roku 2012 jest kierownikiem Międzyuczelnianej Katedry Akordeonistyki.

Profesor Klaudiusz Baran w kadencji 2012-2016 pełnił funkcję prorektora ds. artystycznych. W wyborach 2016 został wybrany rektorem Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina.

Odznaczony Brązowym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis.

Koncert Niepodległościowy Mieleckiej Orkiestry Symfonicznej

Czas: 11 listopada, godz. 16 -18.
Miejsce: sala widowiskowa Domu Kultury SCK;
Organizator: Dom Kultury SCK, Mieleckie Towarzystwo Muzyczne;
Wstęp: bilety w cenie 15 zł do nabycia w kasie kina ,,Galaktyka” (dni robocze od godz. 12.00, w soboty i niedziele - godzinę przed seansem kinowym, czwartki – kasa nieczynna).

* * *
Mielecka Orkiestra Symfoniczna kontynuuje tradycje swojej poprzedniczki - Mieleckiej Orkiestry Kameralnej i z okazji Święta Niepodległości zaprasza na koncert. Muzycy zapowiadają, że będzie to artystyczna celebracja 99 rocznicy fundamentalnego w dziejach naszego państwa wydarzenia. W programie bieżącej odsłony dzieła wybitnych rodzimych kompozytorów (J. Elsner, M.K. Ogiński, E. Młynarski, M. Radziwiłł) w interpretacji Mieleckiej Orkiestry Symfonicznej pod batutą Franciszka Wyzgi oraz pieśni patriotyczne z tradycyjnym gościnnym udziałem przygotowanych przez Antoniego Stańczyka połączonych męskich części chórów: II Liceum Ogólnokształcącego, Towarzystwa Śpiewaczego „Melodia” i Nauczycielskiego „Akord” w Mielcu. Gospodarzem 70-minutowego spotkania z muzyką polską będzie Józef Witek.
Koncert wspierają Prezydent Miasta Mielca i Starosta Powiatu Mieleckiego.

SEONG-JIN CHO - DEBUSSY

Premiera 17 listopada 2017

Zwycięzca XVII Konkursu Chopinowskiego - Seong-Jin Cho - po dwóch bestsellerowych albumach z muzyką Fryderyka Chopina – na nowej płycie prezentuje fascynujący świat muzyki wybitnego francuskiego kompozytora Claude’a Debussy’ego, którego setna rocznica śmierci przypada na rok 2018.

Fryderyk Chopin, który spędził większość dorosłego życia w Paryżu, uznawany był przez Debussy’ego za najważniejszego kompozytora swoich czasów.
Dla Soeng-Jin Cho, koreańskiego pianisty, który kształcił się w paryskim konserwatorium, obaj twórcy są niezwykle istotni. Młodego artystę łączy z Debussym wyjątkowo silna muzyczna więź.
Nowy album wypełniają znakomite interpretacje popularnych dzieł i cykli Debussy’ego, takich jak Images I & II, Suite Bergamasque (ze słynnym Clair de Lune) oraz Children’s Corner, będący pozycją obowiązkową dla każdego młodego adepta sztuki fortepianowej.
Debussy jest dla Seong-Jin Cho kompozytorem o dużej wartości sentymentalnej. Children’s Corner znalazł się w programie pierwszego publicznego występu koreańskiego mistrza fortepianu.

Claude Debussy (1862 - 1918):

Images I
1.Reflets dans l’eau
2.Hommage à Rameau
3.Mouvement

Images II
4.Cloches à travers les feuilles
5.Et la lune descend sur le temple qui fut
6.Poissons d’or

Children’s Corner
7.Doctor Gradus ad Parnassum
8.Jimbo’s Lullaby
9.Serenade of the Doll
10.The Snow is Dancing
11.The Little Shepherd
12.Golliwoggs’s Cake-Walk (instant grat 2)

Suite Bergamasque
13.Prélude
14.Menuet
15.Clair de lune (instant grat 1)
16.Passepied

17. L’isle joyeuse

TU JEST MOJA OJCZYZNA

Regionalne Centrum Kultur Pogranicza zaprasza 11 listopada o godzinie 18 na wieczór pieśni i melodii patriotycznych TU JEST MOJA OJCZYZNA z okazji 99. rocznicy odzyskania niepodległości z udziałem:
Chóru Mieszanego ECHO ZNP i RCKP pod dyrekcją Marioli Rybczak, Antoni Tełewiak - fortepian
Miejskiej Górniczej Orkiestry Dętej pod batutą Wiesława Wojnara
Uczniów wydziału wokalnego Społecznej Szkoły Muzycznej II stopnia w Krośnie.
Wstęp na koncert to cegiełki w cenie 10 zł na rzecz Fundacji Paderewskiego, które można nabyć w kasie Regionalnego Centrum Kultur Pogranicza, ul. Kolejowa 1 od poniedziałku do piątku w godzinach 10:00-13:00 i 14:30-17:30 oraz w soboty 10:00-14:00.
tel. 13-4321898 w. 159

Teatr Rozmaitości w Domu Kultury SCK w Mielcu

Spektakl ,,Ciotka” w wykonaniu Teatru ,,Rozmaitości”.
Czas: 5 listopada, godz. 17.30 - 19;
Miejsce: sala widowiskowa Domu Kultury SCK;
Organizator: Dom Kultury SCK;
Wstęp: bilety w cenie 15 zł do nabycia w kasie kina ,,Galaktyka” (dni robocze od godz. 12.00, w soboty i niedziele - godzinę przed seansem kinowym, czwartki – kasa nieczynna).

