relacje

Koncert Wielkopostny w Kościele Świętego Krzyża w Rzeszowie

      Bardzo pięknym dopełnieniem uroczystego świętowania Niedzieli Palmowej w Kościele Świętego Krzyża w Rzeszowie, był wieczorny Koncert Wielkopostny w wykonaniu Zespołu Wokalnego VOCI D’ORO oraz uczniów i pedagogów Zespołu Szkół Muzycznych nr 1 w Rzeszowie pod dyrekcją Małgorzaty Walkiewicz.
W wypełnionej publicznością świątyni wykonane zostało „Stabat Mater” Giovanniego Battisty Pergolesiego.

      Jest to szczególne z wielu powodów dzieło, które stało się synonimem sztuki Pergolesiego. Niestety, zaledwie 26-letni twórca pisał je ostatnim wysiłkiem, w wyścigu ze śmiercią. Udało mu się zwyciężyć – ukończył swój „Łabędzi śpiew”, ale go nigdy nie usłyszał; zmarł w kilka dni po jego napisaniu.
Pergolesi skomponował swoje ostatnie dzieło na dwa głosy żeńskie - częściowo solistycznie, częściowo chóralnie, orkiestrę smyczkową i continuo.
„Stabat Mater” Pergolesiego zajmuje bardzo ważne miejsce w historii muzycznych opracowań tej średniowiecznej sekwencji. Dzieło nie posiada nic z kościelnej surowości, a jest przepiękną, liryczną, przepełnioną niezwykłą słodyczą, wypowiedziedzią kompozytora. To właśnie te cudowne brzmienia i oszczędność środków oraz intensywna emocjonalność zapewniły dziełu niezwykłą popularność.

      10 kwietnia 2022 roku „Stabat Mater” Giovaniego Battisty Pergolesiego zabrzmiało w Kościele Świętego Krzyża w Rzeszowie w wykonaniu chóru żeńskiego, partie solowe wykonały: Dominika Celińska-Głogowska – nauczycielka śpiewu solowego oraz uczennice wydziału wokalnego, towarzyszył im kwintet smyczkowy, a dyrygowała Małgorzata Walkiewicz. Gorąco dziękował wykonawcom ksiądz prałat Władysław Jagustyn, gospodarz Kościoła Świętego Krzyża w Rzeszowie.
Piękne wykonanie oraz niezwykłej urody dzieło zachwyciło publiczność, która nagrodziła wykonawców długimi, gromkimi brawami.

Zofia Stopińska

Ukraińskie krajobrazy

8 kwietnia 2022, koncert w Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie. W wykonaniu : Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej, Chóru Filharmonii Krakowskiej pod batutą Tomasza Chmiela oraz solisty - tenora Mariusza Solarza, wysłuchaliśmy programu, na który złożyły się następujące utwory:
- " Chwała Ukrainie " kompozycja Tomasza Chmiela,
- kantata na tenor solo, chór mieszany i orkiestrę symfoniczną - "Sonety krymskie" Stanisława Moniuszki,
- Poemat symfoniczny " Step" op. 66 Zygmunta Noskowskiego.

W poczuciu solidarności z walczącą Ukrainą na początku koncertu zabrzmiała bardzo interesująca, krótka kompozycja Tomasza Chmiela "Chwała Ukrainie".
Kolejnym utworem była kantata na tenor solo, chór mieszany i orkiestrę symfoniczną - "Sonety krymskie "Stanisława Moniuszki, o którym w swej recenzji po pierwszym wykonaniu, z zachwytem pisał w 1868 roku Oskar Kolberg "Sonety ułożone w muzykę - rzecz prawie nie praktykowana".
Niestety z uwagi na wielki stopień trudności, utwór ten nie wszedł przebojem do sal koncertowych. Moniuszko spośród 18 sonetów Mickiewiczowskiego cyklu, wybrał 9 i ułożył je w muzyczno - poetycką opowiewieść o fascynującej podróży Wieszcza na Półwysep Krymski. Gorącymi brawami publiczność podziękowała wszystkim wykonawcom .

