młodzi muzycy

Koncert dyplomantów ZSM nr 1 w Rzeszowie

Szkoła Muzyczna II stopnia im. Karola Szymanowskiego w Rzeszowie, dyplomantki Wydziału Wokalnego zapraszają na Recital Dyplomowy ze Śpiewu Solowego, który odbędzie się 11 kwietnia 2017 roku o godz. 16:00 w auli Zespołu Szkół Muzycznych nr 1 w Rzeszowie, ul Chopina 32

Z towarzyszeniem pianistki Ewy Orawskiej zaśpiewają: Monika Baran, Katarzyna Bembenek i Samuela Łach

Gratulujemy zespołowi "LaGuerta" z Przemyśla

W Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia im. I. J. Paderewskiego w Stalowej Woli odbył się dzisiaj VIII Ogólnopolski Festiwal Akordeonowych Zespołów Kameralnych.

I miejsce w kategorii D otrzymał Zespół "LaGuerta" w składzie: Izabela Bajda, Katarzyna Baszak, Karolina Kocyła, Krzysztof Polnik. Są to uczniowie Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. A. Malawskiego w Przemyślu. Zespół pracuje pod opieką pana Dariusza Baszaka.

Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!

Ogólnopolski Festiwal Muzyki Dawnej w Leżajsku

 
Uprzejmie informujemy, że w dniach 17-19 maja 2017 roku w Państwowej Szkole Muzycznej I st. w Leżajsku, Miejskim Centrum Kultury w Leżajsku i Muzeum Ziemi Leżajskiej przy Starostwie Powiatowym odbędzie się X Jubileuszowy Ogólnopolski Festiwal Muzyki Dawnej w Leżajsku.

Organizatorami przedsięwzięcia są:

  • Państwowa Szkoła Muzyczna I st. w Leżajsku
  • Towarzystwo Promocji Kultury Muzycznej w Leżajsku
  • Fundacja Wspierania Edukacji Artystycznej w Sokołowie Małopolskim
  • Podkarpacki Zespół Niepaństwowych Szkół Muzycznych

Festiwal skierowany jest do uczniów szkół muzycznych I i II stopnia. W części konkursowej mogą wziąć udział soliści i zespoły prezentujące repertuar obejmujący okres od renesansu do klasycyzmu włącznie (z wyłączeniem twórczości L. van Beethovena). W ramach imprez towarzyszących przewidujemy warsztaty, wystawy i koncerty. W imprezach towarzyszących odbywających się w ramach festiwalu wszyscy uczestnicy będą mogli brać udział nieodpłatnie.

Pracom komisji konkursowej będzie przewodniczyła wybitna skrzypaczka dr hab. Agata Sapiecha – wykładowca Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. W ramach imprez towarzyszących poprowadzi warsztaty dla uczniów i nauczycieli – szczególnie polecane w tym roku dla sekcji skrzypiec.

Serdecznie zapraszamy miłośników muzyki dawnej do czynnego uczestnictwa.

Do pobrania:

Zgłoszenia uczestników można dokonać poprzez formularze elektroniczne:

To był wyjątkowy konkurs

Zofia Stopińska : Za nami już Koncert Laureatów XII Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Instrumentalistów im. Stefanii Woytowicz i wieńczący go występ Anny Wąsik - laureatki I nagrody w III kategorii wiekowej w grupie instrumentów smyczkowych i szarpanych oraz laureatki nagrody Grand Prix XII Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Instrumentalistów w Jaśle.  Możemy spokojnie porozmawiać. Gratuluję serdecznie nagród. Ciągle wyglądasz na trochę zdziwioną.

Anna Wąsik : Bo tak jest. Zdaję sobie sprawę , że konkurencja była ogromna, a poziom konkursu był bardzo wysoki, zwłaszcza wśród uczestników, którzy konkurowali ze sobą o nagrodę Grand Prix, ale bardzo się cieszę, że otrzymałam tę nagrodę, a za gratulacje dziękuję pani serdecznie.

Z. S. : Brałaś udział w wielu konkursach. Czy często się zdarza, że laureaci pierwszych miejsc w poszczególnych grupach, walczą jeszcze o tę szczególną nagrodę?

A. W. : Faktycznie bywam często na konkursach, ale po raz pierwszy się z tym spotkałam, chociaż słyszałam o takich konkursach. Muszę przyznać, że jest to ciekawe doświadczenie.

Z. S. : Pewnie jesteś już kilkanaście lat zaprzyjaźniona z wiolonczelą.

A. W.  Jestem w drugiej klasie liceum i gram na wiolonczeli od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Mam nadzieję, że tak już zostanie. Aktualnie jestem uczennicą Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia we Wrocławiu.

