Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Koncerty w Katedrze Rzeszowskiej i w Jarosławskim Opactwie

Sobota, 15 lipca 2017 r, godz. 18:00, Jarosławskie Opactwo w ramach cyklu "Muzyka organowa w Jarosławskim Opactwie" 

Niedziela, 16 lipca 2017 r. godz. 20:00 , Katedra Rzeszowska w ramach Festiwalu Muzycznego "Wieczory Muzyki Organowej i Kameralnej w Katedrze i Kościołach Rzeszowa".

Wystąpi prof. Bogdan Narloch z Koszalina. Artysta jest dyrektorem jednego z najstarszych polskich festiwali muzyki organowej, który od ponad 50. lat odbywa się w katedrze w Koszalinie. Bogdan Narloch jest także profesorem gry organowej na Wydziale Muzyki Uniwersytetu Szczecińskiego.

W programie koncertów znajdą się utwory: J. S. Bacha, A. Vivaldiego oraz europejskich kompozytorów przełomu XIX i XX wieku.

Wstęp na koncerty wolny

Dumitru Harea o fletni Pana i o koncertach na Podkarpaciu

Dumitru Harea urodził się w Mołdawii, we wsi Isacova, 50 km od stolicy - Kiszyniowa. Po ukończeniu szkoły muzycznej w Orhei i Liceum Muzycznego w Tiraspolu rozpoczął studia w Akademii Muzycznej w Kiszyniowie w klasie fletni Pana. Studiował u znanego i cenionego w Mołdawii i Rumunii prof. Iona Negura. Akademię Muzyczną ukończył w 1996 roku. Już w czasie studiów, przez cztery lata pracował jako nauczyciel w Szkole Muzycznej, w której uczył młodzież gry na fletni Pana. W tym czasie był także członkiem orkiestry ludowej  "Martisor". Koncertował z tym zespołem nie tylko w Mołdawii, ale także w Rumunii i na Łotwie i innych państwach Europy. Dumitru Harea jest muzykiem, który oprócz doskonale opracowanych, popularnych i znanych utworów muzyki klasycznej ma w swoim repertuarze również znane przeboje światowej muzyki rozrywkowej, no i oczywiście utwory typowej rumuńskiej, mołdawskiej i ukraińskiej muzyki ludowej, często komponowanej specjalnie dla tego specyficznego instrumentu. W roku 2000 Dumitru Harea po raz pierwszy odwiedził Poznań. Tutaj poznał swoją obecną żonę, Agatę i w Polsce zamieszkał.     W 2001 r. Artysta wydał swoją pierwszą solową płytę zatytułowaną "Muzyka Duszy". Na krążku są zamieszczone najbardziej znane utwory klasyczne, opracowane na fletnię Pana z towarzyszeniem organów. Dumitru Harea prowadzi ożywioną działalność artystyczną występując jako solista, członek zespołów kameralnych, a także współpracuje z Filharmonią Bałtycką i Filharmonią Jeleniogórską. Koncertuje na terenie całej Polski i za granicą m.in. : w Niemczech, we Włoszech, Wielkiej Brytanii, Rosji, Finlandii i Szwecji. Zapraszam do zapoznania się z rozmową, którą nagrałam z Artystą przed koncertem w Rzeszowie.

Zofia Stopińska : Grający na fletni Pana Dumitru Harea wystąpi w lipcowe wieczory na Podkarpaciu w sumie trzy razy. Rozmawiamy przed pierwszym koncertem - 2 lipca w Katedrze Rzeszowskiej, 3 lipca artysta wystąpił w Bazylice Ojców Bernardynów w Leżajsku, wiem, że jeszcze 20 lipca będziecie grać w Kościele Ojców Franciszkanów w Krośnie, a także będą koncerty na terenie Małopolski. Dzisiaj został Pan zaproszony na życzenie rzeszowskiej publiczności, bo w Rzeszowie grał Pan już kiedyś w wypełnionym po brzegi Kościele św. Krzyża i po tym koncercie dyrektor Festiwalu – pan Marek Stefański otrzymywał mnóstwo pytań, kiedy znów będzie można posłuchać Pana gry. Chyba miło powracać do tego samego miasta, pamiętając poprzednie przyjęcie.

Dumitru Harea : Nie wiedziałem nawet, że publiczność tak bardzo pragnęła mojego powrotu. To naprawdę bardzo miłe. Po raz pierwszy będę grał w Katedrze Rzeszowskiej, ale grałem w innej przepięknej rzeszowskiej świątyni. Bardzo się cieszę, że gram w Rzeszowie razem z panem Markiem Stefańskim, bo to wspaniały organista i wirtuoz.

Z. S. : Katedra Rzeszowska to duża świątynia i trzeba to wnętrze wypełnić brzmieniem fletni Pana. Nie będzie to chyba łatwe zadanie.

D. H. : Powiedziała Pani na początku, że jestem tutaj oczekiwanym gościem i spodziewam się, że publiczność dopisze. Chcemy zagrać wszystkie utwory jak najlepiej i jak to się mówi - „od serca”. Postaramy się, aby to był piękny wieczór. Wystąpi także Katedralny Chór Chłopięco – Męski „Pueri Cantores Resovienses”, który z pewnością zaśpiewa pięknie. Program koncertu będzie bardzo urozmaicony i dostarczy wszystkim wielu wrażeń.

Z. S. : Jest Pan młodym mężczyzną, ale gra Pan na fletni już wiele lat.

D. H. : Już nie jestem taki młody, bo zbliżam się do pięćdziesiątki, ale gram już od bardzo dawna, bo od szóstego roku życia, a zacząłem występować publicznie jak uczęszczałem do średniej szkoły muzycznej. Trzeba było pracować, aby się utrzymać. Niedługo, bo w październiku bieżącego roku minie siedemnaście lat, jak mieszkam w Polsce. Czas szybko biegnie.

