Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Gmach Opery Lwowskiej został ozdobiony wyjątkowymi dziełami sztuki

         Wiele osób z Polski udaje się do Lwowa głównie po to, aby być na spektaklu operowym w słynnej Operze Lwowskiej, której obecnie pełna nazwa brzmi: Lwowski Narodowy Teatr Opery i Baletu im. Salomei Kruszelnickiej. Wspólnie z Panem Zbigniewem Chrzanowskim – aktorem, reżyserem teatralnym i dyrektorem artystycznym Polskiego Teatru Ludowego we Lwowie, proponujemy Państwu wycieczkę po jednym z najpiękniejszych teatrów operowych wschodniej części Europy.

        Zofia Stopińska: Budynek Opery Lwowskiej zachwyca nas coraz bardziej, kiedy zbliżamy się do niego, idąc od strony pomnika Adama Mickiewicza.

        Zbigniew Chrzanowski: Na pewno zachwyca przepiękna perspektywa tego budynku usytuowanego przy dawnych Wałach Hetmańskich i wspaniała bryła Teatru zaprojektowana przez Zygmunta Gorgolewskiego ponad sto lat temu - w latach 1895 - 1900.
        Ten Teatr szczyci się obecnością najwybitniejszych śpiewaków i dyrygentów światowej sławy, a również artystów dramatycznych, bo kiedyś to był swego rodzaju kombinat teatralny. Tutaj odbyły się premiery sztuk przygotowanych przez znakomitych polskich reżyserów, takich jak Solski, Pawlikowski, trudno byłoby wyliczyć wszystkich, a równocześnie na tej scenie brzmiały wspaniałe głosy: Adama Didura, Modesta Męcińskiego, Aleksandra Myszugi, znanego pod pseudonimem Filippi, i tej, która aktualnie jest patronką tego Teatru – myślę o Salomei Kruszelnickiej, która wielki rozgłos i karierę również zawdzięcza polskim twórcom, bo przez wiele lat była gwiazdą Opery Warszawskiej. Salomea Kruszelnicka święciła swoje tryumfy we Lwowie jako wstępująca na scenę śpiewaczka, młoda artystka, która urodziła się na ziemi tarnopolskiej, a tutaj stawiała pierwsze kroki, ale tak naprawdę laury zdobyła we Włoszech. Jak legenda głosi, to Salomea Kruszelnicka uratowała znakomitą operę Giacomo Pucciniego „Madame Butterfly”, której spektakle kończyły się klapą i dopiero jej piękna postać, bo była to pięknej postury kobieta o pięknym wyrazie twarzy, jako Cho-cho-san przyniosła temu spektaklowi Pucciniego sławę, która tej operze zapewnia pełne sale operowe na całej kuli ziemskiej.
Salomea Kruszelnicka po wojnie wróciła do Lwowa, bo to miasto było kolebką jej talentu, tutaj zmarła i została pochowana na Cmentarzu Łyczakowskim. W Sali Lustrzanej Opery Lwowskiej pojawiło się popiersie tej słynnej śpiewaczki, której imię zostało nadane temu Teatrowi.

        Proszę powiedzieć więcej o budowie wspaniałego obiektu, jakim jest Opera Lwowska.

        - Ten budynek powstał na przełomie XIX i XX wieku, został zbudowany z wielkim rozmachem przez Zygmunta Gorgolewskiego sumptem obywateli lwowskich, którzy sobie zafundowali takie cudowne miejsce, był równocześnie sceną dramatyczną i w imię tego zostały upamiętnione sztuki, które były tutaj grane. Są to sceny z wybitnych dramatów polskich twórców – zarówno klasyków, romantyków i późniejszych.

        Widać to szczególnie w miejscu, gdzie się znajdujemy, w przepięknej Sali Lustrzanej.

        - Widzimy tu oczywiście sceny z „Krakowiaków i Górali”, widzimy sceny z „Halki” Stanisława Moniuszki, widzimy tutaj dramaty Juliusza Słowackiego – „Lillę Wenedę”, „Balladynę”, mamy sceny z „Zemsty” Aleksandra Fredry, widzimy „Powrót posła” Juliana Ursyna Niemcewicza, czyli przeplata się opera z dramatem i śpiewogrą. Wszystko, co było kiedyś tak istotne dla polskiej sceny dramatycznej, znalazło swoje miejsce w tej przepięknej sali lustrzanej i myślę, że sąsiedztwo z wybitną ukraińską śpiewaczką Salomeą Kruszelnicką jest niezwykle harmonijne i mówi o połączniu sztuk sąsiadujących narodów. Całość tej plafoniery została zaplanowana przez artystę-malarza lwowskiego Stanisława Dębickiego i namalowana przez jego uczniów. Cały gmach Opery został ozdobiony wyjątkowymi dziełami sztuki, bo znalazły się tutaj rzeźby Piotra Wójtowicza i malowidła Antoniego Popiela, który jest współautorem wspaniałego pomnika Adama Mickiewicza, stojącego niedaleko w sercu Lwowa. Antoni Popiel pochowany jest także na Cmentarzu Łyczakowskim.

        W sali lustrzanej odbywały się z pewnością różne spotkania, bankiety, rauty.

        - Na pewno była to sala wielofunkcyjna, ale bankiety i rauty to odświętne dni każdego teatru, natomiast na co dzień można tutaj odpocząć, spacerować i podziwiać dzieła sztuki, które nas otaczają. To jakby dalszy ciąg tego, co dzieje się na scenie, a jednocześnie wystrój i kubatura sali sprzyjają odpoczynkowi. W żadnym z europejskich teatrów operowych nie spotkałem sali do kontemplacji, jakby promenadowej, tak pięknej i o takich rozmiarach, jak we Lwowie.

        Podobnie jest z przepięknym foyer i schodami.

        - Tak, klatka schodowa jest bardzo wystawna, a jednocześnie przestrzenna, umożliwia nabranie oddechu i łatwo się w niej poruszać. Zawsze z radością tutaj przebywam.

        Wszędzie otaczają nas piękne obrazy, rzeźby. Udajemy się w kierunku sali widowiskowej.

        - W budynku Opery wszędzie znajdujemy alegorie pór roku albo muz, które w takim dziwnym tańcu ozdabiają plafon Sali Widowiskowej.
Gdybyśmy mieli możliwość spojrzeć na salę widowiskową z góry, od tego wspaniałego żyrandola, to zobaczylibyśmy, że sala ma formę liry. Ten pomysł muzyczny zamyka także wspaniale akustycznie tę salę.