Z. S. : Sama wybrałaś instrument na którym grasz?

A. W. : Cała moja rodzina jest związana z muzyką. Mama uczy gry na skrzypcach, siostra skończyła już szkołę do której ja teraz uczęszczam w klasie fortepianu, tato grywa na saksofonie, ale instrument wybrała mi babcia i bardzo jej jestem za to wdzięczna.

Z. S. : Bardzo pięknie i szlachetnie zabrzmiała twoja wiolonczela podczas występu. Masz dobry lutniczy instrument.

A. W. : Owszem jest to lutniczy instrument,  ale wykonany niedawno, bo  w 2013 roku. Tak naprawdę dopiero go rozgrywam, ale myślę, że jest to dobry instrument i brzmi – tak jak pani powiedziała, pięknie i szlachetnie.

Z. S. : Aby dobrze grać na instrumencie, trzeba mieć talent. Ale sam talent nie wystarcza – trzeba ćwiczyć.

A. W. : Owszem talent jest niezbędny, ale codzienne ćwiczenie jest konieczne. Nawet podczas trwającej dwa czy trzy dni przerwy, spadek formy jest wyraźnie zauważalny i dlatego trzeba codziennie poświęcić kilka godzin na ćwiczenie, aby się dalej rozwijać, bo samo podtrzymywanie formy to po prostu stanie w miejscu. Nie ma nic przyjemniejszego niż granie i świadomość, że gra się coraz lepiej.

Z. S. : Warunkiem rozwoju w grze na instrumencie jest także dobry nauczyciel.

A. W. : Oczywiście. Nauczyciel z pewnością odgrywa ogromną rolę w kształceniu dziecka. Pomaga mu stawiać pierwsze kroki w grze na instrumencie. Bardzo mi się poszczęściło, że jestem w przyjacielskich relacjach z moim nauczycielem, a jest nim pan Tadeusz Melka. Mam nadzieję, że zechce mnie uczyć do zakończenia szkoły, pod Jego okiem będę się rozwijać i robić postępy w przyszłym roku. Przygotuję się do dyplomu, a później rozpocznę studia.

Z. S. : Czy grasz także w zespołach kameralnych i orkiestrze?

A. W. : Bardzo dobrze czuję się na scenie sama , ale lubię również grać z innymi muzykami . Jeszcze nie wiem jak to wszystko dalej się potoczy.

Z. S. : Z jakimi wrażeniami opuszczasz Jasło?

A. W. : Wszyscy tutaj byli bardzo mili i życzliwi. Już dawno nie spotkałam się z konkursem, na którym panuje taka miła atmosfera. Sala Jasielskiego Domu Kultury, w której graliśmy podczas koncertu finałowego, jest naprawdę niesamowita – piękna, dobra pod względem akustyki, bardzo przyjemnie się grało. Tuż za sceną są bardzo wygodne garderoby. O organizatorach i warunkach mogę mówić tylko bardzo dobrze. Trochę szkoda, że jako laureatka nagrody Grand Prix, nie mogę już brać udziału w następnych edycjach Ogólnopolskiego Konkursu Młodych instrumentalistów w Jaśle. Co roku przyjeżdżam w te strony. Podczas ferii zawsze jestem niedaleko stąd, bo w Gorlicach na kursach, które prowadzi Kwartet Camerata i zawsze miło wspominam te pobyty.  Dziękuję bardzo wszystkim, którzy się nami w Jaśle opiekowali, dziękuję jurorom i kolegom, którzy ze mną rywalizowali.

Z Anną Wąsik rozmawiała Zofia Stopińska 24 marca 2017 roku. 

Jeszcze raz o Konkursie Młodych Instrumentalistów w Jaśle

Zofia Stopińska : W Jasielskim Domu Kultury rozmawiam z panem Januszem Szewczykiem – dyrektorem tej prężnie działającej placówki, a tematem naszej rozmowy będzie, kończący się właśnie  XII Ogólnopolski Konkurs Młodych Instrumentalistów im. Stefanii Woytowicz.

Janusz Szewczyk : Trochę jesteśmy zaskoczeni, że to już dwunasta edycja i każdego roku następuje pozytywna metamorfoza tego konkursu. Mamy w tym roku 162. uczestników z całej Polski. Ta rekordowa ilość uczestników i zasięg, świadczą o tym, że konkurs ciągle się rozwija  i chętnie w nim biorą udział młodzi instrumentaliści. Bardzo nas to cieszy.