Z. S. : W Mołdawii, gdzie Pan się urodził i wykształcił, fletnia Pana jest instrumentem bardzo popularnym.

D. H. : Owszem, w Mołdawii to bardzo popularny instrument. Akademia Muzyczna w Kiszyniowie była pierwszą uczelnią w której otwarto klasę gry na fletni Pana, a dopiero później otwarto takie klasy na uczelniach w Rumunii. Fletnia Pana nie jest instrumentem popularnym na całym świecie, ale coraz to częściej organizowane są koncerty z udziałem tego instrumentu w różnych ośrodkach muzycznych. Muszę podkreślić, że czuję się w Polsce szczęśliwy. Cieszę się, że tu zamieszkałem. Jak rozpoczynałem naukę gry na fletni Pana, później podczas nauki w szkole średniej i na studiach, byłem po prostu zakochany w tym instrumencie i nie zastanawiałem się, co będzie dalej. Dopiero jak się kończy studia, to człowiek zderza się z rzeczywistością i dostrzega, że życie nie jest łatwe, ale nasz profesor pod koniec studiów zapewniał nas, że na całym świecie na nas czekają. Mogę powiedzieć, że były to prorocze słowa, bo wówczas nawet granice nie były otwarte, ale mówił prawdę, bo moi koledzy mieszkają w różnych krajach Europy i Ameryki Północnej. Grających na fletni Rumunów i Mołdawian można spotkać wszędzie.

Z. S. : Zamieszkał Pan w Polsce dlatego, że pokochał Pan Polkę. Dzięki Panu coraz więcej wiemy o fletni Pana i coraz częściej słyszymy jej brzmienie.

D. H. : Chcę na początku powiedzieć, że często mówi się o niechęci Polaków do ludzi innych narodowości. Jestem najlepszym przykładem na to, że tak nie jest. Jestem przekonany, że jeśli okazujemy Polakom szacunek, to odwzajemniają się. Nigdy nie spotkałem się z przejawami niechęci ze strony Polaków. Czuję się tutaj bardzo dobrze, mam wspaniałą rodzinę i mogę się realizować. To dla mnie jest bardzo ważne. Staram się grać najlepiej jak potrafię i jestem bardzo gorąco przyjmowany przez polską publiczność. Jestem szczęśliwy i gdybym po raz drugi miał decydować, gdzie będzie mój dom, to wybrałbym Polskę po raz drugi.

Z. S. : Fletnia Pana zachwyca słuchaczy przede wszystkim pięknym dźwiękiem, a także wyglądem. Czy zgłaszają się do Pana młodzi ludzie, którzy chcą się uczyć grać na tym instrumencie?

D. H. : Owszem, są chętni, chociaż moi uczniowie nie odnoszą wielkich, spektakularnych sukcesów, ale nawet w Mołdawii ten instrument rozwijał się też powoli. W latach 80-tych XX wieku, kiedy powstała klasa fletni Pana w Akademii Muzycznej w Kiszyniowie, to też koledzy mojego profesora mówili: „...jak chcesz, to otwórz sobie tę klasę, ale nic z tego nie będzie...”. Wiele lat prof. Iona Negura musiał walczyć o klasę fletni Pana. Podobnie jest w Polsce. Próbowałem w różnych szkołach muzycznych i w Akademii Muzycznej w Poznaniu, ale bez efektów. Na moje propozycje słyszę zwykle odpowiedzi, że brakuje pieniędzy i ja to rozumiem. Jestem jednak dobrej myśli. Mam w tej chwili ośmiu uczniów. Od dziewięciu lat uczę w Lesznie – niewielkim mieście niedaleko Poznania. Wierzę, że jeszcze za mojego życia powstaną klasy fletni Pana w szkołach muzycznych, a może nawet w akademii muzycznej. Najczęściej zdolne osoby, które marzą o tym aby grać na fletni – nie mają pieniędzy, a ci których stać na naukę – nie mają chęci albo talentu.

Z. S. : Fletnia Pana wydaje się bardzo prostym instrumentem – kilka piszczałek różnej długości połączonych razem.

D. H. : Faktycznie tak to wygląda, ale żeby mieć dobry instrument, trzeba dobrego lutnika. Ważne są także materiały z których ten instrument jest wykonany. Najlepsze są piszczałki bambusowe, ale robi się także fletnie z jawora górskiego. W Bielsku – Białej jest wytwórnia fletni Pana, która sprzedaje instrumenty na całym świecie. Instrument wydaje się prosty. Dzisiaj nawet, bardzo sympatyczny ksiądz powiedział, że jest to bardzo fajny, lekki do noszenia instrument – nie tak jak wiolonczela czy kontrabas.

Z. S. : Pewnie fletnia Pana jest instrumentem wygodnym i prawie wszędzie można ją zabrać, ale aby tyle dźwięków wydobyć z kilkunastu piszczałek, to trzeba wielkich umiejętności.

D. H. : To prawda, że potrzebny jest dobry warsztat. W Polsce jest kilku dobrych fletnistów, którzy amatorsko grają na fletni Pana, ale żeby grać bardzo dobrze, to trzeba się uczyć w szkole muzycznej i studiować. Fletnia jak każdy instrument – jest wymagająca, ale naprawdę warto się uczyć na niej grać.

Z. S. : Gdzie najczęściej Pan występuje?

D. H. : W tych stronach najczęściej grałem do tej pory z organami w świątyniach, ale jutro w Bazylice Leżajskiej zagram z zespołem. Nasz program zatytułowaliśmy „Międzynarodowy turniej mistrzów” , a w składzie zespołu są: skrzypce, fletnia Pana, akordeon i kontrabas. Muzycy i instrumenty rywalizują ze sobą i prawie zawsze nasz program podoba się publiczności.

Z. S. : Tych, którzy nie mogli być na koncercie w Rzeszowie i Leżajsku, możemy jeszcze zaprosić na koncerty, które odbędą się niedaleko.

D. H. : Nie wszystkie daty i miasta pamiętam, ale wiem, że 20 lipca gramy z panem Markiem Stefańskim w Krośnie i serdecznie wszystkich na ten koncert zapraszam.

Z Dumitru Hareą z Mołdawii – mistrzem gry na fletni Pana, który na stałe mieszka w Polsce, rozmawiała Zofia Stopińska 2 lipca 2017r. w Katedrze Rzeszowskiej.

Pod batutą Bożeny Stasiowskiej - Chrobak

Zofia Stopińska : Poprosiłam dzisiaj o spotkanie panią dr Bożenę Stasiowską Chrobak – artystkę związaną od lat z Wydziałem Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego, świetną specjalistkę z zakresu dyrygentury chóralnej. Okazja jest szczególna, bo prowadzony przez Panią Chór Wydziału Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego nie tylko występował z koncertami. Kilka dni temu dowiedziałam się, że jest już na rynku nowa płyta CD z muzyką Alfreda Schnittke , która nie jest znana szerokiemu gronu melomanów, może dlatego, że utwory tego kompozytora są trudne i wykonawcy rzadko zamieszczają je w programach koncertów. Skąd pomysł nagrania utworów tego kompozytora.

