Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

OD MONTEVERDI’EGO DO MINY

K 21 maja 2019 r. wtorek, godz. 19.00
SALA BALOWA MUZEUM ZAMKU W ŁAŃCUCIE

VINCENZO CAPEZZUTO
CLAUDIO BORGIANNI
SOQQUADRO ITALIANO

Regina Gowarzewska- słowo

W programie:
Od Monteverdi'ego do Miny
Podróż po włoskiej muzyce od roku 1600 do lat 60 XX stulecia.

Claudio Monteverdi i Mina Mazzini, dwie zupełnie różne włoskie osobowości, odległe w czasie, lecz połączone cienką „czerwoną linią”, która ciągnie się do nas. Prawie cztery wieki dzielą tych dwóch wspaniałych artystów, ale jest wiele wspólnych punktów, które łączą ich nierozerwalnie: miasto Cremona, bycie rewolucjonistami pomimo krytyki, bycie symbolem nowego rodzaju występu.

Kierunek w repertuarze włoskiej muzyki, od początku siedemnastego wieku aż po wielki boom piosenki lat 60.

Niepowtarzalny głos Vincenzo Capezzuto staje się prawdziwym wątkiem całego koncertu, głos o rzadkiej i nie dającej się określić strukturze, który jest w stanie wziąć publiczność w tę podróż przez odległe wieki, ale zdecydowanie wpleciony.

Od Monteverdi’ego do Miny to koncert wspaniałych wizjonerów, możemy go określić jako „concerto alla bastarda”, ciągłe przejście, dialog pomiędzy „światem” Miny i „światem” Monteverdi’ego.

Repertuar muzyczny jest ciągle w ruchu, tworzony jest pod różnymi muzycznymi wpływami, ciągle oscyluje pomiędzy muzyką dwóch kompozytorów i im współczesnych. Bardzo wyjątkowy styl, próbujący odnaleźć te punkty ciągłości, które nieuchronnie łączą naszą współczesność i muzykę historyczną z odległym i prawie legendarnym światem, zwanym barokiem.

 

Tydzień Talentów - Warsztaty z Mistrzami w Kąśnej Dolnej

           Od 12 do 19 maja 2019 roku w Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej odbyła się kolejna edycja festiwalu „Tydzień Talentów”. W tym roku kadrę „Warsztatów z Mistrzami” stanowili: wspaniała sopranistka, profesor Akademii Muzycznej w Krakowie Katarzyna Oleś-Blacha, nestor polskich skrzypków, profesor zwyczajny Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie Roman Lasocki, jeden z najwybitniejszych wiolonczelistów młodego pokolenia, profesor Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku Marcin Zdunik oraz Szymon Nehring, jeden z najbardziej utalentowanych młodych pianistów, jedyny Polak, który otrzymał pierwszą nagrodę w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym Artura Rubinsteina w Tel Awiwie.

          „Tydzień Talentów” zainaugurowany został 12 maja koncertem w Dworku Ignacego Jana Paderewskiego, podczas którego wystąpili: wybitna sopranistka Katarzyna Oleś-Blacha i laureat VI Konkursu wokalnego im. I. J. Paderewskiego w Bydgoszczy, tenor Krzysztof Zimny, a towarzyszyła wokalistom pianistka Marta Mołodyńska-Wheeler.
          Drugi koncert odbył się 15 maja w Sali Lustrzanej w Tarnowie i zatytułowany był „Tarnowskie Talenty”, a wystąpili wyłącznie młodzi muzycy: Julia Styrna – klawesyn, Natalia Łazarek – flet, Łukasz Skubisz – akordeon, oraz uczestniczki warsztatów wokalnych Joanna Zaucha – sopran, Dominika Marcinkowska – sopran koloraturowy, a towarzyszył śpiewaczkom pianista Sławomir Kokosza.
          Koncert finałowy odbył się 19 maja w Sali Koncertowej Stodoła w Kąśnej Dolnej, a rozpoczęła go prezentacja wybranych uczestników warsztatów fortepianowych, skrzypcowych i wiolonczelowych.
Młodym instrumentalistom towarzyszyła pianistka Mirella Malorny.
           Wieczór rozpoczął się bardzo interesującym występem wiolonczelisty Tymoteusza Bączkowskiego, ucznia poznańskiej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej w klasie Doroty Hajzer, który wykonał I część Sonaty C-dur Luigi Boccheriniego i utwór zatytułowany „Orientale” Tadeusza Szeligowskiego.
          Również bardzo interesująco zaprezentowała się Kamila Wawrzeńczyk, uczennica Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Kielcach w klasie fortepianu Artura Jaronia. Kamila Wawrzeńczyk wykonała Balladę g-moll op. 23 Fryderyka Chopina.
           Występy uczestników zakończyło mistrzowskie wykonanie Fantazji na tematy z opery „Faust” Charlesa Gounoda op. 20 na skrzypce i fortepian Henryka Wieniawskiego przez skrzypaczkę Martę Gębską.
Ta 17-letnia artystka z Warszawy należy do grona najwybitniejszych skrzypaczek swojej generacji i aktualnie kształci się pod kierunkiem prof. Romana Lasockiego.
           Po popisach uczestników warsztatów rozpoczął się koncert Mistrzów, a wystąpili Marcin Zdunik – wiolonczela i Szymon Nehring – fortepian.
Pierwsze ogniwo stanowiły utwory Fryderyka Chopina – Sonata g-mol op. 65 na fortepian i wiolonczelę oraz Introdukcja i Polonez brillante op. 3 na fortepian i wiolonczelę.
           Później przyszedł czas na Suitę włoską na wiolonczelę i fortepian Igora Strawińskiego, a na zakończenie planowanej części koncertu wysłuchaliśmy Sonaty G-dur na skrzypce i fortepian Maurice Ravela w opracowaniu na wiolonczelę i fortepian Marcina Zdunika.
Wykonawców, utwory i kompozytorów przybliżał publiczności pan Jan Popis.
           Trudno jest takie mistrzowskie kreacje i przeżycia towarzyszące słuchaczom opisać. Trzeba po prostu być na koncercie. Publiczność była oczarowana wspaniałą grą dwóch wielkich mistrzów Marcina Zdunika i Szymona Nehringa, stąd długie gorące brawa i owacja na stojąco. Pomimo, że koncert trwał w sumie długo, wszyscy oczekiwali na bis. Artyści pożegnali się z publicznością jeszcze jednym utworem Ravela - przepiękną Habanerą.
Jestem szczęśliwa, że mogłam ten niedzielny wieczór spędzić w Kąśnej Dolnej.

