Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Wspólne marzenia, pasje i sukcesy

Proponuję Państwu spotkanie z muzykami, którzy po studiach ukończonych w Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie postanowili powrócić w rodzinne strony, aby prowadzić działalność artystyczną i pedagogiczną na Podkarpaciu. Moimi gośćmi są państwo Martyna i Dominik Lasotowie, którzy zgodzili się opowiedzieć, jak rozwijali i doskonalili swoje muzyczne pasje i jak je wspólnie realizują. Zapraszam do lektury.

Niedawno w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie odbył się spektakl opery Kamizelka skomponowanej przez Dominika Lasotę na podstawie noweli Bolesława Prusa. To było pierwsze wykonanie w Rzeszowie, a premiera odbyła się w pierwszej połowie bieżącego roku.
         - Martyna Lasota: Premiera Kamizelki odbyła się w Zespole Szkół Muzycznych im. F. Chopina w Jarosławiu 9 maja. Do tej pory odbyło się pięć spektakli – trzy w Szkole Muzycznej w Jarosławiu, czwarty w Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu i piąty w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie.

Wykonawcami są młodzi adepci sztuki muzycznej związani z jarosławską Szkołą Muzyczną.
         - Martyna: Kamizelka w pierwotnej odsłonie była słuchowiskiem radiowym, ale mój mąż postanowił ją przekształcić, rozbudować instrumentarium, dopisać partie wokalne, wprowadzić nowe elementy tak aby w ostatecznym kształcie powstała opera. Wszystkie zabiegi kompozytorskie prowadzone były z myślą o docelowych wykonawcach utworu, czyli zespołach muzycznych, które prowadzę w ZPSM im. F. Chopina w Jarosławiu: Orkiestrze oraz Chórze. Poza standardowymi instrumentami orkiestrowymi pojawiły się też dodatkowe, dzięki temu w przedstawieniu mogli wziąć udział także inni młodzi, zdolni uczniowie oraz nauczyciele jarosławskiej szkoły.
Poza uczniami jarosławskiej szkoły muzycznej – na scenie wystąpiły tancerki z Powiatowego Ogniska Baletowego im. L. Nartowskiej w Jarosławiu – przygotowane przez Izabelę Krygowską.
        Z rozmów z pracownikami szkoły muzycznej i ogniska baletowego dowiedziałam się, że tego typu wydarzenie – łączące kilka różnych instytucji artystycznych (poza szkołami artystycznymi w realizację opery zaangażowane było także Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu, Jarosławski Ośrodek Kultury i Sztuki oraz Muzeum Kamienica Orsettich) – odbyło się po raz pierwszy w historii miasta. Skala tak dużego zainteresowania wydarzeniem ze strony mieszkańców zaskoczyła chyba nas wszystkich. Mimo trzykrotnej prezentacji utworu – sala koncertowa ZPSM w Jarosławia – trzykrotnie była wypełniona po brzegi.
         Dla najmłodszych wykonawców z pewnością udział w przygotowaniach i spektaklach był dużym wyzwaniem i całkowicie nową przygodą artystyczną, a dla nauczycieli wspomagających orkiestrę miłym urozmaiceniem codziennej pracy dydaktycznej.

09.05.24 O.Kamizelka Martyna 41Martyna Lasota - dyrygent podczas spoktaklu opery Kamizelka  w Jarosławiu

Dużo dodatkowej pracy i czasu musieli poświęcić także członkowie orkiestry i chóru. Poprzeczka została postawiona wysoko.
         - Martyna: Ostateczny rezultat w postaci przedstawienia operowego był efektem wielu czynników i wieloetapowej pracy. Poza przygotowaniem partytury i opracowaniem jej na potrzeby prowadzenia prób, nasze przygotowania z zespołami muzycznymi rozpoczęły się już kilka miesięcy przed majową premierą. Pracowałam najpierw oddzielnie z chórem i z orkiestrą. Im bliżej premiery opery tym wykonawców na próbach pojawiało się coraz więcej i zaczęliśmy próby łączone, na które także zapraszałam tancerki. Końcem marca rozpoczęły się wspólne próby orkiestry, chóru oraz tancerek. Myślę, że dla wszystkich uczestników było to wręcz ekscytujące doświadczenie. Dotychczas tancerki ćwiczyły do odtwarzanej z płyty muzyki, orkiestra każdy koncert wykonywała z tego samego miejsca, a chórzystki w trakcie wykonywania swoich partii nie realizowały gry aktorskiej.
Myślę, że doświadczenia z prób i przygotowań do scenicznej premiery były atrakcyjne dla wszystkich wykonawców.

Poproszę teraz kompozytora o przybliżenie nam, kiedy zacxzął Pan pracę nad Kamizelką - jakwspomniała pani Martyna , najpierw powstało słuchowisko radiowe.
         - Dominik Lasota: Kilka lat temu, w ramach pracy na Uniwersytecie Rzeszowskim przygotowywałem słuchowisko radiowe o nazwie Kamizelka. Cały projekt składał się ze zbioru kameralnych utworów instrumentalnych oraz dwóch fragmentów chóralnych, pomiędzy którymi wplecione były nagrania lektorskie opowiadające historię bohaterów noweli Bolesława Prusa. Dyrygentem odpowiadającym za całokształt artystyczny tego słuchowiska była dr hab. Anna Marek-Kamińska, prof. UR. Gorące przyjęcie słuchaczy i liczne pozytywne komentarze zachęciły mnie do poszukiwań nad sposobem scenicznej prezentacji tej muzyki.
        Końcem ubiegłego roku, obserwując dynamiczny rozwój artystyczny i muzyczny podopiecznych mojej żony, pomyślałem o rozbudowaniu utworu i przeniesieniu fundamentów słuchowiska na grunt muzyki operowej. Przekształcenie kameralnej formy w przedstawienie operowe było w pewnym sensie stworzeniem tej muzyki na nowo. Za sprawą rozbudowanej instrumentacji, zwiększenia ilości części cyklu, pojawiających się partii wokalnych, a także wydłużonych przerywników muzycznych Kamizelka zyskała zupełnie inną formę i inny kształt. Tym razem 70 minutowego przedstawienia operowego.
       Przyglądając się przygotowaniom do opery już wiedziałem, że spełniło się moje marzenie. Sala koncertowa szkoły muzycznej zamieniła się na ten czas w mini teatr operowy. Na scenie pojawiły się rekwizyty: obrazy, maszyna do szycia, zabytkowe meble, antyki, archiwalne gazety, manekiny i wiele innych. Orkiestra przeniosła się z centrum sceny sali koncertowej na przedscenie – nawiązując do przestrzeni operowego orchestronu. Każdy z wykonawców miał swój zbindowany kilkudziesięciostronicowy komplet nut, a na wszystkich pulpitach pojawiły się specjalne lampki orkiestrowe.
        Warto dodać, że realizacja tego typu zabiegów była możliwa dzięki bardzo dobrej infrastrukturze Szkoły Muzycznej w Jarosławiu, dużej sceny, zaplecza, wygodnej garderoby, instrumentów w bardzo dobrym stanie technicznym i życzliwości wszystkich pracowników.
Dużą radość sprawiło mi zachęcanie młodych ludzi do udziału w tym projekcie, pokazanie im namiastki życia artysty. Dla wszystkich dzieci udział w tego typu wydarzeniu był absolutną nowością i sporym wyzwaniem. Obserwacja zaangażowania i entuzjazmu, ale także satysfakcji i dojrzałości artystycznej szczególnie tych najmłodszych wykonawców nie raz sprowokowała u mnie łzę wzruszenia.

Do głównych partii wokalnych potrzebni byli zawodowi śpiewacy.
         - Dominik: Do wykonania partii solowych - wspólnie z małżonką - zaprosiliśmy Jadwigę Kot-Ochał – na co dzień związaną z Podkarpackim Teatrem Muzycznym „Halka”, nauczycielkę śpiewu w ZSM nr 1 w Rzeszowie oraz profesora Jacka Ścibora – świetnego tenora koncertującego w całej Polsce, a jednocześnie pedagoga Instytutu Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego. Gdy tylko uzyskaliśmy ich akceptację, rozpocząłem przygotowanie solowych partii wokalnych pisanych wprost dla nich. Ze względu na długoletnią znajomość, a także wiele wspólnych projektów bardzo dobrze znam walory i specyfikę brzmienia ich głosów. Jadzi zadedykowałem mój cykl pieśni na kwintet smyczkowy i sopran – prawykonany podczas festiwalu Przemyska Jesień Muzyczna kilka lat temu, a z Jackiem nie tak dawno miałem przyjemność nagrywać płytę „Treny” z cyklem moich kompozycji do słów Jana Kochanowskiego.
         Znając warsztat i kompetencje solistów mogłem pozwolić sobie o rozbudowanie partii solowych o trudniejsze elementy: większe skoki interwałowe, inny rodzaj rytmiki, używanie skrajnych rejestrów głosowych, ale także uwypuklenie najmocniejszych stron barwy ich głosów.

Lasotowie 2024 Kamizelka J. Ścibor i J. Kot OchałJacek Ścibor - tenor i Jadwiga Kot-Ochał podczas spektaklu opery Kamizelka w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie

Tradycyjne opery mają trochę inną formę – dzielą się na akty. Kamizelka podzielona jest na 18 obrazów.
         - Dominik: Wykonanie całej opery zajmuje około 65 do 70 minut – wszystko zależne jest od interpretacji poszczególnych części. Podczas pracy nad przekształceniem utworu zastanawiałem się czy nie dokonać podziału na I i II akt, ale niestety kwestie praktyczne skłoniły mnie do zaniechania tego działania. Na wielu podkarpackich estradach nie mamy kotar zasłaniających scenę, pozwalających na szybką zmianę rekwizytów aktorów. W przypadku większej formy należałoby też przewidzieć dodatkową scenografię, projekcje multimedialne, elementy oświetlenia oraz wiele innych czynników tak aby odbiorca nie czuł się znudzony i nie był zawiedziony statecznością wystroju. Stworzenie dodatkowego aktu z pewnością bardzo mocno rozbudowałoby cały utwór, ale jednocześnie utrudniło jego sprawną realizację.

Podział na akty zastąpiony został kolorami – białym i czarnym.
         - Dominik: Scenografia podczas całego spektaklu operowego nie ulegała zmianie. Natomiast ze względu na fakt realizacji opery na trzech różnych salach koncertowych, za każdym razem w wystroju „kamizelkowego” wnętrza pojawiały się nowe elementy takie jak: antyki, meble, sofy, krzesła, komody itd. Poza stateczną scenografią podczas przedstawienia, dużą zmienność i ożywienie wprowadzały wizualizacje przygotowane przez Alicję Tarnawską, a także oświetlenie.
        W nieformalny sposób akcja dramaturgiczna opery dzieli się na dwie części: część rozkwitu małżeńskiej miłości oraz moment pojawiającej się śmiertelnej choroby głównego bohatera.
W sposób symboliczny zostało to przedstawione za sprawą skrajnych kolorów garderoby solistów, tancerek oraz chórzystek (białych i czarnych ubrań).

Opera jest dobrze przygotowana i może być jeszcze wiele razy wystawiona.
         - Dominik: Organizując kolejne przedstawienia opery, na Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu oraz w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie byliśmy bardzo ciekawi, czy słuchacze z innych miast (spoza Jarosławia) będą zainteresowani Kamizelką. Ku naszej radości i satysfakcji zarówno przemyska jak i rzeszowska publiczność dopisała w pełni.
         Za sprawą 5 spektakli operowych, wywiadów radiowych i prezentacji nagrań telewizyjnych, relacji prasowych oraz fragmentów udostępnionych w serwisach muzycznych „Kamizelka” trafiła do ponad kilkunastu tysięcy odbiorców, a wejściówki każdego spektaklu rozchodziły się w ekspresowym tempie. Mamy nadzieję na kontynuację w przyszłości muzycznej wędrówki Kamizelki po kolejnych salach koncertowych nie tylko podkarpackich.
          Wszyscy wykonawcy i twórcy bardzo mocno zaangażowali się w organizację tych spektakli i włożyli w nie bardzo dużo serca. Każda prezentacja opery to szereg działań organizacyjnych: przygotowanie sceny, gromadzenie i wypożyczenie rekwizytów, promocja medialna, przewiezienie instrumentów i elementów scenografii, zaplanowania harmonogramu całego dnia dla wykonawców, wspólna pizza w przerwie między próbą a spektaklem oraz wiele innych. Nie udałoby się to wszystko, gdyby nie pomoc wspaniałych ludzi, nauczycieli i rodziców młodzieży ZPSM w Jarosławiu. A co do kolejnych przedstawień opery to czas pokaże co przyniesie przyszłość.

09.05.24 O.Kamizelka BaletTancerki z Powiatowego Ogniska Baletowego im. L. Nartowskiej w Jarosławiu podczas spektaklu Kamizelki Dominika Lasoty

Kamizelka ma nie do przecenienia wartości edukacyjne dla młodzieży, bo jest ona oparta na noweli Bolesława Prusa, oraz fakt, że uczniowie czynnie uczestniczą w tworzeniu spektaklu.
         - Martyna: Podczas całego spektaklu wokalistom i tancerkom towarzyszy orkiestra.
To duże wyzwanie biorąc pod uwagę młody wiek wykonawców. Ponad 18 utworów i 70 minut różnorodnej muzyki, wymagające każdorazowo koncentracji na innych elementach wykonawczych. Z jednej strony mamy szybkie przebiegi rytmiczne, z drugiej subtelne frazy dźwiękowe, innym razem trzymanie długich nut czy operowanie skrajnymi rejestrami dynamicznymi.
Wszystkie te zabiegi wymagają olbrzymiego skupienia. Dochodzi do tego jeszcze ciągłość akcji dramaturgicznej i brak dłuższych przerw między kolejnymi częściami. To duży wysiłek dla młodych wykonawców, ale z drugiej strony dzięki temu bardzo szybko rozwijają swoją technikę gry i myślenia muzycznego. Dużym wyzwaniem było także niestandardowe umieszczenie na podsceniu oraz szybka umiejętność adaptacji akustycznej w trzech różnych salach, o różnych pogłosach, różnej długości sceny.
          Co do samej fabuły, to z pewnością możliwość aktorskiej i muzycznej prezentacji Kamizelki Bolesława Prusa przyczyniła się do lepszego zrozumienia historii i przesłania wynikającego z treści noweli. Podział na poszczególne sceny, zmiana garderoby podczas spektaklu, elementy wystroju i scenografii oraz rekwizyty aktorskie z pewnością poruszają wyobraźnię nie tylko odbiorców, ale przede wszystkim wykonawców, którzy na czas prób przenoszą się za sprawą wyobraźni do kamienicy, w której mieszkali głowni bohaterowie opery.
Wszystkie fragmenty chóralne były wykonywane bez nut – więc – siłą rzeczy, wszystkie chórzystki poznały na pamięć spore części tekstu noweli.