Bożena Stasiowska – Chrobak : Na płycie znajduje się „Requiem” na głosy solo, chór mieszany oraz zespół instrumentalny i Trzy pieśni religijne na chór mieszany. Pyta pani, skąd się wziął pomysł nagrania Requiem Alfreda Schnittke. Pięć lat temu zwróciła się z prośbą do Filharmonii Podkarpackiej Fundacja „Beksiński”, o przygotowanie „Requiem” do projektu multimedialnego, w którym ta muzyka towarzyszyłaby obrazom Zdzisława Beksińskiego. Powszechnie wiadomo, że malując swoje obrazy, Zdzisław Beksiński słuchał muzyki i były to m.in. utwory Alfreda Schnittke, a po „Requiem sięgał często. W pierwszej chwili nie rozumiałam wyboru Artysty, ale po pierwszym przesłuchaniu już wiedziałam dlaczego. Muzyka ta zawiera wiele bardzo głębokich i silnych emocji, które w połączniu z obrazami Beksińskiego wywierają niesamowite wrażenie. Ponieważ prowadzę chór, Filharmonia zwróciła się do mnie z prośbą, abym przygotowała „Requiem” Alfreda Schnittke. Pięć lat temu, pierwsze przygotowanie utworu było „drogą przez mękę”, bo jest to naprawdę bardzo trudne dzieło, podobnie jak inne utwory tego kompozytora. W partiach chóru zdarza się często, że na przykład, chór czterogłosowy dzieli się na i w pewnym momencie tych głosów jest dwanaście i w dodatku te głosy są przesunięte o sekundę. To bardzo trudne zadanie dla wykonawców nie specjalizujących się w muzyce współczesnej. Za pierwszym razem przygotowanie chóru do koncertu trwało sześć miesięcy – bardzo długo. Dzięki temu doświadczeniu znałam już doskonale utwór i tym razem mogłam przygotować chór w ciągu dwóch miesięcy. To mało czasu, bo przecież pracowałam z chórem akademicki a nie zawodowym. Jestem jednak zadowolona z końcowego efektu, bo udało nam się osiągnąć smutek i ciemne barwy, którymi „Requiem” jest nasycone, a także pojawiające się przebłyski nadziei.

Z. S. : Osobom, które miały sporadyczne kontakty z muzyką klasyczną może się wydawać, że Alfred Schnittke był Niemcem.

B. S. Ch. : Faktycznie, tak się może wydawać i w rodzinie ojca kompozytora można doszukiwać się korzeni niemieckich, ale Alfred Schnittke żył i działał w Związku Radzieckim, miał ogromne trudności z propagowaniem swojej muzyki i wykonywaniem własnych utworów. Otrzymywał bardzo dużo zamówień ze Stanów Zjednoczonych, gdzie wielokrotnie był zapraszany, ale nie otrzymywał zgody na wyjazdy poza granice Związku Radzieckiego. Pierwsze wykonanie „Requiem”, nie odbyło się pod tym tytułem, a jako muzyka do dramatu Schillera „Don Carlos”, wystawionego na deskach moskiewskiego teatru w 1975 roku. Producent sztuki zażyczył sobie, by sceneria przedstawiała kościół katolicki i to był pretekst do wykonania Requiem – kompozycji religijnej, a wiadomo, że w Związku Radzieckim nurt muzyki religijnej nie był oficjalnie aprobowany. Trzeba jeszcze dodać, że Alfred Schittke skomponował Requiem po śmierci matki i dlatego tyle w nim emocji żalu, smutku i przygnębienia. Nadzwyczajna jest w tym utworze Lacrimosa, chociaż Lacrimosy we wszystkich znanych mi Requiem są piękne, ale ta Lacrimosa jest inna i kojarzy mi się z wyrazem żałość. Trudno ująć to w słowach – trzeba po prostu posłuchać. Studenci mówili mi, że można posłuchać utworu na stronie wytwórni DUX , bo ta firma jest wydawcą płyty.

Z. S. : Alfred Schnittke był wielkim orędownikiem chóralnego śpiewu.

B. S. Ch. : Tak, Schnittke skomponował dużo utworów z przeznaczeniem dla chóru i wiele dużych dzieł wokalno - instrumentalnych w których chór odgrywa najważniejszą rolę. W będącym w kręgu naszych zainteresowań utworze mamy czternaście części, przy czym pierwsza i ostatnia część nazywają się tak samo – Requiem. To jest powtórzenie tej samej części, ale wiadomo, że inne emocje zawiera część I a zupełnie inne część finałowa.

Z. S. : Udało się Pani zaprosić do wykonania utworu także pięciu znakomitych solistów.

B. S. Ch. : Jestem szczęśliwa, że mogłam współpracować z takimi wspaniałymi śpiewakami. Sopranistka Katarzyna Oleś – Blacha – wspaniała wokalistka, niezwykle profesjonalna i cudowna, ciepła osoba. Monika Korybalska i Agnieszka Kuk – dwie sopranistki śpiewające także świetnie. Olga Maroszek – alt o przepięknej głębi, bardzo rzadko spotyka się głos o takiej barwie i Dominik Sutowicz – tenor, również znakomity. Wszystkim serdecznie dziękujemy za wielkie zaangażowanie, za serce i atmosferę w czasie nagrań. Nagrania trwały dokładnie 21 godzin. Soliści wprawdzie nie musieli przez cały czas być z nami, ale wszystkie partie śpiewali z towarzyszeniem chóru i Zespołu Instrumentalnego Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie. Jestem szczęśliwa, że mogłam pracować z tak znakomitymi muzykami nagrywając swoją pierwszą płytę.
Oprócz Requiem, na płycie są jeszcze trzy pieśni na chór mieszany, które Schnittke nazwał po angielsku „Three Sacred Songs”. Zastanawialiśmy się długo czy nazwać je pieśniami sakralnymi i zdecydowaliśmy, że wspólny tytuł będzie „Trzy pieśni religijne”. Te trzy utwory a cappella wydaje się, że są bardzo proste, utrzymane w stylistce rosyjskiej, prawosławnej, ale dla nas Polaków i naszych głosów jest to ogromne wyzwanie. Wprawdzie nasi mężczyźni nie posiadają takich basów jak Rosjanie, ale można powiedzieć, że nagranie jest dobre. Są to przepiękne trzy utwory , które nagraliśmy po raz pierwszy w dziejach fonografii. Kiedyś z prof. Grzegorzem Oliwą, szukając w różnych wydawnictwach pieśni Schnittke na chór znaleźliśmy te nuty i utwory znakomicie skomponowały się z Requiem.