* * *
Akcja sztuki ,,Ciotka” rozgrywa się na wsi w czasach głębokiego PRL. Miejscowa rodzina wynajmuje stary dom letnikom z dzieckiem. To właśnie pojawienie się na posesji ,,lokatorów”, jak nazywają ich miejscowi, jest powodem wielu zaskakujących wydarzeń. Czy ,,lokatorzy” rzeczywiście są zamożnymi mieszczuchami spragnionymi wiejskich widoków? Czy głowa rodziny rzeczywiście jest profesorem – botanikiem na UJ, a jego wyprawy po zioła mają czysto naukowy charakter? Dlaczego jego żona tak lekko podchodzi do swoich obowiązków macierzyńskich, że tytułowa ciotka postanawia zajmować się maluchem w trosce o jego zdrowie? Kogo omota sprytna letniczka i jakie nowiny przyniesie babka Dzwoniatko? Na odpowiedzi musimy poczekać do premiery ,,Ciotki”, na którą zapraszamy 5 listopada o godz. 17.30 do sali widowiskowej Domu Kultury SCK.
Sztuka Włodzimierza Kłaczyńskiego, znanego polskiego pisarza rodem z Mielca, została napisana specjalnie dla Teatru ,,Rozmaitości”, a wyreżyserowała ją Jadwiga Klaus.

,,Mistrz i uczeń” – wystawa obrazów Jacka Malczewskiego i Vlastimila Hofmana.
Czas: 9-20 grudnia, wernisaż wystawy – 9 listopada, godz. 18 - 19;
Miejsce: Galeria ESCEK Domu Kultury SCK;
Organizator: Dom Kultury SCK;
Wstęp: 5 i 3 zł..

Z dyrektorem Bartoszem Jakubczakiem o Festiwalu Ars Musica w Iwoniczu Zdroju

    Zofia Stopińska: Z panem Bartoszem Jakubczakiem – Dyrektorem XII Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej „Ars Musica” spotykamy się po wspaniałym koncercie, który zainaugurował to wydarzenie. Po raz pierwszy koncert festiwalowy odbył się w Kościele Parafialnym p.w. Św. Iwona i MB Uzdrowienia Chorych w Iwoniczu Zdroju.

    Bartosz Jakubczak : Jestem szczęśliwy, że udało się zorganizować koncert w Kościele Parafialnym w Iwoniczu Zdroju. Jest to dosyć odważny pomysł, bo organy, które w tej świątyni się znajdują, są małym instrumentem i dlatego jego rola podczas koncertu ograniczona została do akompaniamentu wspaniałym muzykom, a są nimi Klaudiusz Baran i Paweł Gusnar – znakomici artyści z Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie.
    W programie koncertu znalazły się: obszerne fragmenty dwóch utworów Johanna Sebastiana Bacha – I Suita wiolonczelowa w opracowaniu na saksofon altowy oraz Wariacje Goldbergowskie wykonane na akordeonie, Chaconne w transkrypcji na saksofon sopranowy i organy Tomaso Antonia Vitali’ego, bardzo ciekawy utwór z 1978 roku zatytułowany „De profundis” Sofii Gubaiduliny, Koncert d-moll na obój, smyczki i basso continuo Alessandra Marcello w transkrypcji na saksofon sopranowy i organy oraz na zakończenie „Oblivion” Astora Piazzolli. Był to pierwszy koncert Festiwalu „Ars Musica” w Iwoniczu Zdroju, ale myślę, że nie ostatni, bo na chórze jest miejsce na większe organy, które być może w niedalekiej przyszłości zostaną tutaj wybudowane. Mam nadzieję, że również w kolejnych edycjach będziemy się również w tym kościele spotykać.

    Tegoroczna edycja będzie skromna, bo zamknie się cyklem dwóch koncertów, ale udało się Panu zaprosić znakomitych wirtuozów: Pan Klaudiusz Baran to jeden z najwybitniejszych polskich i akordeonistów i bandoneonistów, natomiast Pan Paweł Gusnar jest przede wszystkim wspaniałym saksofonistą, ale także wyśmienitym kameralistą. Jest artystą wszechstronnym, bo łączy na równie wysokim poziomie działalność na polu muzyki klasycznej, jazzowej i rozrywkowej.
Drugi koncert odbędzie się za tydzień.

    Tak, drugi koncert odbędzie się 5 listopada, także w niedzielę o godzinie 15:00, ale już w Iwoniczu, w Kościele Parafialnym p.w. Wszystkich Świętych, czyli tam, gdzie odbywały się wszystkie koncerty poprzednich edycji. W tej przepięknej świątyni wystąpią organista Adrian Gala i sopranistka Alicja Krasińska. Są to młodzi utalentowani artyści i bardzo mi zależało, aby przedstawić ich festiwalowej publiczności. Od początku założeniem festiwalu była także promocja młodych wykonawców i konsekwentnie jest to realizowane.

    Z optymizmem patrzymy w przyszłość i czekamy na kolejną edycję w przyszłym roku.

    Też mam taką nadzieję. W Gminnym Ośrodku Kultury w Iwoniczu Zdroju, który jest głównym organizatorem tej imprezy, każdego roku budżet jest skromny, ale zawsze udaje się wygospodarować trochę środków na zorganizowanie Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej „Ars Musica”. Mam nadzieję, że tak będzie również za rok i w latach następnych.

Rozmowa z dr hab. Bartoszem Jakubczakiem zarejestrowana została 29 października 2017 roku w Iwoniczu Zdroju.