                                                                                                                 Chór Filharmonii Krakowskiej, fot. A. Golec

Filh. Chór Filharmonii Krakowskiej fot. A. Golec 800

Może kilka słów o wykonawcach.
Chór Filharmonii Krakowskiej powstał w 1945 roku, od 1950 uzyskał status zespołu zawodowego. Ma w swoim repertuarze zarówno utwory oratoryjno-kantatowe, jak i a cappella od XVII wieku do czasów współczesnych. Od przeszło 77 lat swej działalności, koncertując po Polsce i świecie w pełni zasłużył na tytuł "ambasadora Kultury polskiej" . Do dzisiejszego koncertu Chór przygotował p.o. kierownika pan Piotr Piwko.

                                                                                                                 Mariusz Solarz - tenor , fot ze zbiorów Filharmonii Podkarpackiej

Filh. Mariusz Solarz

Solista - Mariusz Solarz - tenor, jest absolwentem Wydziału Wokalno - Aktorskiego Akademii Muzycznej w Krakowie, w klasie śpiewu prof. Ryszarda Karczykowskiego. Od ukończenia studiów współpracuje z Operą Krakowską oraz zespołem "Capella Cracoviensis", prowadzi też ożywioną działalność solistyczną i kameralną.

Tomasz Chmiel urodził się w Rzeszowie, jest doskonale znany rzeszowskimi melomanom. Ukończył z wyróżnieniem zarówno klasę dyrygentury u prof. Jerzego Katlewicza jak I fortepianu u doc. Marka Koziarza w Akademii Muzycznej w Krakowie. Dziś jest wykładowcą macierzystej uczelni. Oprócz pracy dydaktycznej współpracuje z teatrami operowymi w Krakowie, Lublinie jak też orkiestrami filharmonicznymi w: Krakowie, Szczecinie, Rzeszowie, Łodzi, Białymstoku. Poza Polską koncertuje w wielu krajach Europy oraz Korei Płd.

Na zakończenie koncertu wysłuchaliśmy Poematu symfonicznego "Step" op.66 Zygmunta Noskowskiego. To najpopularniejszy i najczęściej grywany utwór symfoniczny Noskowskiego. Ukończony w 1896 wykonany został po raz pierwszy w Warszawie pod batutą kompozytora. Jako klasyczny poemat symfoniczny, jest pierwszym w muzyce polskiej, utworem programowym. W tym wypadku program miał wzruszać i rozbudzać patriotyczne uczucia słuchaczy. I nadal wzrusza on kolejne pokolenia.
Najsilniejszą stroną dzieła jest jego melodyka, związana częściowo z folklorem polskim i ukraińskim.  Wykonanie doceniła publiczność, która długimi i gorącymi brawami dziękowała Wszystkim Wykonawcom.

Tadeusz Stopiński

                                Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej, fot. ze zbiorów Filharmonii Podkarpackiej

Filh Filharmonia Podkarpacka 800

W Hołdzie Świętemu Janowi Pawłowi II - Chór i Orkiestra "Nicolaus"

       Po raz piętnasty odbył się 2 kwietnia 2022 roku w Sali Balowej Muzeum-Zamku w Łańcucie Koncert w Hołdzie Świętemu Janowi Pawłowi II, w wykonaniu Chóru i Orkiestry kameralnej „Nicolaus” z Kraczkowej pod dyrekcją Zdzisława Magonia.

       Program wypełniły następujące utwory: „Ave Verum Corpus” – Edwarda Elgara, „Msza C-dur” KV 66 Wolfganga Amadeusza Mozarta oraz pieśni „Łaska pokoju” Kiryła Stecenko i „Śliczna Gwiazdo Miasta Lwowa”
Partie solowe w Mszy C-dur Mozarta wykonali Izabela Łukasik – sopran, Aneta Nurcek – alt i Artur Nycz – tenor.
Koncert prowadził Adam Głaczyński – dziennikarz Polskiego Radia Rzeszów.