           Przyjechałam do Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej po raz pierwszy w tym roku kalendarzowych i zobaczyłam, że wiele się zmieniło przede wszystkim we wnętrzu i otoczeniu Sali Koncertowej Stodoła, bo przybyło miejsce na szatnię, toalety i wygodną garderobę dla wykonawców. Tuż po koncercie rozmawiałam miedzy innymi o tych zmianach z panem Łukaszem Gajem – Dyrektorem Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej.
Łukasz Gaj: Zmiany może nie są aż tak wielkie, ale poprawa infrastruktury jest dla nas bardzo ważna, bo wiąże się z komfortem melomanów, którzy przyjeżdżają na nasze koncerty. Staramy się, aby wszystkie zmiany jak najlepiej melomanom służyły.

           Zakończony dzisiaj (19 maja) „Tydzień Talentów” był bardzo udany. Podczas koncertu finałowego uczestnicy warsztatów popisali się wspaniałą grą, a później fenomenalnie zagrali wykładowcy: wiolonczelista Marcin Zdunik i pianista Szymon Nehring.
            - Cieszę się bardzo, że występują tutaj młodzi muzycy. W czasie ostatnich trzech lat zauważyłem, że reprezentują coraz wyższy poziom. Myślę, że niedługo uczestnicy naszych warsztatów będą występować w wielu ważnych salach koncertowych na całym świecie i wówczas będziemy mogli się chwalić, że rozpoczynali w Kąśnej.
           Staramy się, aby mogli pracować u nas pod kierunkiem znakomitych mistrzów. W tym roku zaprosiliśmy wybitnych profesorów: skrzypka pana Romana Lasockiego i śpiewaczkę panią Katarzynę Oleś-Blacha, wiolonczelistę pana Marcina Zdunika i pianistę pana Szymona Nehringa. Cieszę się bardzo, że przyjęli nasze zaproszenie i przyjechali do Kąśnej Dolnej.

           Filharmonie i teatry operowe kończą sezony artystyczne, a w Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej sezon trwa.
           - Tak naprawdę „Tydzień Talentów” to u nas pierwszy w tym sezonie festiwal muzyki klasycznej. Przed nami jeszcze wiele wydarzeń, a wśród nich tak ważne festiwale jak : „Bravo Maestro”, czy na zakończenie sezonu „Viva Polonia!”.
            Jestem bardzo szczęśliwy, że otrzymaliśmy dodatkowe środki z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i mogę już powiedzieć, że będziemy mogli w szczególny sposób uczcić na terenie powiatu tarnowskiego 200. rocznicę urodzin Stanisława Moniuszki. Centrum Paderewskiego zorganizuje sześć koncertów edukacyjnych dla młodzieży w różnych ośrodkach naszego regionu. Nasze koncerty zatytułowane będą „Moniuszko Bohater Niezwykły” i będą one przybliżać młodzieży muzykę, życie i działalność ojca polskiej opery narodowej.

            Już w czerwcu Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej organizuje Festiwal Pieśni Kresowej.
           - To dla nas ważne przedsięwzięcie, które organizujemy wspólnie z Zespołem Szkół Ogólnokształcących w Gromniku. Nasze zaproszenie przyjął pan Mieczysław Szcześniak, który będzie w tym roku przewodniczył jury. Młodzi ludzie, którzy lubią śpiewać, będą mogli wystąpić w Centrum Paderewskiego i pokazać swoje talenty.
           Oprócz festiwali, w każdym miesiącu organizujemy co najmniej jeden koncert, a informacje o koncertach i naszej działalności dostępne są na naszej stronie internetowej i na Facebooku. Od tego sezonu można także kupować bilety przez Internet. Myślę, że jest to duże udogodnienie dla melomanów. Zapraszam Państwa serdecznie na wszystkie koncerty organizowane przez Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej.