    Ciągle jestem jeszcze pod wrażeniem niedzielnego koncertu i kreacji wspaniałych mistrzów. W Kościele Parafialnym w Iwoniczu Zdroju jest dosyć duży pogłos, ale ma szlachetną barwę, stąd tak pięknie zabrzmiały trzy części: Preludium, Sarabanda i Menuet z I Suity wiolonczelowej Johanna Sebastiana Bacha w wykonaniu Pawła Gusnara grającego na saksofonie altowym. Podobnie było z fragmentami bachowskich Wariacji Golbergowskich w wykonaniu mistrza akordeonu Klaudiusza Barana, który w tym utworze słusznie proponował słuchaczom kameralne brzmienia akordeonu. Duży pogłos potęgował wrażenia publiczności podczas wykonania niełatwego w odbiorze utworu „De profundis” Sofii Gubajduliny. Inspiracją do powstania utworu był tekst Psalmu „Z głębokości wołam do Ciebie Panie”. Wspaniałe dzieło zabrzmiało w jesienny wieczór przed uroczystością Wszystkich Świętych w sposób szczególny. Chyba wszyscy byli pod wrażeniem słuchając utworów barokowych w transkrypcji na saksofon sopranowy i organy – zarówno Chaconne Vitaliego, jak i Koncert d-moll Marcella zabrzmiały bardzo pięknie i stylowo. Pomyślałam, że gdyby w epoce baroku znane były takie instrumenty jak akordeon czy saksofon, z pewnością byłoby wiele oryginalnych kompozycji również na te instrumenty. Wielka szkoda, że taki wirtuoz jak Bartosz Jakubczak nie miał możliwości pokazania swoich ogromnych umiejętności w grze na organach. Koncert zakończył jeden z najpopularniejszych utworów Astora Piazzolli - Oblivion, który w wykonaniu mistrzów Pawła Gusnara i Klaudiusza Barana zabrzmiał jak najpiękniejsza kołysanka.
    Publiczność dziękowała mistrzom długimi, gorącymi brawami. Słowa wdzięczności i podziękowania skierowali do wykonawców Pani Dorota Świstak – Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Iwoniczu Zdroju i gospodarz świątyni ks. Bogdan Nitka. Z pewnością wiedzą, że koncerty muzyki klasycznej w kościele w Iwoniczu Zdroju mają nie tylko duchowy wymiar, ale także promują to urokliwe uzdrowisko.

Bartosz Jakubczak – Bartosz Jakubczak ukończył z wyróżnieniem studia w Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w War­szawie w klasie organów prof. zw. Andrzeja Chorosińskiego, a w 2003 roku – studia podyplomowe (stypendium im. G. Soltiego) z najwyższym odznaczeniem w Royal Academy of Music w Londynie w klasie prof. Davida Titteringtona. Jest laureatem wielu nagród przyznanych przez tę uczelnię, m.in. Peter le Huray, Whalley Organ Scholarship Award oraz nagrody specjalnej przyznanej przez wybitnego angielskiego organistę Petera Hurforda.

Uczestniczył w kursach mistrzowskich prowadzonych przez: Marie-Claire Alain, Jamesa Davida Christiego, Ulrika Spang-Hanssena, Kei Koito, Susan Landale, Jona Laukvika, Ludgera Lohmanna, Haralda Vogla oraz Wolfgang Zerera. Wziął także udział The McGill Summer Organ Academy w Montrealu.

W 2002 roku otrzymał nagrodę Prix de la Presse podczas konkursu bachowskiego Grand Prix Bach de Lausanne w Szwajcarii. W tym samym roku wystąpił w Royal Festival Hall w Londynie, wykonując światową premierę zadedykowanego mu utworu na organy solo Salve Sancta Facies angielskiego kompozytora Davida Gortona. Był uczestnikiem wielu prestiżowych festiwali w Wielkiej Brytanii, m.in. The Spanish Ba­roque Music Festival, London Handel Festival, London Bach Festival, Dartington Inter­national Summer School, The Spitalfields Festival, London Organ Forum, International Organ Festival at St Albans, a także koncertów w Czechach, Francji, Grecji, Holandii, Irlandii, Niemczech, Polsce, Szwajcarii, Szwecji i na Węgrzech.

W roku akademickim 2003/2004 wykładał w Royal Academy of Music w Londynie w ramach Pidem Organ Fellowship. Bartosz Jakubczak jest regularnie zapraszany do prezentacji wykładów podczas ogólnopolskich sesji naukowych, m.in. przez Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie czy Akademie Muzyczne w Krakowie i Katowicach.

Od 2004 roku pracuje w Katedrze Organów i Klawesynu UMFC, początkowo na stanowisku asystenta, a obecnie adiunkta.

Stopień doktora sztuki muzycznej w dyscyplinie artystycznej instrumentalistyka uzyskał w 2009 roku, na podstawie rozprawy Chorał gre­goriański w wybranych utworach organowych Charlesa Tournemire’a. W 2015 roku decyzją Senatu Royal Academy of Music w Londynie, Bartosz Jakubczak otrzymał tytuł honorowego współpracownika Królewskiej Akademii Muzycznej (Associate of the Royal Academy of Music – ARAM). W tym samym roku otrzymał stopień doktora habilitowanego.

Festiwal Viva Polonia w Kąśnej Dolnej - Inauguracja

Koncert Inaugurujący pierwszy festiwal "Viva Polonia! Ku pokrzepieniu serc"

Dwór Ignacego Jana Paderewskiego w Kąśnej Dolnej

4 listopada 2017  ; godz. 18:00

Część I 

Krzysztof Książek i Agnieszka Zahaczewska-Książek 

Pianiści wykonają Poloneza A-dur op. 40 Fryderyka Chopina oraz Album Tatrzańskie op. 12 Ignacego Jana Paderewskiego.