       Sala Balowa wypełniona była po brzegi publicznością, która gorąco oklaskiwała chórzystów i instrumentalistów tworzących zespół, a przede wszystkim jego twórcę, przez cały czas dbającego o wysoki poziom wykonawczy - dyrygenta Zdzisława Magonia.

       To już tradycja, że 2 kwietnia „Nicolaus” wykonuje koncert w hołdzie Św. Janowi Pawłowi II.
W kronice zespołu przeczytałam, że koncerty te zapoczątkowane zostały w I rocznicę śmierci Papieża Polaka - 2 kwietnia 2006 roku, kiedy to w drugim roku swojej działalności „Nicolaus” wykonał Mszę G-dur Franciszka Schuberta. Te koncerty motywują zespół do pracy nad nowym repertuarem, który później prezentowany jest w wielu miastach w kraju i za granicą.

       Jubileuszowy koncert Chóru i Orkiestry „Nicolaus” był okazją do wspomnień, a także uhonorowania muzyków i solistów, którzy od początku występowali w papieskich koncertach oraz osób, które wspierały i promowały wszystkie edycje tego wydarzenia.

       Organizatorzy pamiętali także o wojnie toczącej się za naszą wschodnią granicą i w geście solidarności z Ukrainą zorganizowali zbiórkę pieniędzy.

       Ten wspaniały i wzruszający wieczór zakończyło wspólne wykonanie „Barki”, ulubionej pieśni Jana Pawła II. Publiczność została zaproszona przez organizatorów i gospodarzy na kolejny koncert, który odbędzie się 2 kwietnia 2023 roku.

Zofia Stopińska

Orkiestra Filharmonii Podkarpackiej pod batutą Wojciecha Michniewskiego

25 marca 2022r, muzyka różnych epok i stylów wypełniła program wieczoru w Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie.
Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii dyrygował dawno nie widziany za pulpitem maestro Wojciech Michniewski, zaś solistką była harfistka Paulina Maciaszczyk.

Wysłuchaliśmy kolejno:
- Muzyki żałobnej na orkiestrę smyczkową Witolda Lutosławskiego,
- Danse sacree et profane na harfę i smyczki Claude Debussy'ego,
- Marceau de Concert op. 154 na harfę i orkiestrę Camilla Saint - Saënsa,
a po przerwie VII Symfonii A - dur op. 92 Ludwiga van Beethovena.

Muzykę żałobną Lutosławski dedykował węgierskiemu kompozytorowi Beli Bartokowi. Kompozycja ta uważana jest za punkt zwrotny w karierze twórcy. Utwór ten zdobył pierwszą nagrodę na Międzynarodowej Trybunie Kompozytorów organizowanej przez UNESCO w Paryżu.

Zarówno kompozycja Debussy'ego jak i Saint - Saënsa na harfę, oczarowała słuchaczy pięknem dźwięku i szlachetością linii melodycznych, przede wszystkim za sprawą wykonawczyni tych utworów harfistki Pauliny Maciaszczyk. Pani Paulina jest solistką, kameralistką i pedagogiem. Zawodowo związana jest z Filharmonią Poznańską im. Tadeusza Szeligowskiego oraz Akademią Muzyczną im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu.
Jest też absolwentką studiów podyplomowych Akademii Muzycznej w Katowicach.
Od 20 lat współpracuje z wieloma polskimi orkiestrami symfonicznymi, operowymi i kameralnymi.

Po przerwie wysłuchaliśmy VII Symfonii A - dur op.92 Ludwiga van Beethovena. Ryszard Wagner próbował to dzieło nazwać "Apoteozą tańca". Taneczne rytmy poszczególnych części urastają do dionizyjskiej apoteozy. Ta Symfonia pełna porywającej siły sprawia, że słuchamy jej w zachwycie od pierwszych akordów aż do samego finału. Znakomicie poprowadził ją maestro Wojciech Michniewski, który bez partytury, z pamięci wspaniałe kierował orkiestrą, precyzyjnie wskazując każde wejście poszczególnym grupom instrumentów oraz muzykom grającym solówki.