Z. S. : W różnych tonacjach brązu utrzymana jest okładka płyty.

B. S. Ch. : To jest przepiękny obraz Zdzisława Beksińskiego, który znajduje się w Muzeum w Sanoku i firma Dux otrzymała zgodę na zamieszczenie miniaturowej jego kopii na okładce. Jest na tym obrazie wszystko o czym mówi Schnittke w Requiem. Na tle tych różnych odcieni brązu widzimy maleńkie światełko nadziei niesione przez człowieka. Pomimo smutku i żalu, którymi przepełnione jest Requiem, jest w tym utworze także chwila nadziei.
Chcę jeszcze podkreślić, że słuchając Requiem Alfreda Schnittke będą państwo zaskoczeni składem zespoły instrumentalnego, bo wśród instrumentów pojawiają się: gitara elektryczna, gitara basowa, ogromna sekcja perkusyjna - trzeba było zaangażować pięciu perkusistów, fortepian, organy, ale jest też trąbka. Po raz pierwszy spotkałam się z takim składem, a przygotowywałam chóry do wykonania wielu Requiem – skomponowanych w różnych epokach muzycznych.

Z. S. : Nagrania zostały zarejestrowane w Sali Filharmonii Podkarpackiej.

B. S. Ch. : Sala w naszej Filharmonii jest idealna do nagrań. Jest bardzo dobra akustyka i duża scena, co też było ważne, ponieważ uczestniczył w nagraniu bardzo duży chór, złożony z wszystkich studentów Edukacji Artystycznej i Wydziału Instrumentalnego. Ten utwór wymaga potęgi brzmienia, bo jak już wspomniałam, w kilku fragmentach potrzebny jest 12-głosowy chór.

Z. S.: Dużo jest nagrań Requiem Alfreda Schnittke?

B. S. Ch. : Znalazłam trzy nagrania, nie jestem pewna, ale nasze jest chyba czwarte i jest to pierwsze polskie utrwalenie tego utworu. Przygotowałam i nagrałam tę płytę z myślą o habilitacji do której się przygotowuję i mam nadzieję, że ocena naszej pracy będzie dobra. Bardzo dziękuję wszystkim artystom uczestniczącym w nagraniu, Dyrekcji Filharmonii Podkarpackiej i firmie Dux w której pracują wspaniali profesjonaliści.

Z. S. : Polecamy Państwa uwadze „jeszcze ciepłą” płytę, która ukazała się kilkanaście dni temu. Nagrania zrealizowano w Sali Koncertowej Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie od 14 do 16 marca 2017 r.
Z dr Bożeną Stasiowską – Chrobak rozmawiała Zofia Stopińska 14 czerwca 2017 r. Więcej na temat CD „Alfred Schnittke – Requiem” na tym blogu pod „Nowe płyty”.
Po wakacjach autorka obiecuje jeszcze jedną rozmowę z tą wspaniałą Artystką na temat pracy naukowo – dydaktycznej na Wydziale Muzyki UR, współpracy z Teatrem „Maska” w Rzeszowie i Filharmonią Podkarpacką.

W Galerii Jasielskiego Domu Kultury

TŁUMACZ EMOCJI, CZYLI „OBSERWACJE” PIOTRA BETLEJA W GALERII JDK
„Obserwacje” to tytuł wystawy Piotra Betleja, która będzie prezentowana w Jasielskim Domu Kultury do 15 sierpnia br. Wernisaż z udziałem artysty odbędzie się w Galerii Jasielskiego Domu Kultury, 14 lipca br. o godz. 18.00.
Piotr Betlej urodził się w Jaśle 1972 r. i tu rozpoczął swoją przygodę ze sztuką. Maluje i rysuje od dzieciństwa. Uczęszczał na zajęcia z rzeźby i ceramiki do Zakładowego Domu Kultury Rafinerii i tam też – w wieku 15 lat - miał swoją pierwszą wystawę malarstwa. Swoje zainteresowania artystyczne kontynuował w Liceum Plastycznym w Jarosławiu oraz na Uniwersytecie Ludowym we Wzdowie. Do Jasła wrócił na 4 lata, udzielając sie w... Zakładowym Domu Kultury Rafinerii. Po tym czasie wyjechał do Paryża, gdzie doskonali swój warsztat. Piotr Betlej uprawia głównie malarstwo i rysunek figuratywny. Zajmuje się również rzeźbą, sztukatorstwem, ceramiką i dekoracją wnętrz. Rysuje realistycznie, przetwarzając po swojemu obraz świata, a inspiracje czerpie z otoczenia. Przyznaje, że radość bycia tłumaczem emocji na obrazy, jest najbardziej istotną rzeczą w jego życiu.
Bierze udział w licznych wystawach w: Polsce, Francji, USA i Słowacji. Na swoim koncie ma wiele nagród, które zdobył w Salonach Artystycznych we Francji. Pracuje cyklami tematycznymi - po wyczerpaniu tematu, zatrzymuje się. Zależy mu na świeżości pracy, nowym podejściu do tego, co robi. Chce w ten sposób uniknąć powtarzalności, automatyzmu. Satysfakcjonuje go intelektualna praca, jaka dokonuje się w procesie tworzenia.

(JDK)

Inauguracja Salezjańskiego Lata Muzycznego w Przemyślu

XVII Międzynarodowy Przemyski Festiwal Salezjańskie Lato Muzyczne "Wielcy Mistrzowie znani i nieznani"

8 lipca - 12 sierpnia 2017

Sobota 8 lipca ; godz. 19:00 ; Sala widowiskowa Zamku Kazimierzowskiego

Koncert inauguracyjny w wykonaniu Leszka Kożdżera - fortepian

LESZEK MOŻDŻER – wybitny pianista i kompozytor, dokonał w polskim jazzie mentalnej i stylistycznej rewolucji, jaka nie stała się wcześniej udziałem żadnego innego jazzmana. Trudne jazzowe frazy, skomplikowane improwizacje, melodykę standardów i subtelność kompozycji ubrał w ramy specyficznego jazzu, który – nie siląc się na wylewność wobec słuchaczy, komercję i przebojowość – stał się tętniącym ekspresją „jazzem Leszka Możdżera”.

Jazzowa wyobraźnia, ciekawy zamysł improwizacji, subtelność chopinowskich etiud i mazurków, „komedowskie” inspiracje – tworzą w jego muzyce nową barwę dla jazzowej kameralistyki fortepianowej.