            Ja również gorąco polecam Państwa uwadze wszystkie wymienione koncerty, warto także odwiedzić to miejsce – Dwór i jego otoczenie, a także kupić bardzo interesującą płytę zatytułowaną „Paderewski. Muzyka mojego domu”. Ten album stanowi przekrój twórczości Mistrza – kameralnej i wokalno-instrumentalnej w wykonaniu znakomitych polskich solistów i kameralistów: skrzypaczki Katarzyny Dudy, sopranistki Hanny Samson, barytona Jacka Jaskuły oraz pianistów Roberta Marata, Roberta Morawskiego i Cezarego Karwowskiego. Płyta jest hołdem złożonym Patronowi instytucji – Artyście i Patriocie, którego życiową misją stało się zaangażowanie w walkę o sprawę polską.
Wszystkie informacje znajdą Państwo na stronie internetowej Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej www.centrumpaderewskiego.pl

Zofia Stopińska

Festiwalowy wieczór z Chopinem, Brahmsem i Dvořakiem

          Głównym bohaterem koncertu, który odbył się 18 maja w Sali balowej Zamku w ramach 58. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie był Krzysztof Jabłoński - znakomity, światowej sławy polski pianista, który od ponad 30. lat występuje jako pianista i kameralista na estradach Europy, obu Ameryk i Azji.
           Krzysztof Jabłoński przyjechał do Łańcuta z młodą utalentowaną pianistką Hsiao-Hsien Shen, która występuje jako Rita Shen i od niedawna często pojawiają się na estradach razem grając utwory na cztery ręce.
            Program koncertu był bardzo urozmaicony i znakomicie skomponowany. Ramy planowanej części koncertu stanowiły utwory na cztery ręce: Taniec słowiański Antonina Dvořaka i Tańce węgierskie (nr: 1, 2, 3, 4, 5) Johannesa Brahmsa, a część środkową wypełniły utwory Fryderyka Chopina.
Krzysztof Jabłoński wspaniale wykonał cztery utwory, a były to kolejno: Walc As-dur op. 64 nr 3, Scherzo h-moll op. 20 , Etiuda c-moll op. 10 nr 12 „Rewolucyjną” i Polonez As-dur op. 53, a przed przerwą usłyszeliśmy jeszcze Grand duo Concertant E-Dur na fortepian i wiolonczelę na temat z opery „Robert Diabeł” Mayerbeera w wersji na cztery ręce.
           Po przerwie przy fortepianie zasiadł Krzysztof Jabłoński i wykonał rewelacyjnie dwa arcydzieła Fryderyka Chopina Balladę g-moll op. 23 oraz Andante spianato i Wielki Polonez Es-dur op. 22 .
           Planowaną część wieczoru zakończyły Tańce węgierskie Johannesa Brahmsa, które zawsze w dobrym wykonaniu podbijają serca publiczności. Oczywiście Artyści musieli dokonać wyboru i postanowili, że wykonają pięć pierwszych utworów z tego cyklu. Później były długie gorące brawa i owacja na stojąco, a podziękowaniem Artystów były bisy – pierwszy w wykonaniu duetu, a wieczór zakończył Krzysztof Jabłoński skrzącą się perlistymi kaskadami dźwięków Etiudą Ges-dur op. 10 nr 5 skomponowaną przez Fryderyka Chopina tak, że wykonawca gra jedynie na czarnych klawiszach.
           Opuściłam salę balową łańcuckiego Zamku zachwycona i na długo w mojej pamięci pozostaną wspaniałe kreacje Krzysztofa Jabłońskiego, a szczególnie: Scherza h-moll, Etiudy c-moll „Rewolucyjnej”, Poloneza As-dur oraz Andante spianato i Wielkiego Poloneza Es-Dur.
Podczas krótkiego pobytu w Łańcucie pan Krzysztof Jabłoński znalazł czas na wywiad dla czytelników „Klasyki na Podkarpaciu” i mam nadzieję, że jeszcze w maju zdążę go opublikować.

           Przed nami jeszcze osiem festiwalowych wieczorów i z pewnością każdy z nich dostarczy wielu wrażeń i wzruszeń. Większość koncertów odbędzie się w sali balowej Zamku w Łańcucie, ale będziemy także na koncertach we wspaniałej barokowej bazylice OO. Bernardynów w Leżajsku, na dziedzińcu Zamku w Krasiczynie i w sali Filharmonii Podkarpackiej.

Zofia Stopińska

Muzyczny Festiwal w Łańcucie - Balet "Jezioro Łabędzie"

19 maja 2019 r. niedziela, godz. 18. 00

SALA FILHARMONII PODKARPACKIEJ W RZESZOWIE

Artyści Lwowskiego Narodowego Akademickiego Teatru Opery i Baletu im. S. Kruszelnickiej

PROGRAM:
P. Czajkowski – Balet „Jezioro łabędzie”