        Całe wnętrze sali widowiskowej jest dokładnie przemyślane. Dotyczy to szczególnie balkonów i lóż. W niektórych zasiadają specjalni goście dyrektora Opery, w innych koronowane głowy.

        - W tej chwili te relacje uległy już zmianie. W XIX wieku uważano, że należy siedzieć jak najbliżej sceny. Loże gubernatorskie, dyrektorskie i dla gości prezydenta miasta znajdują się bezpośrednio nad kanałem orkiestrowym, w tym miejscu orkiestra najbardziej zagłusza śpiew artystów znajdujących się na scenie. Oczywiście, że goście specjalni powinni mieć jak najbliższy kontakt ze sceną i to zostało zachowane, ale w ostatnich latach zauważyłem, że tych dostojników czy specjalnych gości dyrektor Opery sadza w swoich ulubionych lożach dalej od sceny i one znajduję się niemal u wylotu parteru, bo w tym miejscu widać najlepiej scenę, a także kumuluje się dźwięk oraz najlepiej słychać śpiewaków i orkiestrę. Wiek XX skorygował dawne zwyczaje w usadowieniu VIP-ów.

        Loża dyrektorska jest vis-à-vis loży namiestnikowskiej.

        - Tak, loża dyrektorska odgrywała rolę strategiczną, bo z loży dyrektor mógł łatwo przemieścić się do swojego gabinetu i szybko zażegnać jakiś konflikt. Teraz także dyrektor ma taką możliwość, bo może ze swojego gabinetu wejść do niewielkiego saloniku, w którym można mile konferować i rozmawiać, a równocześnie wejść do loży i zobaczyć, co dzieje się na scenie i w kanale orkiestrowym.
        Natomiast jeśli z uwagą może obejrzeć i posłuchać spektaklu z loży znajdującej się dalej, to loża siódma w pierwszym balkonie, bo tam dobrze widać i słychać.
Obserwuję, że specjalni goście chętnie pojawiają się w reprezentacyjnych lożach, ale wiem, że nie są one dobre do obserwowania spektaklu, natomiast są bardzo reprezentacyjne i wszyscy mogą takiego dostojnika zobaczyć.

        Do loży namiestnikowskiej jest oddzielne wejście.

        - Nie tylko jest oddzielne wejście, ale nawet oddzielny podjazd, który został zachowany. Z prawej strony gmachu Opery jest specjalny wjazd, drzwi i jest klatka schodowa, skąd można wejść do małego saloniku, z którego wchodzi się do loży gubernatorskiej czy, jak pani powiedziała, namiestnikowskiej. To wszystko zostało zachowane i specjalni, ważni goście mogą tamtędy wchodzić.

        Na 100-lecie została przywrócona temu budynkowi dawna świetność.

        - Tak, z okazji tej okrągłej rocznicy i dzięki ogromnej dotacji europejskiej. Przygotowując Lwów do konferencji prezydentów Europy, postanowiono odnowić także budynek Opery.
Ten budynek był kilkakrotnie odnawiany i remontowany, ale stan, w jakim znajduje się teraz, jest zasługą całej Europy.

        Nie możemy pominąć faktu, że kiedy weszliśmy na widownię, spuszczona była słynna kutyna „Parnas” Henryka Siemiradzkiego.

        - Ta kurtyna opuszczana jest bardzo rzadko. Musimy wiedzieć, że kurtyna Siemiradzkiego kilka lat temu została poddana zabiegom konserwacyjnym, które odbywały się w Petersburgu, gdzie doskonale potrafią przywracać dawną świetność starym tkaninom. Ten sam mistrz zaprojektował kurtynę dla Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, ale trudno je porównywać, bo lwowska kurtyna jest o wiele większa i bogatsza. Kilka postaci unosi się na „Parnasie” w tle, przez co jest kurtyną bardziej reprezentacyjną. Niektórzy twierdzą, że kurtyny krakowska i lwowska są takie same, ale to nie jest prawda.

        Zasiedzieliśmy się trochę w tej przepięknej sali i już rozlegają się dzwoneczki, bo spuszczana jest jeszcze inna kurtyna, przeciwpożarowa. Także piękna.

        - W każdym teatrze taka przeciwpożarowa kurtyna musi być i musiała być w XIX czy na początku XX wieku. Było sporo pożarów, które trawiły słynne teatry operowe, zabierając je nam z naszej świadomości . Najlepszym przykładem jest Teatr La Fenice w Wenecji, który płonął kilkakrotnie. Stąd zabezpieczenia w każdym teatrze muszą być.
        Ta kurtyna po kapitalnym remoncie została wzmocniona, obciążona większą warstwą substancji przeciwpożarowej, która oddziela scenę od widowni, ale we Lwowie ma ona również charakter dekoracyjny. Na dużych płaszczyznach blaszanych został wykonany jeszcze na początku XX wieku obraz. Jest to panorama Lwowa widziana od strony Podzamcza, czyli mamy przed sobą Wysoki Zamek, Kopiec Unii Lubelskiej, panoramę Starego Miasta – wszystkich kościołów i cerkwi, które znajdują się w centrum. Proszę sobie wyobrazić, że nie znamy autora tej kurtyny.
Budując ten Teatr i przewidując taką kurtynę, grupa malarzy niemieckich, która brała udział w budowie, postanowiła namalować tę kurtynę i to jest rezultat, i owoc pracy kilkunastu malarzy niemieckich, którzy się nie podpisali, a zostawili we Lwowie taki prezent.

        Czy równie przestrzenne i wygodne jest zaplecze tego Teatru? Nie możemy się o tej porze, po spektaklu, tam udać.

        - Zaplecze sceniczne, garderoby być może nie spełniają warunków teatru XXI wieku. Przestrzeń za kulisami nie umożliwia realizacji wszelakich efektów, które robi się w nowoczesnych budynkach operowych. Bryła Opery Lwowskiej wkomponowana jest w przestrzeń miasta i nie może być powiększona. Wszystkie pracownie znajdują się poza teatrem, w budynku o odpowiednich rozmiarach, i już gotowe elementy dekoracji są tutaj przywożone.
        W czasie ostatniego remontu została zamontowana ruchoma scena, która może zjechać na dół albo wyjechać do góry, może być budowana na różnych płaszczyznach i osiągnąć nawet równię pochyłą.

        Pamiętam, że Pan zastosował równię pochyłą reżyserując operę „Mojżesz” – Myroslawa Skoryka.

        - To prawda, natomiast we wszystkich innych teatrach, w których wystawialiśmy „Mojżesza”, trzeba było wozić zapasową równię pochyłą, bo w żadnym z nich nie było innej możliwości.