Poprzednie spektakle były też tak gorąco oklaskiwane jak w Rzeszowie?
          - Martyna: Tak, po każdym spektaklu usłyszeliśmy dużo pozytywnych opinii i ciepłych słów od publiczności, która podchodziła zarówno do muzyków, jak i do organizatorów wydarzenia. Owacje na stojąco, gorące oklaski i prośby o bisy także były dowodem wielkiego uznania. Za sprawą akcji dramaturgicznej i gradacji emocji stworzyliśmy nić porozumienia między wykonawcami, a odbiorcami utworu. W ten sposób nasi słuchacze, ocierając łzę wzruszenia po finale z przesłaniem nadziei i optymizmu – podczas którego wszyscy bohaterowie są na scenie – dawali upust swoim emocjom głośno bijąc brawa i krzycząc „bis”. To bardzo miłe uczucie, które szczególnie ważne jest dla uczniów, którzy wchodzą w świat muzyczny. Ich radość po występach oraz smutek po zakończeniu ostatniego spektaklu spowodowany brakiem kontynuacji trasy koncertowej – był nie do przecenienia, a dla mnie jako dyrygentki dowodem na słuszność podejmowanych inicjatyw artystycznych.
          - Dominik: Kiedy okazało się, że Kamizelka zostanie wystawiona w ramach jarosławskiego Festiwalu im. Jana Kusiewicza to prawie dwa tygodnie przed sztuką zniknęły wszystkie wejściówki. Podobna sytuacja miała miejsce na Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu. Podczas piątego spektaklu – w Wojewódzkim Domu Kultury kilka minut przed 18.00 obsługa Sali poinformowała nas, że wszystkie miejsca na widowni zostały już wypełnione. Te przykłady świadczą o dużym zainteresowaniu i bardzo radują wszystkich artystów i organizatorów. Z jednej strony występowaliśmy więc na jarosławskim festiwalu, z drugiej strony byliśmy umieszczeni w kalendarzu imprez przemyskiego zamku między wydarzeniami o młodzieżowym charakterze, z trzeciej strony - ostatnie przedstawienie w Rzeszowskim WDK zostało zorganizowane z ramach Dnia Seniora.
         Dopiero po realizacji wszystkich spektakli uświadomiliśmy sobie, że tematy poruszane w Kamizelce – motyw miłości, trosk życia codziennego i problemów związanych z chorobą jest uniwersalny zarówno dla młodych ludzi, a także w pełni dojrzałych i starszego pokolenia. Wszystkich wzruszały teksty o wzajemnej, pozbawionej uwarunkowań, czystej, pięknej miłości.

09.05.24 O.Kamizelka zesp. wokalnyChór Żeński Państwowej Szkoły Muzycznej II st. w Jarosławiu podczas spektaklu opery Kamizelka

Należycie Państwo do młodego pokolenia, ale macie już spore doświadczenie w dziedzinie tworzenia i organizacji różnych wydarzeń muzycznych, a wszystko zaczęło się jeszcze w czasie studiów w Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. Pani Martyna z wyróżnieniem ukończyła studia na Wydziale Dyrygentury Chóralnej oraz Teorii Muzyki.
         - Martyna: Od początku studiów miałam okazję uczestniczyć w próbach i występach różnych zespołów muzycznych. Pełniłam funkcję asystenta dyrygenta chóru Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie, ale również prowadziłam warsztaty muzyczne dotyczące emisji głosu w wielu innych zespołach. Miałam także okazję przez jeden sezon zastępować kierownika muzycznego Zespołu Pieśni i Tańca Politechniki Warszawskiej podczas organizowanych koncertów i wydarzeń. Śpiewałam jako chórzystka i solistka w wielu zespołach i podczas rozmaitych koncertów. Brałam udział jako dyrygentka w wielu konferencjach i kursach muzycznych.
To szerokie spektrum działalności i zebrane doświadczenia mogę obecnie wykorzystać podczas pracy z młodzieżą ZPSM w Jarosławiu.
         - Dominik: Muszę dodać, że jeden z pierwszych, ważniejszych koncertów mojej żony – jako solistki – wokalistki (uczennicy wydziału wokalnego ZSM nr 1 w Rzeszowie) stojącej przed kameralną orkiestrą Spiccato – odbył się właśnie na scenie Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie ponad 12 lat temu. Śpiewała wówczas „Dumkę na dwa serca” w mojej aranżacji. Po dwunastu latach Martyna wróciła na scenę WDK w zupełnie innej roli tym razem jako dyrygent i organizator pracy ponad 50 artystów. Na szczęście pomimo upływu czasu kompozytor i aranżer pozostał ten sam ?.

Jak zaczęła się Pani przygoda z muzyką?
         - Martyna: Od dziecka lubiłam śpiewać i próbowałam grać na różnych instrumentach. Swoją muzyczną edukację rozpoczęłam od gry na fortepianie w Szkole Muzycznej I stopnia w Łańcucie. Drugi stopień szkoły muzycznej ukończyłam na wydziale wokalnym Zespołu Szkół Muzycznych nr 1 w Rzeszowie. Podczas studiów planowałam skupić się głównie na śpiewie chóralnym, ale życie niesie z sobą różne wyzwania i teraz bardzo cenię sobie fakt, że zajęłam się również muzyką instrumentalną. Cieszę się, że zanim związałam się z orkiestrą ZPSM im F. Chopina w Jarosławiu miałam możliwość praktyki dyrygenckiej z innymi zespołami wokalnymi i instrumentalnymi.
         Aktualnie pracuję w Jarosławiu i prowadzę orkiestrę w szkole I stopnia, orkiestrę i chór w szkole II stopnia, w sumie trzy zespoły.
Zespoły szkolne mają to do siebie, że co roku zmienia się ich skład – odchodzą dyplomanci, a przychodzą uczniowie klas pierwszych. Z jednej strony jest więc problem ze stabilizacją poziomu artystycznego, z drugiej strony nie ma miejsca na nudę i to prowokuje dyrygenta do nieustannych poszukiwań repertuaru i adaptacji do zastanych możliwości.
         Mam wielką satysfakcję, że udało się młodych ludzi zarazić pasją do wykonawstwa muzyki – sami pytają, kiedy będzie kolejny koncert, bo chcą z nami wystąpić. Podczas wszystkich spektakli w składzie orkiestrowym znaleźli się także absolwenci szkoły muzycznej, którzy mimo zakończonej już edukacji i codziennych obowiązków znaleźli czas i chęć do uczestniczenia w „kamizelkowej” przygodzie.
To jest bardzo, bardzo miłe.

Jeżeli dobrze pamiętam Pan Dominik Lasota jako mały chłopiec zafascynowany był śpiewem w chórze.
          - Dominik: Wszystko zaczęło się od muzyki chóralnej i śpiewu w chórze Pueri Cantores Resovienses, później zacząłem uczyć się grać na skrzypcach w ZSM nr 1 w Rzeszowie. Po zdaniu matury postanowiłem, że nie będę kontynuował nauki na wydziale instrumentalnym, a będę ubiegał się o przyjęcie na studia z zakresu kompozycji. Zostałem przyjęty na takie studia w Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina. Myśląc o dalszym i bardziej kompleksowym rozwoju postanowiłem podjąć studia na drugim kierunku – Prowadzenie Zespołów Muzycznych. Dzięki temu mam szerszą perspektywę nie tylko jako twórca, ale i wykonawca.
Ukończyłem kompozycję i dyrygenturę, a następnie, również na UMFC zostałem doktorantem i w 2022 roku pod skrzydłami profesora Pawła Łukaszewskiego obroniłem pracę doktorską.

Jeśli pamięć mnie nie myli, to kompozycja fascynowała Pana wcześniej - kiedy był Pan uczniem Zespołu Szkół Muzycznych nr 1 w Rzeszowie.
         - Dominik: To prawda. Bardzo dużo zawdzięczam dyrygentce Małgorzacie Walkiewicz, która umożliwiła mi jeszcze w czasie nauki w Liceum Muzycznym w Rzeszowie, zaprezentowanie publicznie moich kompozycji. Były to utwory chóralne – najpierw pojedyncze utwory, a później msze skomponowane i wykonywane podczas różnych uroczystości szkolnych i koncertów w ramach współpracy międzynarodowych. Były to niezwykłe doświadczenia praktyki muzycznej. Jako chórzysta obserwowałem pozostałych kolegów i koleżanki wykonujących moją muzykę i mogłem przekonać się, co jest wygodne i ciekawe do śpiewania, a co trudniejsze. Po prezentacji pierwszych utworów podjąłem decyzję, że zostanę kompozytorem i zacząłem się kształcić w tym kierunku. Prawdopodobnie, gdyby nie ten splot wydarzeń – moja droga życiowa wyglądałaby zupełnie inaczej.
         Opera, o której dzisiaj rozmawiamy stanowi w pewien sposób małe podsumowanie mojej dotychczasowej działalności. Na liście publicznych prezentacji mojej muzyki była setnym wykonanym utworem. Po pierwszych krótkich utworach chóralnych zacząłem tworzyć większe formy muzyczne, a na przestrzeni kolejnych lat starałem się poszerzać swoją wiedzę i ulepszać warsztat kompozytorski. W ten sposób powstały większe formy chóralne, oratoria, kantaty, koncerty instrumentalne, cykle i zbiory utworów kameralnych i wokalnych. W międzyczasie przygotowałem ponad 250 opracowań orkiestrowych i aranżacji chóralnych na rozmaite składy wykonawcze.
Oczywiście to są tylko liczbowe statystyki, ale do tej pory moje kompozycje ukazały się na 22 płytach, z czego aż 7 to płyty poświęcone jedynie mojej muzyce. Z dużą satysfakcją przyjmuję fakt, że po kilku latach od premiery, moje utwory dalej są wykonywane i grane, można je usłyszeć w nowych interpretacjach i żyją swoim życiem.

Nie tak dawno Pana imię i nazwisko było bardzo często wymieniane, bo powierzono Panu skomponowanie hymnu na Krajowy Kongres Federacji Chórów” Pueri Cantores”. Skomponował Pan hymn Da Pacem Domine, który został wykonany przez 1200 chórzystów oraz muzyków Orkiestry Filharmonii Podkarpackiej. Wielu uczestników tego wydarzenia, a także rzeszowian pamięta go doskonale.
          - Dominik: Do tej pory doliczyłem się ponad 150-ciu wykonań tego utworu. Partytura została wydana czterokrotnie, a nagranie tego utworu pojawiło się na trzech albo czterech pozycjach fonograficznych. Utwór był wykonywany w Polsce, ale także za granicą na Ukrainie, w Białorusi, Czechach, Niemczech, Austrii i we Włoszech. Po kilku latach od premiery tego hymnu, często znajduję różne wykonania, różne interpretacje w wielu serwisach muzycznych. Samo doświadczenie wykonania mojej kompozycji przez ponad 1000 osób na raz, było czymś, co zdarza się prawdopodobnie raz w życiu, a teraz co jakiś czas miło mi powrócić do tego utworu.

Komponuje Pan utwory solowe, kameralne, symfoniczne, oratoryjno-kantatowe, multimedialne, pisał Pan dla potrzeb filmu. Trudno wymienić wszystkie utwory, ale utkwiły mi w pamięci niedawne prawykonania w Instytucie Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego.
         - Dominik: Myśli pani o Koncercie akordeonowym i cyklu kameralnych utworów inspirowanych twórczością malarską Wojciecha Fangora. To była ciekawa historia, ponieważ z solistką Weroniką Surą znamy się już ponad 20 lat. Razem chodziliśmy do szkoły muzycznej, razem studiowaliśmy na UMFC w Warszawie. Już podczas studiów w Warszawie Weronika – jako świetna akordeonistka - kilka razy dokonywała prawykonań moich utworów i nagrywała moją muzykę filmową.
         W momencie, kiedy została doktorantką Uniwersytetu Rzeszowskiego, stwierdziła, że bardzo chce nagrać nowy utwór - coś, co będzie nową pozycją fonograficzną na rynku i był to Koncert akordeonowy, który dla niej napisałem. Jest to utwór wirtuozowski, trudny technicznie dający możliwość popisu solistce – doktorantce. Starałem się też, żeby to był utwór atrakcyjny dla przeciętnego słuchacza – melomana (niekoniecznie wykształconego muzyka), który w sposób naturalny będzie odbierał piękno muzyki i estetykę tej kompozycji. W ten sposób powstała pierwsza część płyty, czyli Koncert akordeonowy. Do nagrania i do prawykonania tego utworu zaprosiliśmy Sławka Wróblewskiego - świetnego dyrygenta, mojego profesora z czasów studiów na UMFC. Druga część płyty, to utwór kameralny Circles, ilustracyjny w innej scenerii i kolorycie muzycznym.

09.05.24 O.Kamizelka Twórcy.soliściPodziękowania dla wykonawców - Marcin Kasprzyk - fortepian, Dominik Lasota - kompozytor, Jadwiga Kot Ochał - sopran, Martyna Lasota - dyrygent , Jacek Ścibor - tenor

Jak powstają Pana utwory?
         - Dominik: Najpierw w mojej głowie pojawia się jakiś pomysł i idea. Uwielbiam obserwować otaczającą rzeczywistość, zapisuję dużo motywów, pomysłów muzycznych, założeń kompozytorskich, przemyśleń i refleksji, czegoś co jest wstępną wizją dzieła. Na kolejnych etapach pojawia się tradycyjna praca kompozytorska, czyli zapisywanie tekstu muzycznego, jego edycja, korekty…
Bardzo często też pierwszy impuls dotyczący utworu pojawia się podczas rozmów dotyczących zamówień kompozytorskich – np. zgłaszająca się instytucja czy konkretni wykonawcy z prośbą o skomponowanie dla nich utworu mają już jakieś pierwsze pomysły dotyczące idei przedsięwzięcia. Wówczas podczas wspólnych spotkań i rozmów pojawia się dużo najważniejszych wytycznych dotyczących ostatecznego kształtu muzyki.

Korzysta Pan z pomocy żony?
          - Dominik: Przy okazji pisania aranżacji oraz komponowania bardzo często. Żona jest moim surowym edytorem i korektorem, bo znajduje wszystkie błędy edycyjne, które pojawiają się w partyturach. Dlatego gdy partytura jest już gotowa, to przed oddaniem jej wykonawcom, żona ją sprawdza. Bardzo dużą pomoc otrzymuję od niej podczas tworzeniu materiałów wykonawczych moich partytur. Przygotowując duże formy wokalno-instrumentalne takie jak np. oratorium, którego partytura ma ponad 400 stron, to głosów orkiestrowych jest zazwyczaj około trzy razy więcej.
Doskonale się rozumiemy, bo jesteśmy muzykami i zarówno ja rozumiem jej pomysły czy wizje podczas prób i mogę po cichu, z boku jej doradzić, zarówno moja żona stara się być wyrozumiała wobec rozmaitych stanów emocjonalnych, momentów wzruszenia, czy zwiększonej energii, które towarzyszą podczas komponowania.
         - Martyna: Zazwyczaj wydaję pierwsze opinie na temat różnych pomysłów, które mąż notuje – czasami są one pochlebne a czasami mniej. Zawsze staram się wypowiadać swoje spostrzeżenia z wielką delikatnością. W wielu sytuacjach to zewnętrzne oko, popatrzenie od strony wykonawczej, dyrygenckiej na utwory, które mąż pisze pozwalają mu na skonfrontowanie jego kompozytorskich wizji.