Cały wieczór był wspaniały. Publiczność długotrwałą owacją dziękowała wykonawcom przede wszystkim zaś maestro Wojciechowi Michniewskiemu.
Za długą, gorącą owację na zakończenie koncertu, publiczność została nagrodzona bisem w postaci przepięknie wykonanej drugiej części z VII Symfonii.

Tadeusz Stopiński

„Semenem Hułak-Artemowśky, kozak na włoskich scenach operowych"- portal "Maestro"

Gorąco Państwu polecam portal ”Maestro”, który prowadzi pan Juliusz Multarzyński, polski artysta fotografik, inżynier, dziennikarz, menedżer kultury i wydawca.

Semen Hulak 2

 

        24 marca 2022 r. opublikowany został na tym portalu, artykuł Lesława Czaplińskiego, poświęcony twórcy ukraińskiej muzyki artystycznej, którym był Semenem Hułak-Artemowśky, zatytułowany:

„Semenem Hułak-Artemowśky, kozak na włoskich scenach operowych"

Link:
https://maestro.net.pl/index.php/9816-semenem-hulak-artemowsky-kozak-na-wloskich-scenach-operowych

 

Przeworski Festiwal Muzyki Kameralnej i Organowej - Koncert II

W niedzielę (20 marca 2022r.) wybrałam się na drugi koncert w ramach I Przeworskiego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej.
Wszystkie koncerty festiwalowe odbywają się w przepięknych, inspirujących wnętrzach Bazyliki Kolegiackiej pw. Ducha Świętego w Przeworsku. Ta gotycka świątynia wybudowana w latach 1430–1473, jest jednym z najcenniejszych zabytków architektury średniowiecznej w Polsce.

Wykonawcami koncertu byli znakomici muzycy: ad. dr hab. Arkadiusz Bialic, organista, pedagog, animator życia muzycznego i pierwszy polski laureat Grand Prix de Chartres – jednego z najbardziej prestiżowych konkursów organowych na świecie oraz Bartosz Gaudyn, znakomity trębacz, występujący jako solista z polskimi orkiestrami, I trębacz Orkiestry Akademii Beethovenowskiej w Krakowie i Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Śląskiej.

Program koncertu był różnorodny i zachwycił zarówno wytrawnych melomanów, jak i osoby, które po raz pierwszy wybrały się na koncert muzyki klasycznej. Pierwsze ogniwo stanowiły utwory twórców epoki baroku.
Wykonawcy powitali publiczność Preludium z hymnu “Te Deum”, Marka-Antoine’a Charpentiera, wszechstronnego francuskiego twórcy tej epoki. Bardzo pięknie i uroczyście zabrzmiała partia trąbki na tle towarzyszących organów.
Urodę organów starał się pokazać Arkadiusz Bialic, wykonując Passacaglię in d Dietricha Buxtehudego.
Znakomicie współpracowali obaj artyści wykonując opracowanie chorałowe nt. „Jesus Bleibet meine Freude” BWV 147 oraz Preludium chorałowe "Wachet auf, ruft uns die Stimme" BWV 140.
Chcę podkreślić, że Bartosz Gaudyn przywiózł do Przeworska aż 5 różnych trąbek i zmieniał je w trakcie gry. W drugim utworze zachwycająco wykonał temat na flugelhornie.
Barokowe ogniwo koncertu zakończyło Preludium chorałowe nt. „Vater unser im Himmelreich” Georga Böhma w wykonaniu Arkadiusza Bialica.
Gorąco oklaskiwane były dwa kolejne utwory w wykonaniu Bartosza Gaudyna i Arkadiusza Bialica. Znowu przepięknie zabrzmiał Temat z II części z Symfonii nr 9 e-moll „Z Nowego Świata”, op. 95 Antonina Dvořaka, szczególnie partie wykonane na flugelhornie (znanym także pod nazwą skrzydłówka).
Bardzo interesujące było opracowanie i wykonanie „Ave Maria” Giulio Cacciniego.
Później słuchaliśmy dwóch fragmentów z kompozycji Césara Francka: Arkadiusz Bialic wykonał jeszcze tylko Preludium – opuszczając fugę oraz wariacje h-moll, op. 18, a później wspólnie z Bartoszem Gaudynem wykonali znane wszystkim „Panis angelicus” z „Sacris solemniis”, napisanego na uroczystość Bożego Ciała.
Artyści pożegnali publiczność „Trumpet Voluntary” – krótkim, ale chyba najbardziej znanym utworem, znanym również jako „Marsz Króla Danii”, Jeremiaha Clarka. Po gorącej owacji publiczności i zakończeniu koncertu,
była możliwość porozmawiać z wykonawcami i organizatorami.