        Światowa premiera tej opery odbyła się 23 czerwca 2001 r. – z okazji pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II na Ukrainę. Byłam na spektaklu „Mojżesza” w Operze Lwowskiej i ta opera jest ciągle w repertuarze lwowskiego teatru. Wiem, że zaplanowany jest spektakl m.in. na 10 marca 2019 roku.
Nie miałam okazji, aby się zapytać, jak się Pan zmierzył z „Mojżeszem”.

       - Zaproszenie do realizacji tego dzieła było dla mnie ogromną, ale miłą niespodzianką. Miałem znakomite warunki pracy, bo wszyscy mi sprzyjali. Pomogło mi również to, że autora muzyki, wybitnego kompozytora Myroslawa Skoryka, znam od wielu lat. Wiedziałem, że będę mógł liczyć nawet na małe zmiany, jeżeli będzie trzeba. Dość długo znałem libretto, a nie miałem pełnej partytury. Trudno mi było pracować z dużym wyprzedzeniem. Podjąłem się pewnej eksperymentalnej podróży, którą zrobiłem bardziej dla siebie niż dla przyszłej realizacji, bo nie wiedziałem, czy rzeczywiście ona znajdzie swój wyraz na pięciolinii, ponieważ to zależało przede wszystkim od kompozytora.
         Wybrałem się w podróż do Ziemi Świętej, do Egiptu i na Synaj. Zobaczyłem koloryt tych ziem, skał na Synaju, gdzie powinna się toczyć akcja. Po powrocie do Lwowa rozmawiałem ze scenografami i oni od razu wiedzieli, że chodzi mi o stworzenie bezkresu gór synajskich na szczytach. Zapytałem również, czy uda nam się w finale rozsypać te góry i znaleźć świetlaną przestrzeń – unieść się w powietrze. Okazało się, że przy pomocy efektów i zastosowania namalowanych obrazów można to zrealizować. Jeszcze nie mieliśmy muzyki, ale część pracy już wykonaliśmy. Jest to dzieło wielu zdolnych ludzi, których znalazłem w tym teatrze i myśleliśmy podobnie.

        W pierwszym etapie prac nie myśli się jeszcze chyba o solistach.

        - Myśli się od początku. Wiedzieliśmy, że partię Mojżesza ma zaśpiewać bas i wśród solistów, którzy mają takie głosy, moja uwaga skupiła się na jednym wykonawcy, i rzeczywiście Myroslaw Skoryk napisał tę partię dla jego możliwości głosowych. Tym wspaniałym odtwórcą Mojżesza był Oleksandr Hromysz, którego trudno zastąpić, bo nikt nie ma takiego głosu jak on. Potrafi doskonale stworzyć postać historyczną, wiodącą, bez względu na to czy śpiewa, czy bierze udział w scenach zbiorowych.

        Panie Zbigniewie, jest późno i musimy już opuścić przepiękne wnętrza Opery Lwowskiej, a ponieważ tematów do rozmowy pozostało nam jeszcze bardzo dużo, proszę obiecać, że wkrótce znajdzie Pan czas na następne spotkanie.

        - Bardzo chętnie porozmawiam z panią wkrótce, jak przyjadę do Przemyśla, chyba, że pani wcześniej przyjedzie do Lwowa.

Z Panem Zbigniewem Chrzanowskim, aktorem i reżyserem teatralnym, dyrektorem artystycznym Polskiego Teatru Ludowego we Lwowie rozmawiała Zofia Stopińska w listopadzie 2018 roku.

Zdjęcia budynku i wnętrz o których była mowa w wywiadzie, znajdą Państwo na stronie Opery Lwowskiej www.opera.lviv.ua/pl/

WIENIAWSKI, YSAYE • PER MUSICAM AD ASTRA • GĘBSKA, SKROBIŃSKI

Debiutancka płyta polskiej skrzypaczki – Marty Gębskiej.
Młoda artystka jest laureatką niezwykle wielu – głównie pierwszych – nagród konkursowych, a zważywszy na młody wiek, prezentuje osobowość niezwykle dojrzałą. Jej interpretacje świadczą o wyjątkowym kunszcie wykonawczym połączonym ze znakomitą techniką gry i sygnalizują pojawienie się na polskiej scenie muzycznej prawdziwego talentu. Mnogość użytych środków wyrazu artystycznego, różnorodność barw,zmienność charakteru dźwięku i jego uroda to sprawa bogatej wyobraźni solistki, wspomaganej przez walory świetnego, francuskiego instrumentu Gustave Vuillaumme 1923. Słuchając jej nagrań doświadczyć można nie tylko artystycznej satysfakcji, ale też radości wynikającej z harmonijnego rozwoju polskiej wiolinistyki, do któregoznacząco przyczynili się przecież obaj mistrzowie Marty, wybitni skrzypkowie: Roman Lasocki oraz Jej Ojciec – Andrzej Gębski. /Jan Popis/

CD DUX 1504 Total time: [41:28]

Henryk Wieniawski
Polonaise brillante A-dur op. 21 / Polonaise brillante in A major Op. 21
1. Polonaise brillante A-dur op. 21 | Polonaise brillante in A major, Op. 21 na skrzypce i fortepian | for violin and piano  [9:50]

Witold Lutosławski
Recitativo e arioso
2. Recitativo e Arioso na skrzypce i fortepian | for violin and piano  [3:28]

Grażyna Bacewicz
Kaprys
3. Kaprys polski | Polish Capriccio na skrzypce solo | for solo violin  [2:56]

Eugene Ysaye
Sonata na skrzypce solo E-dur op. 27 nr 6 (a Manuel Quiroga)
4. Allegro giusto non troppo vivo – Allegretto poco scherzando  [8:44]

Igor Frolov
Fantazja koncertowa na tematy z opery „Porgy and Bess” George'a Gershwina op. 19 na skrzypce i fortepian
5. Fantazja koncertowa na tematy z opery „Porgy and Bess” George’a Gershwina op. 19 Concert Fantasy on themes from George Gershwin’s “Porgy and Bess”, Op. 19 na skrzypce i fortepian | for violin and piano  [16:29]

WYKONAWCY

Grzegorz Skrobiński /fortepian/
Marta Gębska /skrzypce/

DUX 1504

BEETHOVEN, DEBUSSY, KORNGOLD • AMADEUS, DUCZMAL

W roku 2018 muzycy Orkiestry Polskiego Radia Amadeus wraz z założycielką zespołu, Agnieszką Duczmal obchodzą złoty jubileusz pięćdziesięciolecia działalności artystycznej. Zespół ten od wielu lat jest rozpoznawalną wizytówką stanowiącą promocję kultury muzycznej w Polsce i na świecie. Niniejszy album, obejmujący trzy dokonane przez Agnieszkę Duczmal oraz Jakuba Kowalewskiegoorkiestrowe transkrypcje, skłania do przybliżenia historii oraz licznych dokonań tego znakomitego zespołu oraz jego artystycznej kierowniczki. Warto zaznaczyć, że niekwestionowaną światową pozycję w rankingu zespołów kameralnych Orkiestra Amadeus zawdzięcza licznym nagraniom i publicznym wykonaniom właśnie tego rodzaju opracowań.