Ważne, żeby podczas wszelkich konsultacji panowała harmonia nie tylko w powstającym utworze.
        - Dominik: Bardzo ważna i cenna w naszych wzajemnych relacjach jest komunikacja. Bywa, że prezentując jakiś utwór mojej żonie słucham jej rad i obserwuję jej reakcje. Kiedy mówi, że coś nie do końca jest zrozumiałe albo kiedy odbiera coś entuzjastycznie to jest to dla mnie dużą wskazówką przed przekazaniem partytury wykonawcom.
       W przypadku prowadzonych przez Martynę zespołów niestety często pojawiają się problemy osobowe w składach orkiestrowych czy chóralnych. Aby nie rezygnować z udziału w koncercie czy festiwalu każdorazowo mogę przeinstrumentować partyturę i dostosować ją do nowych okoliczności. W ciągu kilku lat działalności artystycznej mojej żony, przygotowałem bardzo dużo aranżacji dla jej zespołów. Były to kolędy, utwory patriotyczne, ale także muzyka klasyczna, muzyka rozrywkowa i filmowa. Często składy instrumentalne zespołów powstają o nietypowe dla orkiestry instrumenty. Dzięki temu wiedząc, że w szkole jest grupa świetnych akordeonistów, saksofonistów czy pianistów – można te instrumenty dodać do składu orkiestrowego. To w klasycznej partyturze nie ma miejsca.
         W obsadzie wykonawczej Kamizelki znajduje się fortepian, akordeon, saksofon i gitara więc instrumenty, których nie znajdziemy w tradycyjnej orkiestrze. Z jednej strony dużym wyzwaniem było stworzenie spójnej całości wobec instrumentów o tak różnych rodzajach brzmienia, amplitudach głośności i połączenia ich razem z instrumentami smyczkowymi czy perkusją, z drugiej zaś stworzyło to niespotykane zestawienie barwowe, a mi dało możliwość do skorzystania z fantazji muzycznej.

Życzę Państwu dalszej owocnej współpracy artystycznej. Panu życzę wielu zamówień, bo one inspirują do pracy i gwarantują stabilizację finansową rodziny, aby tworzona oraz wykonywana muzyka przynosiła Państwu radość i satysfakcję.

Zofia Stopińska

Wszyscy wykonawcy przedstawień "Kamizelka"

Jadwiga Kot-Ochał – sopran
Jacek Ścibor – tenor

Marcin Kasprzyk – fortepian

Orkiestra Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Jarosławiu:
Flet I – Weronika Korczyńska
Flet II – Maja Korczewska
Klarnet – Kamil Kosteczko
Saksofon – Sebastian Zamróz
Trąbka – Franciszek Krygowski
Akordeon – Miłosz Stańko, Paweł Domański
Gitara – Agnieszka Kamińska
Perkusja – Viktoria Bochno
Skrzypce I – Justyna Brzyska, Alicja Tarnawska, Julia Gołda, Julia Surmacz, Krzysztof Swoboda, Hiacynta Nowak
Skrzypce II – Patrycja Pelc, Jagoda Potoczny, Dorota Machała, Zuzanna Zięba, Emilia Seremak
Wiolonczele – Lena Baran, Natalia Kołcz, Agnieszka Glazar-Mazurek, Maria Wiśniewska, Oliwia Zuchowska

Chór Żeński Państwowej Szkoły Muzycznej II st. w Jarosławiu:
Gabriela Kowalik, Dagmara Kłak, Julia Kłak, Natalia Matusz, Joanna Jamrozik,
Małgorzata Szczotka, Weronika Baran, Milena Lasek, Zuzanna Dyjor, Barbara
Markowska, Martyna Kulczycka, Barbara Lewandowska, Magdalena Małka, Julia Szczepanik

Tancerki Powiatowego Ogniska Baletowego w Jarosławiu:
Paulina Kudyba, Aleksandra Mucha, Karolina Skop, Karolina Hass

Martyna Lasota – dyrygent
Izabela Krygowska – choreograf
Alicja Tarnawska – wizualizacje

Opera Kameralna Kamizelka – Dominik Lasota – kompozytor

09.05.24 O.Kamizelka wykonawcy

41. Międzynarodowy Festiwal Przemyska Jesień Muzyczna - koncerty 10 i 11 listopada

BRZMIENIA WIELKIEGO EKRANU

10.11.2024, godz. 18.00
Zamek Kazimierzowski w Przemyślu

John Williams - muzyka z filmu Lista Schindlera
Harold Arlen - muzyka z filmu Czarnoksiężnik z krainy Oz
Leonard Bernstein - suita z filmu West Side Story
Ennio Morricone - muzyka z filmów: Dawno temu w Ameryce, Misja, Cinema
Paradiso, Malena
Georg Gershwin - Preludia
Henry Mancini - muzyka z filmu Śniadanie u Tiffany’ego

Przemyska Orkiestra Kameralna
Piotr Pławner - skrzypce/dyrygent
Dariusz Zboch - skrzypce/aranżacje
Monika Wilińska - fortepian

Muzyka filmowa często dostaje własne życie w postaci ścieżek dźwiękowych odtwarzanych poza filmem, dzięki czemu zyskuje dużą popularność. W tym koncercie będę to przeboje filmowe różnych gatunków.


KURYLEWICZ - POLSKIE DROGI

11.11.2024, godz. 18.00
Towarzystwo Muzyczne, Rynek 5

Andrzej Kurylewicz
I Kwartet smyczkowy
Dormitina per violino, viola e violoncello
Czułość, Modlitwa, Somnambulicy na fortepian solo
Sekwencje z filmów: Nad Niemnem, Polskie drogi, Lalka
Adagietto na fortepian i kwartet smyczkowy
Zegar słyszę wybija – pieśń do wiersza J. Kochanowskiego na fortepian solo.

Gabriela Kurylewicz
Rondinella per violoncello solo
Violesque per viola solo
Szkic morza w Karwi na fortepian solo
5 wierszy z tomu Karwia-świat: Moja odpowiedź, Wdzięczność, Prezent dla Boecjusza, Spójrz w niebo, Nie żałuję wcale.

Gabriela Kurylewicz – fortepian, wiersze, reżyseria
Kwartet Smyczkowy Piwnicy Kurylewiczów
Nicola Frankiewicz – skrzypce
Maria Strzelczyk – skrzypce
Beata Raszewska – altówka
Karolina Nowak-Waloszczyk – wiolonczela

Koncert jest prezentacją muzyki filmowej, jazzowej i klasycznej (kameralnej) wybitnego polskiego pianisty, puzonisty, trębacza, dyrygenta i kompozytora Andrzeja Kurylewicza. Poznamy muzykę pisaną dla filmu oraz mniej znaną muzykę autonomiczną kompozytora, a w II części także muzykę i poezje jego córki Gabrieli.

 

Filharmonia Podkarpacka zaprasza - I Symfonia D – dur „Tytan” G. Mahlera

KONCERT SYMFONICZNY

AB 8 listopada 2024 r., piątek, godz. 19:00
SALA KONCERTOWA FILHARMONII PODKARPACKIEJ

ORKIESTRA SYMFONICZNA FILHARMONII PODKARPACKIEJ
PIOTR PŁAWNER – dyrygent

W programie:
G. Mahler – I Symfonia D – dur „Tytan”

Koszt udziału: 50 zł
Koszt udziału (ulgowy): 40 zł

      Obok dzieł późnoromantycznego kompozytora – Gustava Mahlera (1860 – 1911) nie da się przejść obojętnie. Swoje symfonie – kolosy o monumentalnej konstrukcji i potężnej obsadzie orkiestry układał niczym mozaiki, mieszał „kolory” orkiestrowych barw, zestawiał kontrastowo odcinki tutti z brzmieniem kameralnym, czerpał inspirację z literatury, malarstwa, natury, używał cytatów z własnych pieśni, piosenek ulicznych, czy muzyki klezmerskiej. A wszystko po to aby uzyskać niezwykle intensywną ekspresję wyrazu. „Symfonia musi być taka, jak świat – powinna obejmować sobą wszystko” – mówił Mahler. I Symfonia (1885 – 1888), jeszcze najbardziej „tradycyjna” wyznacza kierunek drogi, jaką podążał Mahler w kolejnych symfoniach. Dzieło zostało pomyślane jako programowy poemat symfoniczny o tytule „Tytan”, odwołujący się do powieści Jeana Paula Richtera. Po nieudanej budapesztańskiej premierze dzieła (1889), Mahler odrzucił komentarz literacki wydrukowany w partyturze. Ostatecznie, po wielu próbach rekonstrukcji utworu nadał I Symfonii klasyczną, czteroczęściową formę. W pierwszej i trzeciej części znajdziemy wyraźnie powiązania ze zbiorem mahlerowskich Pieśni wędrowca czeladnika. W trzeciej części pojawia się także melodia popularnej piosenki Frere Jaques (Panie Janie), która brzmi nieco zaskakująco, w tonacji molowej, przybierając postać marsza żałobnego, a potem słychać echa muzyki klezmerskiej. Zrozumiałe stają się, w tym kontekście słowa Mahlera, że „komponowanie, to jak zabawa w budowanie z klocków”. Wykonanie dzieł Mahlera wymaga zawsze dobrego zrozumienia między orkiestrą, a dyrygentem. Tym razem batutę przejmie Piotr Pławner, jeden z najwybitniejszych i najbardziej kreatywnych skrzypków swojej generacji, zwycięzca X Międzynarodowego Konkursu im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu, który z powodzeniem realizuje się także jako dyrygent.

Piotr Pławner należy do najwybitniejszych i najbardziej kreatywnych skrzypków swojej generacji. “Ten młody człowiek jest fenomenem, to prawdziwy geniusz. Jego gra jest fascynująca, przemyślana do ostatniego niuansu. O tej interpretacji można mówić tylko w superlatywach“ – pisze o artyście gazeta „Stuttgarter Zeitung“,The Times pisze „to wyjatkowy, nieskazitelny talent ”, a Lord Yehudi Menuhin nazwał Piotra Pławnera skrzypkiem o fenomenalnych zdolnościach oraz jednym z najbardziej obiecujących talentów nadchodzącej ery.
Naukę gry na skrzypcach rozpoczął w wieku 6 lat. Na estradzie debiutował w dziewiątym roku życia. Studia ukonczyl z wyroznieniem w Akademi Muzycznej w Lodzi. Po otrzymaniu stypendium Fundacji im. Henryka Szerynga w Monte-Carlo studiował w Bernie (Szwajcaria), gdzie w roku 1995 zostaje wyrozniony nagroda specjalną “Tschumi-Preis“ za najlepszy dyplom solistyczny.
Artysta jest laureatem wielu konkursów i przesłuchań w kraju i zagranica. Najwazniejsze z nich to zwyciestwa w X Międzynarodowym Konkursie im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu (1991), Międzynarodowym Konkursie w Bayreuth (1991), w Miedzynarodowym Konkursie w Monte Carlo im Henryka Szerynga (1994) 44 Międzynarodowym Konkursie ARD w Monachium (1995 – najwyzszy laur przyznany w 55-letniej historii tego konkursu dopiero po raz trzeci).
Piotr Pławner był stypendystą Krajowego Funduszu na Rzecz Dzieci, Fundacji Sztuki Dziecka, Ministerstwa Kultury i Sztuki oraz Fundacji im. Henryka Szerynga w Monaco. Wiele koncertuje w kraju i zagranicą jako solista i kameralista. Występował w wielu krajach europejskich, krajach arabskich, Azji oraz obu Amerykach. Występował z takimi zespołami jak orkiestry Bayerischen Rundfunk i Süddeutschen Rundfunk, Berner Symhonieorchester, Sinfonia Helvetica, Radio Kamerorkest Hilversum, Deutschen Kammerorchester, Sinfonia Varsovia, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach, Orchestre Philharmonique de Monte-Carlo oraz Netherlands Kammerorchester. Artysta współpracuje z najwybitniejszymi dyrygentami naszych czasów.
Brał udział w licznych znanych festiwalach, takich jak Braunschweiger Kammermusikpodium, Internationale Bachakademie Stuttgart, L`esplanade Saint-Etienne, Rheingau Festival, Printemps des Arts de Monte-Carlo, Internationale Festspiele Passau, Danos Festival, Grazer Frühling, Schlosskonzerte Thun, Musikfestival Braunwald oraz Al Bustan Festival oraz w wielu prestiżowych koncertach organizowanych dla znanych osobistości ze świata polityki (H. Kohla, R. Süssmuth, R. Dreifuss, F. Cotti, Książę Monaco Rainer III) i z okazji ważnych rocznic i wydażeń europejskich.
Artysta występuje w takich salach koncertowych, jak Tivoli Hall w Kopenhadze, Liederhalle w Stuttgarcie, Herkules Saal w Monachium, Concertgebouw w Amsterdamie, Chatelet w Paryżu, Palau de la Musica Catalona w Barcelonie, Teatro Monumental w Madrycie, Tonhalle w Zurichu, Victoria Hall w Genewie.
Piotr Pławner dysponuje rozległym repertuarem, począwszy od baroku po dzieła kompozytorów współczesnych (m. in. K. Penderecki, W.Lutosławski, E. Knapik, M. Feldman, S. Gubaidulina). Dokonał również wielu nagrań radiowych i telewizyjnych w Polsce, Holandii, Niemczech, Danii, Hiszpanii, Szwajcarii i Austrii, m.in. dla Polskiego Radia i Telewizji, TV Hilversum, TV i Radia Bawarskiego, TV Espana, Radio France, SDR, WDR, SWR, DRS oraz ORF. W ostatnich latach dokonał archiwalnych nagrań z Wielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia w Katowicach (koncerty skrzypcowe H. Wieniawskiego, K. Szymanowskiego, M. Karłowicza, S. Prokofiewa i R. Schumanna) oraz z Orkiestrami Süddeutsche Rundfunk i Bayerische Rundfunk, Mitteldeutsche Rundfunk. W swoim dorobku ma także kilka płyt kompaktowych z utworami polskich kompozytorów. Koncert na skrzypce, fortepian i kwartet smyczkowy E. Chaussona został nagrodzony nagrodą “Fryderyk 2005“. Płyta z utworami kameralnymi Karola Szymanowskiego otrzymała prestiżową nagrodę i została wybrana “Płytą Roku 1998“ przez miesięcznik “Studio“. W roku 2007 otrzymał za płytę z koncertami skrzypcowymi Szymanowskiego i Karłowicza znaczącą nagrodę „The Strad Selection“ za najlepsze wykonanie koncertów, przyznaną przez miesięcznik „The Strad“. W roku 2009 otrzymał „Fryderyka“, tym razem za płytę z utworami Karola Szymanowskiego i Pawła Kochańskiego, nagraną wspólnie z Wojciechem Świtałą.
Gra i talent Piotra Pławnera została wielokrotnie uznana przez międzynarodową krytykę.
Jest zapraszanym jurorem w międzynarodowych konkursach muzycznych. Od 2006 roku jest prymariuszem światowej sławy kwintetu „I Salonisti“.
W 2015 roku odznaczony Brązowym Medalem Gloria Artis za zasługi w promowaniu muzyki polskiej zagranicą.
W marcu 2020 roku otrzymał „Fryderyka” za swoją najnowszą płytę CD z koncertami skrzypcowymi Emila Młynarskiego. Nagranie zostało dokonane z Filharmonią im. Artura Rubinsteina w Łodzi pod dyrekcja Pawła Przytockiego.
W roku 2021 odznaczony został Srebrnym Medalem Gloria Artis.
Od sezonu 2020/21 współpracuje w roli szefa artystycznego ze Śląską Orkiestrą Kameralną w Katowicach. W roku 2022 został szefem artystycznym orkiestry kameralnej Capella Bydgostiensis.
Piotr Pławner gra na skrzypcach T. Balestrieri.