Czuwającą nad stroną artystyczną i organizacją festiwalu panią Wiolettę Fludę-Tkaczyk zapytałam, czy to pierwsza inicjatywa realizowana w Przeworsku?

- To nie jest pierwsza moja inicjatywa. W tamtym roku, na przełomie czerwca i lipca, zorganizowałam pięć koncertów w Muzeum w Przeworsku i nadałam im nazwę I Przeworskie Koncerty Kameralne.
Pochodzę z Przeworska, bardzo jestem z tego dumna i za swój cel postawiłam sobie organizowanie wydarzeń kulturalnych, przede wszystkim tutaj, ale też na całym Podkarpaciu, ponieważ uważam, że na tym terenie jest najmniejszy dostęp do kultury. Dlatego chciałabym tu organizować dużo różnych projektów, festiwali, koncertów.
W tym celu założyłam Stowarzyszenie ArtMusicArtist, które działa od 2020 roku. Pozyskujemy różne środki finansowe, granty i jeżeli uda nam się je dostać, to działamy.
W najbliższych planach mamy Przeworskie Koncerty Kameralne 2022 – druga edycja na pewno się odbędzie, a koncerty planujemy na: czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień.
W maju mamy zaplanowany Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Majdanie Królewskim, a co będzie dalej – zobaczymy.

Myślę, że pozyskiwanie środków, przekonanie przyszłych darczyńców, że warto i trzeba dany projekt organizować, nie jest łatwe.

- Ma pani rację, to wymaga wielu zabiegów.

Zauważyłam wielkie zainteresowanie I Przeworskim Festiwalem Muzyki Kameralnej i Organowej.

- Jestem bardzo miło zaskoczona. W ubiegłym tygodniu na koncercie było ponad 200 osób, może nawet trochę więcej niż dzisiaj, myślę, że podobnie będzie za tydzień. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak duże zainteresowanie.

Gorąco polecamy koncert, który odbędzie się za tydzień, bo będzie także wyjątkowy.

- Jestem o tym przekonana. Starałam się ten festiwal tak skonstruować, aby przedstawić publiczności najróżnorodniejsze programy i składy artystyczne. Stąd też tydzień temu sopran i organy, dzisiaj trąbka, a raczej trąbki i organy, a za tydzień posłuchamy klarnetu i organów. Wykonawcami będą znakomici artyści – organista Michał Białko i klarnecista Piotr Lato, którzy przygotowują wspaniały program.

Po ukończeniu studiów pianistycznych w krakowskiej Akademii Muzycznej, pozostała Pani na stałe w Krakowie.

- Tak, od ośmiu lat pracuję w Akademii Muzycznej oraz w Capelli Cracoviensis jako muzyk-kameralista. Zajęłam się także organizacją koncertów, bo uważam, że bardzo ważne jest dawanie ludziom radości z muzyki. To jest mój główny cel w życiu. Jak tydzień temu i dzisiaj zobaczyłam podczas koncertu zasłuchane małe dzieci i wiele osób wzruszonych. To dało mi dużą siłę do działania i radość z tego, co robię. Proszę popatrzeć, że sporo zainteresowanych ludzi zostało i rozmawiają z wykonawcami. Wiem, że warto takie wydarzenia organizować.
Wdzięczna jestem, że pomaga mi w organizacji proboszcz Parafii Ducha Świętego ks. prał. Tadeusz Gramatyka, który na zakończenie koncertu zapraszał publiczność na trzeci koncert. Ja także jeszcze raz wszystkich zapraszam.