Należy do najciekawszych zjawisk polskiego jazzu ostatnich dekad. Początkowo związany z „yassową” formacją Miłość i jej twórcami – nonkonformistami: Tymonem Tymańskim i Mikołajem Trzaską, potem pojawiał się w wielu konfiguracjach: od duetów z Davidem Friesenem (1995),Adamem Pierończykiem (1996) poprzez typowo jazzowe składy takie jak zespoły Emila Kowalskiego (1991), Eryka Kulma (1993), Zbigniewa Namysłowskiego (1992-96), Tomasza Stańko (1992), Buddy’ego de Franco (1995), Archie’go Sheppa (1996), Arthura Blytha (1997) aż po składy symfoniczne: Live in Holy City Michała Urbaniaka (1996), Itinerarium Rafała Augustyna, Fantasie Charlesa Foxa i własne kompozycje : Siedem miniatur na fortepian improwizujący i smyczki, Missa Gratiatoria, Preludium i Fuga, Opera Immanuel Kant czy ostatni koncert skomponowany dla Baroque Holland.

Rozległa dyskografia pianisty obejmuje ponad sto albumów zrealizowanych jako własne projekty lub we współpracy z wybitnymi artystami. Nagrywał i koncertował min z Davidem Gilmourem, Naną Vasconcelos, Marcusem Millerem, Johnem Scofieldem, Joe Lovano, Tan Dunem, Patem Metheny’m czy Adamem Makowiczem (Makowicz vs Możdżer: At The Carnegie Hall 2004). Album Impressions On Chopin (1999) wszedł już na stałe do swoistego kanonu nagrań inspirowanych twórczością genialnego polskiego kompozytora. Leszek Możdżer współpracował także z Janem A.P. Kaczmarkiem (nagrania do nagrodzonej Oscarem ścieżki dźwiękowej do filmu Finding Neverland oraz album Kaczmarek by Możdżer), kompozytorem Zbigniewem Preisnerem np. Requiem for my Friend, 10 łatwych utworów na fortepian.

Pianista najpełniej odnajduje się w projektach solowych Piano (2004), Komeda (2011) oraz w autorskim trio z Larsem Danielssonem i Zoharem Fresco. Album The Time nagrany w 2005 osiągnął status Diamentowej Płyty, kolejne albumy trio Between Us And The Light (2006), Live (2007), Polska (2013) osiągnęły status Podwójnej Platynowej Płyty. Realizuje również wielkie projekty festiwalowe ( Enter Music Festival, Jazz Nad Odrą).

W 2012 został, jako pierwszy Polak, przewodniczącym jury międzynarodowego konkursu Montreux Jazz Piano Competition w Szwajcarii, który począwszy od 1999 odbywa się corocznie w ramach Montreux Jazz Festival i jest organizowany pod patronatem Quincy Jonesa.

Jest również autorem muzyki do przedstawień m.in. Wojciecha Kościelniaka (Sen nocy letniej, Scat, Bal w Operze wg Tuwima), Grzegorza Jarzyny (4.48 Psychosis, Schauspielhaus Düsseldorf, 2002), Andrzeja Domalika (Rewizor Gogola, Teatr Narodowy), Jana Englerta (Śluby Panieńskie Fredry), Michała Zadary (Operetka Gombrowicza, Teatr Capitol), Grzegorza Chrapkiewicza (Kotka na gorącym blaszanym dachu) i filmów m.in. Sylwestra Latkowskiego(Pub 700, Ostatnia wieczerza), Wiktora Grodeckiego (Nienasycenie wg Witkacego), Michale Boganim (Znieważona Ziemia), Artura Barona Więcka (Wszystkie Kobiety Mateusza), Bodo Koxa (Opera z Mydła).

Leszek Możdżer objawia się zatem jako twórca nowej stylistyki w muzyce jazzowej, gdzie brzmienie i klimat budowane są impresją oraz nastrojem i niepowtarzalnym autorskim stylem wykonawczym. Może właśnie dlatego pianista przyjmowany jest jako elokwentny twórca jazzu młodego pokolenia.

Finał Young Arts Festiwal w Krośnie

Niedziela / 09.07/ 20.00 Rynek
W ruchu – Young Arts Orchestra pod batutą Sebastiana Perłowskiego

Na scenie krośnieńskiego rynku pojawi się  Young Arts Orchestra złożona z kursantów Young Arts,  którzy pod dyrekcją Sebastiana Perłowskiego wykonają najbardziej porywające arcydzieła muzyki orkiestrowej.

Program:

Edward Grieg - Suita „Z czasów Holberga”

Gustaw Holst - Saint Paul Suite

Bela Bartok - Tańce Rumuńskie

01 LIPCA

W świecie odkrywców – koncert inauguracyjny

Sobota /1.07/ 20.00
W świecie odkrywców
Pałac Polanka / Popiełuszki 103

01LIPCA

W świecie odkrywców – koncert inauguracyjny

Program:
Władysław Żeleński – Kwartet fortepianowy c-moll op. 61
Guillaume Lekeu – Adagio na 2 skrzypiec i fortepian
Władysław Żeleński – Kołysanka op. 32 na wiolonczelę i fortepian
Philip Glass – Kwartet smyczkowy nr  2 „Company”

Wykonawcy:
Szymon Krzeszowiec, skrzypce; Bartłomiej Tełewiak, skrzypce; Piero Massa, altówka; Roberto Trainini, wiolonczela; Michał Sadzikowski, fortepian; Michał Francuz, fortepian

04 LIPCA

Pod dzwonami – koncert kameralny*

Wtorek/4.07/19.00
Pod dzwonami – koncert kameralny*
Wieża Farna / Józefa Piłsudskiego 5

04LIPCA

Pod dzwonami – koncert kameralny*

W wyjątkowej przestrzeni wieży krośnieńskiej Fary zabrzmią najambitniejsze kompozycje napisane na wiolonczelę solo.

Anna Banaś – wiolonczela solo

Program:

Paul Hindemith – Sonata na wiolonczelę solo op 25/3

Jan Sebastian Bach – V suita na wiolonczelę solo BMV 1011

Krzysztof Penderecki – Per Slava for cello solo

*obowiązuje rezerwacja miejsc

05 LIPCA

Co na to Bach – improwizacje Adama Bałdycha

Środa / 5.07 / 19.00
Co na to Bach – improwizacje Adama Bałdycha
Kościół farny pw. Trójcy Świętej / Józefa Piłsudskiego 5

05LIPCA

Co na to Bach – improwizacje Adama Bałdycha

Kursanci Young Arts Masterclass zaprezentują utwory solowe baroku niemieckiego i włoskiego skonfrontowane z improwizacjami wybitnego skrzypka jazzowego Adama Bałdycha, łącząc tym samym dwie epoki – barok z współczesnością pokazując ich wspólny mianownik – improwizację.

