Wydrukuj tę stronę
Słuchanie wspaniale śpiewającej młodzieży, to jest po prostu „miód na serce”.
dr Roma Owsińska - sopran, Dyrektor Artystyczny Międzynarodowego Konkursu Wokalnego"Bella Voce" w Busku Zdroju fot. ze zbiorów Artystki

Słuchanie wspaniale śpiewającej młodzieży, to jest po prostu „miód na serce”.

          Jeśli Państwo chcą trochę odpocząć, a przy okazji posłuchać muzyki wokalnej w wykonaniu młodych artystów, gorąco polecam, aby wybrać się do pięknego Buska-Zdroju. W upalne dni można tam znaleźć cień i spokój, a wieczorem wybrać się na koncert i posłuchać pięknych arii z oper i operetek, pieśni oraz znanych fragmentów z musicali.
          Do 15 sierpnia odbywają się w Busku Zdroju V Świętokrzyskie Warsztaty Wokalistyki, a od 17 do 19 sierpnia odbędzie się tam Międzynarodowy Konkurs Wokalny „Bella Voce”. Warsztaty i konkurs organizuje Stowarzyszenie „Voce” przy współpracy Buskiego Samorządowego Centrum Kultury pod patronatem Polskiego Stowarzyszenia Pedagogów Śpiewu.
           Pomysłodawczynią i organizatorką Warsztatów i Konkursu jest pani dr Roma Owsińska, wybitna polska śpiewaczka operowa o światowej renomie, która od lat dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodymi osobami, które są utalentowane i marzą o karierze wokalnej.
          12 sierpnia w cudownej sali Sanatorium Marconi odbył się pierwszy koncert w ramach Warsztatów, a po jego zakończeniu Maestra Roma Owsińska znalazła czas na rozmowę.

          Zofia Stopińska: Wystąpili podczas tego koncertu chyba wszyscy uczestnicy tegorocznej edycji Świętokrzyskich Warsztatów Wokalistyki i pokazali, czego do tej pory się nauczyli. Pani była gospodynią tego koncertu, ale zapowiadając młodych wykonawców, prosiła Pani każdego z nich, aby się przedstawili i wymienili chociaż kompozytora i tytuł utworu, który wykonają.
          Roma Owsińska: Tak, na scenie sali koncertowej Sanatorium Marconi zaprezentowali się wszyscy uczestnicy oraz wykładowcy Kursu. Postanowiłam poprosić każdego uczestnika, aby przed koncertem powiedział kilka słów, bo doszłam do wniosku, że w ten sposób nawiążą kontakt z publicznością. Wszyscy mieli wielką tremę, a poprzez taki bardzo krótki wywiad zapominali o zdenerwowaniu i zauważyłam, że te rozmowy przed śpiewaniem były bardzo pomocne, bo ośmielały ich.

          To był również bardzo przemyślany element edukacyjny, bo w przyszłości może się zdarzyć, że będą musieli się przedstawić i poprowadzić cały swój koncert.
          - Jeśli rozpoczynającym karierę śpiewakom zdarzy się to bez uprzedzenia podczas recitalu czy koncertu, to wówczas trema może ich zniszczyć. Trzeba, aby jak najwcześniej nauczyli się, jak radzić sobie w różnych sytuacjach.

          Młodzi śpiewacy mają podczas tych warsztatów szanse doskonalić swoje umiejętności pod kierunkiem znakomitych śpiewaków i jednocześnie doświadczonych pedagogów.
         Zawsze staram się pozyskać wspaniałych pedagogów, których cenię i szanuję, a jednocześnie wiem, że podczas pracy oddają serce młodzieży. Zarówno dr Agnes Zwierko, jak i dr hab. Zdzisław Madej przez cały dzień prowadzili zajęcia tak samo jak ja, a w czasie koncertu również wystąpili. Wspaniale zaśpiewał arię Jontka z opery „Halka” Stanisława Moniuszki ks. Zdzisław Madej, a Agnes Zwierko słuchaliśmy w arii z operetki „Bal w Savoyu” Paula Abrahama. Gorące oklaski publiczności najlepiej świadczyły o mistrzowskim wykonaniu.