Biuro Koncertowe

Filharmonii Podkarpackiej

im. Artura Malawskiego w Rzeszowie

tel. + 48 17 862 85 07

www.filharmonia.rzeszow.pl

Śladami artystów muzyków związanych z Rzeszowem - Aneta Teichman

       W muzycznych wędrówkach staram się jak najczęściej podążać śladami artystów muzyków związanych na różne sposoby z Rzeszowem: urodzonych w naszym pięknym mieście, wychowanych w rzeszowskich szkołach muzycznych, którzy działają w prężnie w innych ośrodkach muzycznych w Polsce i za granicą, oraz muzyków związanych z naszym środowiskiem muzycznym.
      Dzisiaj zapraszam na spotkanie z dr Anetą Teichman, pianistką, pedagogiem, doktor nauk humanistycznych, autorką książek, prezesem Fundacji Pianistyki Polskiej, dyrektorem Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. Adama Harasiewicza w Warszawie.

Muzyczna droga Pani rozpoczęła się w dzieciństwie w Rzeszowie.

       Naukę gry na fortepianie rozpoczęłam w wieku 5 lat a następnie kontynuowałam ją w szkole muzycznej I, a następnie II stopnia w Rzeszowie, gdzie moją nauczycielką była p. Krystyna Matheis-Domaszowska (ZSM nr 1 im. K. Szymanowskiego). Studia wyższe odbyłam w Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie prof. Jerzego Romaniuka i prof. Jerzego Marchwińskiego (kameralistyka fortepianowa). Był to okres intensywnej pracy, poszerzania repertuaru solowego i kameralnego oraz licznych występów, m.in. w Żelazowej Woli, jak i podczas Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego „Muzyka w Kwiatach” w Powsinie, a także, oczywiście, w Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie.

Po ukończeniu studiów magisterskich doskonaliła Pani swoje umiejętności w klasie Krzysztofa Jabłońskiego, wybitnego polskiego pianisty.

      Zanim to nastąpiło odbyłam rok studiów podyplomowych pod kierunkiem profesora Andrzeja Dutkiewicza w ramach stypendium Fundacji Reginy Smendzianki. W Polsce w tamtym czasie dużo koncertował Krzysztof Jabłoński. Będąc na jednym z jego występów pomyślałam, że byłoby wspaniale poznać tajniki jego sztuki pianistycznej oraz poglądy na muzykę. Niedługo potem pojawiła się taka możliwość, ponieważ profesor objął klasę fortepianu w warszawskiej uczelni muzycznej. W październiku 2004 roku rozpoczęłam studia pod jego kierunkiem. Wspaniale wspominam ten czas, zdobyłam wtedy cenną wiedzę i poszerzyłam swój repertuar, zwłaszcza o utwory wirtuozowskie.

Jakim pedagogiem jest Krzysztof Jabłoński?

       Nieczęsto się zdarza, aby koncertujący pianista był jedocześnie dobrym pedagogiem, aczkolwiek w przypadku profesora tak właśnie jest. Tajniki sztuki pianistycznej i pedagogicznej zgłębia od lat. Dzieląc się swoją wiedzą, czerpie satysfakcję z postępów i sukcesów swoich wychowanków. Docenia aktywność, prawdziwą pasję muzyczną, pełne zaangażowanie. Gdy student ma taką postawę wówczas profesor przekazuje swoją wiedzę w możliwie najszerszym zakresie. Warto podkreślić, że jako pianista otrzymał wspaniałe dziedzictwo. Swoim Mistrzom p. Janinie Butor i prof. Andrzejowi Jasińskiemu wiele zawdzięcza. W podejściu do gry łączy ich mądrość i doświadczenie z własnym spojrzeniem i indywidualnymi poszukiwaniami artystycznymi. Jego styl jest wirtuozowski, w pewnym sensie klasyczny i niewątpliwie ewoluuje. Odnoszę wrażenie, że wybiera wyłącznie te utwory, które najbardziej go inspirują dzięki swojej głębi i nieskończonej liczbie możliwości ich interpretowania. Studia w klasie profesora Krzysztofa Jabłońskiego niewątpliwie wpłynęły na moją osobowość jako pianistki, wzbogaciły moje spojrzenie na sztukę pianistyczną o perspektywę artysty posiadającego duże doświadczenie i wspaniałe osiągnięcia.

Aneta Teichman 2024 fot. Anita Wąsik Płocińska 800Aneta Teichman - pianistka, pedagog, autorka książek, fot. Anita Wąsik-Płocińska

Kolejnym etapem były studia doktoranckie i współpraca z prof. Janem Ekierem

       Kiedy zakończyłam studia pianistyczne w klasie fortepianu profesora Jabłońskiego, otworzyła się przede mną możliwość rozwoju w obszarze naukowym. Stało się to trochę przypadkiem. Pewnego dnia zadzwoniła koleżanka z informacją, że warszawska uczelnia uruchamia pierwszą edycję studiów doktoranckich. Było to dla mnie interesujące i postanowiłam przystąpić do egzaminów wstępnych, przedłożyłam też wymaganą pracę pisemną, a po kilku tygodniach otrzymałam wiadomość, że zostałam przyjęta.

       Tak więc w październiku 2006 roku rozpoczęłam studia doktoranckie. Początkowo brałam pod uwagę możliwość opracowania tematu związanego z pedagogiką muzyczną, ale kiedy przyszedł czas definitywnego jego określenia, zaproponowano mi przygotowanie rozprawy doktorskiej poświęconej profesorowi Janowi Ekierowi – wybitnemu artyście i badaczowi, który położył znaczące zasługi na rzecz polskiej i światowej kultury muzycznej. Zgodziłam się oczywiście. Promotorem mojej pracy została profesor Mieczysława Demska-Trębacz. W ten sposób rozpoczęłam nowy etap życia zawodowego, który znów dał mi możliwość współpracy z najlepszymi. W 2007 roku zostałam przedstawiona profesorowi, egzaminy końcowe złożyłam i obroniłam pracę w 2009 roku, tytuł nadano mi w 2010 roku, w lutym.

Przygotowanie pracy doktorskiej o tak wybitnym artyście jak Jan Ekier to wielkie wyzwanie.

       Działalność artystyczno-naukowa profesora Jana Ekiera była wielopłaszczyznowa. Zdobył uznanie jako pianista, kompozytor, pedagog, edytor dzieł muzycznych. Z kolei jej długoletniość przyniosła ogromną liczbę osiągnięć. Praca doktorska objęła opis życia profesora, a także przedstawiła jego sylwetkę jako pianisty i pedagoga. Przybliżyła jego refleksje o muzyce Fryderyka Chopina, przekazała część informacji na temat monumentalnego przedsięwzięcia artystyczno-naukowego Wydania Narodowego Dzieł Fryderyka Chopina, które zainicjował w 1946 roku. Temat ten nie został jednak wyczerpany, dość szybko zorientowałam się, że podjęcie go wymaga odrębnych, poważnych i długoletnich studiów. Postanowiłam pomyśleć o tym perspektywicznie, tym bardziej, że dla profesora było to bardzo ważne. W 2010 roku uroczyście obchodzono 200. rocznicę urodzin Fryderyka Chopina. Z tej okazji zaprezentowano komplet Wydania – 37 tomów. Było to wielkie wydarzenie.

Niedługo później, w 2013 roku miał miejsce wspaniały jubileusz 100-lecia urodzin profesora Jana Ekiera…

       Tak, uroczystości planowano od dłuższego czasu. Otrzymałam wtedy propozycję wydania dysertacji doktorskiej. Przyjmując ją wiedziałam, że przygotowanie monografii będzie wymagało dużego zaangażowania, ponieważ postanowiłam poszerzyć zakres doktoratu o szereg nowych materiałów i informacji, które zgromadziłam już po zakończenia nad nim pracy oraz opisać działalność kompozytorską profesora. Monografia „Jan Ekier” ukazała się nakładem Polskiego Wydawnictwa Muzycznego oraz Fundacji Wydania Narodowego Dzieł Fryderyka Chopina, w dwu językach i została zaprezentowana podczas uroczystości jubileuszowych w Narodowym Instytucie Fryderyka Chopina w Warszawie oraz w Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. Przedmowę napisał profesor Mieczysław Tomaszewski za co jestem głęboko wdzięczna.

       Profesor Jan Ekier poświęcił swoje życie Chopinowi, jego muzykę uważał za najpiękniejszą i najdogłębniej wpływającą na ludzką duszę. Był z natury, lub może raczej z wyboru, powściągliwy, niechętnie ujawniał swoje głębsze osobiste przemyślenia. Raz tylko w 1949 roku w pamiętnym artykule pt. „Czym jest dla mnie Chopin?” podzielił się swoimi przemyśleniami. Podkreślił, że twórczość Fryderyka Chopina wpłynęła na jego życie i światopogląd. Dostarczyła mu inspiracji, zachwyciła bogactwem wyrazu i treści artystycznych. Warto zwrócić uwagę na to, że początkowy okres życia Jana Ekiera wypełniony intensywną nauką, gromadzeniem doświadczenia z zakresu pianistyki i kompozycji nie zapowiadał, że jego życie stanie się wkrótce chopinocentryczne. Chociaż wykonywał wtedy utwory Chopina, uczestniczył w koncertach w wykonaniu najlepszych interpretatorów, to zmiana w jego podejściu nastąpiła dopiero w kolejnych latach.

       Praca artystyczno-naukowa profesora na rzecz Chopinowskiego dziedzictwa była długoletnia i zaowocowała osiągnięciami unikatowymi w skali świata, mają one doniosły wpływ na obszar praktyki – chopinistykę, jak i nauki – chopinologię. Wydanie Narodowe Dzieł Fryderyka Chopina zapisało się na kartach polskiej i światowej historii kultury muzycznej jako prawdopodobnie najdoskonalsze opracowanie dzieł kompozytora. Na taką ocenę złożyło się wiele czynników, spośród których należy wymienić oparcie prac nad tekstem nutowym na najszerszym zbiorze materiałów źródłowych, wykorzystanie nowoczesnej metody naukowej, ale przede wszystkim decyzje podejmowane przez redaktora naczelnego Wydania. Profesor Jan Ekier to jeden z najwybitniejszych edytorów dzieł Fryderyka Chopina. Wydanie Narodowe to także opus magnum Jego życia. Warto podkreślić, że przez ponad sześćdziesiąt lat był zaangażowany w realizację tego ważnego przedsięwzięcia, nigdy się nie wycofał, choć na pewne kompromisy czasami musiał pójść, jak chociażby w kwestii zaakceptowania publikacji komentarzy w wersji skróconej, mającej formę wkładki do każdego tomu, i mimo że nie było to jego planem, wyraził na to zgodę. Intencję Chopina uważał za najważniejszą, wyrazem tego jest m.in. przedstawienie jego twórczości w ramach serii A i B. Wydanie zaprezentowane podczas 200. rocznicy urodzin Fryderyka Chopina stało się jedną z wizytówek polskiej kultury muzycznej. W świecie znane jest jako Ekier Edition.

Jaki był styl pracy profesora Jana Ekiera?

        Profesor hołdował wnikliwości, odpowiedzialności, był bardzo wymagający, wskazywał, aby sięgać wysoko, nie zadowalać się powierzchownym wnioskiem czy wiedzą ogólną. Zalecał, aby każdy problem badać wielostronnie. W książce starałam się uchwycić charakterystyczne cechy jego osobowości oraz, rzecz jasna, przekazać jak najwięcej szczegółów biograficznych. Lata wypełnione intensywnym kontaktem z profesorem, który opowiadał mi o swoim życiu, podejmowanych decyzjach, wyzwaniach, którym musiał sprostać, dzielił się swoją wiedzą i udostępniał świadectwa przeszłości, nierzadko unikatowe wręcz dokumenty, były dla mnie bardzo cenne, były inspiracją oraz nauką. Pod kierunkiem profesora, którego uważałam za swojego mentora, kształtowałam swój światopogląd artystyczny i rozwijałam warsztat badawczy. Wiele się wtedy od niego nauczyłam. Współpraca ta trwała jeszcze po zakończeniu mojej pracy nad dysertacją, jako że w planach była wspomniana wyżej monografia poświęcona Wydaniu Narodowemu. Pamiętam, że kiedy poprosiłam o dedykację w pierwszym, pamiętnym tomie Ballad, wpisał: „P. Anecie Teichman – mojemu biografowi”, co wiele dla mnie znaczy.

Pod Pani redakcją ukazała się druga książka o Janie Ekierze, a teraz możemy polecić uwadze czytelników nową Pani książkę, poświęconą wychowankowi prof. Ekiera – Piotrowi Palecznemu.

       „Pedagogika Jana Ekiera. Refleksje i interpretacje” została w 2014 roku wydana nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie. Książka ta, której przygotowanie zaproponowała mi profesor Alicja Paleta-Bugaj, miała za cel nawiązać do powziętego przez profesora Ekiera wiele lat wcześniej zamiaru przygotowania szerszej pracy dotyczącej dwu ważnych z jego punktu widzenia zagadnień: naturalności i piękna w grze na fortepianie. Wskutek ogromnej ilości zobowiązań artystycznych planu tego nie udało się zrealizować, ale pozostała koncepcja, wypowiedzi profesora i zapiski jego studentów. Materiały te zebrane i przedstawione w formie syntetycznego opracowania przybliżają poglądy profesora Jana Ekiera, uwydatniają jego wiedzę i doświadczenie.

