Wydrukuj tę stronę
Z Magdaleną Pamułą o III Festiwalu im. Janiny Garści w Stalowej Woli
Od lewej: Michał Rot, Marcin Kasprzyk.Magdalena Pamuła, Jagoda Pietrusiak-Kasprzyk, Renata Johnson Wojtowicz fot. Jacek Kawa

Z Magdaleną Pamułą o III Festiwalu im. Janiny Garści w Stalowej Woli

          Od kiedy pamiętam, środowisko muzyczne w Stalowej Woli kojarzy mi się z kompozytorką i nauczycielką muzyki, która całe swoje zawodowe życie związała z dziećmi. To Janina Garścia, która urodziła się i prowadziła działalność w Krakowie. Po ukończeniu w 1945 roku Szkoły Muzycznej im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie, Janina Garścia rozpoczęła pracę pedagogiczną w tej szkole i jednocześnie studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie kompozycję u Stanisława Wiechowicza i dyrygenturę u Artura Malawskiego. Od 1951 roku uczyła fortepianu w Państwowej Szkole Muzycznej I stopnia w Krakowie. Janina Garścia była cenioną kompozytorką, która większość swoich utworów stworzyła z myślą o najmłodszych.
          Skomponowała ponad 700 utworów dla dzieci i młodzieży, głównie na fortepian, ale także na wiolonczelę, obój, flet prosty i perkusję.
Państwowa Szkoła Muzyczna I i II stopnia w Stalowej Woli nawiązała kontakty z kompozytorką w 1983 r. i rozpoczęła organizację konkursów na najlepsze wykonanie Jej utworu. Początkowo były to imprezy szkolne i międzyszkolne, z czasem urosły do rangi Konkursów Ogólnopolskich oraz Konkursów Międzynarodowych. Pani Janina Garścia pełniła w nich funkcję Honorowej Przewodniczącej Jury. Zyskała sympatię uczestników konkursów swoją wyjątkową osobowością i twórczością, której bliska jest dusza dziecka.
          Oprócz odbywających się od lat w maju w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Stalowej Woli Międzynarodowych Konkursów Muzycznych im. Janiny Garści, od trzech lat jesienią odbywa się w tym mieście Festiwal im. Janiny Garści.
Pomysłodawczynią i szefem artystycznym tego Festiwalu jest pani Magdalena Pamuła, pianistka, znakomita nauczycielka i animatorka życia muzycznego w Stalowej Woli oraz prezes Fundacji Wspierania Kultury „Amadeusz”.
          Tuż po zakończeniu, trwającego od 5 do 7 października, III Festiwalu im. Janiny Garści rozmawiałam z panią Magdaleną Pamułą o tym, co wydarzyło się w Stalowej Woli podczas trzech długich wieczorów w Miejskim Domu Kultury.

          - Faktycznie, to były bardzo długie wieczory, ponieważ koncerty były bardzo różnorodne zarówno jeśli chodzi o repertuar, jak i wykonawców. Chcieliśmy w ciągu tych trzech dni zmieścić wszystko, co zaplanowaliśmy.