W sali koncertowej Filharmonii Podkarpackiej zaprezentowany zostanie najsłynniejszy i najbardziej wyczekiwany przez publiczność balet wielkiego rosyjskiego romantyka Piotra Czajkowskiego – „Jezioro łabędzie” w wykonaniu Artystów Opery Lwowskiej. W skład zespołu wchodzą młodzi artyści, zdobywcy międzynarodowych konkursów, doświadczeni choreografowie, najlepsi tancerze Ukrainy. Dyrektorem artystycznym Baletu Lwowskiego jest wybitny artysta - Igor Chramow.
Historia artystów baletu Lwowskiej Opery Narodowej sięga 80 lat. W skład zespołu wchodzą młodzi artyści, będący laureatami wielu konkursów, doświadczeni choreografowie oraz najzdolniejsi tancerze ukraińscy: Anastasia Isupowa, Darija Jemeljancewa, Jaryna Kotys, Wiktorija Tkacz, Chrystyna Tracz, Albina Jakimenko, Daryna Kirik, Jewhenij Swietlica, Serhij Kaczura, Andrij Mychalicha, Andrij Mychalicha, Arsen Marusenko, Swiatoslaw Kaszczij. Dyrektorem artystycznym trupy baletowej jest Igor Chramov.
W repertuarze artystycznym zespołu znajduje się 25 klasycznych i współczesnych baletów: „Jezioro Łabędzie”, „Dziadek do orzechów” Piotra Czajkowskiego, „Don Kichot”, „Bajadera” L. Minkusa, „Korsarz”, „Giselle” A. Adama, „Królewna Śnieżka” i „7 Krasnoludków” B. Pawłowskiego. Jedną z najnowszych inscenizacji Baletu Opery Lwowskiej jest „Święto Wiosny” i „Pulcinella” Igora Strawińskiego.
Artyści Lwowskiej Opery Narodowej często występują w Polsce, Francji, Hiszpanii, Portugalii, Niemczech, Norwegii, Szwecji czy Szwajcarii. Spektakle co roku przyciągają ponad 115 000 widzów.
Orkiestra Symfoniczna Lwowskiej Opery Narodowej, to zespół 90 zawodowych muzyków, występujący pod dyrekcją takich kapelmistrzów jak: Yuriy Bervetskyy, Myron Yusypovyh, Iryna Stasyszyn, Mychajlo Dutczak. Orkiestra z powodzeniem koncertowała m.in. w Polsce, Francji, Hiszpanii, Portugalii, Luksemburgu, Katarze, Libanie oraz Szwajcarii.

Koncert The Animals & Friends


wydarzenie specjalne w ramach Dni Krosna - Miasta Szkła

Miejsce: Regionalne Centrum Kultur Pogranicza w Krośnie, sala widowiskowa, ul. Kolejowa 1, Krosno, województwo podkarpackie
Termin: 9 czerwca 2019 (niedziela), godzina 19.00

Szczegóły: www.rckp.krosno.pl

 

Bilety:

Przedsprzedaż (do 31 maja): 90 zł normalny, 70 zł ulgowy, 65 zł z Krośnieńską Kartą Mieszkańca
Od 1 czerwca: 110 zł normalny, 90 zł ulgowy, 85 zł z Krośnieńską Kartą Mieszkańca
UWAGA! Szczęśliwa trzynastka! 13 maja wszystkie bilety na koncert w cenie 59 zł

Bilety w sprzedaży w kasie RCKP:
Regionalne Centrum Kultur Pogranicza, ul. Kolejowa 1 (p. 234)

Godziny otwarcia kasy RCKP:
poniedziałek - piątek 10.00-13.00 oraz 14.30-17.30
sobota 10.00-14.00 oraz na godzinę przed wydarzeniem

Rezerwacja telefoniczna i internetowa:
13 43 218 98 w. 159 | Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

The Animals & Friends
Legenda brytyjskiego rocka, grupa wykonująca klasyczny repertuar The Animals. Zespół tworzą dwaj członkowie oryginalnego składu The Animals: perkusista John Steel i grający na instrumentach klawiszowych Mick Gallagher, a towarzyszą im Danny Handley i Scott Whitley. Na koncertach Animalsów w Polsce nie zabraknie takich utworów jak „We Gotta Get Out Of This Place”, „Boom Boom”, „Don't Let Me Be Misunderstood”, „Baby, Let Me Take You Home”, „I Put A Spell On You” czy jednego z najlepiej sprzedających się singli w historii całej muzyki popularnej - „House of the Rising Sun”.

Przydatne linki:
The Animals, House of the Rising Sun:
https://www.youtube.com/watch?v=3jpvjCDuj3k

Powrót po latach na łańcuckie salony

          Brytyjski zespół „The King’s Singers, który już ponad pół wieku zachwyca publiczność na całym świecie, zainaugurował 11 maja w sali balowej Zamku 58. Muzyczny Festiwal w Łańcucie. Ze względu na ogromne zainteresowanie publiczności Artyści zgodzili się powtórzyć koncert w niedzielę o 15.00 i
zostali entuzjastycznie przyjęci. Na długie brawa i owacje na stojąco Zespół sobie zasłużył proponując publiczności bardzo różnorodny program w najlepszym pod każdym względem wykonaniu: idealnej intonacji, brzmieniu i dykcji, a wszystko sposób bardzo naturalny. Kunsztu zespołu The King’s Singers ani atmosfery panującej w sali balowej łańcuckiego Zamku nie da się opisać słowami. Trzeba było tam po prostu być. Cudowny pod każdym względem wieczór.
          Tydzień po inauguracji wystąpi w sali balowej wybitny pianista Krzysztof Jabłoński, dwa dni później duet z Rumunii, a następnie włoski kontratenor Vincenzo Capezzuto, orkiestra z Turcji oraz nasz znakomity skrzypek Bartłomiej Nizioł.
          Uważam, że Bartłomiej Nizioł należy do niewielkiego grona najwybitniejszych skrzypków swojego pokolenia na świecie i dlatego jestem szczęśliwa, że artysta zgodził się na wywiad jeszcze przed przyjazdem do Łańcuta.