Część II

Ewa Biegas - sopran , Grzegorz Biegas - fortepian

Recital Pieśni Polskich

Krzysztof Książek
Ur. 1992 r. w Krakowie. Półfinalista i laureat dwóch nagród pozaregulaminowych w XVII Międzynarodowym Konkursie im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Rozpoczął naukę w wieku 9 lat w klasie fortepianu mgr Grażyny Hesko-Kołodzińskiej i ukończył PSM I st. im. S. Wiechowicza w Krakowie. Od 2005 r. kształci się pod okiem prof. Stefana Wojtasa, najpierw jako uczeń POSM II st. im. Fryderyka. Chopina w Krakowie, a później jako student Akademii Muzycznej w Krakowie i Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy. Obecnie realizuje program studiów podyplomowych w klasie prof. Arie Vardiego w Hochschule für Musik, Theater und Medien Hannover. Laureat najwyższych nagród na konkursach ogólnopolskich i międzynarodowych, m.in.: X Konkurs Pianistyczny im. Ludwika Stefańskiego i Haliny Czerny-Stefańskiej – I miejsce, Grand Prix, nagroda specjalna za najlepsze wykonanie utworów Chopina oraz nagroda japońskiej grupy sponsorów Kigoukai w formie koncertów w Japonii (Płock 2008), The International Chopin Piano Competition – I miejsce, Grand Prix, nagroda specjalna (Lwów, Ukraina 2010), The II American Paderewski Piano Competition – II nagroda, nagroda specjalna za najlepsze wykonanie utworu Paderewskiego (Los Angeles, USA 2013), IX Międzynarodowy Konkurs im. I.J. Paderewskiego – nagroda specjalna dla najlepszego Polaka, który awansował do półfinału, lub finału konkursu (Bydgoszcz 2013), Ogólnopolski Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina – I nagroda oraz nagroda specjalna (Warszawa 2013), Ogólnopolski Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina w Warszawie – II nagroda (Warszawa 2015), Concours International de Piano de l’Orchestre Philharmonique du Maroc – III nagroda (Rabat i Casablanca, Maroko 2016). Występował na 67. i 69. Międzynarodowym Festiwalu Chopinowskim w Dusznikach Zdroju, XVIII Międzynarodowym Festiwalu Młodych Laureatów Konkursów Muzycznych „Silesia” w Katowicach oraz na II Festiwalu Premia Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina. Koncertował w Japonii, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Włoszech, RPA, USA, Polsce, na Słowacji i na Węgrzech. Jest stypendystą Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Fundacji Pro Musica Bona, programu stypendialnego "Młoda Polska". W latach 2005-2011 był objęty programem Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci. W marcu 2014 roku otrzymał Stypendium Krystiana Zimermana. W kręgu jego zainteresowań znajduje się również kameralistyka, której uczył się pod kierunkiem prof. Kai Danczowskiej, mgr Justyny Danczowskiej i dr hab. Sławomira Cierpika. Występuje w duecie fortepianowy ze swoją żoną Agnieszką Zahaczewską-Książek. W listopadzie 2016 r. ukazała się płyta CD z Koncertem e-moll op. 11 Fryderyka Chopina, który artysta wykonuje wraz z Santander Orchestra pod dyrekcją José Maria Florêncio. Jesienią tego roku zostanie wydana solowa płyta Krzysztofa Książka z utworami Fryderyka Chopina. Krzysztof Książek jest reprezentowany przez Stowarzyszenie im. Ludwiga van Beethovena.

Agnieszka Zahaczewska
Ur. 19.02.1991 r. w Krynicy-Zdroju. Była uczennicą mgr Danuty Jarząbek w Państwowej Szkole Muzycznej w Nowym Sączu. Od 2007 do 2015 r. uczyła się w klasie prof. Stefana Wojtasa. W 2015 r. ukończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Krakowie. Obecnie kontynuuje studia na Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach w klasie prof. Wojciecha Świtały. W czasie studiów doskonaliła swoje umiejętności kameralne pod okiem prof. Kai Danczowskiej, Justyny Danczowskiej oraz dr hab. Sławomira Cierpika. Występowała m.in. z Aleksandrą Kuls, Aleksandrą Lelek, czy Krzysztofem Książkiem. W 2007 oraz 2015 r. została laureatką II nagrody oraz nagrody specjalnej na Międzynarodowym Konkursie im. Juliusza Zarębskiego w Warszawie- Łomiankach. W 2010 r. wzięła udział w programie „Chopin Inspiruje” organizowanym przez Telewizję Polską oraz otrzymała wyróżnienie na VII Ogólnopolskim Festiwalu „Chopinowskie Interpretacje Młodych” w Koninie-Żychlinie. W 2015 r. jako członkini kwintetu fortepianowego otrzymała III nagrodę na Ogólnopolskim Turnieju Kameralnym w Bydgoszczy. Występowała w domu narodzin Fryderyka Chopina w Żelazowej Woli oraz w Muzeum Chopina w Warszawie. Brała udział w kursach mistrzowskich, pracując pod kierunkiem takich profesorów jak Mariola Cieniawa, Tamas Ungar, Andrzej Tatarski, Jerzy Sterczyński i inni. Była stypendystką Rektora Akademii Muzycznej w Krakowie, Burmistrza Krynicy-Zdroju, Fundacji stypendialnej Almanachu Muszyny.