CD DUX 1526 Total time: [78:52]

Ludwig van Beethoven
Sonata quasi una fantasia cis-moll op. 27 nr 2
1. Adagio sostenuto   [6:54]
2. Allegretto. Trio       [3:04]
3. Presto agitato        [8:09]

Claude Debussy
Kwartet smyczkowy g-moll op. 10 (1893) ar. Agnieszka Duczmal
4. Animé et tres décidé                      [7:17]
5. Assez vif et bien rythmé                 [3:45]
6. Andantino, doucement expressif    [8:26]
7. Tres modéré                                   [7:38]

Erich Wolfgang Korngold
Sekstet smyczkowy D-dur op. 10 (1917) ar. Agnieszka Duczmal
8. Moderato (mäßige quarter-note) – Allegro              [11:05]
9. Adagio. Langsam                                                      [9:02]
10. Intermezzo. In gemäßigtem Zeitmaß, mit Grazie    [6:35]
11. Finale. So rasch als möglich (Presto). Mit Feuer und Humor  [6:58]

WYKONAWCY

Orkiestra Kameralna Polskiego Radia Amadeus
Agnieszka Duczmal /dyrygent/

 CD DUX 1526

Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki w Rzeszowie

Najpiękniejsza ze wszystkich jest muzyka polska
(Józef Reiss, 1946)

Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki w Rzeszowie to nowa inicjatywa kulturalna, której celem będzie popularyzacja polskiej muzyki na świecie oraz utrwalanie w świadomości odbiorców znaczenia zarówno twórczości Stanisława Moniuszki, jak i wielu wybitnych polskich kompozytorów z XIX i XX w. List intencyjny w sprawie organizacji Konkursu podpisali 18 grudnia w Warszawie wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński, dyrektor Instytutu Muzyki i Tańca Maxymilian Bylicki, dyrektor Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie prof. Marta Wierzbieniec oraz marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl.

- Polska muzyka jest bardzo silną stroną naszej kultury – powiedział wicepremier, minister kultury podczas uroczystości podpisania listu intencyjnego.
Minister Gliński podkreślił, że Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki doskonale wpisuje się w obchody roku moniuszkowskiego.
- Mamy rok moniuszkowski, 200 lat od urodzin wspaniałego polskiego kompozytora. Moniuszko urodził się 5 maja 1819 r. i my ten przyszły rok moniuszkowski będziemy bardzo godnie obchodzili. Jest powołany pełnomocnik do obchodów roku moniuszkowskiego i bardzo wiele instytucji kultury weźmie udział w obchodach – poinformował wicepremier.

Szef resortu kultury zaznaczył również, że konkurs będzie nie tylko promocją muzyki Moniuszki, ale również polskiej muzyki XIX i XX-wiecznej, która nie jest w pełni znana na świecie.

- Powstanie konkursu wypełnia, istotną lukę, w promocji muzyki polskiej na dużo szerszą skalę, muzyka polska, polscy muzycy w XIX i XX wieku byli cenieni w całej Europie i na świecie natomiast, jeżeli nie mamy tych utworów nagranych, praktycznie ta muzyka istnieje tylko w książkach - podkreślił Dyrektor Instytutu Muzyki i Tańca Maxymilian Bylicki.

Dyrektor IMIT dodał, że do programu działalności, który realizuje NIFC oraz PWM w zakresie promocji muzyki polskiej, konieczny jest kolejny krok, czyli zachęcenie muzyków z całego świata, aby wprowadzili polskie utwory do repertuaru i wykonywali je.

Misja i cele Konkursu

Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki w Rzeszowie ma za zadanie promować tę część wielkiego dorobku muzyki polskiej XIX i XX wieku, która została zapomniana lub – z różnych powodów – jest mniej popularna w praktyce koncertowej. Konkurs ma przyczynić się do zaprezentowania szerokiej publiczności utworów na nowo odkrywanych, a także sprawić, aby owa niesłusznie zaniedbana spuścizna doczekała się należytego opracowania i nowych edycji. Nie mniej ważnym zadaniem Konkursu jest promowanie utalentowanych muzyków, którzy zdecydują się włączyć do swojego repertuaru mniej znane dzieła polskich kompozytorów. Celem konkursu jest również propagowanie wydarzeń artystycznych o zasięgu międzynarodowym, odbywających się w Polsce.

Podstawowe założenia

Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki w Rzeszowie będzie organizowany w cyklu dwuletnim z przeznaczeniem dla różnych obsad wykonawczych.

Pierwsza edycja Konkursu odbędzie się w dwóch kategoriach – fortepian i zespoły kameralne. W Konkursie mogą uczestniczyć muzycy-instrumentaliści zgłaszający się indywidualnie oraz jako zespoły kameralne (od duetów po składy szesnastoosobowe). W Konkursie nie ma ograniczeń ze względu na wiek i obywatelstwo uczestników.

Uczestnicy I edycji Konkursu będą prezentować w Konkursie utwory 50 polskich kompozytorów, tworzących głównie w XIX i XX wieku.

Przesłuchania konkursowe odbędą się w dniach od 20 do 26 września 2019 roku w Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie oraz na Uniwersytecie Rzeszowskim. Koncert Laureatów, połączony z ceremonią wręczenia nagród i wyróżnień odbędzie się 27 września 2019 roku w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie i zostanie powtórzony 29 września 2019 roku w Filharmonii Narodowej w Warszawie.

Zgłoszenia do Konkursu należy składać do 23 czerwca 2019 roku. Nie później niż miesiąc przed tym terminem zostaną zorganizowane eliminacje dla polskich uczestników Konkursu.

Jury Konkursu będzie składać się z wybitnych polskich i zagranicznych muzyków oraz postaci życia muzycznego. Odrębnie w obu kategoriach Konkursu zostaną przyznane trzy nagrody główne: I nagroda – 20 000 EUR, II nagroda – 10 000 EUR, III nagroda – 5 000 EUR oraz trzy równorzędne wyróżnienia po 1500 EUR. Ponadto przyznane zostaną nagrody specjalne, indywidualne i inne nagrody pozaregulaminowe.