           Zofia Stopińska: Miło nam będzie oklaskiwać Pana w Sali balowej łańcuckiego Zamku 21 maja. Można powiedzieć, że po latach powraca Pan do miejsc znanych z czasów młodości, kiedy uczestniczył Pan w Międzynarodowych Kursach Muzycznych im Zenona Brzewskiego w Łańcucie. Jak Pan wspomina Kursy, pedagogów, pod okiem których doskonalił Pan swoją grę, atmosferę Kursów i występy w Sali balowej?
           Bartłomiej Nizioł: Ja również się cieszę, że po latach wrócę do pięknego Zamku w Łańcucie i wystąpię w ramach tegorocznego Muzycznego Festiwalu.
Ostatnio występowałem tam w ramach Międzynarodowych Kursów Muzycznych im. Zenona Brzewskiego i brałem już wówczas udział w tych Kursach w roli profesora.
          Oczywiście, pamiętam wcześniejsze, lata kiedy przyjeżdżałem do Łańcuta najpierw jako uczeń szkoły muzycznej, a później jako student. To było tuż przed przemianami w Polsce oraz w czasie ich trwania i były to ciężkie czasy. Pamiętam, że sam dojazd ze Szczecina do Łańcuta w przepełnionym pociągu trwał kilkanaście godzin i był męczący. Natomiast Kursy zawsze były wspaniałe, bo mieliśmy możliwości kontaktu z największymi profesorami na świecie. Między innymi miałem przyjemność pracować pod kierunkiem tak wspaniałych profesorów, jak prof. Michael Frischenschlager z Wiednia, czy słynny prof. Zachar Bron, którego uważam za najsłynniejszego obecnie pedagoga gry na skrzypcach. Wspominam udział w łańcuckich Kursach z dużym sentymentem. Ostatni raz jako uczestnik Kursów byłem w Łańcucie przed konkursem w Londynie i „ogrywałem” program, nabierałem ostatniego szlifu przed tym bardzo ważnym konkursem.
          Moje wspomnienia są bardzo sentymentalne również dlatego, że mój ojciec pochodzi z okolic Rzeszowa, tam mamy rodzinę i czuję, że łączą mnie również więzy krwi z tym pięknym regionem.

           Tym razem w wykonaniu sonat Ignacego Jana Paderewskiego, Zygmunta Stojowskiego i Władysława Żeleńskiego, będzie Panu towarzyszył Michał Francuz – pianista związany z poznańskim środowiskiem muzycznym, ale koncertujący z powodzeniem jako solista i kameralista. Jak długo Panowie razem współpracują i czy ta współpraca dotyczy tylko koncertów w Polsce?
          - Podczas recitalu będzie towarzyszył mi przy fortepianie pan Michał Francuz, jest to znakomity pianista i kameralista, z którym obecnie pracujemy nad bardzo ambitnym projektem, bo jesteśmy w trakcie nagrań wszystkich polskich sonat na skrzypce i fortepian. Mamy w planie nagranie około 40 pozycji, ten projekt będzie rozłożony na kilka lat. Do tej pory koncentrowaliśmy się na nagraniu sonat twórców działających w tym samym okresie, co Ignacy Jan Paderewski. Utrwalone zostały sonaty: Paderewskiego, Żeleńskiego, Noskowskiego, dwie sonaty Stojowskiego oraz miniatury Żeleńskiego. Dlatego w programie koncertu w sali balowej łańcuckiego Zamku znajdą się: Sonata op. 13 na skrzypce i fortepian Ignacego Jana Paderewskiego, Sonata op. 13 Zygmunta Stojowskiego i Sonata op. 30 Władysława Żeleńskiego.

           Prowadzi Pan bardzo intensywną działalność artystyczną, obejmującą kilka nurtów muzyki: solista, kameralista, koncertmistrz orkiestry i pedagog. Czy któryś z tych nurtów dominuje?
          - Staram się utrzymywać równowagę, która polega na tym, że moja praca w ciągu roku podzielona jest na okresy, kiedy koncertuję, nagrywam nowe płyty (staram się co roku nagrać jedną lub dwie nowe płyty), jeden dzień w tygodniu spędzam na uczelni i zajmuję się pracą pedagogiczną, a stanowisko koncertmistrza orkiestry operowej łączę harmonijnie z koncertami – są miesiące, kiedy gram więcej w orkiestrze i wówczas mniej występuję jako solista.

           Proszę opowiedzieć o współpracy z Vladimirem Cosmą, wybitnym twórcą muzyki filmowej.
          - To była właściwie jednorazowa współpraca i dotyczyła kilku koncertów oraz nagrania płyty. Było to już kilka lat temu i od tego czasu nie pracowaliśmy razem.