Z. S. : Konkurs organizowany jest przez Jasielski Dom Kultury i znajdującą się w pobliżu Państwową Szkołę Muzyczną I stopnia w Jaśle. Dlatego możecie mieć do dyspozycji odpowiednią ilość fortepianów, łatwo jest zorganizować próby akustyczne i przesłuchania konkursowe.

J. Sz. Do przesłuchań mamy zarówno w Szkole Muzycznej, jak i w JDK, dobre fortepiany Yamaha spełniające wszelkie wymogi. Także sam Dom Kultury po rozbudowie jest pięknym, ciekawym i funkcjonalnym obiektem. Zaskakuje wszystkich, którzy do nas przyjeżdżają pierwszy raz. Młodzi muzycy mają wszelkie warunki do tego, żeby się przygotować do występu. Ich grę oceniają znakomici profesorowie : prof. Elżbieta Gajewska – flet – Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie, prof. Andrzej Godek – klarnet – Akademia Muzyczna w Krakowie, prof. Igor Cecocho – trąbka – Akademia Muzyczna we Wrocławiu, prof. Wiesław Kwaśny – skrzypce – Akademia Muzyczna w Krakowie, prof. Andrzej Bauer – wiolonczela – Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie i Akademia Muzyczna w Bydgoszczy, oraz dr hab. Paweł Zawadzki – fortepian – Akademia Muzyczna we Wrocławiu.

Z. S. : Pomysłodawczynią tego konkursu, była przed laty wybitna polska śpiewaczka Stefania Woytowicz. W pierwszych latach konkurs obejmował swym zasięgiem nasze województwo i województwa sąsiadujące. Wówczas była jedna komisja oceniająca wszystkich wykonawców. Jak konkurs przekształcił się w ogólnopolski i z roku na rok zwiększała się ilość uczestników, zaistniała konieczność zorganizowania przesłuchań konkursowych w grupach.

J. Sz. : Od kilku lat, przesłuchania odbywają się równolegle w trzech grupach: w Szkole Muzycznej występują pianiści, oraz grający na instrumentach smyczkowych i szarpanych, natomiast w Jasielskim Domu Kultury występują akordeoniści i grający na instrumentach dętych. W tym roku po raz pierwszy mieliśmy harfę. Różnimy się od innych konkursów, gdyż u nas każdy uczestnik zobowiązany jest przygotować przynajmniej jeden utwór polskiego kompozytora, a podczas koncertu laureatów występują wszyscy, którzy otrzymali I nagrody w poszczególnych grupach i kategoriach wiekowych, a w tym czasie jurorzy wybierają laureata nagrody Grand Prix Festiwalu. To także decyduje o atrakcyjności tego konkursu.

Z. S. : Żeby zorganizować tak duży konkurs, potrzebne są odpowiednie środki finansowe.

J. Sz. : Możemy organizować ten konkurs dzięki tak zwanej dotacji podmiotowej z Urzędu Miasta Jasła. Nasze władze są świadome, że jest to nie tylko reklama dla miasta, ale także honor i obowiązek. Zachęcamy młodych ludzi do muzykowania dzięki znacznemu wsparciu Urzędu Miasta Jasła, wypracowanym przez nas środkom i wpływom z akredytacji. To nam powinno wystarczyć, aby organizować dalej ten konkurs na odpowiednim poziomie, aby wszyscy, którzy biorą w nim udział czuli się u nas dobrze i mieli – tak jak do tej pory - świadomość, że werdykt jurorów jest sprawiedliwy i warto na ten konkurs przyjechać.  Chylę czoło przed jurorami, którzy oceniają, bo robią to bardzo rzetelnie. Ich ocena odzwierciedla poziom każdego uczestnika podczas prezentacji konkursowych.

Z. S. : Kolejna edycja Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Instrumentalistów w Jaśle już za rok.

J. Sz. : Konkurs odbywa się w cyklu rocznym i zapraszam młodych instrumentalistów, oraz sympatyków konkursu już za rok, a także następnych latach.

 Z Januszem Szewczykiem - dyrektorem Jasielskiego Domu Kultury rozmawiała Zofia Stopińska  24 marca 2017 roku.

Po Konkursie Młodych Instrumentalistów w Jaśle

 

Anna Wąsik z Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Karola Szymanowskiego we Wrocławiu zdobyła nagrodę Grand Prix i I miejsce w kategorii instrumentów smyczkowych i szarpanych w III grupie wiekowej w XII Ogólnopolskim Konkursie Młodych Instrumentalistów im. Stefanii Woytowicz. Organizatorem konkursu, który odbywał się w dniach 22 – 24 marca br. był Jasielski Dom Kultury oraz Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia im. Witolda Lutosławskiego w Jaśle.