Konkurs organizowany jest przez Instytut Muzyki i Tańca i współorganizowany przez Filharmonię Podkarpacką im. Artura Malawskiego w Rzeszowie. Regulamin, ramowy harmonogram konkursu, formularze aplikacyjne, informacje o repertuarze, kompozytorach i materiałach nutowych oraz wszystkie aktualności dotyczące wydarzenia dostępne są na stronie www.konkursmuzykipolskiej.pl

Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej w Rzeszowie

Najpiękniejsza ze wszystkich jest muzyka polska
(Józef Reiss, 1946)

         Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki w Rzeszowie to nowa inicjatywa kulturalna, której celem będzie popularyzacja polskiej muzyki na świecie oraz utrwalanie w świadomości odbiorców znaczenia zarówno twórczości Stanisława Moniuszki, jak i wielu wybitnych polskich kompozytorów z XIX i XX w. List intencyjny w sprawie organizacji Konkursu podpisali 18 grudnia w Warszawie wicepremier, minister kultury prof. Piotr Gliński, dyrektor Instytutu Muzyki i Tańca Maxymilian Bylicki, dyrektor Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie prof. Marta Wierzbieniec oraz marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl.

        - Polska muzyka jest bardzo silną stroną naszej kultury – powiedział wicepremier, minister kultury podczas uroczystości podpisania listu intencyjnego.

Minister Gliński podkreślił, że Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki doskonale wpisuje się w obchody roku moniuszkowskiego.

        - Mamy rok moniuszkowski, 200 lat od urodzin wspaniałego polskiego kompozytora. Moniuszko urodził się 5 maja 1819 r. i my ten przyszły rok moniuszkowski będziemy bardzo godnie obchodzili. Jest powołany pełnomocnik do obchodów roku moniuszkowskiego i bardzo wiele instytucji kultury weźmie udział w obchodach – poinformował wicepremier.

Szef resortu kultury zaznaczył również, że konkurs będzie nie tylko promocją muzyki Moniuszki, ale również polskiej muzyki XIX i XX-wiecznej, która nie jest w pełni znana na świecie.

        - Powstanie konkursu wypełnia, istotną lukę, w promocji muzyki polskiej na dużo szerszą skalę, muzyka polska, polscy muzycy w XIX i XX wieku byli cenieni w całej Europie i na świecie natomiast, jeżeli nie mamy tych utworów nagranych, praktycznie ta muzyka istnieje tylko w książkach - podkreślił Dyrektor Instytutu Muzyki i Tańca Maxymilian Bylicki.

Dyrektor IMIT dodał, że do programu działalności, który realizuje NIFC oraz PWM w zakresie promocji muzyki polskiej, konieczny jest kolejny krok, czyli zachęcenie muzyków z całego świata, aby wprowadzili polskie utwory do repertuaru i wykonywali je.

       Misja i cele Konkursu
       Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki w Rzeszowie ma za zadanie promować tę część wielkiego dorobku muzyki polskiej XIX i XX wieku, która została zapomniana lub – z różnych powodów – jest mniej popularna w praktyce koncertowej. Konkurs ma przyczynić się do zaprezentowania szerokiej publiczności utworów na nowo odkrywanych, a także sprawić, aby owa niesłusznie zaniedbana spuścizna doczekała się należytego opracowania i nowych edycji. Nie mniej ważnym zadaniem Konkursu jest promowanie utalentowanych muzyków, którzy zdecydują się włączyć do swojego repertuaru mniej znane dzieła polskich kompozytorów. Celem konkursu jest również propagowanie wydarzeń artystycznych o zasięgu międzynarodowym, odbywających się w Polsce.

        Podstawowe założenia
        Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki w Rzeszowie będzie organizowany w cyklu dwuletnim z przeznaczeniem dla różnych obsad wykonawczych.

        Pierwsza edycja Konkursu odbędzie się w dwóch kategoriach – fortepian i zespoły kameralne. W Konkursie mogą uczestniczyć muzycy-instrumentaliści zgłaszający się indywidualnie oraz jako zespoły kameralne (od duetów po składy szesnastoosobowe). W Konkursie nie ma ograniczeń ze względu na wiek i obywatelstwo uczestników.

        Uczestnicy I edycji Konkursu będą prezentować w Konkursie utwory 50 polskich kompozytorów, tworzących głównie w XIX i XX wieku.

        Przesłuchania konkursowe odbędą się w dniach od 20 do 26 września 2019 roku w Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie oraz na Uniwersytecie Rzeszowskim. Koncert Laureatów, połączony z ceremonią wręczenia nagród i wyróżnień odbędzie się 27 września 2019 roku w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie i zostanie powtórzony 29 września 2019 roku w Filharmonii Narodowej w Warszawie.

        Zgłoszenia do Konkursu należy składać do 23 czerwca 2019 roku. Nie później niż miesiąc przed tym terminem zostaną zorganizowane eliminacje dla polskich uczestników Konkursu.

        Jury Konkursu będzie składać się z wybitnych polskich i zagranicznych muzyków oraz postaci życia muzycznego. Odrębnie w obu kategoriach Konkursu zostaną przyznane trzy nagrody główne: I nagroda – 20 000 EUR, II nagroda – 10 000 EUR, III nagroda – 5 000 EUR oraz trzy równorzędne wyróżnienia po 1500 EUR. Ponadto przyznane zostaną nagrody specjalne, indywidualne i inne nagrody pozaregulaminowe.

        Konkurs organizowany jest przez Instytut Muzyki i Tańca i współorganizowany przez Filharmonię Podkarpacką im. Artura Malawskiego w Rzeszowie. Regulamin, ramowy harmonogram konkursu, formularze aplikacyjne, informacje o repertuarze, kompozytorach i materiałach nutowych oraz wszystkie aktualności dotyczące wydarzenia dostępne są na stronie www.konkursmuzykipolskiej.pl

WOJNAR • THE NOCHATS' DANCE

W ostatnich latach temat znajomości zawiązujących się w wirtualnej rzeczywistości coraz częściej stawał się inspiracją do powstawania filmów i książek. Jednak, chyba po raz pierwszy, internetowe relacje okazały się bezpośrednią inspiracją do stworzenia cyklicznego dzieła muzycznego.
Antoni Wojnar, student profesora Andrzeja Branickiego, postanowił skomponować modernistyczną bajkę – Taniec Nieczatków. Jej bohaterami są ludzie nawiązujący wirtualne kontakty, które następnie owocują bliskimi więziami w prawdziwym świecie.
Oryginalne zastosowanie głosu ludzkiego oraz pomysłowo zestawionych instrumentów muzycznych z marimbą na czele, sprawia, że całość okazuje się dla słuchacza lekka w odbiorze.