          W środku koncertu pojawiło się ogniwo, które wypełniła muzyka lżejsza, bo pojawiły się nawet piosenki. Niektórzy starają się uczyć nie tylko śpiewu operowego.
          - Sądzę, że młodzi ludzie starają się zaistnieć na estradach na różne sposoby, ale kochają przede wszystkim muzykę klasyczną i poświęcają wiele czasu na naukę śpiewu klasycznego. Dobra emisja pomaga śpiewać także inną muzykę, chociaż bardzo się różniącą, ale zdobywa się również technikę, która pozwala śpiewać w każdym stylu.
          Wielu wielkich, światowej sławy śpiewaków występuje w najsłynniejszych teatrach operowych, a z wielką lekkością, kulturą i elegancją śpiewają w musicalach. To także sprawia im ogromną przyjemność, a publiczność jest zachwycona.

          Podczas Warsztatów koncerty odbywają się codziennie.
          - Młodzież bardzo się cieszy z tych koncertów i starannie się do nich przygotowuje. Pracuje przede wszystkim nad repertuarem, ale wielką wagę przywiązuje także do wyglądu, bo stara się także o odpowiednie kreacje. Każdy koncert jest dla nich wielkim świętem.
          Zauważyłam także, że starannie obserwują nasze zachowanie na estradzie i także się uczą. Każdy z wykładowców wiele lat już śpiewał na różnych scenach i z wielką radością oraz serdecznością podchodzimy do tych młodych ludzi, bo wiemy, że trzeba nauczyć ich wszystkiego.
Czasy są ciężkie, mimo że można podróżować po całym świecie i studiować w zagranicznych uczelniach, ale to nie jest wcale takie proste.

          Czy to było impulsem do założenia Stowarzyszenia „Voce”.
          - Zakładając Stowarzyszenie, mieliśmy zupełnie inne plany, ale ciągle studenci pytali mnie, dlaczego nie mają możliwości ze mną pracować, dlaczego nie mogą posłuchać moich nagrań na Youtube. Spróbowałam odpowiedzieć na ich prośby i najpierw zorganizowałam warsztaty, a później konkurs. Mam jeszcze sporo nagrań zarejestrowanych podczas koncertów, które zamieszczę, jak znajdę trochę wolnego czasu.

          W tych dniach artyści pokazują, że są bardzo wrażliwi, mają wielkie serca i potrafią się dzielić swoimi talentami.
          - Organizujemy akcję połączoną ze zbiórką pieniędzy na serduszko dla Sebastiana – chłopczyka, który będzie miał operację w Stanach Zjednoczonych, brakuje mu jeszcze mnóstwo pieniędzy.
          Buscy malarze podarowali swoje obrazy na ten cel, my je polecaliśmy i nawet było spore zainteresowanie. Cieszymy się z tego, ale trzeba będzie jeszcze pomyśleć chociaż o kilku obrazach na koncert finałowy.

          Świętokrzyskie Warsztaty Wokalistyki odbywają się dopiero po raz piąty, a już jest o nich głośno także poza granicami Polski, bo w tym roku przyjechała także młodzież z zagranicy.
          - Mamy uczestników Warsztatów, którzy śpiewają już nawet w teatrach operowych i coraz częściej zaglądają do nas młodzi ludzie z zagranicy. W ubiegłym roku mieliśmy zagranicznych uczestników, którzy również startowali do Konkursu i w tym roku jest tak samo.

          Po Warsztatach rozpoczyna się Międzynarodowy Konkurs Wokalny „Bella Voce”.
          - Świętokrzyskie Warsztaty Wokalne kończą się 15 sierpnia, jeden dzień przeznaczony jest na spotkania z pianistami, a 17, 18 i 19 sierpnia odbędzie się Konkurs. W ostatnim dniu do południa będą trwały jeszcze przesłuchania, a wieczorem odbędzie się Koncert Laureatów Konkursu „Bella Voce”.
Do udziału w Konkursie zgłosiło się w sumie 55 osób. Są wśród nich śpiewacy, którzy występują już w teatrach operowych. Jeśli wszyscy przyjadą i będą mieli „dobry dzień”, to konkurencja będzie mocna.
          Występy młodych śpiewaków oceniać będzie Jury pod przewodnictwem prof. Piotra Kusiewicza. W jury zasiadają także dr hab. Zdzisław Madej, dr Agnes Zwierko i ja. Muszę się pochwalić, że mamy kontakt z laureatami poprzednich edycji i większość z nich zatrudniona jest w zagranicznych teatrach operowych. Cieszymy się, że nasze oceny były tak trafne.