Do XII edycji OKMI przystąpiło łącznie 162 uczestników od 7 do 20 roku życia, z ponad 30 miast Polski, m.in. z Krakowa, Nowego Targu, Tarnowa, Krosna, Rzeszowa, Sanoka, Wrocławia, Tychów, Opola, Tomaszowa Lubelskiego, Warszawy, Lublina, Częstochowy, Białegostoku, Sieradza, Jasła oraz z małych i prywatnych szkół z terenu województwa podkarpackiego.

Podczas koncertu finałowego, który odbył się 24 marca br. zostały wręczone nagrody i wyróżnienia. - Przez te kilka dni gościliśmy wspaniałych młodych muzyków z całej Polski. Jest nam niezmiernie miło, że ten konkurs cieszy się państwa uznaniem i w tak ogromnej ilości przyjechaliście państwo do nas. W tym roku gościliśmy 162 uczestników, co jest rekordem w przypadku tego konkursu. Mieliśmy znakomite wykonania, co profesorowie w kuluarach zdradzili i mieliśmy harfę - unikat na jasielskim rynku – powiedział tuż przed ogłoszeniem werdyktu jury Janusz Szewczyk, dyrektor JDK.

Prof. Andrzej Godek, który już od lat ocenia młodych muzyków w Jaśle, podkreśla rangę i sukces tego konkursu w skali kraju. - To już dwunasta edycja konkursu i z radością obserwujemy, że jego laureaci są widoczni już poza granicami Polski. Bardzo nas to cieszy. Wszystkim państwu: pedagogom, rodzicom, pianistom współpracującym, ale i wam - nasi młodzi przyjaciele - dziękujemy za to, że chcecie stawać w najbardziej szlachetnej rywalizacji na scenie, kiedy możemy dzielić się naszymi umiejętnościami, naszymi emocjami, kiedy możemy się dzielić naszą sztuką. Każdy na takim poziomie, na jakim etapie rozwoju muzycznego w tej chwili jest. Mamy nadzieję, że wielu z was - młodych muzyków - zobaczymy również za kilka czy kilkanaście lat w murach akademii muzycznych, czego wam serdecznie i gorąco życzę.

Koncert laureatów rozpoczął Kacper Wąs, młody akordeonista z Gorlic, a po nim wystąpili kolejno: Hanna Steczek, Wiktoria Ross, Marianna Sereda, Bartłomiej Kiecana, Kacper Solarz, Maja Kaszyca, Marian Michalski i Anna Wąsik. Koncert zakończył Kacper Żaromski z ZSM w Krośnie. Spośród tych młodych osób jury wyłoniło laureatkę Grand Prix tegorocznej edycji Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Instrumentalistów - Annę Wąsik z  OSM I i II st. we Wrocławiu.

Organizowany po raz dwunasty Ogólnopolski Konkurs Młodych Instrumentalistów wspierają władze miejskie. Podczas koncertu finałowego Jasielski Dom Kultury gościł wiceburmistrz Elwirę Musiałowicz – Czech oraz Henryka Raka, przewodniczącego Rady Miejskiej Jasła.

Konkurs, który cieszy się ogromnym powodzeniem i uznaniem w Polsce przyciąga coraz więcej uczestników, zarówno tych, którzy już grają po kilka czy kilkanaście lat, jak i tych, którzy dopiero zaczęli swoją przygodę z muzyką. Pokonując tremę i stres poddają się nieraz surowej, ale rzetelnej ocenie jurorów - Oceniamy talent i osobowość muzyczną, która nie pojawia się bardzo często, ale przede wszystkim profesjonalne przygotowanie. Nie ma tu miejsca na amatorskie podejście do gry na instrumencie. To natychmiast słychać i za to odpowiedzialni są przede wszystkim nauczyciele. Naszym wspólnym interesem jest wymiana wiedzy na terenie całego kraju, nauka dzieci i młodzieży w sposób profesjonalny. Żądamy od nich perfekcji na ich poziomie gry, na ich poziomie poruszania się na instrumencie i to oceniamy – mówi jurorka prof. dr hab. Elżbieta Gajewska z Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. Jednocześnie podkreśla, że ten konkurs zdobył już prestiż w całym kraju, na co są dowody, bo przyjeżdżają ludzie z odległych miast Polski i jest ich coraz więcej.

(JDK)

Zwycięstwo Kwartetu "Le Quattro Stagioni"

W dniach 17 - 19 marca br. we Wrocławiu odbył się XXXV Ogólnopolski Konkurs Zespołów Kameralnych.

Z ogromną satysfakcją informujemy, że  w Kategorii III, w gronie 15 zespołów z całej Polski - Kwartet skrzypcowy "Le Quattro Stagioni" z Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. Artura Malawskiego w Przemyślu, zajął I miejsce.

