“Moniuszko i jego czasy - Zrozumieć Niepodległą"
Klasztor Braci Mniejszych Kapucynów w Stalowej Woli - Rozwadowie fot. organizator Festiwalu

“Moniuszko i jego czasy - Zrozumieć Niepodległą"

2019 Rok Stanisława Moniuszki
40.rocznica I wizyty Jana Pawła II w Polsce

XXIX Międzynarodowy Festiwal Muzyczny

Klasztor Braci Mniejszych Kapucynów
Stalowa Wola - Rozwadów 2019
2 lipca – 10 września, wtorki, godz. 19.00

“Moniuszko i jego czasy - Zrozumieć Niepodległą"

02.07. Inauguracja festiwalu
Koncert w kościółku „Do Ciebie, Panie”
Stanisław Moniuszko po polsku, łacinie i białorusku
Soliści Filharmonii i Opery w Mińsku
Tamara Remez - sopran
Sviatlena Niemahaj - organy

„Moniuszko i jego czasy”
Rozpoczyna się kolejny projekt autorski Roberta Grudnia
Opery, pieśni, poezja, dramat a wszystko w wykonaniu gwiazd polskich scen muzycznych i teatralnych. 2 lipca rozpoczyna się projekt autorski Roberta Grudnia „Moniuszko i jego czasy”. Twórczość genialnego kompozytora polskiej opery narodowej będzie kontynuacją ubiegłorocznego projektu „Zrozumieć Niepodległą”.
Autorski projekt Roberta Grudnia „Moniuszko i jego czasy ”, podobnie jak twórczość wielkiego polskiego kompozytora łączy patriotyzm ze sztuką. Rozpocznie się koncertem duetu solistów z Filharmonii i Opery w Mińsku na Białorusi. To wydarzenie będzie jednocześnie inauguracją XXIX Międzynarodowego Festiwalu Muzycznnego Klasztor Braci Mniejszych Kapucynów Stalowa Wola - Rozwadów 2019. Jednak to dopiero początek, bo projekt to cykl koncertów, spektakli słowno – muzycznych. Wystąpią m. in. Jerzy Trela, Wojciech Trela, Jerzy Zelnik, Chór Jubileuszowy Miasta Stalowa Wola, Konstanty Andrzej Kulka, Georgij Agratina, Robert Grudzień, Tamara Remez, Dominik Sutowicz oraz soliści oper i teatrów muzycznych z Łodzi, Lublina, Wrocławia, Warszawy. Będą m. in. koncertowe wykonania mszy i oper Stanisława Moniuszki, pieśni, ale także „Dziady” Adama Mickiewicza. Projekt opiera się nie tylko na muzyce wielkiego polskiego kompozytora, dyrygenta, organisty, dyrektora opery warszawskiej - ale ukazuje także realia czasów, w których żył i tworzył, dlatego będą też wydarzenia towarzyszące pokazujące ówczesną modę, obyczaje czy wystrój wnętrz. - Były to bardzo ciężkie dekady uporczywego wynarodowiania przez rosyjskiego zaborcę między powstaniami listopadowym i styczniowym i bezpośrednio po nim. Stanisław Moniuszko obok Fryderyka Chopina to największy polski kompozytor, twórca opery narodowej i liryki pieśniarskiej. Bywa nazywany Mickiewiczem polskiej muzyki. Cieszę się, że Sejm rok 2019 – w 200. rocznicę urodzin kompozytora ogłosił Rokiem Moniuszkowskim – twierdzi Robert Grudzień. Dodaje, że tworząc muzykę inspirowaną sztuką ludową Moniuszko dbał – podobnie jak Fryderyk Chopin – by muzyka polska powstawała w oparciu o głębokie narodowe korzenie, tworząc prawie 300 pieśni zebranych w śpiewnikach domowych – zabiegał o rozwój kultury muzycznej w polskich rodzinach. Pieśni te były śpiewane zarówno przy fortepianie w salonach ziemiańskich jak i domach mieszczańskich czy wreszcie na wsiach. Tworząc Towarzystwo Muzyczne im. Św. Cecylii w Wilnie postarał się nie tylko o rozwój muzyki sakralnej, ale także popularyzację muzyki klasycznej. Stanisław Moniuszko to oddany patriota. Jak sam podkreślał pierwszą edukację muzyczną odebrał w domu, gdzie matka bardzo często nuciła „Śpiewy Historyczne” Juliana Ursyna Niemcewicza. Jako dojrzały twórca pisał muzykę do wierszy Adama Mickiewicza i w ten sposób popularyzując poezję wieszcza narodowego. Przed powstaniem styczniowym, Stanisław Moniuszko wprawdzie formalnie pozostawał dyrektorem opery, ale grał na organach wyłącznie w kościołach, organizował tam akcje na cele charytatywne, brał czynny udział w procesjach i manifestacjach poprzedzających powstanie a jedną z nich w Warszawie nawet poprowadził.
Moniuszko to także twórca polskiej opery narodowej. Jego „Halka” i „Straszny Dwór” są uważane za najważniejsze polskie dzieła tego gatunku, niosące w sobie ogromny ładunek uczuć patriotycznych, które w czasach niewoli narodowej podnosiły na duchu a dla obywateli żyjących w wolnym kraju są ważną częścią kultury narodowej. Szczególnie to drugie dzieło od chwili premiery stało się manifestacją uczuć narodowych, co spowodowało zakaz kolejnych spektakli z (Straszny Dwór był grany we Lwowie). Warto też dodać, że jedna z pieśni sakralnych rozpoczęła uroczystości odsłonięcia pomnika pięciu poległych patriotów w pierwszej manifestacji przed powstaniem styczniowym, a miało to miejsce w 1915 roku. To wszystko pokazuje, że twórczość Stanisława Moniuszki przeniknięta głębokim patriotyzmem była i jest bliska Polakom kolejnych pokoleń. Dlatego projekt Roberta Grudnia „Moniuszko i jego czasy” nie ogranicza się do prezentacji twórczości wybitnego artysty, ale odwołuje się do późniejszych wydarzeń i rocznic. Chodzi o przypadające w tym roku 80. rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej czy 40. rocznicę pierwszej wizyty papieża Polaka w jeszcze zniewolonej Ojczyźnie, czyli również czasy gdy potrzeba było siły do podtrzymania ducha narodowego trwania w polskości.
Projekt Roberta Grudnia „Moniuszko i jego czasy” to także nawiązanie do wielkiej akcji popularyzatorskiej, podjętej przez światowej sławy śpiewaczkę Marię Fołtyn, która od lat 80. przez festiwal, konkursy i koncerty promowała twórczość wielkiego kompozytora na całym świecie. – Bardzo cenię talent i twórczość niezrównanej odtwórczyni roli Halki. Niezwykle miłym wspomnieniem o niej jest wpis w książce autobiograficznej, jaką mi podarowała. Na pierwszej stronie napisała, że ten egzemplarz dedykuje „pracuszkowi Robertowi Grudniowi ”oddana Maria Fołtyn. Myślę, że rok 2019 i projekt „Moniuszko i jego czasy” to także okazja by uhonorować i przypomnieć także jej zabiegi – dodaje Robert Grudzień.
Festiwal trwający do 10 września 2019 roku będzie się odbywał również w ramach 40.rocznicy pierwszej wizyty Jana Pawła II w Polsce.

Robert Grudzień dyrektor festiwalu
Moniuszko i jego czasy - Zrozumieć Niepodległą - projekt autorski