Dodam jeszcze, że trzeci i zarazem finałowy koncert I Przeworskiego Festiwalu Muzyki Kameralnej i Organowej odbędzie się 27 marca 2022 roku, o 19.15.

Zofia Stopińska

 

 

 

 

„Mykoła Łysenko, lirnik naddnieprzański”

Gorąco Państwu polecam portal ”Maestro”, który prowadzi pan Juliusz Multarzyński, polski artysta fotografik, inżynier, dziennikarz, menedżer kultury i wydawca.

Wczoraj i dzisiaj (19 i 20 marca 2022) opublikowany został na tym portalu, dwuczęściowy artykuł Lesława Czaplińskiego, poświęcony twórcy ukraińskiej muzyki artystycznej, którym był Mykoła Łysenko, zatytułowany:

„Mykoła Łysenko, lirnik naddnieprzański”

Link:
https://maestro.net.pl/index.php/9815-mykola-lysenko-lirnik-naddnieprzanski

                                                                                                                Mykoła Łysenko - fotografia ze zbiorów Juliusza Multarzyńskiego

Mykola Lysenko1865

 

Koncert poświęcony Ignacemu Łukasiewiczowi w 200.rocznicę urodzin.

18 marca 2022 r Koncert poświęcony Ignacemu Łukasiewiczowi w 200.rocznicę urodzin.

Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie pod batutą Sławomira Chrzanowskiego oraz Robert Mosior - klarnet byli wykonawcami tego wspaniałego wydarzenia.

W programie usłyszeliśmy:
- Melodię a - moll Myroslava Skoryka,
- Etiudę E - dur op.10 nr 3 Fryderyka Chopina w opracowaniu na orkiestrę smyczkową,
- Tańce góralskie z opery "Halka" Stanisława Moniuszki,
- Koncert klarnetowy B - dur Karola Kurpińskiego,
- 6 utworów na orkiestrę smyczkową Bèli Kèlera.

Koncert prowadziła pani dyrektor Filharmonii prof.dr hab. Marta Wierzbieniec, która kolejno między utworami przypominała postać i zasługi IgnacegoŁukasiewicza.
Jan Józef Ignacy Łukaszewicz urodził się 23 marca 1822 roku w Zadusznikach koło Mielca w rodzinie zubożałej szlachty. Był farmaceutą i przedsiębiorcą, założycielem pierwszej na świecie kopalni ropy naftowej, wynalazcą lampy naftowej, pionierem przemysłu naftowego w Europie. Był wielkim patriotą i społecznikiem. Swoim wielkim majątkiem dzielił się z potrzebującymi. Wspierał organizacje charytatywne oraz patriotyczne. Był posłem na Sejm Galicyjski.

Od 1974 roku Ignacy Łukaszewicz jest patronem Politechniki Rzeszowskiej. Pamiątki po Łukaszewiczu, prototyp pierwszej lampy naftowej oraz jedna z najcenniejszych kolekcji lamp w Europie znajdują się w Muzeum Podkarpackim w Krośnie.

Ale przejdźmy do koncertu. W atmosferę wieczoru wprowadziła nas miniatura jednego z najsłynniejszych współczesnych kompozytorów ukraińskich Myroslava Skoryka - pełen liryzmu utwór zatytuowany "Melodia" w tonacji a - moll. Ten przepiękny utwór w piątkowy wieczór był wykonywany na rozpoczęcie koncertu we wszystkich instytucjach muzycznych w Polsce oraz w wielu krajach Europy, w geście solidarności z walczącą Ukrainą.
Kolejnym utworem była Etiuda E - dur op.10 nr 3 Fryderyka Chopina w opracowaniu na orkiestrę smyczkową, a następnie wysłuchaliśmy brawurowo wykonanych tańców góralskich z opery "Halka" Stanisława Moniuszki.