Zespół wystapił w składzie : Konstancja Bukojemska, Anna Szamli, Katarzyna Baszak i Anna Bodziak. Sukces skryzpaczek był możliwy, dzięki wytężonej pracy całego Kwartetu oraz prowadzącej zespół Pani mgr. Magdalenie Betleji.

Wszystkim serdecznie gratulujemy!

Organizatorami  Konkursu są: Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków, Centrum Edukacji Artystycznej i Państwowa Szkoła Muzyczna II stopnia we Wrocławiu. Ogólnopolski Konkurs Zespołów Kameralnych Szkół Muzycznych II stopnia odbywa się co dwa lata.

Konkurs Młodych Instrumentalistów w Jaśle

W dniach 22 - 24 marca Jasielski Dom Kultury oraz Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia w Jaśle organizują XII Ogólnopolski Konkurs Młodych Instrumentalistów im. Stefanii Woytowicz w Jaśle. Konkurs przeznaczony jest dla uczniów szkół muzzycznych I i II stopnia i zostanie preprowadzony w trzech kategoriach wiekowych: do 13 lat i młodsi, do 16 lat oraz do 20 lat. Jego celem jest : rozbudzanie świadomości i tożsamości narodowej poprzez obcowanie z muzyka polską, poszerzanie znajomości literatury kompozytorów polskich wśród dzieci i młodziezy szkół muzycznych oraz wymiana doświadczeń pomiędzy uczestnikami konkursu i pedagogami. Konkurs zakończy się 24 marca o godz.18:00 koncertem laureatów.

Skład jury: prof. Elżbieta Gajewska - flet, Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie,  prof. Andrzej Godek - klarnet, Akademia Muzyczna w Krakowie,  prof. Igor Cecocho - trąbka, Akademia Muzyczna we Wrocławiu,  prof. Wiesław Kwaśny - skrzypce, Akademia Muzyczna w Krakowie,  prof. Andrzej Bauer - wiolonczela, Uniwersytet Muzyczny Dryderyka Chopina w Warszawie i Akademia Muzyczna w Bydgoszczy, dr hab. Paweł Zawadzki - fortepian, Akademia Muzyczna we Wrocławiu.

Wszystkim uczestnikom konkursu życzymy powodzenia.

                                                                                                                                                                                                  

Konkursowe laury Kacpra Żaromskiego

Zofia Stopińska : Po Koncercie Laureatów IV Międzynarodowego Podkarpackiego Konkursu Chopinowskiego w Rzeszowie, przedstawiam Kacpra Żaromskiego – laureata I nagrody w IV  Grupie, oraz Nagrody Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina w postaci recitalu w Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie. Gratuluję serdecznie. Konkurencja była duża i trzeba było przygotować spory program i zagrać go świetnie.

Kacper Żaromski : Dziękuję serdecznie. Faktycznie konkurencja była duża, ale tak już jest – im starsza grupa tym większe programy i powinno się grać trudniejsze utwory. Z pewnością w tym roku było trudniej, niż dwa czy cztery lata temu w młodszych kategoriach.

Z. S. : Uczysz się w Krośnie.

K. Ż : Jestem uczniem Zespołu Szkół Muzycznych im. Ignacego Jana Paderewskiego w Krośnie w klasie fortepianu pani Doroty Skibickiej. Kiedy byłem przedszkolakiem chodziłem na lekcje prywatne do pana, który pomógł mi poznać nuty i nauczył mnie kilku podstawowych rzeczy, a później przeniosłem się do Szkoły Muzycznej w Krośnie i trafiłem do klasy pani Doroty Skibickiej. Jest wspaniałą nauczycielką i bardzo mi pomaga. Bez niej nie byłbym tutaj gdzie jestem i nie grałbym też, tak jak gram. Ogromną pracę wykonała ze mną i jestem jej za to bardzo wdzięczny.

Z. S. : Ty także musisz dużo pracować, bo nawet najbardziej utalentowany muzyk musi ćwiczyć.

K. Ż. : Oczywiście, to wymaga dużego poświęcenia i czasu przede wszystkim. Żeby utrzymać formę i rozwijać się trzeba sporo czasu spędzać przy instrumencie. Minimum trzy, cztery godziny dziennie.

Z. S. : Tym sposobem w domu codziennie rozbrzmiewa muzyka.

K. Ż : Niekoniecznie, bo ja ćwiczę prawie wyłącznie w szkole. Większość czasu spędzam w szkole. Mam tam lepsze warunki do ćwiczenia. Bardzo często ćwiczę w sali koncertowej i to też pomaga mi w czasie występów i konkursów w lepszym wyczuciu akustyki dużej sali. Mam indywidualny tok nauki i dzięki temu mogę więcej czasu poświęcić na ćwiczenie na instrumencie.