           Możemy powiedzieć, że były to podwójne koncerty, bo za każdym razem najpierw na estradzie Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli prezentowali się młodzi wykonawcy, a później artyści, którzy prowadzą ożywioną działalność w Polsce i za granicą. Pewnie wielu najmłodszych wykonawców, szczególnie tych z małych miejscowości, po raz pierwszy występowało na scenie MDK w Stalowej Woli i było to dla nich nie lada wyzwanie.
           - Z pewnością było to wyzwanie i wielkie przeżycie, bo nawet dla stalowowolskich dzieci, które śpiewały w pierwszym dniu i znają tę scenę bardzo dobrze, to udział w koncercie festiwalowym był dla nich wielkim przeżyciem.
          W każdym dniu występował chór, pierwszego dnia chór Cantus ze Stalowej Woli pod dyrekcją Katarzyny Pisery, drugiego dnia chór dziecięcy z Zespołu Szkół Muzycznych w Kielcach pod dyrekcją Ewy Robak i dzisiaj wystąpił chór z Samorządowej Szkoły Muzycznej w Jeżowem pod dyrekcją Agnieszki Tomaszek. Te chóry miały za zadanie pokazać polską muzykę chóralną, przede wszystkim Stanisława Moniuszki, ale zabrzmiały także utwory innych kompozytorów. Wszystkie dziecięce zespoły chóralne zaprezentowały się znakomicie.
          Środkowe ogniwo pierwszego wieczoru wypełnił występ 17-letniego pianisty Eryka Parchańskiego, utalentowanego ucznia Zespołu Szkół Muzycznych w Kielcach. Wspaniale wykonał część utworów, które grał także niedawno podczas Międzynarodowego Konkursu Muzyki Polskiej w Rzeszowie – m.in. Stanisława Moniuszki i Karola Szymanowskiego.
           Na zakończenie sobotniego wieczoru wystąpili znakomici, światowej sławy, utytułowani muzycy: fleciści Agata Kielar-Długosz i Łukasz Długosz oraz pianista Andrzej Jungiewicz. Program wypełniła muzyka łatwa, lekka i przyjemna, a słuchając mistrzowskich wykonań, publiczność była zachwycona.
Bardzo się cieszę, że tak wspaniali artyści przyjęli nasze zaproszenie i obiecali, że nas jeszcze odwiedzą.

           Sobotni wieczór zatytułowany był: „ Muzyka na każdą porę roku”, natomiast niedzielny: „Muzyka dla przyjaciół”, bowiem występowali wyłącznie goście.
           - Niedziela była nadzwyczajna, bo najmłodsze dzieci z Zespołu szkół Muzycznych w Kielcach z wielką lekkością i łatwością wyśpiewały cały swój program, a później wystąpili soliści i orkiestra „Wirtuozi Lwowa” pod dyrekcją Serhija Burko, którzy poświęcili swój występ pamięci prof. Anatolija Kardaszewa. Pan Artur Jaroń, który jest wychowankiem prof. Kardaszewa, zaprosił swojego ucznia Jacka Ciołczyka i wykonali Concerino a-moll op. 94 Dymitra Szostakowicza, natomiast Tatiana Szewczenko z Arturem Jaroniem wykonali Koncert c-moll na dwa fortepiany Jana Sebastiana Bacha. Chcę jeszcze podkreślić, że prof. Anatolij Kardaszew mieszkał i działał u Odessie, tam studiował u niego Artur Jaroń. W Odessie mieszka także pani Tatiana Szewczenko, świetna pianistka, która także związana była z prof. Kardaszewem.
           Wspaniale zostały wykonane również przez „Wirtuozów Lwowa”: „Orawa” Wojciecha Kilara, „Melodia” Myroslava Skoryka oraz fragmenty „Czterech pór roku” Antonia Vivaldiego i Astora Piazzolli.

           Przed omówieniem poniedziałkowego wieczoru „Amadeusz zaprasza”, trzeba koniecznie powiedzieć o konkursach dla młodzieży, która nie uczy się w szkołach muzycznych, a interesuje się literaturą, malarstwem i pragnie podążać w tym kierunku. Szukając inspiracji, słucha muzyki klasycznej.
           - Po raz trzeci organizowaliśmy konkurs plastyczny „Tak widzę muzykę”, inspirowany muzyką Janiny Garści, a w tym roku dodaliśmy jeszcze drugi temat „Pory roku w muzyce”, stąd fragmenty utworów pod tym tytułem autorstwa Vivaldiego i Piazzolli w niedzielnym koncercie.
Po raz pierwszy zorganizowany został konkurs literacki „Tak piszę o muzyce” i także bardzo się udał.
            Okazuje się, że dzieci i młodzież są naprawdę bardzo wrażliwe. Starczy popatrzeć na obrazy, które są eksponowane na wystawie w Miejskim Domu Kultury, albo przeczytać wiersze. Zarówno obrazy, jak i wiersze opublikowane są w katalogu.