Po popisie orkiestry słuchaliśmy Koncertu klarnetowego Karola Kurpińskiego.
Solistą wieczoru był Robert Mosior - klarnet, wychowanek rzeszowskich szkół muzycznych, absolwent Akademii Muzycznej w Warszawie. W 1989 roku był zdobywcą pierwszej nagrody na światowym konkursie Karola Kurpińskiego, najbardziej prestiżowym konkursie instrumentów dętych. Dziś cieszy się z sukcesów swoich wychowanków. Jest muzykiem - klarnecistą w Filharmonii Podkarpackiej oraz pedagogiem w Zespole Szkół Muzycznych nr 1 w Rzeszowie.
Koncert klarnetowy B - dur Karola Kurpińskiego w wykonaniu pana Roberta był wspaniałym wirtuozowskim popisem. Tak jest to przepiękny utwór i bardzo popularny, dlatego jego mistrzowskie wykonanie przez pana Mosiora, pozostanie w naszej pamięci na długo.
Doskonale spisała się też towarzysząca soliście orkiestra pod batutą Sławomira Chrzanowskiego. Długotrwała owacja publiczności nagrodzona została przez solistę bisem, którym było tango Astora Piazzolli.

Sześć utworów na orkiestrę smyczkową Bèli Kèlera zakończyło piątkowy wieczór. Bèla Kèler a właściwie Albert Paul Keler, to urodzony 13 lutego 1820 roku w Bardejowie, węgierski kompozytor, dyrygent i skrzypek. W XIX wieku był bardzo aktywny w muzycznej Europie.
Jako dyrygent kierował ponad 366 koncertami m.in.w Wiedniu, Monachium, Zurichu, Londynie, Hamburgu. Jego wielkimi sukcesami były skomponowane polki, walce, marsze, galopy czy czardasze.
Dziś niestety twórczość tego kompozytora rzadko gości na estradach filharmonii.

Dla nas ten repertuar był swoistym powiewem Wiednia, przywiezionym przez naszych Filharmoników z ich pobytu w tym mieście.
Przypomnę, że 11 marca br. nasza Orkiestra po raz kolejny wystąpiła z sukcesem w Złotej Sali w wiedeńskim Musikverein.
Piątkowy wieczór był bardzo udany, publiczność gorącymi brawami dziękowała Wszystkim. Duże brawa należą się też dyrygentowi - panu Sławomirowi Chrzanowskiemu

                                                                                                                  Robert Mosior - klarnet

Robert Mosior 800

Festiwal Muzyki Fortepianowej im. Marii Turzańskiej w Jarosławiu - wspaniały finał

To była prawdziwa uczta dla duszy. Doznania muzyczne i emocjonalne wywołane poruszającym głosem Alicji Majewskiej i wirtuozerią pianisty Włodzimierza Korcza w programie "Żyć się chce" były najpiękniejszą muzyczną podróżą z wybitnymi Artystami. Towarzyszył im Warsaw String Quartet.Ten wieczór (5 marca br) zakończył X edycję Festiwalu Muzyki Fortepianowej im. Marii Turzańskiej w Jarosławiu.

Alicja Majewska początkowo śpiewała w zespole Partita, od połowy lat 70-tych rozpoczęła karierę solową. Wkrótce stała się jedną z najpopularniejszych wokalistek polskich.Na swym koncie ma wiele nagród zdobytych na Festiwalu w Opolu jak również Festiwalach w Rostoku i Hawanie. Jej ogromna uczciwość wobec słuchacza i dbałość o jak najwyższą jakość muzyczną i literacką śpiewanych utworów, sprawia, że na jej koncertach sale "pękają w szwach".

W swych interpretacjach pani Alicja łączy nieustającą pogodę ducha z refleksją dotyczącą spraw aktualnych. Wspaniała kariera sceniczna Alicji Majewskiej trwa ponad 45 lat, i niezmiennie króluje ona w sercach swych fanów.
Od ponad 45 lat stałe współpracuje z kompozytorem swych piosenek Włodzimierzem Korczem, który towarzyszy jej przy fortepianie niemal we wszystkich występach.