Ewa Biegas
Jest absolwentką Katowickiej Akademii Muzycznej w klasie prof. J. Ballarina oraz wiedeńskiego Universitat fur Musik und Darstellende Kunst w klasie prof. H. Łazarskiej , laureatką wielu prestiżowych międzynarodowych konkurów wokalnych oraz stypendystką Rządu Austrii, Szwajcarskiej Fundacji Thyll-Dur i Rządu Rzeczypospolitej Polskiej. Wśród nagrań artystki znajdują się m.in. Monbar I. F. Dobrzyńskiego – partia Donny Marii (Polskie Radio, dyr. Ł. Borowicz), Legenda Bałtyku F. Nowowiejskiego – partia Bogny (Polskie Radio, dyr. Ł. Borowicz), Canzoni damore E. Bogusławskiego, Stabat Mater A. Dziadka (Radio Katowice, dyr. M. Kaniowska), Loteria na mężów K. Szymanowskiego – partia Sary (Polskie Radio, dyr. M. Klauza), Chantefleurs et chantefables oraz 20 kolęd W. Lutosławskiego, Zbiór Pieśni G. Fitelberga op 21, 22 (Acte Prealable), a także Msza E-dur oraz Te Deum A. Dvoraka (NAXOS, dyr. A. Wit). W 1999 r. zadebiutowała partią Lady Billows na deskach wiedeńskiej Studiobuhne w operze Albert Herring B. Brittena. Od 2004 współpracuje z Operą Krakowską, gdzie zaśpiewała Halkę w Halce, Rozalindę w Zemście nietoperza, Małgorzatę w Fauście, Mimi w Cyganerii, Lizę w Damie Pikowej, Cio- Cio-San w Butterfly, Tatianę w Eugeniuszu Onieginie, Ariadnę w Ariadnie na Naxos, Fata Morganę w Miłości do trzech pomarańczy. Podczas wieczoru inaugurującego otwarcie nowej siedziby Opery Krakowskiej wykonała partię Joanny w Diabłach z Loudun K. Pendereckiego. Występowała także na deskach Teatru Wielkiego Opery Narodowej, Opery Bałtyckiej, Opery Śląskiej ,Opery Nova w Bydgoszczy, Opery na Zmku w Szczecinie oraz Teatru Wielkiego w Łodzi. W roku 2009 w Wiedeńskiej Kammeroper śpiewała partię Miss Wingrave w operze B.Brittena Owen Wingrave. W ramach Festiwalu Operowego Viva il canto w Cieszynie wykonała partię Leonory w operze G. Verdiego Il Trovatore. Występowała podczas światowej premiery Missa pro pace W.Kilara w St. Patrick Cathedral w Nowym Yorku oraz Musikvereins Goldnen Saal w Wiedniu biorąc udział Gali Operowej z okazji wejścia Polski do Unii Europejskiej. Wykonała także III Symfonię pieśni żałosnych H. M. Góreckiego podczas Schlezwig-Holstein Musik Festival oraz VIII Symfonię K. Pendereckiego pod dyrekcją kompozytora w Teatro del Maggio we Florencji. W sezonie artystycznym 2011/2012 zadebiutowała na deskach Opery w Montrealu partią Księżnej w operze A. Dvoraka Rusałka pod batutą J. Keenan oraz Teatro Colon partią Hagith w operze Hagith K. Szymanowskiego pod dyrekcją B. Bronnimanna w reżyserii M. Znanieckiego. W Buenos Aires wzięła także udział w projekcie muzycznym Des Conocidos w reżyserii M. Znanieckiego wykonując Hymny K. Szymanowskiego oraz cykl Niebo w ogniu P. Perkowskiego natomiast w ramach projektu Jutropera uczestniczyła w realizacji W poszukiwaniu Leara: Verdi, wykonując partię Kordelii. W sezonie 2014/2015 wykonywała partię Tytanii w operze H. Purcella The Fairy Queen w ramach Tigre Opera Festival w Argentynie. W 2015 r. została nominowana do prestiżowej Nagrody Thalia za najlepszą rolę operową roku 2015 za kreację partii Tosci w operze Tosca G. Puciniego w Operze Opavskiej. W 2016 r. debiutowała w roli Leonory w operze Moc przezaczenia G. Verdiego na deskach Opery Śląśkiej. Obok repertuaru operowego i oratoryjnego wykonuje także cykle pieśni.

Grzegorz Biegas
Absowlent PSM im. Lipińskiego w Lublinie w klasie prof. Mieczysława Dawidowicza oraz Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach –dyplom w klasie fortepianu prof. Eugeniusza Knapika oraz kameralistyki prof. Marii Szwajger – Kułakowskiej. W 2002 r. ukończył studia podyplomowe w klasie fortepianu prof. Józefa Stompla. Obecnie w macierzystej Uczelni jest profesorem AM Katedry Kameralistyki. Jego działalność artystyczna skupia się głównie na muzyce kameralnej, ze szczególnym uwzględnieniem literatury wokalnej. W charakterze korepetytora i pedagoga uczestniczył w wielu kursach wokalnych i kameralnych m.in. w Bückeburgu, Wiedniu, Dusznikach-Zdroju, Katowicach, Radzyniu Podlaskim, Nowym Sączu, Wrocławiu, Pekinie, Louisville, Gdańsku, Sosnowcu, Chełmie, Sigriswille, Chorzowie współpracując z takimi pedagogami, dyrygentami i reżyserami jak Irena Argustiene, Walter Berry, Henryka Januszewska-Stańczyk, Helena Łazarska, Bogusław Makal, Eugeniusz Sąsiadek, Leopold Spitzer, Daniel Weeks, Ingrid Kremling, Michał Znaniecki, Michael Ramach, Michał Klauza, Rudolf Piernay, Izabella Kłosińska, Włodzimierz Zalewski, Yanis Pouspourokase, Michael Sturminger, Ewa Marciniec, Joachim Schloemer. Jako akompaniator towarzyszył solistom w wielu konkursach wokalnych w kraju i zagranicą, m.in. w Bilbao, Karlovych Varach, Wiedniu, Oslo, Parnu, Sion, Trnavie, Vráblach, Wiedniu, Dusseldorfie, Bydgoszczy, Dusznikach-Zdroju, Katowicach, Łodzi, Nowym Sączu, Krakowie, Dublinie, Włoszakowicach, Warszawie, Gliwicach, Ostravie, Piotrkowie Trybunalskim i Wrocławiu, gdzie wielokrotnie nagradzany był za najlepszy akompaniament, otrzymując między innymi nagrodę specjalną im. J. Lefelda. W charakterze kameralisty występował na wielu krajowych i zagranicznych koncertach oraz festiwalach muzycznych (Europa, USA, Argentyna, Chiny) współpracując z wieloma znakomitymi śpiewakami. Dokonał wielu nagrań dla PR i TVP, oraz CD ze szczególnym uwzględnieniem muzyki polskiej ( Kwartet d- moll op.8 Zygmunta Noskowskiego, Pieśni Żartobliwe Henryka Czyża, arie Józefa Poniatowskiego, Pieśni Witolda Lutosławskiego, Preludia Dziecięce Edwarda Bogusławskiego,Pięsni Mieczysława Weinberga, Kolędy Nowowiejskiego oraz Mszę Józefa Poniatowskiego zarejestrowaną life na DVD w Westminster Concert Hall w Londynie ). W latach 2005-2012 był prodziekanem Wydziału Wokalno – Instrumentalnego, a w latach 2012 – 2016 prorektorem Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach.

Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z Filharmonią Podkarpacką

    W programie ostatniego październikowego koncertu w Filharmonii Podkarpackiej znalazło się „Ein deutsches RequiemJohannesa Brahmsa – dzieło przeznaczone na wielką orkiestrę symfoniczną, chór mieszany oraz głosy solowe ( sopran i baryton). Był to pierwszy tak monumentalny utwór Brahmsa, który zyskał od razu międzynarodową sławę. Wyjątkowość tego utworu polega między innymi na tym, że tekst nie jest oparty na liturgii mszy żałobnej, lecz na wybranych przez kompozytora fragmentach z Biblii. Rozmyślania nad kruchością ludzkiego życia, tęsknota za wiecznym pokojem, pełne smutku wspomnienia o zmarłych i współczucie dla tych, co pozostali w osamotnieniu, stanowi treść „Niemieckiego Requiem” Johannesa Brahmsa.

    27 października w Rzeszowie wykonawcami „Ein deutches Requiem” byli: Orkiestra Filharmonii Podkarpackiej, Chór Akademicki z Pragi, Lucie Silenkowá – sopran, Pavel Klečka – baryton, a całością dyrygował Jiři Petrdlik. Świetnie przygotowana orkiestra i wspaniale brzmiący chór pod wprawną batutą Jiři Petrdlika oraz znakomici soliści sprawili, że po wykonaniu utworu publiczność bardzo długo gromkimi oklaskami dziękowała wykonawcom za ucztę duchową.

    Przed koncertem poprosiłam dyrygenta o rozmowę, ponieważ pragnę Państwu przedstawić tego młodego, ale już bardzo cenionego w całej Europie mistrza batuty. Pan Jiři Petrdlik zgodził się po chwili wahania, bo wprawdzie nieźle opanował język polski, ale nie mówi tak płynnie jak Polacy. Ponieważ Artysta studiował grę na fortepianie, puzonie i dyrygenturę – zapytałam, jak rozpoczęła się jego muzyczna edukacja.

    Jiři Petrdlik : Jako dziecko rozpocząłem naukę muzyki od gry na fortepianie. W czasach komunizmu dzieci nie miały wielkiego wyboru: obowiązkowa szkoła powszechna i muzyka albo sport. Wybrałem muzykę i jak miałem trzy lata, już próbowałem coś grać na fortepianie i później zacząłem regularnie uczęszczać do szkoły muzycznej. Chciałem także uczyć się grać na trąbce, zainteresowała mnie także waltornia i rozpocząłem lekcje gry na tych instrumentach, ale wkrótce okazało się, że o wiele lepszym instrumentem dla mnie będzie puzon, rozpocząłem naukę i bardzo spodobało mi się brzmienie puzonu, a ponieważ sporo ćwiczyłem, to szybko zacząłem grać pięknym dźwiękiem. Po ukończeniu szkoły średniej postanowiłem studiować dyrygenturę.

    Zofia Stopińska : Postanowił Pan grać na dużym instrumencie, który nazywa się orkiestrą. Jakich umiejętności musi się nauczyć dyrygent?
    Owszem, można powiedzieć, że orkiestra jest swego rodzaju instrumentem. Najważniejsza w pracy dyrygenta jest umiejętność prowadzenia próby, bo dyrygent podczas prób musi komunikować się z orkiestrą tak jak z instrumentem. Koncert jest już wynikiem wcześniejszej wspólnej pracy.

    Uczył się Pan gry na instrumentach i studiował Pan dyrygenturę w Pradze.
    Tak było do 2004 roku, bo w tym roku byłem na mistrzowskich warsztatach u prof. Kurta Masura, który był wówczas dyrygentem – szefem Orkiestry Filharmonicznej w Nowym Jorku. Zajęcia odbywały się we Wrocławiu, bo Kurt Masur urodził się w Brzegu i z tym miastem, a także z Polakami, czuł się związany. Miałem szczęście być w mistrzowskiej klasie i pracować z Kurtem Maserem we Wrocławiu.

    Myślę, że to był bardzo ważny okres w Pana życiu.
    Tak, ale miałem także ogromne szczęście, bo ponad dwustu kandydatów zgłosiło się na zajęcia z Mistrzem, a on wybrał tylko dziesięć osób, które aktywnie mogły dyrygować, pracować i ja w tej dziesiątce się znalazłem. To był dla mnie bardzo ważny czas.

    Miał Pan także szczęście, bo jeszcze na studiach rozpoczął Pan dyrygowanie orkiestrami.
    Tak było. Myślę, że młody dyrygent powinien zaczynać pracę z orkiestrą jak najwcześniej. Nie należy czekać na ukończenie całego procesu edukacji. Już w czasie studiów należy pracować nad swoim rozwojem i umiejętnością komunikowania się z orkiestrami. Można się tego nauczyć jedynie podczas pracy z zespołem. Mogę to stwierdzić, bo aktualnie uczę też dyrygowania. Podczas zajęć można tylko studiować repertuar i doskonalić jedynie technikę dyrygencką, ale najważniejsza jest praca z orkiestrą; jak komunikować się z orkiestrą, jak rozkładać czas prób, który przecież jest ograniczony, a także jak poradzić sobie ze stresem i różnymi nieprzewidzianymi sytuacjami, których przecież nie brakuje.