Wykonawcy:

Adam Bałdych- skrzypce improwizujące

Uczestnicy Young Arts Masterclass

06 LIPCA

Made in Poland – polska muzyka wirtuozowska

Czwartek /6.07/ 19.00
Made in Poland – polska muzyka wirtuozowska
CDS / Blich 2

06LIPCA

Made in Poland – polska muzyka wirtuozowska

W wyjątkowej przestrzeni wystawienniczej krośnieńskiego CDS zabrzmią najwybitniejsze arcydzieła polskiej muzyki wirtuozowskiej. Usłyszymy kompozycje: Lipińskiego, Wieniawskiego, Karłowicza, Szymanowskiego , Lutosławkiego i Pendereckiego.

Wykonawcy:

Uczestnicy Young Arts Masterclass

Michał Francuz, fortepian

Michał Sadzikowski, fortepian

07 LIPCA

Young Arts4Kids – warsztaty dla dzieci

Piątek / 7.07 / 16.00
Young Arts4Kids – warsztaty dla dzieci
Ogródek Jordanowski

07LIPCA

Young Arts4Kids – warsztaty dla dzieci

Ponownie wprowadzamy najmłodszych w świat muzyki poważnej! Klasyka ponownie wypełni przestrzeń Parku Jordanowskiego, ulubionego miejsca małych krośnian.

Wykonawcy:

Uczestnicy Young Arts Masterclass

07 LIPCA

Leszek Możdżer – sky improvisations*

Friday / 7.07 / 20.00
Leszek Możdżer – sky improvisations*
HANGAR / Aeroklub Podkarpacki
Szkoła Lotnicza / Żwirki i Wigury 8

07LIPCA

Leszek Możdżer – sky improvisations*

W tej nietypowej industrialnej przestrzeni w otoczeniu samolotów, zabrzmią kompozycje uznanego w Polsce i na świecie pianisty jazzowego Leszka Możdżera

Wykonawcy:

Leszek Możdżer – fortepian

Sebastian Perłowski – dyrygent

Young Arts Orchestra

*obowiązuje rezerwacja miejsc

09 LIPCA

W ruchu – Young Arts Orchestra pod batutą Sebastiana Perłowskiego

Niedziela / 09.07/ 20.00
W ruchu – Young Arts Orchestra
pod batutą Sebastiana Perłowskiego
Rynek

09LIPCA

W ruchu – Young Arts Orchestra pod batutą Sebastiana Perłowskiego

Na scenie krośnieńskiego rynku pojawi się Young Arts Orchestra złożona z kursantów Young Arts którzy pod dyrekcją Sebastiana Perłowskiego wykonają najbardziej porywające arcydzieła muzyki orkiestrowej.

Wykonawcy:

Sebastian Perłowski – dyrygent
Young Arts Orchestra
Program:

Edward Grieg- Suita „Z czasów Holberga”

Gustaw Holst- Saint Paul Suite

Bela Bartok- Tańce Rumuńskie

01 LIPCA

W świecie odkrywców – koncert inauguracyjny

Sobota /1.07/ 20.00
W świecie odkrywców
Pałac Polanka / Popiełuszki 103

01LIPCA

W świecie odkrywców – koncert inauguracyjny

Program:
Władysław Żeleński – Kwartet fortepianowy c-moll op. 61
Guillaume Lekeu – Adagio na 2 skrzypiec i fortepian
Władysław Żeleński – Kołysanka op. 32 na wiolonczelę i fortepian
Philip Glass – Kwartet smyczkowy nr 2 „Company”

Wykonawcy:
Szymon Krzeszowiec, skrzypce; Bartłomiej Tełewiak, skrzypce; Piero Massa, altówka; Roberto Trainini, wiolonczela; Michał Sadzikowski, fortepian; Michał Francuz, fortepian

04 LIPCA

Pod dzwonami – koncert kameralny*

Wtorek/4.07/19.00
Pod dzwonami – koncert kameralny*
Wieża Farna / Józefa Piłsudskiego 5

04LIPCA

Pod dzwonami – koncert kameralny*

W wyjątkowej przestrzeni wieży krośnieńskiej Fary zabrzmią najambitniejsze kompozycje napisane na wiolonczelę solo.

Anna Banaś – wiolonczela solo

Program:

Paul Hindemith – Sonata na wiolonczelę solo op 25/3

Jan Sebastian Bach – V suita na wiolonczelę solo BMV 1011

Krzysztof Penderecki – Per Slava for cello solo

*obowiązuje rezerwacja miejsc

05 LIPCA

Co na to Bach – improwizacje Adama Bałdycha

Środa / 5.07 / 19.00
Co na to Bach – improwizacje Adama Bałdycha
Kościół farny pw. Trójcy Świętej / Józefa Piłsudskiego 5

05LIPCA

Co na to Bach – improwizacje Adama Bałdycha

Kursanci Young Arts Masterclass zaprezentują utwory solowe baroku niemieckiego i włoskiego skonfrontowane z improwizacjami wybitnego skrzypka jazzowego Adama Bałdycha, łącząc tym samym dwie epoki – barok z współczesnością pokazując ich wspólny mianownik – improwizację.

Wykonawcy:

Adam Bałdych- skrzypce improwizujące

Uczestnicy Young Arts Masterclass

 

Krosno - Letnie Koncerty w Świątyniach

10 lipca 2017 – Bazylika Mniejsza Fara – 19.00

Koncert organowy - Fanxiu Shen

Organistka, klawesynistka, profesor Centralnego Konserwatorium Muzycznego w Pekinie. Jest dyrektorem Chińskiej Federacji Muzyki Kameralnej, a także założycielem i dyrektorem artystycznym Międzynarodowego Pekińskiego Festiwalu Muzyki Barokowej.

Studia muzyczne ukończyła w Universität für Musik und darstellende Kunst w Wiedniu, gdzie kształciła się w zakresie gry klawesynowej.