        Pozostając w kręgu pracy artystyczno-naukowej profesora pogłębiałam swoją wiedzę o edytorstwie muzycznym, zwłaszcza Chopinowskim, zainteresowała mnie także postać wielkiego pianisty i osobowości artystycznej profesora Piotra Palecznego, laureata i jurora Konkursu Chopinowskiego. Postanowiłam poświęcić temu artyście książkę i przybliżyć jego sylwetkę w świetle poglądów, osiągnięć muzycznych i wartości, w które wierzy jako człowiek i którymi kieruje się w swoich działaniach. Profesor jest powszechnie znany przede wszystkim ze swoich osiągnięć zawodowych, a więc konkursów, koncertów, nagrań, pracy pedagogicznej, organizacji wydarzeń muzycznych, stąd pewien zasób wiedzy stanowią wywiady i wypowiedzi prasowe, jakie ukazywały się na przestrzeni lat. Ze względu jednak na to, że na ogół realizowane były w związku z określonym wydarzeniem muzycznym, stanowią raczej jego omówienie i na nim się koncentrują a biogramy w leksykonach lub na stronach internetowych instytucji kultury wypunktowują jedynie powszechnie znane fakty i z natury swojej są skrótowe. Dostępny zbiór materiałów w niewystarczającym stopniu pozwalał więc poznać artystę, stąd pojawiła się potrzeba przygotowania książki, która dostarczyłaby spójnej, usystematyzowanej, udokumentowanej wiedzy, a także uwypukliłaby rolę osobowości profesora w kształtowaniu się linii jego kariery i osiągnięciu wysokiej pozycji zawodowej. Głównym założeniem tego opracowania było przedstawienie artysty i jego osiągnięć na tle wydarzeń, uwarunkowań i podejmowanych decyzji.

Aneta Teichman 2024 fot. A. TeichmanKsiążka Anety Teichman "Piotr Paleczny. Portret artysty", fot. Aneta Teichman

Jaką wiedzę o profesorze Piotrze Palecznym przekazuje książka?

        W pierwszej części zaprezentowałam osobowość profesora Piotra Palecznego z uwzględnieniem czynników, które oddziaływały na jej rozwój i kształt. Postawa życiowa, sposób myślenia i żywione uczucia tworzą spójny obraz uwydatniający jej złożoność i wielowymiarowość. Z założenia przedstawiana jest ona jako zjawisko poza schematami, ukazane w swojej otwartości, swobodzie i naturalności wyrazu. Omówiłam wpływ, jaki na jej kształt wywarli ludzie (zwłaszcza środowisko rodzinne oraz nauczyciele) i wydarzenia, a także osobiste dążenia i przekonania samego profesora. Pogłębieniem tego ujęcia jest spojrzenie na osiągnięcia artystyczne profesora, które są ekspresją osobowości w obszarze pianistyki, pedagogiki oraz przewodniczenia renomowanym inicjatywom muzycznym. W tym miejscu odniosłam się do przeobrażeń stylu pianistycznego, w których uwidocznia się jego dążenie ku najwyższym ideałom sztuki. Opisana została również metoda pedagogiczna profesora Palecznego, nacechowana indywidualnym doświadczeniem i poglądami wykazująca także związek ze stylem nauczania jego mistrza – profesora Jana Ekiera.

       Część druga to wspomnienia artysty, które sięgają wczesnych lat dziecięcych, obejmują kolejne etapy życia, również lata bieżące. Rozległość doświadczenia wyraża się jego uczestnictwem w prestiżowych wydarzeniach świata muzyki, w zaangażowaniu w ważne dla polskiej kultury przedsięwzięcia artystyczne, w dążeniu do realizacji wzniosłych wartości, satysfakcji z realizowanych działań i w wysiłku zwieńczonym sukcesem. Profesor opowiada o swoim domu rodzinnym, edukacji pianistycznej w Rybniku, studiach w Warszawie, o ulubionym repertuarze, rozwoju międzynarodowej kariery pianistycznej i zasadach jej budowania, pułapkach i zagrożeniach czyhających na młodych muzyków oraz o możliwościach, które mogą stać się ich udziałem. Dzieli się również swoimi spostrzeżeniami z zakresu pedagogiki oraz doświadczeniami związanymi z pełnieniem funkcji dyrektora artystycznego Międzynarodowego Festiwalu Chopinowskiego w Dusznikach-Zdroju i Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy.

       W części trzeciej zawarte zostały refleksje, którymi podzielili się przyjaciele i uczniowie profesora. Z nimi spotykał się na scenie koncertowej, w studio nagraniowym, w klasie lekcyjnej. Byli oni i nadal są świadkami i towarzyszami Jego drogi artystycznej i osobistej.

       Książka została wydana nakładem Polihymnii. Jej recenzentami byli prof. prof. Marcin Gmys i Waldemar Wojtal oraz Pan Janusz Olejniczak. Jestem bardzo wdzięczna Maestro Krystianowi Zimermanowi za Przedmowę a profesorowi Piotrowi Palecznemu za zaufanie. Premiera książki odbyła się 2 sierpnia br. podczas Międzynarodowego Festiwalu Chopinowskiego w Dusznikach-Zdroju.

Bardzo dziękuję za rozmowę. Mam nadzieję, że w kolejnej rozmowie przybliżymy czytelnikom działalność Fundacji Pianistyki Polskiej i przebieg Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. Adama Harasiewicza w Warszawie.

    Ja także  bardzo dziękuję. Do zobaczenia.

Zofia Stopińska

 

VIII Rzeszowska Jesień Muzyczna - koncert finałowy

3 listopada 2024, godz 18:00

Instytut Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego,

ul. Gen. J. Dąbrowskiego 83, Rzeszów

Patronat Honorowy Prezydenta Miasta Rzeszowa

W programie: Utwory L. van Beethovena, J. Brahmsa oraz prawykonanie utworu M. Zdunika.

Wykonawcy: Szymon Nehring – fortepian, Jakub Jakowicz – skrzypce, Marcin Zdunik – wiolonczela

Wstęp wolny

Szymon Nehring – fortepian

Szymon Nehring jest jednym z najbardziej utalentowanych i obiecujących pianistów młodego pokolenia w Polsce. Pianista jest jedynym Polakiem, który otrzymał pierwszą nagrodę w Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym Artura Rubinstein w Tel Awiwie. W wieku 19 lat był również finalistą Międzynarodowego Konkursu im. F. Chopina w Warszawie. Szymon występuje z takimi orkiestrami jak Sinfonia Varsovia, Orkiestra Filharmonii Narodowej w Warszawie, Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach, Orkiestra Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu, Narodowa Orkiestra Izraela, Bamberger Symphoniker, Symphoniker Hamburg, Orchester Philharmonique de Marseille i Orchestre Paseloup we Francji oraz Orkiestra XVIII Wieku z takimi dyrygentami jak John Axelrod, Łukasz Borowicz, Sylvain Cambreling, Karina Canellakis, Pablo Heras-Casado, Marzena Diakun, Lawrence Foster, Giancarlo Guerrero, Jacek Kaspszyk, Grzegorz Nowak, Pawel Przytocki, George Tchitchinadze, David Zinman i Omer Meir Wellber. Występował oraz nagrywał z Krzysztofem Pendereckim.

Szymon Nehring występował w takich salach jak Carnegie Hall, Tonhalle Zürich, Elbphilharmonie w Hamburgu, Palau de la Música Catalana w Barcelonie, Auditorio Nacional w Madrycie, Konzerthaus w Berlinie, DR Koncerthuset w Kopenhadze, Musikverein w Wiedniu oraz Prinzregententheater i Herkulessaal w Monachium. Artysta wydał do tej pory kilka płyt, zarówno recitalowych jak i z orkiestrą. Wśród nagrań znajdują się koncerty fortepianowe F. Chopina pod batutą Krzysztofa Pendereckiego. W sezonie 2024/2025 ukażą się dwa nowe wydawnictwa – pierwsze z nich będzie się skupiać na Minimalizmie w muzyce, drugie będzie pierwszą częścią cyklu Chopinowskich nagrań dla Instytutu F. Chopina w Warszawie. Pianista wystąpi między innymi w takich salach jak Bozar w Brukseli, Laeiszhalle w Hamburgu i La Seine Musicale w Paryżu. Zaplanowana jest także trasa Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia z jego udziałem pod batutą Marin Alsop.

Początkowo był uczniem Zespołu Szkół Muzycznych I stopnia im. Mieczysława Karłowicza w Krakowie (2002–2008), a następnie Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II stopnia im. Fryderyka Chopina w Krakowie (2008–2014), którą ukończył z wyróżnieniem, będąc w klasie fortepianu mgr Olgi Łazarskiej. Następnie studiował na Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy w klasie prof. Stefana Wojtasa oraz w okresie 2017–2019 na amerykańskim Uniwersytecie Yale w New Haven u prof. Borisa Bermana. Od 2020 roku jest doktorantem Szkoły Doktorskiej Akademii Muzycznej im. Feliksa Nowowiejskiego w Bydgoszczy w klasie prof. Katarzyny Popowej-Zydroń. W 2015 został laureatem stypendium Krystiana Zimermana.

RJM 2024 03.11 Szymon NehringSzymon Nehring fortepian, fot. SPMK

Jakub Jakowicz – skrzypce

Gry na skrzypcach uczył się u swojego ojca Krzysztofa Jakowicza, pod którego kierunkiem studiował w Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Był również ostatnim uczniem jednego z twórców polskiej szkoły skrzypcowej, prof. Tadeusza Wrońskiego. Koncertuje od 11 roku życia. Grał ze wszystkimi czołowymi polskimi orkiestrami. W 1998 r., na zaproszenie Krzysztofa Pendereckiego, wystąpił na festiwalu imienia kompozytora w Krakowie, prezentując Capriccio per violino e orchestra pod batutą Jerzego Maksymiuka.

W 2001 r. skrzypek zadebiutował z Filharmonikami Monachijskimi pod dyrekcją Pinchasa Steinberga, wykonując I Koncert skrzypcowy Karola Szymanowskiego. Od tego czasu występował jako solista z wieloma renomowanymi orkiestrami, m.in. z Orkiestrą Filharmonii Narodowej w Warszawie, Orchestra del Maggio Musicale we Florencji, Filharmonią Czeską w Pradze, Orchestra di Santa Cecilia w Rzymie, Filharmonią Drezdeńską, Orchestre de la Suisse Romande w Genewie, Orquesta Nacional w Madrycie, Royal Stockholm Philharmonic, Orquestra Sinfônica do Estado de São Paulo i Concerto Köln. Współpracował z takimi dyrygentami, jak Pinchas Steinberg, Jerzy Semkow, Antoni Wit, Jerzy Maksymiuk, Jacek Kaspszyk, Kazimierz Kord, Jan Krenz, Yan Pascal Tortelier, Eiji Oue, Marek Pijarowski, Krzysztof Penderecki, Agnieszka Duczmal, Kirill Karabits, Michail Jurowski, Marc Minkowski czy Stefan Solyom. W latach 2009 oraz 2011 na zaproszenie Antoniego Wita artysta brał udział jako solista w tournées koncertowych Orkiestry Filharmonii Narodowej w Wielkiej Brytanii.

Jako kameralista Jakub Jakowicz od lat tworzy duet skrzypcowy z ojcem, Krzysztofem. Od 2000 r. gra z pianistą Bartoszem Bednarczykiem – wspólnie nagrali płyty Subito (Polskie Radio), Beethoven Violin Sonatas (Subito Records), krążek z Partitą Witolda Lutosławskiego (CD Accord) oraz płytę z muzyką kameralną Franza Schuberta (Polskie Radio). Artysta występował ponadto z takimi muzykami, jak Heinz Holliger, Paul Gulda, Jan Krzysztof Broja, Michel Lethiec, Anna Maria Staśkiewicz, Ruth Killius, Katarzyna Budnik-Gałązka, Ryszard Groblewski, Avri Levitan, Ursula Smith, Daniel Müller-Schott, Andrzej Bauer, Rafał Kwiatkowski, Marcin Zdunik, Karol Marianowski oraz Zvi Plesser. Jest również związany z dwoma kwartetami smyczkowymi: w latach 2008–2014 był prymariuszem Lutosławski Quartet, z którym dokonał m.in. nagrania kompletu kwartetów smyczkowych Grażyny Bacewicz, a od 2006 r. jest członkiem Zehetmair Quartet, zespołu stworzonego przez austriackiego skrzypka i dyrygenta Thomasa Zehetmaira. Płyta zespołu (ECM) z utworami Béli Bartóka i Paula Hindemitha otrzymała nagrodę Diapason d’Or de l’Année 2007. Jakub Jakowicz w Zehetmair Quartet występował m.in. w Filharmonii Berlińskiej, Wigmore Hall w Londynie, Suntory Hall w Tokio, Gulbenkian Center w Lizbonie, Konzerthaus w Wiedniu, Zankel Hall i Y Hall w Nowym Jorku, a także na słynnych festiwalach muzycznych, m.in. w Schleswig-Holstein, Salzburgu, Lucernie, Aldeburgh czy Edynburgu. W 2014 r. zespół otrzymał prestiżową Nagrodę im. Paula Hindemitha Miasta Hanau.

Jakub Jakowicz jest laureatem pierwszych nagród na konkursach skrzypcowych w Lublinie (1993), Wattrelos we Francji (1995) i Takasaki w Japonii (1999). W 2001 r. został jednym z trzech zwycięzców Międzynarodowej Trybuny Młodych Wykonawców w Bratysławie, organizowanej pod auspicjami Europejskiej Unii Radiowej i Międzynarodowej Rady Muzyki UNESCO. W 2002 r. otrzymał nagrodę Fundacji polsko-japońskiej dla najlepiej zapowiadającego się skrzypka młodej generacji. Jest także laureatem Paszportu „Polityki” za rok 2003. W 2007 r. otrzymał nagrodę „Orfeusz” podczas Festiwalu „Warszawska Jesień”, zaś w roku 2018, w uznaniu za wybitny wkład w upowszechnienie muzyki Witolda Lutosławskiego, został uhonorowany Medalem 100-lecia urodzin kompozytora, przyznawanym przez Towarzystwa im. Witolda Lutosławskiego.

Artysta nosi tytuł doktora sztuk muzycznych. Uczy gry skrzypcowej na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie oraz w Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Gra na instrumencie Braci Gand (Paryż, 1859), dzięki uprzejmości Fondation Jerzy Semkow.

RJM 2024 03.11 Jakub Jakowicz IMG 4810 1 scaledJakub Jakowicz - skrzypce, fot. SPMK

Marcin Zdunik – wiolonczela

Polski wiolonczelista, solista i kameralista. Wykonuje muzykę od renesansu po dzieła najnowsze, improwizuje, aranżuje i komponuje. Jest zapraszany do udziału w prestiżowych festiwalach muzycznych – BBC Proms w Londynie, Progetto Martha Argerich w Lugano oraz Chopin i Jego Europa w Warszawie. Kompozycja i improwizacja stanowią dla niego ważną przestrzeń wyrazu osobistych myśli muzycznych. W ostatnim czasie powstał między innymi „Koncert na wiolonczelę i orkiestrę smyczkową Ghosts of the past”, prawykonany przez kompozytora z Orkiestrą Kameralną Polskiego Radia
„Amadeus” pod dyr. Anny Duczmal-Mróż, „Kwartet fortepianowy”, kantata „Cor Jesu” na tenor, chór i orkiestrę, oraz utwór „Da Pacem Domine” na wiolonczelę solo i siedem wiolonczel. Zdunik jest również autorem muzyki do kilku spektakli teatralnych. Improwizuje solo oraz w duecie z pianistą Aleksandrem Dębiczem, dokonał również wielu aranżacji na różne składy wykonawcze. Wystąpił jako solista na estradach wielu renomowanych sal, m.in. Carnegie Hall w Nowym Jorku, Konzerthaus w Berlinie, Cadogan Hall w Londynie i Rudolfinum w Pradze.