    Pomimo młodego wieku jest Pan znanym i cenionym dyrygentem, jaki wpływ na przebieg Pana kariery miały konkursy dyrygenckie?
    Brałem udział w konkursach, ale wymienię tylko: Praga Cantat – gdzie otrzymałem Złoty Medal i Nagrodę Specjalną, American Opera Competition, podczas którego otrzymałem III nagrodę oraz Konkurs Dyrygentów D. Flicka w Londynie (w 2006 roku), gdzie byłem finalistą. To były ważne wydarzenia, ale z perspektywy czasu patrzę na konkursy inaczej. Myślę, że konkursy są dobrym sposobem do opanowania dużego repertuaru, umiejętnością koncentrowania się podczas pracy z zespołem. Dla mnie konkurs jest szansą na rozwój - ocena jurorów, miejsca w ścisłej czołówce nie są najważniejsze.

    Na konkursy przyjeżdżają w roli obserwatorów również dyrektorzy teatrów operowych czy filharmonii i szukają utalentowanych dyrygentów. Zaproszenie do poprowadzenia koncertu czy spektaklu operowego – to duża szansa dla młodych dyrygentów.
    Często się tak zdarza i to jest bardzo ważne dla młodych dyrygentów. Chcę jeszcze raz podkreślić, że nagrody nie są najważniejsze. Ważny jest udział, który stwarza możliwość rozwoju. Jestem zapraszany do jury konkursów i obserwuję, w jaki sposób udział przyczynia się do rozwoju uczestników.

    Praca w jury, szczególnie konkursów dyrygenckich, jest bardzo trudna i odpowiedzialna.
    Zgadzam się, to bardzo trudna i odpowiedzialna praca, zanim postawimy ocenę, musimy dokładnie przemyśleć tę decyzję i uzasadnić ją .

    Interesują Pana różne gatunki muzyki. Często dyryguje Pan w teatrach operowych, dyryguje Pan koncertami symfonicznymi i chóralnymi, bo przecież od 2010 roku prowadzi Pan Chór Akademicki z Pragi.
    Dyryguję nie tylko spektaklami operowymi, ale również baletowymi czy koncertami z udziałem śpiewaków, chórów, czasami także koncertami, w programach których pojawia się muzyka jazzowa, ale bardzo lubię także prowadzić spektakle oper barokowych, czy koncerty symfoniczne. Uwielbiam pracę z chórem, bo to są dla mnie chwile relaksu muzycznego. Uważam się za dyrygenta uniwersalnego. Nie wiem, jak to jest oceniane, bo jest wielu dyrygentów, którzy specjalizują się i koncentrują się – na przykład jedynie na repertuarze symfonicznym albo na jednej epoce muzycznej. Ja mogę prowadzić różne koncerty, ale jeśli uważam, że czegoś nie powinienem robić – to nie robię.

    Często, a właściwie ciągle Pan podróżuje i to nie tylko do różnych ośrodków muzycznych w Europie, ale także do Japonii, Chin, Stanów Zjednoczonych czy Kanady.
    Przez cztery lata współpracowałem z Orkiestrą Symfoniczną w Kairze, gdzie byłem dyrektorem artystycznym i głównym dyrygentem. Wówczas przynajmniej raz w miesiącu leciałem z Pragi do Kairu. Można powiedzieć, że podróże to jest połowa pracy dyrygenta. Jak lecę samolotem, to sięgam po partyturę i przygotowuję się do koncertu, natomiast jadąc samochodem relaksuję się.

    Dzieli się Pan swoją wiedzą i doświadczeniem ze studentami. Lubi Pan uczyć?
    Lubię, mam to chyba po mamie, która była nauczycielką. Od dziecka słyszałem, jak w domu mówiło się o pracy z młodzieżą. Praca pedagogiczna bardzo mnie interesuje, bo jeśli uczę studentów – to także sam się uczę. To jest praca podobna do prób z orkiestrą. Dobry dyrygent powinien być także dobrym pedagogiem.

    Od trzeciego roku życia fascynuje Pana muzyka. Czy pochodzi Pan z rodziny o tradycjach muzycznych?
    Absolutnie nie. Wszystko, co w dziedzinie muzyki osiągnąłem, zawdzięczam swojej pracy. Oczywiście dziękuję rodzicom, że widząc moje zamiłowanie do muzyki, posłali mnie do szkoły muzycznej. Dziękuję także wszystkim moim nauczycielom. Muzykiem zostałem tylko dzięki swojej pasji i pracy, chociaż w wieku 15 czy 16 lat za mało ćwiczyłem, ale później pomyślałem, że jeżeli chcę być dyrygentem, to muszę dużo i systematycznie pracować, bo bez tego nic nie osiągnę.

    Nie po raz pierwszy pracuje Pan z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii Podkarpackiej. Spotkaliśmy się nawet kiedyś w Wiedniu, bo dyrygował Pan koncertem „naszych filharmoników” w słynnej Złotej Sali Musikverein. Jestem przekonana, że współpraca z Orkiestrą Filharmonii Podkarpackiej przebiega harmonijnie.
    Owszem, współpraca za każdym razem jest bardzo dobra. Świetnie się rozumiemy. Podczas ostatnich prób do Brahmsa zauważyłem, że Orkiestra już zna mój system pracy i ja także wiem, jakie mogę osiągnąć efekty. Pracujemy bardzo szybko. Nie muszę już nawet wiele mówić, tylko posługuję się gestami i wszyscy je realizują. Jestem bardzo zadowolony z tej współpracy.

    Tym razem w ślad za Panem przyjechał także Chór Akademicki z Pragi, który Pan prowadzi, oraz świetni soliści, również ze stolicy Czech.
     W tym miejscu muszę podziękować pani Dyrektor Marcie Wierzbieniec, bo to dzięki niej możemy razem wystąpić i mam nadzieję, że nawiąże się interesująca współpraca pomiędzy moim chórem i tutejszą orkiestrą. Wiem także, że bardzo dobrymi śpiewakami są wykonujący partie solowe soliści Teatru Narodowego w Pradze: Lucie Silkenova i Pavel Klečka. Będzie to z korzyścią dla chóru, orkiestry i publiczności – dla wszystkich.