Jest inicjatorką licznych prowadzonych w Chinach kursów mistrzowskich z zakresu wykonawstwa organowego, klawesynowego, realizacji continuo, interpretacji muzyki barokowej. Była pierwszą organistką wykonującą koncerty w Narodowym Centrum Sztuki (Teatrze Narodowym) w Pekinie. Jako realizatorka partii organów współpracowała w ramach licznych koncertów oraz z Orkiestrą Teatru Marińskiego w Sankt-Petersburgu, Finlandzką Helsińską Orkiestrą Filharmoniczną, Młodzieżową Orkiestrą Unii Europejskiej, Chińską Narodową Orkiestrą Symfoniczną.

W programie: Georg Muffat, Dietrich Buxtehude, Girolamo Frescobaldi, Johann Sebastian Bach, César Franck

Koncerty w Jarosławiu i Starej Wsi

Tomasz Stolarczyk, wybitny puzonista, wystąpi wraz z organistą Markiem Stefańskim w najbliższy weekend w Jarosławskim Opactwie Pobenedyktyńskim i w bazylice Jezuitów w Starej Wsi.

W sobotę 08.07.2017r. o godz. 18:00 rozpocznie się koncert w Jarosławiu w ramach cyklu "Muzyka organowa w Jarosławskim Opactwie".

W niedzielę 09.07.2017r. o godz. 18:00 rozpocznie się koncert w bazylice Jezuitów w Starej Wsi.

W programie znajdą się utwory m.in. : D. Buxtehude, G. F. Haendla, J. S, Bacha, C. Francka i A. Dvoraka.

Wstęp na koncerty jest wolny

Fryderyk Chopin - Transcriptions for cello & piano

Fryderyk Chopin od najmłodszych lat zafascynowany był wiolonczelą.

Wielokrotnie miał okazję słuchać tego instrumentu w antonińskim pałacu myśliwskim księcia Antoniego Radziwiłła - zamiłowanego wiolonczelisty i kompozytora. Podczas wieczorów muzycznych w Antoninie Chopin grał różne utwory na cztery ręce z miejscowym muzykiem, a także akompaniował księciu Radziwiłłowi.

Była to inspiracja do napisania utworów z udziałem wiolonczeli takich jak : Introdukcja i Polonez C -dur op. 3, Grand Duo concertant E - dur oraz Tria fortepianowego g - moll op. 8.

W roku 1831 poznał francuskiego wiolonczelistę Augusta Franchomme. Owocem wielkiej przyjaźni była Sonata wiolonczelowa g - moll op.65.

Autorami transkrypcji dzieł Chopina na wiolonczelę byli następujący dziewiętnastowieczni mistrzowie: Karl Dawydow, Dawid Popper, Aleksandr Abramowicz Krein.

Pierwsze transkrypcje dzieł Chopina opublikował w 1830 roku Antoni Orłowski. Od tego czasu powstało około siedem tysięcy transkrypcji.

Niniejsza płyta powstała z udziałem najwybitniejszych polskich muzyków i zarazem znawców muzyki romantycznej - Tomasza Strahla (wiolonczela)  oraz Janusza Olejniczaka (fortepian).

Tomasz Strahl - w roku 1989 ukończył Akademię Muzyczną w Warszawie w klasie prof. Kazimierza Michalika oraz studium podyplomowe  w Hochschule fur Musik und darstellende Kunst w Wiedniu u prof. Tobiasa Kuhne.

Był laureatem wielu konkursów ogólnopolskich oraz I nagrody na V Międzynarodowym Konkursie Muzycznym im. Nicanora Zabalety w San Sebastian w Hiszpanii.

W 2002 roku został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. W 2009 roku otrzymał nagrodę I stopnia Ministra Kultury i dziedzictwa Narodowego za osiągnięcia artystyczne i dydaktyczne.

Rok później został  odznaczony Srebrnym Medalem Zasłużony Kulturze  Gloria Artis oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Jest profesorem oraz dziekanem UMFC w Warszawie.

Janusz Olejniczak w 1970 roku był najmłodszym laureatem Międzynarodowego Konkursu im. Fryderyka Chopina. Został także nagrodzony  na Międzynarodowym Konkursie im. Alfreda Caselli w Neapolu.

Był pierwszym wykonawca muzyki Chopina na instrumentach historycznych  oraz stałym gościem festiwalu " Chopin i jego Europa" w Warszawie, na którym zagrał m.in u boku Marty Argerich i  Marii Joao Pires. Został uhonorowany Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (2000), Złotym Medalem Gloria Artis (2005) oraz ośmiokrotnie nagrodą Fryderyk.

Od 2015 roku rozpoczął stałą współpracę  z UMFC w Warszawie.

Spis utworów:

1. Preludium a moll  op. 28 nr. 2

2. Preludium e - moll op. 28 nr. 4

3. Preludium b - moll op. 28 nr. 6

4. Mazurek C - dur ( transkrypcja w D - dur) op. 33 nr. 2

5. Mazurek a - moll op. 34 nr. 2

6. Walc a - moll op. 34 nr. 2

7. Etiuda cis - moll ( transkrypcja w e - moll) op. 25 nr. 7

8. Nokturn cis - moll Lento con gran espressione

9. Wiosna op 74 nr. 3

10. Smutna rzeka op.74 nr. 3

11. Precz z moich oczu op. 74 nr. 6

12. Piosenka litewska

DUX, DUX 1381, 2016

Reżyser nagrania, montaż  - Marcin Domżał

Płytę poleca Państwa uwadze Anna Stopińska - Paja

Koncert Jurorów Artem Cameralem Promovere

Koncert jurorów Konkursu Organowego ,,Artem cameralem promovere” odbędzie się 6 lipca (czwartek), o godz. 19.30 w kościele pw. MBNP w Mielcu. Wstęp wolny.

Już po raz drugi częścią składową Mieleckiego Festiwalu Muzycznego organizowanego przez Samorządowe Centrum Kultury jest konkurs muzyki organowej i organowo – kameralnej ,,Artem cameralem promovere”. Młodzi muzycy grają na organach firmy Eule w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Mielcu, a ich kunszt ocenia jury złożone z wybitnych wirtuozów. Konkurs kończy rozdanie nagród młodym wykonawcom i koncert jurorów, którymi w tym roku są: prof. Konstanty Andrzej Kulka (Warszawa), prof. Roman Perucki (Gdańsk), prof. Marek Mleczko (Kraków), prof. Władysław Szymański (Katowice), dr hab. Wacław Golonka z Krakowa.

Oto biogramy wybitnych wirtuozów, którzy 6 lipca będą koncertować w Mielcu.