Wielokrotnie partnerowały mu znakomite zespoły – m.in. Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej w Warszawie, Praska Orkiestra Kameralna, European Union Chamber Orchestra, Orkiestrą Sinfonia Varsovia i City of London Sinfonia, a także wybitni dyrygenci – np. Andrzej Boreyko, Antoni Wit i Andres Mustonen. Ważną rolę w jego życiu artystycznym odgrywa współpraca z inspirującymi muzykami, m.in. z Nelsonem Goenerem, Rafałem Blechaczem, Krzysztofem Jakowiczem, Bomsori Kim, Szymonem Nehringiem, Aleksandrem Dębiczem, Katarzyną Budnik i Jakubem Jakowiczem. W ramach festiwalu Chamber Music Connects the World miał przywilej koncertować wspólnie z Gidonem Kremerem i Yuri Bashmetem. W sezonie artystycznym 2016/17 był artystą rezydentem Filharmonii Narodowej w Warszawie.

Był wielokrotnie nagradzany na międzynarodowych konkursach i festiwalach muzycznych. W 2007 roku został laureatem I nagrody, Grand Prix oraz 9 innych nagród w VI Międzynarodowym Konkursie Wiolonczelowym im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie. W 2008 roku reprezentował Polskie Radio w Bratysławie na Międzynarodowym Forum Młodych Wykonawców organizowanym przez Europejską Unię Radiową (EBU) zwyciężając i zdobywając tytuł New Talent 2008. W 2009 roku otrzymał nagrodę Gwarancja Kultury przyznaną przez TVP Kultura. W czerwcu 2009 roku ukazała się debiutancka płyta Marcina Zdunika zrealizowana z udziałem Orkiestry Kameralnej Wratislavia, pod kierownictwem Jana Staniendy, zawierająca m.in. nagrania dwóc koncertów wiolonczelowych J.Haydna. Za płytę tę otrzymał nagrodę Fryderyk 2010. Zdunik na płyty nagrał także również komplet utworów na wiolonczelę i fortepian Roberta Schumanna (z pianistką Aleksandrą Świgut; NIFC 2014), „Fantazję na wiolonczelę i orkiestrę” M.Weinberga (z Orkiestrą Sinfonia Varsiovia pod dyr. A.Mustonena; TWON 2015), muzykę kameralną Fryderyka Chopina (Chopin. Chamber Music; z pianistą Szymonem Nehringiem i altowiolistą Ryszardem Groblewskim, NIFC 2020) oraz szereg kompozycji kameralnych. Dwupłytowy album Bach Stories został nagrany przy współudziale pianisty Aleksandra Dębicza i wydany nakładem firmy Warner Classics. Dwie spośród ostatnich płyt Zdunika uhonorowane zostały nagrodą Fryderyk: album Words of Mystery zarejestrowany wspólnie z Zespołem Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia pod dyr. Anny Szostak oraz nagranie II Koncertu wiolonczelowego Pawła Mykietyna, w którym artysta współpracował z Orkiestrą Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu pod dyrekcją Bassema Akiki. Marcin Zdunik dokonał również wielu nagrań dla Polskiego Radia i Telewizji oraz dla Radia Słowackiego.

Zdunik kształcił się pod kierunkiem wybitnych muzyków – Andrzeja Bauera i Juliusa Bergera. Wiedzę muzykologiczną zgłębiał podczas studiów w Instytucie Muzykologii Uniwersytetu Warszawskiego pod kierunkiem prof. Szymona Paczkowskiego. Praca magisterska “Bach w poszukiwaniu ideału. Cztery wersje Pasji Janowej BWV”; otrzymała pierwszą nagrodę w konkursie im. Zofii Lissy. Marcin Zdunik jest laureatem Stypendium dla wybitnych młodych naukowców przyznawanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (2016-2019). Artysta prowadzi klasy wiolonczeli w Akademii Muzycznej w Gdańsku i w Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie. W kwietniu 2021 otrzymał tytuł profesora sztuki w dyscyplinie sztuki muzyczne, zaś w 2020 przyznaną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego odznakę honorową Zasłużony dla Kultury Polskiej.RJM 2024 03.11 Marcin Zdunik1 1 scaledMarcin Zdunik - wiolonczela, fot. SPMK

 

Przemyska Jesień Muzyczna - Lawendowe wzgórza

LAWENDOWE WZGÓRZA

5.11.2024, godz. 18.00
Towarzystwo Muzyczne, Rynek 5

Piotr Pławner – skrzypce
Monika Wilińska – fortepian

Ludwig van Beethoven
Sonata skrzypcowa A-dur op. 47, "Kreutzerowska"
1. Adagio sostenuto - Presto
2. Andante con Variazioni
3. Presto

John Williams
3 utwory z filmu Lista Schindlera na skrzypce i fortepian
1. Temat z Listy Schindlera
2. Miasto żydowskie (Getto krakowskie - zima 1941)
3. Wspomnienia

Sonata skrzypcowa A-dur op. 47 swą nazwę zawdzięcza dedykacji Rodolphe Kreutzerowi, ale faktycznie została napisana dla innego, utalentowanego skrzypka, nadwornego muzyka księcia Walii Polgreena Bridgetowera. Zafascynowany jego oryginalną i żywiołową grą Beethoven chciał z nim wspólnie wystąpić w Wiedniu, zatem w ekspresowym tempie napisał 2 części sonaty, dołączając gotową trzecią, przeznaczoną jako finał dla innego utworu. Zgodne z przeznaczeniem dla świetnego skrzypka, sonata jest wirtuozowska, pełna oryginalnych pomysłów melodycznych i harmonicznych, a pierwsze wykonanie przyniosło sukces zarówno skrzypkowi, jak i Beethovenowi. Rodolphe Kreutzer nigdy dedykowanej mu sonaty nie wykonał publicznie.

Sonata skrzypcowa A-dur op. 47, Kreutzerowska Beethovena, pojawia się w filmach: Sonata Kreutzerowska (1915, 1927, 1956, 1987, 2008), Wieczna miłość (1994), Joueur de violon (1994), Mother Night (1996)

Lista Schindlera to nagrodzony siedmioma Oscarami – w tym za muzykę - film Stevena Spielberga opowiadający autentyczną historię uratowania grupy Żydów przed zagładą przez niemieckiego przedsiębiorcę.
Tytuł koncertu nawiązuje do brytyjskiego filmu Charlesa Dance’a Lawendowe wzgórze opowiadającego o zabłąkanym u wybrzeży Kornwalii chłopcu z Polski, który okazuje się zdolnym skrzypkiem. Przygarnięty przez dwie starsze panie próbuje robić karierę muzyczną. Twórcy filmu wykorzystują muzykę klasyczną z repertuaru skrzypcowego.

Zdjęcie WhatsApp 2024 09 10 o 23.04.35 801e0831 800

VIII Rzeszowska Jesień Muzyczna - koncert 2 listopada 2024

2 listopada 2024 roku, godz. 18:00
Instytut Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego,
ul. Gen. J. Dąbrowskiego 83, Rzeszów

Wstęp wolny

W programie: Utwory J. Brahmsa.

Wykonawcy: Dorota Szczepańska – sopran, Hanna Hipp – mezzosopran, Karol Kozłowski – tenor, Łukasz Hajduczenia – baryton, Zarębski Piano Duo: Grzegorz Mania – fortepian, Piotr Różański – fortepian

Dorota Szczepańska – sopran. Wykonała m.in. główną partię w „Semele” G.F. Haendla pod batutą Howarda Armana w Hannoverze oraz partię Marii w „Lazarus” F. Schuberta pod batutą Trevora Pinnocka podczas Potsdamer Winteroper. Wystąpiła podczas Baltic Sea Festival w Sztokholmie razem z Christina Pluhar i L’Arpeggiata śpiewając u boku Céline Sheen, Luciana Mancini, Vincenzo Capezzuto, Alessandro Giangrande and João Fernandes, a także dokonała nagrania tytułowej roli w operze „La Circe” A. Stradelli dla ARCANA, podczas Festival Barocco Alessandro Stradella razem z Ensemble Mare Nostrum, Mauro Borgioni pod dyrekcją Andrea de Carlo, jak również partię Madre w dziele „Santa Rosa” A. Melani. Wykonała również partię La Madre w oratorium „San Giovanni Battista” Stradellego u boku m.in. Topi Lehtipuu i Sylvii Frigato w Teatro Carlo Felice w Genovie. Koncert został wybrany IL MEGLIO DEL 2021 przez OperaClick, czyli jednym z najlepszych wydarzeń 2021 roku.

W 2022 wystąpiła jako Galatea w Haendlowskim dziele „Acis and Galatea” w Polskiej Operze Królewskiej pod dyrekcją Krzysztofa Garstki oraz wykonała partię Orlanda w wersji koncertowej opery „Argenore” W. von Bayreuth pod batutą Antoniusa Adamske. Wcieliła się również w postać Cuzzoni w spektaklu „Cuzzoni&Bordoni, Rival Queens” śpiewając u boku Anny Radziejewskiej pod kierownictwem muzycznym Lilianny Stawarz. Brała udział w dwóch światowych premierach oper barokowych : wystąpiła, jako Tamiri w „Semiramide riconosciuta” L. Vinci pod batutą Marco Vitale razem z Royal Baroque Ensemble w Teatrze Stanisławowskim w ramach Festiwalu Oper Barokowych Dramma Per Musica w Warszawie, a także jako Segimiro w operze „Arminio” A. Hasse’go wystawionego m.in w Pradze, razem z {oh!} Orkiestra Historyczna pod dyrekcją Martyny Pastuszki.

Wraz z orkiestrą Sinfonia Varsovia dokonała nagrania muzyki do baletu „Stín” B. Martinů pod batutą Iana Hobsona w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego. W 2016 roku nagrała „Ave Maria” Krzysztofa A. Janczaka – razem z London Symphony Orchestra pod batutą Lee Reynoldsa, a w 2019 „Amen” razem z Bulgarian Symphony Orchestra pod batutą Deana Pavlova. Nagrała również dwie płyty z dziełami G.S. Mayr’a (1763–1845) razem z Concerto de Bassus wydane przez NAXOS oraz tytułową rolę w operze „La Circe” A. Stradelli dla ARCANA, podczas Festival Barocco Alessandro Stradella razem z Ensemble Mare Nostrum, Mauro Borgioni pod dyrekcją Andrea de Carlo. Płyta pojawi się wkrótce. W 2019 nagrała cykl pieśni „Słopiewnie” Karola Szymanowskiego razem z pianistą – Justusem Zeyenem. W 2021 dokonała nagrania dzieł Hassego razem z Mädchenchor Hannover pod batutą Andrea’a Felber’a. Płyta pojawi się niebawem. W 2022 roku ukazała się pierwsza EP projektu Lamento Project stworzonego przez artystkę razem z Alonem Sariel’em oraz Peterem Schwebs’em. Sopranistka, poza repertuarem klasycznym, wykonuje również muzykę filmową. Brała m.in. udział w Festiwalu Filmowym Transatlantyk na zaproszenie Jana A.P. Kaczmarka, a w 2019 roku nagrała muzykę do serialu Canal + „Zasada przyjemności” skomponowaną przez Michała Lorenca. Nagrała także muzykę do filmu „Zerwany kłos”, razem z Polską Orkiestrą Radiową, „Even Mice Belong in Heaven” (film wciąż zdobywa wiele prestiżowych nagród) oraz „Czarna Owca” Krzysztofa A. Janczaka. Nagrań dokonał Rafał Paczkowski.

Sopranistka uczestniczyła w wielu koncertach i międzynarodowych festiwalach m.in. Opera Rara, na którym wykonała m.in. Suitę Liryczną A. Berga razem z Airis String Quartet oraz recital u boku Marka Toporowskiego; Festival Barocco Alessandro Stradella, Segni Barocci Foligno, Kromer Festiwal Biecz wcielając się w rolę Arianny w dziele Haydna „Ariannaa Naxos” u boku Martyny Pastuszki i {oh!} Orkiestry Historycznej. Streaming z tego koncertu został wyemitowany m.in. przez TVP Kultura. Wystąpiła także na Festiwalu Baroque Factory, Lied Festival w Hannoverze, Allgemein Festlicher Musiksommer Festival w Ingolstadt, Festiwalu Allegro Vivo w Horn razem z Tschechische Philharmonie Brünn pod batutą Bijan Khadem‐Missagh, na Festiwalu Kolory Polski organizowanym przez Filharmonię Łódzką, XIV Festiwalu Telemannowskim, Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju wraz z Krynicką Orkiestrą Zdrojową pod batutą Mieczysława Smydy. Zaprezentowała pieśni Raul’a Koczalskiego na Letnim Festiwalu Pieśni Kompozytorów Polskich. Wystąpiła także na Festiwalu Legnickie Conversatorium Organowe wykonując m.in. „Magnificat” Michała Sławeckiego na koncercie finałowym wraz z Polską Orkiestrą Radiową pod batutą Sławomira Bronka oraz „Rapsod” Stanisława Moryty pod batutą Szymona Morusa. Wielokrotnie pojawiła się również na Festiwalu Strefa Ciszy wykonując m.in. muzykę hiszpańską wraz z Leszkiem Potasińskim.

RJM 2024 02.11. Dorota Szczepaska scaledDorota Szczepańska - sopran, fot. SPMK

Hanna Hipp – mezzosopran. Absolwentka Gdańskiej Akademii Muzycznej oraz londyńskich kursów operowych (Guildhall School of Music and Drama; National Opera Studio oraz była uczestniczka prestiżowego Programu Młodych Artystów Jette Parker w Royal Opera House, Covent Garden), należy do czołowych śpiewaczek operowych młodego pokolenia. Żarliwe i pełne pasji śpiewanie Hanny Hipp sprawia, że jest ona jedną z ulubionych artystek wykonujących główne role lirycznego mezzosopranu na całym świecie.

Wśród jej ostatnich ról znajdują się krytycznie doceniona kreacja Offred w “Opowieści podręcznej” w Królewskim Teatrze Duńskim (Jessica Cottis), Der Komponist w “Ariadnie na Naxos” na Festiwalu Operowym w Glyndebourne (Cornelius Meister) oraz w Opera North (Antony Hermus), Dorabella w “Così fan tutte” w Seattle Opera (Paul Daniel), English National Opera (Kerem Hasan) i New Zealand Opera (Natalie Murray Beale), a także Cherubino w “Weselu Figara” w Royal Opera House, Covent Garden (Antonio Pappano). Coraz bardziej rozchwytywana na scenach koncertowych, w sezonie 2023/24 Hanna Hipp wystąpi z Marc Soustrot i Malmö Symphony Orchestra w ramach Viva España, wykonując “El amor brujo” De Falla, z Dinis Sousa i Royal Northern Sinfonia w “Mszy nr 3” Brucknera w Sage Gateshead oraz ponownie z Sir Simonem Rattle i London Symphony Orchestra w koncertowym wykonaniu “Jenůfy” po jej niedawnym występie w “Stabat Mater” Szymanowskiego w Barbican.