CD DUX 1491 Total time: [50:14]

Antoni Wojnar
The Nochats’ Dance
1. The Nochats’ Dance  [3:49]

Antoni Wojnar
Journey
2. Journey  [3:10]

Antoni Wojnar
Phoenix
3. Phoenix   [3:36]

Antoni Wojnar
She
4. She   [3:31]

Antoni Wojnar
Memory
5. Memory   [3:08]

Antoni Wojnar
I Love You
6. I Love You   [3:10]

Antoni Wojnar
City
7. City   [3:51]

Antoni Wojnar
Professor’s Tango
8. Professor’s Tango  [3:58]

Antoni Wojnar
Bossa
9. Bossa  [2:53]

Antoni Wojnar
Evening Meeting
10. Evening Meeting  [3:15]

Antoni Wojnar
Carousel
11. Carousel  [4:33]

Antoni Wojnar
Waltz of Joy
12. Waltz of Joy  [2:52]

Antoni Wojnar
Expectation
13. Expectation  [3:58]

Antoni Wojnar
Farewell
14. Farewell  [2:21]

Antoni Wojnar
Marimba Lullaby
15. Marimba Lullaby  [1:52]

WYKONAWCY

Wykonawcy:
Agnieszka Koszewska /vocal/
Anna Górna /marimba/
Antoni Wojnar /fortepian/
Basia Pospieszalska /vocal/
Beata Urbanek-Kalinowska /wiolonczela/
Dominik Kisiel /fortepian/
Ignacy Jan Wiśniewski /fortepian/
Łukasz Piotrowski /marimba/
Maciej Sadowski /kontrabas/
Magdalena Krawczyk /altówka/
Malwina Jakubowska /wiolonczela/
Marek Wroński /skrzypce/
Maria Dutka /altówka/
Mateusz Jaremko /gitara/
Monika Maciejawska /vocal/
Olga Owczynnikow /skrzypce/
Olga Przybył /marimba/
Oriana Masternak /skrzypce/
Piotr Szajrych /kontrabas/
Stanisław Skoczyński /marimba/
Wojciech Koprowski /skrzypce/
Zofia Przybył /marimba/

DUX 1491

CHOPIN • PIEŚNI • JANUSZEWSKA, DREWNOWSKI

Sam Chopin traktował większość swych miniatur wokalnych jako utwory mające nieść radość, rozjaśniać oblicza lub wyciskać łezkę z oka. Należał bowiem do ludzi o naturze pogodnej - wesołych; a i na obczyźnie trzymały się go żarty i „facecje rozmaite”. Właśnie taka jest interpretacja tych perełek, rozdawanych przez Kompozytora na prawo i lewo, przedstawiona w niniejszym albumie przez Henrykę Januszewską. Mistrzowska wokalnie i aktorsko. Żartobliwa, pełna smaczków i nadzwyczajnej kultury. To nagranie pieśni i piosnek Chopina z 1988 roku należy do absolutnie najlepszych i najciekawszych w historii fonografii.

CD DUX 1497 Total time: [46:57]

Fryderyk Chopin
Pieśni i Piosnki op. 74
1. Życzenie | A Young Girl’s Wish (S. Witwicki)               [2:12]
2. Wiosna | Spring Song (S. Witwicki)                             [1:40]
3. Smutna rzeka | Sad River (S. Witwicki)                       [3:16]
4. Hulanka | A Drinking Song (S. Witwicki)                      [1:58]
5. Gdzie lubi | A Girl’s Desire (S. Witwicki)                       [1:19]
6. Precz z moich oczu | Out of My Sight (A. Mickiewicz)  [3:15]
7. Poseł | The Messenger (S. Witwicki)                            [2:15]
8. Śliczny chłopiec | The Handsome Lad (B. Zaleski)      [2:03]
9. Melodia | Elegy (Z. Krasiński)                                       [3:07]
10. Wojak | The Warrior (S. Witwicki)                               [1:49]
11. Dwojaki koniec | Death’s Divisions (B. Zaleski)          [2:08]
12. Moja pieszczotka | My Sweetheart (A. Mickiewicz)    [1:45]
13. Nie ma czego trzeba | Faded and Vanished (B. Zaleski)    [5:04]
14. Pierścień | The Ring (S. Witwicki)                                       [1:17]
15. Narzeczony | The Betrothed (S. Witwicki)                           [1:43]
16. Piosnka litewska | A Lithuanian Song (L. Osiński)              [2:05]
17. Leci liście z drzewa | Leaves Are Falling (W. Pol)               [5:12]
18. Czary | Witchcraft (S. Witwicki)                                           [2:00]
19. Dumka | Song (B. Zaleski)                                                  [1:23]
20. Jakież kwiaty, jakie wianki | What Flowers, What Wreaths (I. Maciejowski) [1:25]

WYKONAWCY

Henryka Januszewska /sopran/
Marek Drewnowski /fortepian/

DUX 1497

KONCERT SYLWESTROWY W SANOCKIM DOMU KULTURY

31 grudnia 2018r. godz.20.00

cena biletu 60 zł

sprzedaż biletów od 28 listopada 2018r.

Zapraszamy do Sanockiego Domu Kultury na koncert rewelacyjnej lwowskiej orkiestry MorningStar Band, która wprowadzi nas w radosny, rodzinny i sylwestrowy nastrój. Rocznie band wykonuje około 200 koncertów wypełniając po brzegi największe sale. Zespól składa się z 26 znakomitych muzyków oraz zjawiskowych wokalistów, którzy zaprezentują największe hity muzyki filmowej, musicalowej oraz szeroko pojętej muzyki rozrywkowej, m.in. L. Armstronga, F. Sinatry, M. Buble, G. Millera oraz wielu innych..... Świetne aranżacje przebojowych utworów to gwarancja znakomitej zabawy. Orkiestra koncertuje pod batutą znakomitego dyrygenta Alexa Malyka, który stworzył jej niepowtarzalne brzmienie. Zapraszamy wszystkich melomanów ceniących sobie dobrą muzykę oraz poczucie humoru w podróż po świecie ze snu, pełnym marzeń, magii, czarujących amantów i pięknych kobiet....