Z. S. : Pewnie decyzja została już podjęta – będziesz pianistą.

K. Ż. : Będę robił wszystko, żeby nim zostać, żeby grać i być z muzyką

Z. S. : Wracając do konkursów - bierzesz udział w różnych konkursach w Polsce i za granicą , ale chyba niewiele jest konkursów na których gra się utwory jednego kompozytora, tak jak tutaj.

K. Ż. : Owszem, to jest rzadkie zjawisko, ale sporo jest konkursów chopinowskich. To pokazuje najlepiej, jak zróżnicowane są utwory tego kompozytora.  Można wyłącznie na nich oprzeć cały konkurs i mimo tego, że jest to tylko monograficzny konkurs można sprawdzić różne walory gry pianistów.

Z. S. : Można powiedzieć, że jesteś już bardzo doświadczonym "konkursowiczem", bo często bierzesz udział w różnych konkursach.

K. Ż. : Tak, bo to bardzo pomaga w przyzwyczajaniu się do sceny i widowni, ale przede wszystkim, pomaga w walce ze stresem, bo stres jest zawsze inny, kiedy ma się świadomość, że siedzi na widowni grupka doświadczonych, świetnych pedagogów którzy oceniają moją grę. Na tym konkursie naszej gry słuchali wspaniali artyści i pedagodzy, bo przecież prof. Andrzej Jasiński od lat uczestniczy w jury Międzynarodowych Konkursów Pianistycznych im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Można powiedzieć, że jest legendą pedagogiki i pianistyki polskiej.

Z. S. : To nie był twój pierwszy konkurs w tym roku szkolnym.

K. Ż. : To był mój trzeci konkurs. Pierwszy był jesienią w Moskwie i niedawno, bo 20 i 21 lutego byłem na XIV Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim w Antoninie.

Z. S. : Słyszałam, że „podbiłeś Moskwę”.

K. Ż. : Można powiedzieć, że udało mi się podbić Moskwę i w Antoninie też otrzymałem I miejsce oraz nagrodę dla najlepszego Polaka biorącego udział w tym konkursie.

Z. S. : O Moskwie można powiedzieć, że to „twierdza” fortepianu i słynnej od wielu lat szkoły rosyjskiej.

K. Ż. : Tak. Historia i tradycja tamtejszej pianistyki jest bardzo długa. Rosjanie mieli i mają bardzo dobrych kompozytorów tworzących utwory fortepianowe, albo z udziałem fortepianu i zawsze są tam znakomici pianiści.

Z. S. : W poprzednich latach także z powodzeniem uczestniczyłeś w konkursach.

K. Ż. : Oczywiście. Trudno mi przypomnieć sobie w tej chwili wszystkie konkursy, ale wymienię tylko konkurs w Budapeszcie na którym udało mi się zająć drugie miejsce, czy w Polsce  - w Żaganiu chociażby – również zająłem drugie miejsce, to było chyba dwa lata temu.

Z. S. : Wracając do dzisiejszego Koncertu Laureatów  IV Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego – zgodnie z życzeniem jurorów wykonałeś Etiudę h-moll op. 25 nr 10 Fryderyka Chopina. Słuchałam tego utworu z wielkim zainteresowaniem. Dźwięki płynęły z serca poprzez ręce na klawisze fortepianu i trafiały dzięki słuchowi do naszych serc.

K. Ż. : Cieszę się bardzo, bo podstawą jest, aby muzyka mówiła o czymś, żeby to nie były tylko puste dźwięki, puste pasaże, akordy, czy oktawy, bo takie granie nie ma sensu.

Z Kacprem Żaromskim rozmawiała Zofia Stopińska 11 marca 2017 roku.

Miło mi poinformować, że już 13 marca 2017 roku Kacper Żaromski w duecie z flecistą Janem Chłapem (również uczniem ZSM w Krośnie) uczestniczyli w VIII Ogólnopolskim Konkursie Kameralnym w Katowicach, organizowanym przez Katedrę Kameralistyki Akademii Muzycznej w Katowicach i otrzymali I miejsce. Serdecznie gratuluję młodym muzykom i ich pedagogom.

Po Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim w Rzeszowie

Rozmowa z panią Marią Romankiewicz – dyrektorem Zespołu Szkół Muzycznych nr 2 im. Wojciecha Kilara w Rzeszowie, który był głównym organizatorem IV Międzynarodowego Podkarpackiego Konkursu Chopinowskiego w Rzeszowie.