Tym razem do wspaniałych kompozycji Włodzimierza Korcza śpiewanych przez artystkę teksty napisali: Wojciech Młynarski, Magda Czapińska, Andrzej Sikorowski, Artur Andrus, Tomasz Misiak. Pani Alicja wykonała też piosenkę zmarłego przyjaciela, Zbigniewa Wodeckiego, z tekstem Moniki Partyk.
Były również wspomnienia z przeszłości m.in. "Być kobietą", "Jeszcze się tam żagiel bieli" czy "Odkryjemy miłość nieznaną", Pan Korcz wykonał swoją przebojową kompozycję do serialu "O7 zgłoś się ".

Jarosławska publiczność gorącymi owacjami na stojąco prosiła o kolejne bisy.

Po koncercie można było zakupić płyty wydane ostatnio z piosenkami Artystki, z jej autografem. Dochod że sprzedaży pani Alicja przeznaczyła na rzecz walczącej Ukrainy.

 

Tadeusz Stopiński

Wspaniały wieczór w Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie.

Dziś, 4 marca 2022 r odbył się koncert, który na długo pozostanie w naszej pamięci.
Bohaterem był hiszpański pianista Martìn Garcia Garcia, który z towarzyszeniem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii pod batutą Rafała Janiaka wypełnił program wieczoru.

Kilka słów o wykonawcy.
Martin Ģarcìa Ģarcìa to zdobywca III nagrody XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina oraz nagrody Filharmonii Narodowej za najlepsze wykonanie koncertu.
Naukę gry na fortepianie rozpoczął w wieku 5 lat. Jest absolwentem Escuela Superior de Music Reina Sofia w Madrycie w klasie Galiny Eguiazarowej. Swoją Edukację kontynuował w Mannes Scholl of Music w Nowym Jorku w klasie Jerome'a Rose'a.
Jest laureatem wielu konkursów pianistycznych m.in. Cleveland International Piano Competition, po którym przyjechał do Warszawy.

A oto program wieczoru:
- Preludium i fuga nr 1 C - dur Jana Sebastiana Bacha z Das Wohltemperierte Klavier,
- Sonata h - moll op.58 Fryderyka Chopina,
- II Koncert fortepianowy f - moll Fryderyka Chopina.
Po burzliwej owacji na stojąco, zostaliśmy nagrodzeni bisami, usłyszeliśmy kolejno;
- Menuet G - dur op.14 nr 1 Ignacego Jana Paderewskiego w bardzo oryginalnej aranżacji Pana Martina.
- Walc F - dur op.34 nr 3 Fryderyka Chopina
- Valse - Impromptu S.219 w tonacji As - dur. Franciszka Liszta.

Gra Pana Garcìi to rewelacyjne połączenie hiszpańskiego temperamentu z romantycznymi nutami, to wspaniała technika i cudowna muzykalność . Pan Martìn to intrygująca nietuzinkowa osobowość .Jego promienna radość grania udzielała się nam wszystkim.
Przedstawił precyzyjnie przemyślany, polifoniczny utwór Bacha, a potem wirtuozowskie wykonanie utworów Chopina, oryginalne wykonanie Menueta I.J. Paderewskiego, no i pełen pomysłów brzmieniowych utwór Franciszka Liszta.

Doskonale na europejskim poziomie grała nasza Orkiestra pod batutą Rafała Janiaka jednego z najzdolniejszych dyrygentów młodego pokolenia, absolwenta Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie prof. Antoniego. Wita. Brawo.

Tadeusz Stopiński

                                                                                                                Rafał Janiak - dyrygent, fot. ze zbiorów Filharmonii Podkarpackiej

Rafał Janiak1

                                                                                                                Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej im. Artura Malawskiego w Rzeszowie

Filharmonia Podkarpacka 2 800

Subskrybuj to źródło RSS