Styczeń - rozkład jazdy w kulturze - SCK Mielec

Koncert
Retransmisja koncertu karnawałowego Andre Rieu z Sydney 2019 w kinie „Galaktyka” – 1 stycznia, godz. 15, 2 stycznia, godz. 19.
Wstęp: bilety w cenie 25 i 23 zł do nabycia w kasie kina Galaktyka (dni robocze od godziny 12, w soboty i niedziele – godzinę przed seansem kinowym, w środy – kasa nieczynna).

Koncert
„Koncert Noworoczny w stylu wiedeńskim” - 6 stycznia, godz. 16, sala widowiskowa DK SCK.
Wstęp: bilety w cenie 15 zł do nabycia w kasie kina Galaktyka (dni robocze od godziny 12, w soboty i niedziele – godzinę przed seansem kinowym, w środy – kasa nieczynna).

* * *
Pierwszy koncert w stylu wiedeńskim naszej orkiestry miał miejsce w Sali Królewskiej w 1998 r. Podobnie jak ten z Wiednia, miał być celebracją nadejścia nowego roku.
Od 2001 r. koncert stał się sztandarowym przedsięwzięciem Mieleckiej Orkiestry Kameralnej (poprzedniczki Mieleckiej Orkiestry Symfonicznej) i znalazł na stałe miejsce w sali widowiskowej Domu Kultury SCK. W 2018 roku koncert w stylu wiedeńskim po raz pierwszy zabrzmiał w pełnej obsadzie symfonicznej (w 2017 roku Mielecka Orkiestra Kameralna przekształciła się w Mielecką Orkiestrę Symfoniczną).
Genezę wydarzenia, mocno ekscytującego melomanów, stanowi symbioza starannie wyselekcjonowanych dzieł muzycznych najmocniej kojarzonych z habsburską stolicą (zwłaszcza utworów muzycznej dynastii Straussów) z wypracowanym na przestrzeni lat lokalnym rytuałem. Ten lokalny koloryt to akcent kolędowy, ale także nawiązujące do rozpoczynającego się karnawału dźwiękowe dedykacje dyrygenta. W najbliższym koncercie ten akcent zostanie dodatkowo rozbudowany. Symfoników poprowadzi oczywiście Franciszek Wyzga, a gospodarzem wieczoru będzie Tomasz Leyko.

Inscenizacja uliczna
Orszak Trzech Króli – 6 stycznia, godz. 11 – przemarsz spod kościoła pw. Ducha św. na bulwary nad Wisłoką.

* * *
W mającej już kilka lat tradycji inscenizowania Orszaku Trzech Króli wezmą udział nasze zespoły na czele z Mielecką Orkiestrą Dętą DK SCK.

Spektakl teatralny
Teatr Rozmaitości SCK – „Wesele” S. Wyspiańskiego w reż. Jadwigi Klaus, 9 stycznia, godz. 18, sala widowiskowa Domu Kultury SCK.
Wstęp: bilety w cenie 20 zł do nabycia w kasie kina Galaktyka (dni robocze od godziny 12, w soboty i niedziele – godzinę przed seansem kinowym, w środy – kasa nieczynna).

* * *
TEATR ROZMAITOŚCI im. Stefana Ostrowskiego działający przy Domu Kultury Samorządowego Centrum Kultury w Mielcu wystąpi ponownie przed mielecką publicznością ze spektaklem „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego. Ekipa mieleckiego teatru właśnie spektaklem „Wesela” uświetniła obchody 100-lecia odzyskania niepodległości. Premiera odbyła się 4 listopada 2018 r.
Mieleckie „Wesele” powstało dzięki wsparciu Urzędu Marszałkowskiego województwa podkarpackiego i Towarzystwa Miłośników Ziemi Mieleckiej im. Wł. Szafera.
W „Weselu” wystąpią: Paweł Pazdan (Pan Młody), Sabina Tabor-Orzechowska (Panna Młoda), Janusz Pacholec (Gospodarz), Joanna Kruszyńska (Gospodyni), Paweł Rożniał (Czepiec), Eugeniusz Idzior (Poeta), Zbigniew Wawer (Dziennikarz), Elżbieta Witek (Radczyni), Genowefa Królikowska (Klimina), Ewa Czeczot (Rachela), Maciej Błachowicz (Jasiek), Piotr Klamka (Ksiądz), Agnieszka Kużdżał-Trybulec (Maryna), Andrzej Drews (Kacper), Magdalena Szelest-Tara (Haneczka), Barbara Stec (Zosia, Czepcowa), Anna Dusza (Kasia), Anna Martyńska (Isia), Grzegorz Cebula (Nos), Bogusław Szawerda (Żyd), Zbigniew Modras (Dziad, Wernyhora), Andrzej Bednarz (Wojtek), Arkadiusz Sanecki (Kuba), Eugeniusz Kwiatkowski (Ojciec), Małgorzata Zduńska (Chochoł), Jarosław Sienicki (Widmo, Stańczyk), Marek Krzemień (Upiór), Jerzy Wójcik (Rycerz), Agnieszka Małek (Marysia).
Muzyka - Robert Śmist; muzykę ludową specjalnie do spektaklu opracowała Kamila Starościak, która poprowadzi też kapelę ludową.
Scenografia: Małgorzata Zając-Waga, Czesław Tabaka i Hubert Pomiankiewicz.
Kostiumy oryginalne do ,,Wesela” wykonała Maria Ortyl, kostiumy ludowe pochodzą z Domu Kultury SCK, a o ich przygotowanie zadbały: Władysława Majewska i Anna Niedbała.
Światłem i nagłośnieniem zajmą się Dariusz Madej i Kazimierz Babiec, a projekt plakatu jest dziełem Małgorzaty Zając-Wagi.
Opracowanie tekstu: Joanna Kruszyńska, Elżbieta Witek.
Suflerzy: Antoni Król, Anna Dusza.

Wernisaż
Wernisaż wystawy „Po prostu rzeźbię” Stanisław Czarneckiego – Galeria ESCEK Domu Kultury SCK, 10 stycznia, godz. 18.

* * *
Stanisław Czarnecki jest jednym z najbardziej cenionych mieleckich artystów. Od wielu lat zachwyca swoimi pracami. W 2018 r. rzeźbiarz obchodził 50-lecie pracy twórczej, a wystawa jest formą uhonorowania jego dokonań artystycznych.
Artysta jest zrzeszony w Klubie Środowisk Twórczych Mieleckiego Towarzystwa Miłośników Ziemi Mieleckiej oraz w Stowarzyszeniu Twórców Kultury Plastycznej. Wystawa będzie czynna do 3 lutego.