Zofia Stopińska : Konkurs trwał od 9 do 11 marca i już po raz czwarty miał status konkursu międzynarodowego, ale tak naprawdę, dopiero w tym roku, miał tak duży zasięg.

Maria Romankiewicz : Pierwszy konkurs o międzynarodowym zasięgu odbył się w 2010 roku – w 200. rocznicę urodzin Fryderyka Chopina i odbywało się wówczas wiele imprez. Nasza szkoła organizowała „Tydzień z muzyką Fryderyka Chopina” i w ramach tego tygodnia odbył się pierwszy konkurs o zasięgu międzynarodowym. Przyjechało wówczas sporo osób z zagranicy. Zainteresowanie było naprawdę duże i uczniowie szkół muzycznych chcieli do nas przyjeżdżać, ale nie zorientowali się, że ten konkurs odbywa się co dwa lata. Kiedy w następnym roku konkursu nie było, doszli do wniosku, że został on zorganizowany okazjonalnie. W tym roku udało się zrobić większą promocję tego konkursu. Pomógł nam w tym Wydział Promocji Urzędu Miasta Rzeszowa, który przesłał informacje do urzędów miast partnerskich. My także informowaliśmy poszczególne szkoły za granicą i w Polsce. Dzięki temu mieliśmy tak dużo uczestników z zagranicy. Cieszy nas fakt, że przyjeżdża dużo polskich wykonawców i są to wykonawcy  z tej najwyższej półki – ci którzy wygrywają najważniejsze konkursy w Polsce i za granicą - to są tacy młodzi ludzie, których kariery trzeba obserwować, bo oni dużo osiągną. Mamy laureatów naszego konkursu, którzy występowali w ostatnim Konkursie Chopinowskim w Warszawie. Jesteśmy jednym szczeblem w karierze tych młodych pianistów, którzy ze sporym dorobkiem przyjeżdżają do nas, a potem odnajdujemy ich nazwiska na jeszcze większych konkursach.

Z. S. : Szkoła mieści się w zabytkowym i stosunkowo niewielkim budynku, stąd jeśli zgłasza się prawie 100 osób do udziału w konkursie, to trzeba wielu przygotowań, aby wszystko dokładnie zaplanować.

M. R. Przygotowań było bardzo dużo, bo rzeczywiście zgłosiło się ponad osiemdziesięciu uczestników. Trzeba im było przede wszystkim umożliwić ćwiczenie na fortepianach, bo to jest najważniejsze. Młody człowiek musi się czuć bezpiecznie, musi być dobrze rozegrany i mieć świadomość, że jest dobrze przygotowany do występu na scenie. Niezależnie od tego trzeba zapewnić próby na fortepianie w auli, na którym gra się przed jurorami. Jest to duże przedsięwzięcie nad którym pracuje sporo osób. Na szczęście mamy jeszcze drugi budynek, w którym mieści się Ogólnokształcąca Szkoła Muzyczna. Mamy tam też sale instrumentalne, stąd część uczestników została przewieziona do tamtego budynku i mieli do dyspozycji sale z fortepianami - mogli się rozgrywać. Byli bardzo zadowoleni z tych ćwiczeń bo była cisza i spokój, a w dodatku nie czuli tej presji konkursowej panującej w tym budynku. Udało nam się wszystko tak przygotować, że nikt nie zgłaszał pretensji, że miał za mało czasu na ćwiczenie, że nie zdążył sobie pograć na konkursowym fortepianie.

Z. S. : Od uczestników i od opiekunów z zagranicy, słyszałam ciepłe słowa na temat organizacji nie tylko przebiegu konkursu, ale także pobytu w Rzeszowie – wyżywienia i noclegów.

M. R. : Miło mi słyszeć te słowa i przekażę je nauczycielom zaangażowanym w to przedsięwzięcie i wydaje mi się, że nasi nauczyciele spisali się na medal, bo od środy do soboty byli w pełnej dyspozycji i na bieżąco realizowali ułożoną matematyczną łamigłówkę związaną z przygotowaniem się uczestników do konkursu i występami przed jurorami.

Z. S. : Ciepłe słowa padły pod waszym adresem, a także uczestników konkursu, z ust pana prof. Andrzeja Jasińskiego – przewodniczącego jury. Wręczenie nagród i koncert laureatów przebiegły bardzo sprawnie.