           Już prawie ćwierć wieku mieszka Pan w Szwajcarii. Jak często przyjeżdża pan do Polski i z którymi ośrodkami muzycznymi współpracuje Pan najczęściej i czy ta współpraca dotyczy wyłącznie działalności koncertowej?
          - Mieszkam w Szwajcarii od 1995 roku. Wyjechałem tam po ukończeniu studiów w Akademii Muzycznej w Poznaniu pod kierunkiem prof. Jadwigi Kaliszewskiej, aby kontynuować naukę u prof. Pierre’a Amoyala, słynnego skrzypka francuskiego w Conservatoire de Lausanne.
          Od czasu, kiedy można podróżować bez problemu i są bezpośrednie połączenia z Zurychu z polskimi miastami: Wrocław, Gdańsk, Kraków, Warszawa, i w ciągu półtorej godziny można się znaleźć w Polsce, przyjeżdżam do Polski częściej. Występuję z koncertami oraz jako gościnny profesor. Współpracuję dosyć często z Akademią Muzyczną w Katowicach, przez 10 lat byłem dyrektorem artystycznym Music Festiwal & Master Class w Pile i zajmowałem się tam organizacją oraz promocją młodych polskich talentów. Formuła tego festiwalu była interesująca, ponieważ oprócz indywidualnych lekcji każdy z uczestników miał możliwość kilkukrotnego zaprezentowania swoich umiejętności i dlatego było organizowanych sporo koncertów, a na zakończenie przyznawana była nagroda specjalna w postaci koncertu.

          Jest Pan laureatem pierwszych nagród na najbardziej liczących się międzynarodowych konkursach skrzypcowych (Poznań, Adelajda, Pretoria, Bruksela, Paryż). Z pewnością udział w konkursach miał duży wpływ na Pana karierę. Dzisiaj zapraszany jest Pan na te konkursy, a także na wiele innych, jako juror i z pewnością obserwuje Pan rozwój wielu młodych skrzypków. Czy konkursy są nadal tak ważne? Czy można zdobyć popularność i uznanie bez udziału w konkursach?
          - Udział w konkursach był kiedyś bardzo ważny, teraz, z racji tego, że konkursów namnożyło się bardzo dużo, też. Kiedyś wygrana na konkursie w Paryżu, Moskwie czy Poznaniu właściwie gwarantowała już sukces, w czasie moich studiów i na początku działalności zawodowej trzeba było się zaprezentować na kilku konkursach, teraz jest podobnie. Same konkursy dają jedynie możliwość prezentacji i promowania się, natomiast późniejsze kontakty z organizatorami festiwali i koncertów oraz z agencjami koncertowymi są najważniejsze do zrobienia kariery.
            Kreatywność młodych muzyków jest niezbędna. Trzeba ciągle mieć pomysł na promowanie swoich umiejętności, na swój repertuar, bo organizatorzy oczekują, żeby ciągle odnajdywać coś nowego.

           Czy organizacja koncertów, festiwali i innych imprez popularyzujących muzykę klasyczną w Polsce różni się od organizacji podobnych przedsięwzięć w innych krajach, w których Pan występuje?
           - Uważam, że w Polsce koncerty i festiwale zawsze były organizowane na najwyższym poziomie. Mamy powody do dumy, bo mamy w naszym kraju wiele wspaniałych, na światowym poziomie festiwali i koncertów. Najlepszym przykładem jest Muzyczny Festiwal w Łańcucie, który może z powodzeniem konkurować z wieloma festiwalami w Europie i na świecie.
Zawsze chętnie w Polsce występowałem i występuję.

           Jak często gra Pan utwory polskich kompozytorów poza granicami Polski i jak przyjmuje je publiczność?
           - Zawsze starałem się i nadal się staram promować polską muzykę. Nagrałem wiele płyt z utworami polskich kompozytorów, m.in. nagrałem kilka płyt z utworami Henryka Wieniawskiego, nagrałem płyty z utworami Karola Lipińskiego, Grażyny Bacewicz, niedawno nagrałem Koncert podwójny Krzysztofa Pendereckiego, z Orkiestrą BBC nagrałem Koncert skrzypcowy Zygmunta Stojowskiego. Najnowszy projekt nagrania wszystkich polskich sonat skrzypcowych najlepiej potwierdza, że staram się promować polską muzykę. Uważam, że polscy muzycy powinni promować dzieła polskich twórców i mają wielkie pole do popisu, bo jest bardzo dużo utworów polskich kompozytorów, które nie są znane, a są to utwory godne wykonania.

           Czy ma Pan jakieś pozamuzyczne pasje i czas na ich realizację?
            - Moją wielką pozamuzyczną pasją są podróże. Staram się raz w roku znaleźć trzy lub cztery tygodnie na podróże. Są to różne podróże, zazwyczaj dalekie: do krajów azjatyckich, a teraz mamy w planach miesięczny pobyt w Stanach Zjednoczonych – głównie w Kalifornii. Podróże mnie relaksują, a ponadto mogę wspólnie z żoną spędzić czas, oglądając piękny świat, poznając nowe dla nas kultury i zakątki.
Jeżdżę bardzo dużo po świecie koncertując i może czytelnicy są zdziwieni, że odpoczywam również podróżując, ale podczas podróży koncertowych nie ma możliwości zwiedzania. Podróż koncertowa różni się w sposób zasadniczy od podróży bez instrumentu, ma się cały dzień dla siebie.

            Jak długo będzie Pan w Łańcucie? Czy może Pan zostać na Festiwalu kilka dni, czy musi Pan jechać na kolejne koncerty albo wracać do domu, gdzie także czeka Pana z pewnością wiele pracy?
            - Mój pobyt w Łańcucie będzie niestety bardzo krótki, przyjeżdżam na próbę i w tym samym dniu mam koncert, a na następny dzień muszę wyjechać. Przykro mi z tego powodu, ale w maju mam wyjątkowo dużo pracy, bo m.in. jestem na festiwalu w Szczecinie, gdzie wykonamy recital z panem Michałem Francuzem, a także poprowadzę kursy. Później kilka dni spędzę w Katowicach, gdzie nagrywam kolejną płytę.
           Pozdrawiam Państwa serdecznie i zapraszam 22 maja o 19.00 do sali balowej łańcuckiego Zamku, gdzie zabrzmią perły polskiej muzyki na skrzypce i fortepian.