Wśród innych ważnych ostatnich koncertów warto wymienić Ein Page (Salome) zarówno na Festiwalu w Bergen, jak i Edynburgu pod batutą Ed Gardner, Der Trommler w “Der Kaiser von Atlantis” Ullmanna z BBC Symphony Orchestra pod kierunkiem Josepa Ponsa, tytułową rolę w “Zanetto” Mascagniego z orkiestrą Scottish Opera pod batutą Davida Parry, oraz Rossweise (Die Walküre) z London Philharmonic Orchestra pod kierunkiem Vladimira Jurowskiego. Wyróżniające się pozycje w jej repertuarze obejmują “III Symfonię” Mahlera (Royal Philharmonic Orchestra/Vasily Petrenko), “Altową Rapsodię” Brahmsa (Bournemouth Symphony Orchestra/David Hill), a także szczególną bliskość z “Les nuits d’été” Berlioza, które wykonywała z BBC Symphony Orchestra, Orchestre de Chambre de Paris, City of Birmingham Symphony Orchestra oraz Oulu Symphony Orchestra. Występy w IX Symfonii Beethovena przyniosły jej debiuty z Oslo Philharmonic Orchestra, Hamburger Symphoniker, Philharmonia Orchestra, a ostatnio także z Wiener Konzerthausorchester i Orchestre de la Suisse Romande pod batutą Klausa Mäkelä i Jonathana Notta. Była członkinią programu Jette Parker Young Artist w Royal Opera House, gdzie występowała w głównych rolach, w tym jako Magdalene (Die Meistersinger von Nürnberg) oraz debiutując w roli Hänsel w nowej produkcji Antony’ego McDonalda “Hänsel und Gretel” pod batutą Sebastiana Weigle. Na innych scenach w Wielkiej Brytanii Hanna Hipp wykonała swoją pierwszą Varvarę (Katya Kabanova) dla Scottish Opera, tytułową rolę w “Fantasio” Offenbacha oraz swój pierwszy Octavian (Der Rosenkavalier) dla Garsington Opera. Wśród jej międzynarodowych debiutów znalazły się występy w Teatro Real Madrid jako Frances, hrabina Essex (Gloriana) w nowej produkcji Davida McVicara pod batutą Ivora Boltona, w Dutch National Opera jako Ein Page w nowej produkcji Ivo van Hove’a pod batutą Daniele Gattiego oraz zarówno jako Isolier (Le Comte Ory), jak i Beatrice (Beatrice i Benedict) dla Seattle Opera.

RJM 2024 02.11 Hanna Hipp 4 Gerard Collett 1 1 scaledHanna Hipp - mezzosopran, fot. Gerard Collett /SPMK

Karol Kozłowski – tenor. Jest absolwentem Akademii Muzycznej w Gdańsku w klasie Stanisława Daniela Kotlińskiego oraz warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych (wydział rzeźby). Uczestniczył w kursach mistrzowskich Ryszarda Karczykowskiego, Rolanda Paneraia, Salvatora Fisichellego, Sylvii Geszty, Heleny Łazarskiej i Claudia Desderiego. Otrzymał II nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Wokalnym im. Hariclei Darclée (Rumunia, 2005). W latach 2007–2009 był solistą Opery Wrocławskiej, w której zadebiutował jako Alfred w Zemście nietoperza Johannesa Straussa. Występował na takich scenach, jak wersalski Théâtre Montansier, Łotewska Opera Narodowa w Rydze, Staatstheater am Gärtnerplatz w Monachium, Opera Kijowska oraz Teatr Wielki – Opera Narodowa w Warszawie (role Vitellozza w Lukrecji Borgii Donizettiego, Misaiła w Borysie Godunowie Musorgskiego, Damazego w Strasznym dworze Moniuszki, Młodego sługi w Elektrze Ryszarda Straussa, Kudriasza w Katii Kabanowej Janáčka, Gora w Madame Butterfly Pucciniego, Nauczyciela tańca i Latarnika w Manon Lescaut Pucciniego oraz Księdza Mignon w Diabłach z Loudun Pendereckiego).

Artysta jest też cenionym wykonawcą dzieł epoki baroku i współpracuje z większością polskich zespołów barokowych, w tym z Capellą Cracoviensis, Wrocławską Orkiestrą Barokową, {oh!} Orkiestrą Historyczną i Arte dei Suonatori. Występował pod batutą m.in. Fabia Bonizzoniego, Andreasa Speringa, Andrew Parrotta, Konrada Junghänela, Helmutha Rillinga, Joshuy Rifkina i Jana Tomasza Adamusa. W 2014 r. Andrzej Kwieciński zadedykował mu Canzon de’ baci na tenor i orkiestrę, a Paweł Mykietyn powierzył mu w operze Czarodziejska góra rolę Settembriniego. Dla wytwórni DUX artysta zarejestrował albumy, m.in. Pieśni Paderewskiego, a także Schubertowskie: Piękną młynarkę i Podróż zimową.

RJM 2024 02.11 Karol KozowskiKarol Kozłowski - tenor, fot. SPMK

Łukasz Hajduczenia – baryton ukończył wydział wokalny warszawskiego UMiFC w klasie prof. Jerzego Knetiga, Guildhall School of Music and Drama w Londynie oraz wydział operowy londyńskiego Associated Studios. Jest laureatem wielu konkursów wokalnych, między innymi: XV Międzynarodowego Konkursu Sztuki Wokalnej im. Ady Sari w Nowym Sączu, II Międzynarodowego Konkursu duetów „Pianovoce” w Moskwie, XIX Międzynarodowego Konkursu Muzyki Kameralnej im. Kiejstuta Bacewicza w Łodzi oraz 54 Międzynarodowego Konkursu im. Francisco Vinasa w Barcelonie.

W 2012 roku wziął udział w prestiżowej Georg Solti Accademia di Bel Canto we Włoszech, uczestniczył w kursach prowadzonych m. in. przez Teresę Żylis–Garę, Wiesława Ochmana, Andre Orlowitza, Laurę Sarti oraz Jerzego Artysza. W 2017 roku został zaproszony do festiwalu International Opern Werkstatt w Szwajcarii, gdzie na wielu scenach z powodzeniem wykonywał utwory K. Szymanowskiego oraz fragmenty oper K. Pendereckiego, W. A. Mozarta i G. Verdiego. Koncertował na wielu scenach polskich i zagranicznych. Kreował postaci Hrabiego Almavivy w „Le nozze di Figaro” W. A. Mozarta, Marcella w „La Boheme” G. Pucciniego, Jontka w „Halce wileńskiej” St. Moniuszki oraz Eneasza w „Dydonie i Eneaszu” H. Purcella. Jego działalność artystyczna w znacznym stopniu obejmuje muzykę oratoryjną, kameralną oraz współczesną.

RJM 2024 02.11 Łukasz Hajduczenia scaledŁukasz Hajduczenia - baryton, fot SPMK

Zarębski Piano Duo: Grzegorz Mania ukończył z wyróżnieniem studia pianistyczne pod kierunkiem prof. Stefana Wojtasa w Akademii Muzycznej w Krakowie, równocześnie na Uniwersytecie Jagiellońskim ukończył studia prawnicze. W 2017 r. uzyskał stopień doktora nauk prawnych za pracę poświęconą muzyce w prawie autorskim, przygotowaną pod kierunkiem prof. dr hab. Janusza Barty. Ukończył również z wyróżnieniem studia pianistyczne w Guildhall School of Music and Drama w Londynie, gdzie studiował pod kierunkiem prof. Martina Rosco’e, prof. Charles’a Owen’a oraz prof. Caroline Palmer. Jako solista i kameralista występował w kraju i za granicą, koncertując m.in. w Filharmonii Krakowskiej, Zielonogórskiej, NOSPR, St. Martin in the Fields w Londynie, a takżew Operze oraz Konserwatorium Muzycznym w Hanoi (Wietnam). Występował m.in. podczas Festiwalu „Emanacje” oraz Dni Muzyki Feliksa Mendelssohna. Regularnie koncertuje w Wielkiej Brytanii, wykonując repertuar solowy i kameralny, koncertował także we Francji, w Norwegii, Niemczech, Austrii, Włoszech, Islandii, Izraelu i Stanach Zjednoczonych. Uczestniczył w warsztatach wykonawczych i klasach mistrzowskich m.in. z: Krzysztofem Śmietaną, Wiesławem Kwaśnym, Peterem S. Buck’iem, Anthonym Spiri’m, Triem Altenberg, Jerome’m Rose’m, Wolfgangiem Redik’iem, Ewą Bukojemską, Alisdair’em Beatson’em, Carole Pressland, Victorem Rosenbaum’em, Kają Danczowską. Był uczestnikiem Międzynarodowych Kursów Muzyki Kameralnej w Puławach (2003-2005), a także finalistą międzynarodowych konkursów kameralnych i solowych.

Jest doświadczonym i wszechstronnym muzykiem-kameralistą i akompaniatorem nagradzanym podczas konkursów instrumentalnych. Współpracował z wieloma znakomitymi solistami, wspólnie z pianistą Piotrem Różańskim współtworzy Zarębski Piano Duo. Uczestniczył w wielu konferencjach naukowych, jest autorem i współautorem artykułów i glos prawniczych, a także współautorem podręcznika do prawa autorskiego dla nauczycieli szkół artystycznych. Wspólnie z dr hab. Moniką Gardoń-Preinl przygotował dla PWM podręcznik do czytania a vista dla uczniów średnich szkół muzycznych. Obecnie pracuje jako nauczyciel fortepianu, akompaniator, a jednocześnie jako radca prawny współpracuje z Grupą Adwokacką Kraków. Jest współzałożycielem oraz prezesem Stowarzyszenia Polskich Muzyków Kameralistów. Koordynował liczne projekty krajowe i międzynarodowe, m.in. wymiany młodzieży, tournée koncertowe oraz organizację festiwali, konkursów i konferencji naukowych. W 2018 r. otrzymał (wspólnie z prof. S. Wojtasem) Nagrodę Województwa Małopolskiego Ars Quaerendi za wybitne działania na rzecz rozwoju i promocji kultury. Jest także stypendystą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

RJM 2024 02.11 Grzegorz Mania fotNataliaJansenOHNEagency 1Grzegorz Mania - fortepian, fot. Natalia Jansen

Zarębski Piano Duo: Piotr Różański studiował w Akademii Muzycznej w Krakowie w klasie prof. Ewy Bukojemskiej (studia magisterskie) oraz prof. Katarzyny Popowej-Zydroń (studia licencjackie). W zakresie kameralistyki kształcił się przez pięć lat w klasie prof. Janiny Romańskiej-Werner. W 2014 roku uzyskał stopień doktora sztuki, a w 2019 – stopień doktora habilitowanego sztuki. Obecnie pracuje na stanowisku adiunkta w Katedrze Fortepianu Akademii Muzycznej w Krakowie, równolegle prowadząc klasę fortepianu w Państwowej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej II st. im. F. Chopina w Krakowie.

Jest laureatem licznych konkursów pianistycznych i kameralnych, zarówno ogólnopolskich jak i międzynarodowych, m.in. XXXVIII Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. F. Chopina (Warszawa 2006 – I nagroda), Konkursu Pianistycznego o stypendium fundacji YAMAHA (Gdańsk 2008 – I nagroda), Niezależnego Międzynarodowego Konkursu Indywidualności Muzycznych (Kijów 2010 – III nagroda). Był również półfinalistą Piano-e-Competition (Minneapolis 2009), Konkursu Euroradia (Bratysława 2009) oraz Konkursu im. J. Brahmsa (Pörtschach 2011). Był także wielokrotnie nagradzany za wyróżniający się akompaniament (Dąbrowa Górnicza 2010, Żywiec 2014, Nowy Targ 2016, Skierniewice 2016, Ostrava 2017).

Koncertował w Polsce i wielu innych krajach europejskich (m.in. w Czechach, na Cyprze, w Szwajcarii, Finlandii, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, na Litwie, Ukrainie), a także w Izraelu i Stanach Zjednoczonych. Jako kameralista współpracował m.in. z Kają Danczowską, Marią Sławek, Grzegorzem Manią, Piotrem Reichertem, Marcinem Zdunikiem, Rafałem Kwiatkowskim, Robertem Kabarą, Piotrem Lato, Jackiem Ozimkowskim, Julią Malik, Agatą Schmidt, Mileną Kędrą, Aleksandrą Lelek, Beatą Urbanek-Kalinowską, Moniką Gardoń-Preinl, Joanną Konarzewską, Romaną Szczepaniak. Występował na festiwalach: „Winners and Masters”, „Chopin i jego Europa”, „Premia Filharmonii Łódzkiej”, „Wawel o zmierzchu”, „Muzyka latem”, „Mozartiana”, „Muzyka w Starym Krakowie”, „Emanacje”, Festiwalu Młodych Laureatów Konkursów Muzycznych, Festiwalu Chopinowskim w Dusznikach Zdroju, Wielkanocnym Festiwalu Ludwiga van Beethovena. Brał udział w licznych kursach mistrzowskich, prowadzonych m.in. przez Eugena Indijca, Dinę Yoffe, Aleksieja Orłowieckiego, Joaquina Soriano, Thomasa Ungara, Eleanor Wong.

W jego dorobku fonograficznym znajduje się kilka płyt CD, m.in. album Schumann Prokofiew (nagrany w 2012 roku wraz ze skrzypaczką Marią Sławek), album Mieczysław Weinberg: Sonatas for violin and piano (nagrany w 2014 roku również z Marią Sławek), a także album Polska na 4 ręce (nagrany w 2019 roku w duecie z pianistą Grzegorzem Manią). Występował z wykładami na wielu konferencjach naukowych i metodycznych, m.in. w Krakowie, Łodzi, Moskwie, Dobczycach. Regularnie prowadzi także kursy instrumentalne (w Polsce, na Ukrainie, Cyprze), jak również zasiada w jury konkursów pianistycznych. Posiada w swoim dorobku naukowym szereg artykułów oraz monografię. Pełnił funkcję redaktora publikacji zbiorowych, a także recenzenta czasopisma naukowego „Konteksty Kształcenia Muzycznego”. Współpracuje z Polskim Wydawnictwem Muzycznym, opracowując wydania muzyki fortepianowej (np. utworów Romana Ryterbanda, czy wyboru duetów fortepianowych na cztery ręce). Zainteresowania artystyczno-naukowe pianisty oscylują wokół muzyki fortepianowej i kameralnej XX i XXI wieku, jak również muzyki fortepianowej na lewą rękę.