     Wiem, że macie także wspólne plany na kolejne koncerty.
     Pojedziemy niedługo na wspólne tournée do Chin. Wiem, że dla Orkiestry Filharmonii Podkarpackiej będzie to pierwsza podróż do Chin. Będziemy tam występować na przełomie bieżącego i 2018 roku w prestiżowych salach tego kraju. Musimy niedługo rozpocząć prace nad programami koncertów, ale będzie także mnóstwo pracy związanej z organizacją podróży i występów.

     Wszystko musi być zaplanowane i ustalone bardzo dokładnie, bo w czasie dwóch tygodni dajecie dziesięć koncertów.
     Dziesięć albo jedenaście koncertów. Pierwszy odbędzie się w pobliżu granicy z Koreą, a skończymy niedaleko granicy z Wietnamem. Każdego dnia będziemy musieli odbyć długą podróż – kilkaset albo kilka tysięcy kilometrów. Dużo pracy w krótkim czasie. Każdego dnia: krótka próba akustyczna, koncert, hotel, podróż – to nie będzie wycieczka. Będziemy także promować w Chinach płytę, którą specjalnie przygotowaliśmy. Są na niej utwory inspirowane muzyką chińską oraz muzyka polska – przykładowo „Tańce góralskie” z opery „Halka” Stanisława Moniuszki – moje ulubione. Bardzo lubię i cenię tego kompozytora. Z Chórem Akademickim z Pragi przygotowuję teraz jedną z jego mszy na chór i organy. Kompozycje Stanisława Moniuszki są przepiękne – polecam je wszystkim. Jestem przekonany, że spodoba się czeskiej publiczności.

    Mam nadzieję, że będzie jeszcze nie raz okazja do rozmowy, bo przecież jeszcze przed podróżą do Chin zobaczymy Pana na podium dla dyrygenta w Filharmonii Podkarpackiej.
    To prawda, ale jeszcze raz podkreślę, że ta współpraca jest możliwa dzięki Pani Dyrektor Marcie Wierzbieniec, z którą planując różne projekty zawsze rozmawiamy o tym, jak je zrealizować, a nie o tym, że chyba się nie uda. Staramy się także, aby to były projekty interesujące dla tutejszej publiczności.

Z Panem Jiři Petrdlikiem, znakomitym czeskim dyrygentem, rozmawiała Zofia Stopińska 26 października 2017 roku w Rzeszowie.

 

 

 

Accademia Bizantina "Bach: The Art of Fugue"

Premiera 10. 11.2017

NOWA INTERPRETACJA ARCYDZIEŁA BACHA!
Accademia Bizantina i Ottavio Dantone prezentują nową, błyskotliwą interpretację Sztuki Fugi Jana Sebastiana Bacha.
Grając na instrumentach z epoki Dantone i orkiestra w nowym, pomniejszonym składzie dają arcydziełu Bacha nowe życie.
“Wspaniała Accademia Bizantina ożywia muzykę” - Daily Telegraph
“Accademia Bizantina, dowodzona przez znakomitego Ottavio Dantone, gra z cudowną wrażliwością” – Daily Express

Spis utworów:

[1] Contrapunctus 1
[2] Contrapunctus 2
[3] Contrapunctus 3
[4] Contrapunctus 4
[5] Contrapunctus 5
[6] Contrapunctus 6, a 4, im Stile francese
[7] Contrapunctus 7, a 4, per Augmentationem et Diminutionem
[8] Contrapunctus 8, a 3
[9] Contrapunctus 9, a 4, alla Duodecima
[10] Contrapunctus 10, a 4, alla Decima
[11] Contrapunctus 11, a 4
[12] Contrapunctus 12, a 4 (Rectus)
[13] Contrapunctus 12, a 4 (Inversus)
[14] Contrapunctus 13, a 3 (Inversus)
[15] Fuga a 2 Clav. (Rectus del Contrapunctus a 3)
[16] Canon per Augmentationem in contrario motu
[17] Canon in Hypodiapason
[18] Canon alla Decima, Contrapuncto alla Terza
[19] Canon alla Duodecima, in Contrapuncto alla Quinta
[20] Fuga a 3 Soggetti

Accademia Bizantina
Ottavio Dantone harpsichord & conductor

Alessandro Tampieri violin I · Ana Liz Ojeda violin II
Diego Mecca viola · Mauro Valli cello
Stefano Demicheli organ

XII Festiwal Ars Musica w Iwoniczu

XII Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej "Ars Musica 2017"

5.11.2017 (niedziela) godz. 15:00

Kościół Parafialny p.w. Wszystkich Świętych w Iwoniczu ul. Długa 6

Wykonawcy: Alicja Krasińska (Warszawa) - sopran ; Adrian Gala (Warszawa) - organy

PROGRAM:

Dieterich Buxtehude Praeludium in E BuxWV 141
(1637–1707)

Joseph G. Rheinberger 4 pieśni na głos i organy:
(1839-1901) Sperent in te
Nocte surgentes
Prope est Dominus
Ave Maria

Dieterich Buxtehude Preludium chorałowe Nun bitten wir den
heiligen Geist BuxWV 208

Franz Schubert Ave Maria
(1797-1828)
Stanisław Moniuszko Na skrzydłach pieśni
(1819-1872)

Johann Sebastian Bach Concerto a-moll, BWV 593 (transkrypcja
Concerto a-moll op.3 nr.1 na dwoje skrzypiec,
orkiestrę smyczkową i basso continuo
Antonio Vivaldiego) cz. I Allegro,
cz. II Largo, cz. III Allegro

Antonin Dvořák Pieśni biblijne op. 99 (wybór)
(1841-1904) Slyš, o Bože. Slyš modlitbu mou
Hospodin jest můj pastýř
Bože! Bože! Písen novou zpívati budu
Zpívejte Hospodinu píseň novou

Subskrybuj to źródło RSS