           Dzisiaj rozdane zostały nagrody laureatom konkursu literackiego „Tak piszę o muzyce” i zaprezentowane zostały nagrodzone utwory oraz wystąpiły dzieci z kilku szkół muzycznych.
           - Dzisiaj, jak pani słyszała, specjalny program przygotowały dzieci ze Społecznej Szkoły Muzycznej w Jeżowem, ale wystąpiły także dzieci z małych miejscowości, jak Kraśnik, Domosławice i Leżajsk. Zakończył ostatni festiwalowy wieczór piękny koncert kameralny w wykonaniu: Renaty Johnson-Wojtowicz – sopran, Jagody Pietrusiak-Kasprzyk – flet oraz pianistów Marcina Kasprzyka i Michała Rota. W programie znalazły się znane, lubiane arie operetkowe i operowe, pięknie zaprezentował się flet, pianiści grali solo i w duecie, a na finał wykonali rewelacyjnie Rapsodię węgierską Franza Liszta. Ten brawurowy utwór podsumował III Festiwal im. Janiny Garści w Stalowej Woli.

           Głównym organizatorem Festiwalu jest prowadzona przez Panią Fundacja Wspierania kultury „Amadeusz”. Pewnie trzeba było wielu zabiegów, aby zebrać odpowiednie środki na organizację i zaproszenie do Stalowej Woli tak wspaniałych artystów.
           - Nasz Festiwal jest współfinansowany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Fundację PZU, która zawsze nas wspomaga, Prezydenta Miasta Stalowa Wola, który zafundował nagrody i nasze środki fundacyjne. Trochę to wszystko kosztowało, ale warto było.
Ponieważ Festiwal się rozrasta i w tym roku te koncerty były długie, to już planuję, że w przyszłym roku go wydłużymy.

           Myślę, że uda się wszystko tak zaplanować, aby w kolejnych edycjach Festiwal im. Janiny Garści promował młodych wykonawców, którzy podczas koncertów mogą posłuchać mistrzowskich kreacji sławnych wirtuozów. Dzieci i młodzież, które chcą się wypowiadać za pomocą pióra i pędzla, także mogą znaleźć wiele inspiracji, słuchając muzyki. Wszystko jest ważne i potrzebne.
           - Jestem przekonana, że uda nam się te wszystkie nurty połączyć, a może nawet rozwijać. Możemy liczyć na gościnę i pomoc Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli. Zapraszam na IV Festiwal im. Janiny Garści w Stalowej Woli za rok, na pewno będzie to wyjątkowy Festiwal, bo odbędzie się w 100-lecie urodzin naszej patronki.
           Zapraszam także w najbliższą niedzielę, 13 października o 18:00, do Muzeum Regionalnego w Stalowej Woli na kolejny koncert z cyklu "Muzyczna Jesień w Galerii Malarstwa Alfonsa Karpińskiego". Tym razem zabrzmią utwory kompozytorów z Hiszpanii, Włoch oraz tych, którzy inspirowali się muzycznymi tradycjami wspomnianych krajów. Utwory wykonane zostaną przez duet w składzie: Lapo Vannucci – gitara i Luca Torrigiani – fortepian. Koncert zatytułowany został „Motywy włoskie i hiszpańskie na 88 klawiszy i 6 strun”.

Z Panią Magdaleną Pamułą - pianistką, pedagogiem, prezesem Fundacji Wspierania Kultury "Amadeusz" rozmawiała Zofia Stopińska 7 października 2019 roku w Stalowej Woli.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Udostępnianie, wykorzystywanie, kopiowanie jakichkolwiek materiałów znajdujących się na tej stronie bez zezwolenia zabronione.
Copyright by KLASYKA NA PODKARPACIU | Created by Studio Nexim | www.nexim.net