M. R. : Organizujemy przeróżne konkursy już od wielu lat. Nawet ten konkurs zaczynał się tak naprawdę jeszcze w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia – jeszcze pani Lidia Strzelecka czuwała nad sekcją fortepianu, a pomysł zrodził się podczas audycji chopinowskich, które prowadziła pani Bogumiła Płaneta. Panie są prekursorkami tych konkursów które realizowane są w obecnej postaci. Jeśli chodzi o sam finał, to bardzo zależało nam na tym, żeby koncert laureatów nie był przegadany, bo przecież wszyscy chcą także posłuchać muzyki w wykonaniu najlepszych uczestników konkursu. Muszę powiedzieć, że tak naprawdę wszyscy uczestnicy przyjechali tak przygotowani, że złych występów podczas konkursu po prostu nie było. Szczególnie w tej najstarszej grupie wszyscy grali nadzwyczaj dobrze. Nawet jurorzy mieli problem, aby wskazać najlepszego – dlatego było trzech najlepszych, było także dwóch laureatów drugich miejsc i aż cztery osoby otrzymały miejsce trzecie. To świadczy najlepiej o wysokim poziomie uczestników najstarszej grupy. Nie było żadnej wątpliwości, że w każdej kategorii pierwsza nagroda się należy. Podczas finału widać było, że ci młodzi ludzie chcieliby jeszcze więcej pograć. Byli zawiedzeni tym, że tylko pierwsze nagrody zostały wytypowane do koncertu laureatów, bo pozostali laureaci byli przygotowani i ubrani do występu. Koncert laureatów też nie może trwać w nieskończoność. Jury zadecydowało kto i co będzie grał podczas tego koncertu.

Z. S. : Jest chyba także Pani dumna z osiągnięć nauczycieli i uczniów Pani szkoły.

M. R. : Jestem bardzo zadowolona z wyników naszych uczniów, bo sporo ich wystąpiło. W najstarszej grupie Wiktoria Kochman otrzymała trzecią nagrodę. Mamy Eryka Koszelę, który wygrał najmłodszą kategorię, ale Eryk jest jednym z tych uczniów, którzy mają bogate CV, pomimo że  ma niewiele lat. Julia Ziaja z trzeciej grupy została także laureatką i otrzymała trzecie miejsce. Wśród wyróżnionych mamy Maję Kaszycę, która w ubiegłym roku we Włoszech wygrała Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny. Nasi uczniowie spisali się na medal. Jestem szczęśliwa, zadowolona i dumna.

Z. S. : Oby tak dalej. Na V Międzynarodowy Podkarpacki Pianistyczny Konkurs Chopinowski dla Dzieci i Młodzieży zapraszamy za dwa lata, a za rok macie przecież konkurs duetów fortepianowych.

M. R. : Nie odpoczywamy – tak zostało jeszcze przez panią Lidię Strzelecką ustalone, że te konkursy odbywają się przemiennie. Kiedyś mieliśmy też zamiar, żeby konkurs duetów był również międzynarodowy, ale  stwierdziliśmy, że konkursów duetów fortepianowych jest w Polsce bardzo dużo i nie należy stwarzać sztucznych tworów, które nie wiadomo czy się sprawdzą, czy nie. Ten który organizujemy ma zasięg ogólnopolski, a ponieważ wiele osób o tym konkursie wie – mamy zawsze wystarczającą ilość zgłoszeń i nie zamierzamy poszerzać go na międzynarodowy. Jeśli natomiast zgłosi się jakiś duet fortepianowy z zagranicy – to chętnie go przyjmiemy. Już przyjeżdżali do nas wykonawcy z miast partnerskich, przyjeżdżały duety z Ukrainy. Jeśli ktoś będzie zainteresowany udziałem w konkursie duetów i zmieści się w kategorii wiekowej – z pewnością nie odmówimy.

Z. S. : Życzę sukcesów także na innych konkursach.

M. R. : Wszyscy uczą się pilnie i starają jak najlepiej zaprezentować się na przesłuchaniach, ale na konkursy wybierają się już tylko najlepsi, którzy nie tylko świetnie grają, ale także mają dużo odporności psychicznej.

 

Z panią Marią Romankiewicz - dyrektorem Zespołu Szkół Muzycznych nr 2 im. Wojciecha Kilara w Rzeszowie , rozmawiała Zofia Stopińska 15 marca 2017 roku.

Uczestników IV Międzynarodowego Podkarpackiego Konkursu Chopinowskiego oceniało Jury w składzie: prof. Andrzej Jasiński – przewodniczący (Polska), prof. Maria Korecka – Soszkowska (Polska). Prof. Izabella Darska Havasi (Węgry), prof. Yoon Ju Oh (Republika Korei)

Listę laureatów i wyróżnionych znaleźć można na stronie internetowej Zespołu Szkół Muzycznych nr 2 im. Wojciecha Kilara w Rzeszowie.

Subskrybuj to źródło RSS