Muzyczny Festiwal w Łańcucie - Krzysztof Jabłoński

K 18 maja 2019 r., godz. 18:00, SALA BALOWA MUZEUM ZAMKU W ŁAŃCUCIE

KRZYSZTOF JABŁOŃSKI – fortepian
RITA SHEN – fortepian

W programie:
F. Chopin. J. Brahms, A.Dvorak
Cena: 50 zł

Krzysztof Jabłoński - pianista
Uczył się pod kierunkiem Janiny Butor. Studia ukończył z wyróżnieniem w klasie prof. Andrzeja Jasińskiego w Akademii Muzycznej w Katowicach, gdzie w 1997 roku uzyskał także tytuł doktora. W 2006 roku odebrał z rąk prezydenta RP tytuł profesora.
Laureat 3. nagrody XI Międzynarodowego Konkursu im. Fryderyka Chopina w Warszawie (1985) oraz szeregu czołowych nagród w międzynarodowych konkursach pianistycznych w: Mediolanie (1980), Palm Beach (1988), Monzy (1988), Dublinie (1988), Nowym Jorku (1989), Calgary (1992) oraz Złotego Medalu w Konkursie im. Artura Rubinsteina w Tel Awiwie (1989).
Od ponad 30 lat jest aktywny jako solista i kameralista. Występuje na estradach Europy, obu Ameryk, Azji, Izraela. Wykonywał recitale w prestiżowej serii koncertów mistrzowskich w Filharmonii Berlińskiej. Występował m.in. z takimi zespołami, jak: 18th Century Orchestra, Berner Symphonie-Orchester, Radio-Sinfonieorchester Stuttgart des SWR, Düsseldorfer Symphoniker, Hamburger Symphoniker, Jenaer Philharmonie, Festival Orchestra of the Grand Teton Music Festival, Helsinki Philharmonic, Lahti Symphony Orchestra, Tokyo Philharmonic Orchestra, Kirishima Festival Orchestra, Orkiestra Filharmonii Narodowej w Warszawie, NOSPR oraz pod batutami tej miary mistrzów, co: Valery Gergiev, Andrzej Boreyko, Krzysztof Penderecki, Jerzy Semkow, Jerzy Maksymiuk, Frans Brueggen, Witold Rowicki, Antoni Wit i Jan Krenz.
Muzyka kameralna należy do pasji Jabłońskiego, a wśród artystów, z którymi współpracował, są m.in.: Tsuyoshi Tsutsumi, Arto Noras, Konstanty A. Kulka, Tomasz Strahl, Teng Li, Tamaki Kawakubo, Jing Zhao, Roberto Díaz i Daniel Gaede. Jest także pianistą Kwintetu Warszawskiego. Romantyczna natura Jabłońskiego kształtowała przez lata jego muzyczny smak i zainteresowania. Obok najbardziej znanych dzieł literatury fortepianowej, sięga także do mniej znanych pozycji jak koncerty fortepianowe Ferdinanda Riess’a, Henry’ego Litolff’a i Ernő Dohnányi’ego. Był zapraszany do współpracy z baletem, operą oraz do udziału w realizacjach spektakularnych, multimedialnych projektów, jak wykonania: Prometeusza Skriabina z Düsseldorfer Symphoniker, baletu Fortepianissimo do choreografii Lorki Massine’a w Teatrze Wielkim w Warszawie oraz oryginalnej, fortepianowej wersji dramatu lirycznego Debussy’ego Peleas i Melizanda. Był specjalnym gościem słynnego Balu w Operze Wiedeńskiej, gdzie wykonywał muzykę Chopina. Zagrał dla wielotysięcznej publiczności wraz z Grant Park Orchestra pod batutą Krzysztofa Urbańskiego w Jay Pritzker Pavilion w Millennium Park w Chicago. W 2013 roku, podczas charytatywnego Clean Baltic Sea Concert w Helsinkach wykonał koncert Czajkowskiego pod batutą Gergieva z Helsinki Philharmonic Orchestra. Koncert został zarejestrowany przez telewizję fińską, był również transmitowany na żywo w internecie. Swój jubileusz 30-lecia pracy artystycznej rozpoczął w Tokio wykonaniem Koncertu e-moll Chopina z Yomiuri Nippon Symphony Orchestra (dyrygent: Tatsuya Shimono, 2015), koncert ten powtórzył w Filharmonii Narodowej w Warszawie podczas Festiwalu „Chopin i jego Europa”. Jubileuszowy rok zakończył wykonaniem Koncertu g-moll Saint-Saënsa z Orkiestrą Filharmonii Narodowej w Warszawie pod batutą Patricka Fournillier. Artysta dokonał licznych nagrań dla radia i telewizji w wielu krajach.
Ma w dorobku wiele płyt wydanych w Niemczech, Japonii i Polsce. W ramach Wydania Narodowego Dzieł Fryderyka Chopina w redakcji prof. Janusza Ekiera zarejestrował komplety etiud, preludiów, impromptus, a także Wariacje i Krakowiaka z orkiestrą Sinfonia Varsovia pod dyrekcją Jacka Kaspszyka. Wraz z Kwintetem Warszawskim nagrał kwintety fortepianowe Grażyny Bacewicz i Juliusza Zarębskiego, a z Tomaszem Strahlem oraz Konstantym A. Kulką - komplet dzieł kameralnych Chopina. W 2016 roku otrzymał zaszczytną propozycję zarejestrowania kompletu dzieł Chopina na fortepianach współczesnych oraz historycznych. On sam nazywa to przedsięwzięcie „projektem życia”, ale planuje zakończyć te nagrania w okresie 3-4 lat.
Jest regularnie zapraszany do prowadzenia wykładów, kursów mistrzowskich oraz udziału w pracach jury międzynarodowych konkursów pianistycznych, w tym konkursów Chopinowskich w Warszawie, Toronto, Miami, Tokio oraz Foshan w Chinach. W latach 2004- 2017 był profesorem Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. Uczy także w Mount Royal University w Calgary oraz University of Calgary.