Prof. Konstanty Andrzej Kulka – wybitny polski skrzypek, absolwent Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Gdańsku. Drogę do sławy otworzył mu w 1964 Międzynarodowy Konkurs Radiowy ARD w Monachium, na którym zdobył I nagrodę. Od tego momentu rozpoczęła się jego światowa kariera. Wirtuoz koncertował na obu półkulach (we wszystkich krajach Europy, Stanach Zjednoczonych, Ameryce Północnej i Południowej, Japonii oraz Australii). Zagrał ponad 1500 recitali i koncertów symfonicznych. Jako solista był gościem wielu renomowanych orkiestr i uczestniczył w prestiżowych festiwalach muzycznych. Konstanty Andrzej Kulka ma na koncie wiele nagrań dla Polskiego Radia i Telewizji Polskiej oraz wytwórni Polskie Nagrania. Konstanty Andrzej Kulka prowadzi jednocześnie działalność pedagogiczną. Jest profesorem Akademii Muzycznej w Warszawie. Otrzymał wiele wyróżnień, nagród i odznaczeń, m.in. Nagrody Ministra Kultury i Sztuki, Nagrodę Ministra Spraw Zagranicznych ,,za wybitne zasługi w propagowaniu kultury polskiej za granicą”, Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski.

Dr Wacław Golonka – organista, absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie oraz Hochschule für Musik und Darstellende Kunst w Wiedniu, laureat konkursów organowych w Pradze, Norymberdze i Pretorii. Działalność koncertowa zaprowadziła go do Azji, RPA, Ameryki Północnej oraz wielu krajów Europy. Występował w wielu europejskich katedrach i salach koncertowych. W 1997 r. zagrał serię koncertów w USA, odbył także trzykrotnie tourneé po Republice Południowej Afryki, występując w najważniejszych ośrodkach muzycznych kraju. Wacław Golonka występował jako solista z orkiestrami światowej sławy, np. z orkiestrą Concerto Avenna nagrał koncert organowy Pawła Łukaszewskiego (nagroda Fryderyka 2008). Zrealizował wiele nagrań dla stacji telewizyjnych i radiowych w kraju i za granicą. W 1998 r. telewizja Katowice zrealizowała film o jego działalności p.t: ,,Muzyka dźwięku i przestrzeni”. Jako kameralista współpracuje z wieloma artystami, prezentując muzykę wszystkich epok i stylów. Szerokim polem jego działania jest praca związana z organizacją festiwali muzycznych, na które zaprasza wyróżniających się młodych organistów i kameralistów. Pracuje w Akademii Muzycznej w Krakowie, gdzie prowadzi klasę organów.

Prof. Marek Mleczko – oboista, absolwent Akademii Muzycznej w Krakowie i Staatliche Hochschule für Musik we Freiburgu w klasie mistrzowskiej legendarnego oboisty i kompozytora prof. Heinza Holligera. Jest laureatem szeregu konkursów. Dokonał licznych prawykonań utworów kompozytorów współczesnych. Uzyskał nominację do nagrody Polskiej Akademii Fonograficznej „Fryderyk 1999” w kategorii muzyki współczesnej – ,,Hommage a Lutosławski”. Przez 25 lat pełnił funkcję pierwszego oboisty w orkiestrze kameralnej Capella Cracoviensis. Współpracował m.in.: z Polską Orkiestrą Kameralną Jerzego Maksymiuka, Polską Filharmonią Kameralną Wojciecha Rajskiego, Orkiestrą Kameralną Polskiego Radia „Amadeus” Agnieszki Duczmal, Orkiestrą Radiową w Warszawie oraz Sinfonią Varsovią. Jako solista i kameralista występował wielokrotnie w Polsce i zagranicą. W 2010 roku Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego odznaczył go Brązowym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Od 1985 roku jest związany z Akademią Muzyczną w Krakowie, gdzie prowadzi klasę oboju. W 2012 roku z rąk Prezydenta RP otrzymał tytuł profesora sztuk muzycznych. Za swoje osiągnięcia muzyczne otrzymał stypendia: Rosenberg – Stiftung, Deutscher Akademischer Austauschdienst, stypendium Prezydenta Miasta Krakowa oraz odznaczenie – Srebrny Krzyż Zasługi Prezydenta RP.

Prof. Władysław Szymański – organista, absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach. Od 1985 roku – wykładowca Akademii Muzycznej w Katowicach. W 2015 roku otrzymał tytuł profesora sztuk muzycznych. W latach 2008 – 2016 był dziekanem Wydziału Wokalno-Instrumentalnego Akademii Muzycznej w Katowicach a od września 2016 r. sprawuje funkcję jej Rektora.

Jako koncertujący organista występował w Austrii, Czechach, Belgii, Danii, Finlandii, Hiszpanii, Holandii, Niemczach, Norwegii, Słowacji, Szwajcarii, Szwecji, Włoszech. Nagrywał dla radia i telewizji. Władysław Szymański jest także kompozytorem, autorem utworów organowych, kameralnych, wokalno-instrumentalnych. W tej dziedzinie dwukrotnie otrzymał wyróżnienia na konkursach kompozytorskich: w 1983 roku za ,,Toccatę na dwa fortepiany” i w 1985 roku za ,,Hymn na organy”. Jego kompozycje wykonywane były w znaczących ośrodkach muzycznych: Berlinie, Warszawie, Genevie, Turynie, Londynie, Helsinkach, Lahti, Sztokholmie, Pradze, Valencji, Wiedniu. Jest jednym z inicjatorów i dyrektorem artystycznym Mikołowskich Dni Muzyki odbywających się od 1991 roku.

Odznaczony brązową odznaką Gloria Artis. W ramach działalności naukowej jest autorem wielu publikacji na temat organów i muzyki organowej. Jest jurorem w konkursach organowych i kompozytorskich.

Prof. Roman Perucki – organista, absolwent Akademii Muzycznej w Gdańsku, od roku 1999 profesor gdańskiej Akademii Muzycznej; I organista Katedry Oliwskiej; prowadzi kursy mistrzowskie w Niemczech, Rosji, Francji, Meksyku oraz wykłady na uczelniach i w szkołach muzycznych na terenie Polski; dokonał licznych nagrań dla: Polskiego Radia i Telewizji, telewizji NDR, brytyjskiej, słowackiej i innych; jest dyrektorem Polskiej Filharmonii Bałtyckiej oraz prezesem Pomorskiego Stowarzyszenia „Musica Sacra”, z którym organizuje m.in.: jeden z najsłynniejszych na świecie Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej w Katedrze Oliwskiej.

Subskrybuj to źródło RSS