RJM 2024 02.11 Piotr Rozanski fot. Natalia JansenPiotr Różański - fortepian, fot. Natalia Jansen

 

 

 

"Muzyczne blaski wspomnień" - Wieczór u Attavantich

Miło było wysłuchać 25 października 2024 roku koncertu „Muzyczne blaski wspomnień” , który odbył się w ramach organizowanych przez Centrum Kultury i Promocji w Jarosławiu „Wieczorów u Attavantich. Wykonawcami byli dwaj znakomici artyści: Jacek Ścibor – tenor i Mateusz Lasatowicz – fortepian.

CKiP Jarosław Jacek ŚciborMateusz Lasatowicz - fortepian, Jacek Ścibor - tenor, fot. CKiP w Jarosławiu

Prof. dr hab. Jacek Ścibor w swoich działaniach artystycznych i naukowych łączy ruch ze śpiewem tworząc integralną całość, jako rzecz szalenie ważną w zawodzie śpiewaka. Jest interpretatorem liryki wokalnej, od pieśni barokowej po piosenkę aktorską. Jego dorobek artystyczny obejmuje recitale solowe oraz dzieła oratoryjno – kantatowe. Występował m.in na festiwalach: Muzyczny Festiwal w Łańcucie, Festiwal im. J. Kiepury w Krynicy Zdroju, Światowym Festiwalu Kultury Żydowskiej w Krakowie, Festiwalu Tempus Paschale w Lublinie, Przemyska Jesień Muzyczna, Festiwalu „Między Wschodem a Zachodem” w Lublinie.
Artysta prowadzi ożywioną działalność koncertową w Polsce i za granicą. Poza Polską koncertuje w Danii, Austrii, Belgii, Szwecji, Włoszech, Anglii, Izraelu, Niemczech, Słowacji, Ukrainie. Jest także cenionym pedagogiem związanym z Instytutem Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego i Zespołu Szkól Muzycznych w Jarosławiu.

 CKiP Jarosław Jacek Ścibor 4Jacek Ścibor - tenor, fot. CKiP w Jarosławiu

Znakomity pianista Mateusz Lasatowicz występy w charakterze akompaniatora rozoczął jeszcze podczas studiów. Brał udział w recitalach wokalnych na terenie Katowic, oraz Gdańska, Warszawy, Łodzi, Nałęczowa, Radomia i Krakowa współpracując z takimi wokalistami jak Rafał Bartmiński, Rafal Majzner, Jacek Ścibor, Grażyna Brodzińska, Arnold Rutkowski, Jacek Jaskóła, czy Aleksandra Stokłosa. Akompaniował również kursów wokalnych, a także był pianistą konkursowym w Warszawie, Katowicach, Jaworznie, Busku Zdroju, Krzeszowicach czy Krynicy. Jako pianista był zapraszany do udziału w festiwalach muzycznych, w tym im. Jana Kiepury czy Jana Kusiewicza. Obecnie niezależnie od działalności estradowej jest pracownikiem Akademii Muzycznej w Katowicach, gdzie jako pianista-korepetytor akompaniuje na zajęciach indywidualnych, z ruchu scenicznego, zespołów wokalnych, zespołów muzyki dawnej, opracowaniu scenicznym partii operowych jak również przy projektach scenicznych Wydziału Wokalno – Aktorskiego.

Mateusz LasatowiczMateusz Lasatowicz - fortepian, fot. CKiP w Jarosławiu

Program wypełniły znane piosenki twórców żydowskiego pochodzenia. W planowanej części koncertu artyści wykonali i tym samym przypomnieli wypełniającej przepiękną Salę Lustrzaną Kamienicy Attavantich, około dwadzieścia wielkich przedwojennych przebojów. Były wśród nich m.in.: „Nie będziesz ty, to będzie inna” Mariana Hemara, „Piątkowy wieczór” Nachuma Sternheima, „Ta ostatnia niedziela” Jerzego Petersburskiego, „W małym kinie” Władysława Szpilmana, „Umówiłem się z nią na dziewiątą” i „Powróćmy jak za dawnych lat” Henryka Warsa.
To był wspaniały wieczór pełen wrażeń i wzruszeń. Pięknie brzmiący głos i umiejętności aktorskie Jacka Ścibora oraz wirtuozowska gra Mateusza Lasatowicza sprawiły, że koncertu nie zakończyła piosenka „Już nie zapomnisz mnie”. Publiczność powstała z miejsc, były długie i gorące oklaski, po których rozpoczęły się bisy.
Gratuluję wykonawcom i organizatorom.
Jestem przekonana, że moje słowa uznania potwierdzą wszyscy, którzy wybrali się na koncert „Muzyczne blaski wspomnień” zorganizowany w cyklu „Wieczory u Attavantich”.

Zofia Stopińska

Historia pięknej przyjaźni

Historię pięknej przyjaźni, zawartej w korespondencji pomiędzy dwojgiem wybitnych poetów - Wisławą Szymborską i Zbigniewem Herbertem przybliżyli widzom znakomici artyści: Dorota Segda i Jacek Romanowski, podczas spektaklu 23 października br., który odbył się w ramach XVI Jesiennych Spotkań z Teatrem.

- Całą tę historię poznamy dzisiaj, podczas tego spektaklu. Jest rok 1955, Wisława Szymborska wysyła swój pierwszy list do Zbigniewa Herberta, jako redaktorka tygodnika „Życie literackie” prosząc go o przesłanie wierszy. Co było dalej? Tego dowiecie się państwo podczas spektaklu „Historia pewnej znajomości” - powitała widzów Elwira Musiałowicz - Czech, dyrektor Jasielskiego Domu Kultury.
Artyści przybliżyli publiczności rozmowy mistrzów w zwięzłej i pełnej humoru epistolografii, zawartej w książce „Jacyś złośliwi bogowie zakpili z nas okrutnie. Korespondencja 1955 -1996”.

Jaslo Historia Pewnej Znajomosci 4

Dorota Segda i Jacek Romanowski, podczas spektaklu 23 października br., który odbył się w ramach XVI Jesiennych Spotkań z Teatrem, fot. JDK


Znakomita interpretacja Doroty Segdy i Jacka Romanowskiego wydobywa całą pełnię humoru Szymborskiej i Herberta, ich błyskotliwość, wzajemną fascynację, a zarazem dystans do siebie, jak i do świata. Trwająca blisko 41 lat wymiana myśli i wzajemnego artystycznego zrozumienia stanowi zapis prawdziwie pięknej przyjaźni.
W listach do Szymborskiej pojawiał się niejaki Bogdan Witold Frąckowiak, piszący rzekomo w imieniu Herberta. To postać fikcyjna stworzona przez samego poetę, gdy ten testował telefon, nowy nabytek Wisławy Szymborskiej.
Herbert wydzwaniał do kolegów po piórze i zmieniając głos, przedstawiał się jako Frąckowiak, autor z Jasła. Miał ze sobą walizkę wypełnioną dwoma tysiącami sonetów, które chciał im zostawić do zrecenzowania, czym wywoływał totalny popłoch.
Korespondencję kończy telegram gratulacyjny po Noblu dla Szymborskiej i jej odpowiedź: „Gdyby to ode mnie zależało, to Ty byś teraz męczył się nad przemówieniem…”.
Partnerami wydarzenia byli Miasto Jasło, Unimot S.A. i Auto Podlasie Toyota Jasło.

pch

 

 

VIII Rzeszowska Jesień Muzyczna - 26 października

VIII Rzeszowska Jesień Muzyczna
26 października 2024r., godz. 19:00
Kościół oo. Dominikanów, ul. Dominikańska 15, Rzeszów

Wykonawcy: Zespół kameralny Extra Sounds Ensemble: Alicja Śmietana – lider, skrzypce, Katarzyna Budnik – altówka

W programie: Utwory W.A. Mozarta (arr. A. Śmietana) oraz A. Dvoraka.

Zespół kameralny Extra Sounds Ensemble

Jest zespołem smyczkowym, w którego składzie grają najwybitniejsi młodzi muzycy z Polski, Anglii i Australii, poruszający się swobodnie w różnych gatunkach muzyki nie tylko klasycznej. W zespole grają przede wszystkim członkowie the Orchestra Of Life, orkiestry założonej przez Nigela Kennediego i Alicję Śmietanę w 2009 roku. Grali oni w wielu największych salach koncertowych świata takich jak Royal Albert Hall, Berlin Philharmonic, Royal Festival Hall, Barbican Hall, Cite de la Musique, Filharmoniach w Kolonii, Monachium, Dortmundzie, Hamburgu oraz wielu innych salach krajów Europy, Ameryki oraz Azji. Głównym założeniem zespołu jest odkrywanie nowych możliwości interpretacyjnych i energetycznych w wielu dziełach muzyki klasycznej oraz innych dziełach muzyki współczesnej a także jazzu i głęboko rozwiniętej improwizacji. Zespół brał udział w wielu nagraniach, m.in. w ostatnim nagraniu dla wytwórni Solo Musica (Sony Classical) płyty “Metamorphoses”, która została bardzo entuzjastycznie przyjęta przez prasę, a jednocześnie jest inspiracją obecnych projektów zespołu.

Rzeszowska Jesień Muzyczna Extra Sounds Ensemble fot. SPMKExtra Sounds Ensemble, fot. SPMK

Alicja Śmietana - skrzypce - Lider

Międzynarodowym debiutem Alicji był koncert z orkiestrą Academy of St Martin in the Fields pod batutą Sir Neville Marrinera w 2003 roku. Od tamtej pory współpracuje jako solistka z wieloma światowej sławy orkiestrami i zespołami kameralnymi – między innymi z Berlińską Filharmonią i Simonem Rattle. Zyskując szacunek wielu znakomitych muzyków współpracowała z Gidonem Kremerem, Nigelem Kennedy’im, Ivanem Monighettim, Yuri Bashmetem, Marthą Argherich, Thomasem Zehetmairem oraz innymi znakomitymi artystami. Alicja urodzona w Krakowie, studiowała tam na Akademii Muzycznej, Guildhall School of Music and Drama w Londynie oraz Kronberg Academy w Niemczech w klasie skrzypiec Christiana Tetzlaffa. Doskonaliła swoje umiejętności także u takich artystów jak: Itzhak Perlman, Hagai Shaham, Dorothy DeLay, Tabea Zimermann, Ana Chumachenco czy Erich Gruenberg. Alicja jest laureatką wielu międzynarodowych konkursów, nagród i stypendiów: między innymi pierwszej nagrody na Israeli International Competition oraz głównej nagrody Brytyjsko-Niemieckiego Stowarzyszenia Brahmsowskiego. Została również przyjęta do grona „Twórców wizerunku Polski” uwieńczona dyplomem dobroczynności. Artystka występowała także na festiwalach takich jak: Verbier, Les Musiques, Schlezwig-Holstein, Kuhmo, Buxton.
Koncertowała jako solistka i kameralistka w takich salach jak: Royal Festival Hall, Royal Albert Hall, Queen Elizabeth Hall, Barbican Hall, Berlin Philharmonic, Birmingham Town and Symphony Halls, Bridgewater Hall, Staadtcasino w Bazylei oraz Operach w Hanoi i Hoi-Chi-Mingh w Wietnamie. Od roku 2003 Alicja współpracuje – rownież jako solistka – z orkiestrą kameralną KREMERATA BALTICA pod dyrekcją Gidona Kremera. W roku 2009 została zaproszona przez Nigela Kennediego do wspólnego założenia i współdyrekcji nowej orkiestry ORCHESTRA OF LIFE, z którą koncertowała w najbardziej znaczących salach koncertowych w Europie. Artystka obraca się swobodnie również w innych gatunkach muzycznych wykonując wiele muzyki eksperymentalnej, elektronicznej, elementy jazzu i inne gatunki muzyki współczesnej grając między innymi w takich miejscach jak „Ronnie Scott’s”, „The Vortex” oraz „The 100 Club”. Alicja gra na skrzypcach genialnego lutnika Camillus Camilli z 1740 roku oraz historycznym smyczkiem Jean Persois.

Rzeszowska Jesień Muzyczna Alicja Śmietana fot. SPMKAlicja Śmietana - skrzypce, lider, fot. SPMK

Katarzyna Budnik – altówka

Absolwentka Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie skrzypiec prof. Mirosława Ławrynowicza, Andrzeja Gębskiego i Janusza Wawrowskiego oraz w klasie altówki prof. Piotra Reicherta. Zatrudniona na stanowisku adiunkta w klasie altówki w macierzystej uczelni. Od lutego 2014 roku pełni również funkcję lidera grupy altówek w orkiestrze Sinfonia Varsovia. We wrześniu 2013 roku została laureatką III nagrody prestiżowego konkursu ARD w Monachium. Odniosła również sukcesy w licznych konkursach krajowych i zagranicznych: 47. Międzynarodowym Konkursie im. Ludwiga van Beethovena w Hradec (2008, I nagroda), 15. Międzynarodowym Konkursie im. Johannesa Brahmsa w Pörtschach (2008, I nagroda), 8. Ogólnopolskim Konkursie Altówkowym im. Jana Rakowskiego (2008, I nagroda), Międzynarodowym Konkursie im. Maxa Rostala w Berlinie (2009, II nagroda), Międzynarodowym Konkursie Muzyki Kameralnej im. Maxa Regera w Sondershausen (2009, II nagroda i Nagroda Specjalna za najlepsze wykonanie suity na altówkę solo Maxa Regera) oraz IV Międzynarodowym Konkursie im. Michała Spisaka (2010, II nagroda oraz Nagroda Specjalna). Jako solistka i kameralistka wielokrotnie koncertowała w Polsce oraz innych krajach Europy (Czechy, Austria, Niemcy, Francja). W 2010 roku brała udział w projekcie Chamber Music Connects the World organizowanym przez Kronberg Academy, gdzie grała z najwybitniejszymi muzykami: Gidonem Kremerem, Tatjaną Grindenko, Yurim Bashmetem oraz Fransem Helmersonem. Występowała na wielu renomowanych festiwalach: m.in. w Muzycznym Festiwalu w Łańcucie, Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Kameralnej ,,Muzyka na Szczytach” w Zakopanem, Kammermusikfest Lockenhaus (gdzie została zaproszona przez Gidona Kremera). W listopadzie 2013 roku ukazała się jej solowa płyta – Viola Recital, za którą altowiolistka otrzymała nagrodę Fryderyk 2014. Za wybitne osiągnięcia otrzymała stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jest również stypendystką programu ,,Młoda Polska”. W 2013 roku została nominowana do ,,Paszportów Polityki”. Artysta nosi tytuł doktora sztuk muzycznych. Uczy gry skrzypcowej na Uniwersytecie Muzycznym Fryderyka Chopina w Warszawie oraz w Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego  w Katowicach. Gra na instrumencie Braci Gand (Paryż, 1859), dzięki uprzejmości Fondation Jerzy Semkow.

Rzeszowska Jesień Muzyczna Katarzyna Budnik fot. SPMKKatarzyna Budnik - altówka, fot. SPMK

 

 

Subskrybuj to źródło RSS