Recital organowy w jarosławskiej Kolegiacie

W ramach cyklu „Niedziela z muzyką w Kolegiacie”:

Recital organowy: 26.05.2019 r., godz. 19:00

dr. hab. Krzysztof Urbaniak

Kilka słów o artyście:
Jest absolwentem warszawskiej Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w klasie organów prof. Józefa Serafina oraz w klasie klawesynu prof. Leszka Kędrackiego. Ukończył także Hochschule für Musik und Darstellende Kunst w Stuttgarcie w klasie organów prof. Ludgera Lohmanna oraz w klasie klawesynu prof. Jörga Halubka (Künstlerische Ausbildung i Konzertexamen). Stopień doktora zdobył w 2012 r. na Akademii Muzycznej w Krakowie. W 2016 r. uzyskał stopień doktora habilitowanego na Akademii Muzycznej w Łodzi.
Krzysztof Urbaniak jest kierownikiem Katedry Organów i Muzyki Kościelnej Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi, w której prowadzi swoją klasę organów. Jest także adiunktem w Katedrze Organów Akademii Muzycznej w Krakowie.

Szczegółowy biogram na stronie:
http://www.amuz.lodz.pl/pl/lifemotion/pl/pedagodzy/spis-pedagogow/doktorzy-habilitowani-oraz-adiunkci-z-kwalifikacjami-ii-stopnia/116-dr-krzysztof-urbaniakklasę

YOUNG ARTS MASTERCLASS

30.06 - 11.07.2019 KROSNO

TURNUS PIERWSZY 30.06 - 05.07.2019 

Jakub Jakowicz - skrzypce (Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie, Polska)

Barnabas Kelemen - skrzypce (The Ferenc Liszt Academy of Music, Węgry)

Piero Massa - altówka (Conservatorio Statale di Musica E. R. Duni, Włochy)

Anna Barnaś - wiolonczela ( Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, Polska

TURNYS DRUGI O5 - 11.07.2019

Andrzej Grabiec - skrzypce (Katherine G. McGovern College of the Arts at the University of Houston, USA)

Szymon Krzeszowiec - skrzypce (Akademia Muzyczna im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, Polska)

Yuri Zhislin - altówka ( Royal College of Music, Wielka Brytania)

Mats Lidström - wiolonczela (Royal Academy of Music, Wielka Brytania)

YOUNG ARTS MASTERCLASS to nowa jakość edukacji muzycznej w Polsce! Łączymy ze sobą tradycyjne dla kursów mistrzowskich doskonalenie solowego repertuaru, z radością współpracy w orkiestrze kameralnej. Stawiamy na jakość, otwartość na nowe aspekty muzyki oraz praktyczne podejście do nauczania i rozwoju artystycznego.

U nas nie tylko będziesz miał okazje doskonalić swój warsztat gry na instrumencie, ale też nauczyć się jak radzić sobie z wymaganiami jakie stawia przed młodym artystą świat!

Wiecej informacji na http://youngarts.pl/pl/kursy/

Profil kursów na FB:

https://www.facebook.com/YoungArtsMasterclass/

Informacje na temat Festiwalu Young Arts:

http://youngarts.pl/pl/festiwal/

Profil na FB:

https://www.facebook.com/fundacjayoungarts/

 

Krzysztof Polnik wśród laureatów I miejsca Konkursu w Klingenthal

Międzynarodowy Konkurs Akordeonowy w Klingenthal to najtrudniejszy i najbardziej wymagający konkurs akordeonowy na świecie.

I konkurs ten w kategorii do lat 18 WYGRYWA!!! Krzysztof Polnik, pokonując? reprezentantów Serbii, Bośni i Hercegowiny, Rosji, Niemiec, Słowacji, Chin i Francji, równocześnie w najgodniejszy sposób reprezentując naszą szkołę, miasto i Polskę.?
Wielka radość i satysfakcja!?
Praca z tak znakomitym artystą to czysta przyjemność.?

Dariusz Baszak - nauczyciel Krzysztofa Polnika, dyrektor Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Przemyślu

GRATULUJEMY SERDECZNIE KRZYSZTOFOWI ORAZ PANU DARIUSZOWI BASZAKOWI !!!  ŻYCZYMY KOLEJNYCH SUKCESÓW!!!

Subskrybuj to źródło RSS