Koncert
„Mieleckie kolędowanie” – koncert kolęd w wykonaniu zespołów i chórów z Mielca i powiatu w kościele pw. MPNP, 12 stycznia, godz. 15.30.
Wstęp wolny.

* * *
Cykliczna impreza, w której bierze udział jednorazowo największa liczba solistów i zespołów muzycznych w roku. Przed publicznością zaprezentują się zespoły i chóry z całego powiatu mieleckiego. Będą to zarówno utytułowane, znane od dziesiątków lat grupy takie jak ZPiT ,,Rzeszowiacy”, jak i niewielkie parafialne scholae. W kościele królować będą oczywiście kolędy.
W tym roku w „Mieleckim kolędowaniu” wystąpi blisko 20 zespołów.

Spektakl taneczny
„Taneczny karnawał” – cz. 1, koncert zespołów artystycznych Domu Kultury SCK, 16 stycznia, godz. 18.
Wstęp: bilety w cenie 12 zł do nabycia w kasie kina ,,Galaktyka” (codziennie od godz. 12, w soboty i niedziele na godzinę przed seansem kinowym, środy – kasa nieczynna).

* * *
W koncercie wystąpią zespoły, które działają w Domu Kultury SCK. Koncert jest podsumowaniem działalności zespołów prowadzonych przez instruktorów Domu Kultury w semestrze zimowym 2017/18.

Koncert
„KOLĘDOWANIE Z GWIAZDAMI” – koncert z udziałem najsłynniejszej polskiej rodziny muzycznej Pospieszalskich - 17 stycznia, godz. 18, kościół pw. Ducha św.
Wstęp wolny.

* * *
W tym roku tytułową gwiazdą będzie rodzina Pospieszalskich, muzycy niezwykle znani, cenieni i lubiani, zwłaszcza serdecznie przyjmowani w repertuarze kolędowo-pastorałkowym. Muzyczna rodzina wystąpi z programem „Kolędy Pospieszalskich” w 14-osobowym składzie. Zagrają i zaśpiewają muzycy dwu pokoleń tej najbardziej znanej, muzycznej rodziny w Polsce. Gdy początkiem lat 90. XX wieku Pospieszalscy nagrali pierwszą płytę z kolędami, wielu członków obecnego składu zespołu nie było jeszcze na świecie. Program z albumu „Kolędy Pospieszalskich” na stałe wszedł do repertuaru świątecznego rozgłośni radiowych, był zarejestrowany przez TVP. Dziś Pospieszalscy nadal grają z dziećmi, ale trzon zespołu stanowią zawodowi muzycy współpracujący z wieloma artystami, m.in. z Michałem Urbaniakiem, Voo Voo, Zakopower, Arka Noego, Raz Dwa Trzy, Anna Maria Jopek.
Podczas koncertu polskie kolędy i pastorałki zabrzmią w autorskich opracowaniach. Podstawą będą wysmakowane klasyczne wersje, nie zabraknie jednak ani folkowych klimatów, ani żywiołowych jazzowo-rockowych aranżacji.

Koncert
„Wieczór z operetką, musicalem i humorem” – 27, godz. 16, sala widowiskowa DK SCK.
Wstęp: bilety w cenie 40 i 35 zł do nabycia w kasie kina Galaktyka (dni robocze od godziny 12, w soboty i niedziele – godzinę przed seansem kinowym, w środy – kasa nieczynna).

* * *
,,Wieczór z operetką, musicalem i humorem” to karnawałowy prezent, który co roku przygotowujemy dla mieleckiej publiczności. Muzyczną galę (z tytułowym humorem) prowadzi Artur Jaroń, a na scenie brylują śpiewacy z naszych scen operowych i musicalowych w repertuarze najpiękniejszych arii operetkowych i przebojów musicalowych. Śpiewakom towarzyszyć będzie Orkiestra Strauss Ensemble.

Spektakl taneczny
„Taneczny karnawał” cz. II – koncert zespołów artystycznych DK SCK, 30 stycznia, godz. 18.
Wstęp: bilety w cenie 12 zł do nabycia w kasie kina ,,Galaktyka” (codziennie od godz. 12, w soboty i niedziele na godzinę przed seansem kinowym, środy – kasa nieczynna).

* * *
W koncercie wystąpią zespoły, które działają w Domu Kultury SCK. Występ jest podsumowaniem działalności zespołów prowadzonych przez instruktorów Domu Kultury w semestrze zimowym 2017/18.

BŁAŻEWICZ, ŁUKASZEWSKI, CZARNECKI • POLSKIE KONCERTY WSPÓŁCZESNE

Album Filharmonii Kameralnej Im. Witolda Lutosławskiego w Łomży, poświęcony współczesnym koncertom instrumentalnym umożliwia konfrontację estetyk trzech, wysoko ocenianych dziś polskich kompozytorów. Każdy z utrwalonych na niniejszej płycie utworów utrzymany jest względem pozostałych w nieco pokrewnej (korespondującej z XX-wiecznym neoklasycyzmem), postmodernistycznej estetyce, co bez wątpienia ułatwia odbiór całego materiału. Choć przedstawione koncerty w żaden sposób nie nawiązują do tradycji muzycznej awangardy, wiele zastosowanych zabiegów kompozytorskich (pomysłowe instrumentarium, różnorodne środki odpowiedzialne za architektonikę formy) świadczy o dużym indywidualizmie tych trzech dzieł.

CD DUX 1462 Total time: [61:02]

Marcin Błażewicz
Koncert na gitarę i orkiestrę smyczkową (2015-2016)
1. Andante                [9:26]
2. Largo cantabile     [9:05]
3. Allegro con fuoco  [6:25]

Paweł Łukaszewski
Trinity Concerto na saksofon sopranowy i orkiestrę smyczkową (2007)
4. Larghetto  [6:13]
5. Agitato      [2:14]
6. Largo        [4:26]

Sławomir Czarnecki
Concerto Lendinum op. 44 | Op. 44 na skrzypce, wiolonczelę i orkiestrę smyczkową (2004–2005)
7. Allegretto     [4:47]
8. Lento assai  [8:14]
9. Vivace         [10:10]

WYKONAWCY

Filharmonia Kameralna im. Witolda Lutosławskiego w Łomży
Jan Miłosz Zarzycki /dyrygent/
Kuba Jakowicz /skrzypce/
Marcin Dylla /gitara/
Paweł Gusnar /saksofon sopranowy/
Tomasz Strahl /wiolonczela/

DUX 1462

Subskrybuj to źródło RSS