          Bardzo dobrze, że pracują w zagranicznych teatrach operowych, ale jestem przekonana, że nie taka powinna być kolejność, bo najpierw powinna ich poznać i docenić polska publiczność, a dopiero później zagraniczna.
          - Ma pani rację, że tak powinno być. Od dawna u nas tak jest, że nie potrafimy docenić swoich talentów i młodzi ludzie muszą wyjeżdżać za granicę, tam zdobywać sławę i podziw publiczności, a dopiero później proponują im pracę polskie teatry operowe.
           Jest jeszcze inny problem. Mamy naprawdę wielu wspaniałych, utalentowanych śpiewaków, zlikwidowana została większość operetek, a teatrów operowych jest tylko kilka i dlatego młodzi wyjeżdżają za granicę, gdzie znajdują nie tylko pracę, ale także lepsze wynagrodzenie.

          Uważam Busko-Zdrój za wyjątkowe, magiczne miejsce, sprzyjające muzykom i muzyce. Chyba Pani potwierdzi moje słowa, bo Pani to miejsce wybrała i zamieszkała tutaj.
          - Mój mąż pochodzi z tych stron i powrócił do swoich korzeni. Najpierw przyjeżdżaliśmy tu tylko na wakacje, albo w wolnych dniach odwiedzaliśmy rodziców męża. Z czasem było nam tu coraz przyjemniej, bo jak się dużo pracuje, to trzeba mieć także czas na „napełnianie akumulatorów”. Tak posmakowaliśmy życia w pięknym otoczeniu, że postanowiliśmy po przejściu na emerytury z teatrów operowych, że to tutaj zamieszkamy. Przenieśliśmy się i rozpoczęliśmy pracę pedagogiczną. Jestem szczęśliwa z tego powodu, bo ta praca jest moją drugą pasją. Mam wspaniałych uczniów, którzy wytrwale pracują i osiągają bardzo dobre wyniki na różnego rodzaju konkursach i przesłuchaniach, kontynuują później naukę na Wydziałach Wokalno-Aktorskich w Akademiach Muzycznych.

          Zauważyłam, że wszyscy występujący znakomicie współpracowali z pianistami i wiem, że to także była zasługa pianistów.
          - Oczywiście, że pianiści są znakomici. Pan Rafał Hołub po prostu „maluje dźwiękiem”, pan Mateusz Lasatowicz jest także bardzo doświadczonym pianistą kameralistą, podobnie pan Jarosław Mrożek wszystkie utwory ma „w jednym palcu”. Niewielu jest pianistów, którzy czują oddech wokalisty, bo pianista musi grać tak, jakby śpiewał z wokalistą. Mamy pewne dowolności dotyczące rubata, oddechu, prowadzenia frazy, ponieważ do śpiewu dochodzi jeszcze ruch, uśmiech i to może trwać odrobinę dłużej i inaczej niż w muzyce instrumentalnej.

          Kto oprócz męża pomaga Pani w planowaniu i organizowaniu tych dwóch dużych przedsięwzięć?
          - Prawdę mówiąc, nikt więcej, robimy wszystko obydwoje. Można powiedzieć, że zabiegam przez cały rok, żeby starczyło pieniędzy i wszystko się odbyło zgodnie z planem. Potrzebni są sponsorzy, którzy pomogą, a trudno ich pozyskać, bo większym powodzeniem cieszą się różne zgromadzenia o charakterze „ludycznym”, gdzie króluje zupełnie inna muzyka.
          Instytucje, które powinny się interesować i pomagać w organizacji konkursu o randze międzynarodowej, nie są, niestety, zainteresowane. Większość bardziej przejęta jest zbliżającymi się wyborami niż kulturą wysoką. Dlatego w tym roku tak dużo czasu i zdrowia kosztuje mnie organizacja Konkursu i pieniędzy na nagrody godne imprezy międzynarodowej. Może w przyszłym roku będzie lepiej.
Nagradza wszystkie trudy słuchanie wspaniale śpiewającej młodzieży, to jest po prostu „miód na serce”.

          Pierwszy koncert odbył się w przepięknej Sali Sanatorium „Marconi”, drugi w „Malinowym Zdroju” w Solcu Zdroju. Trzeci koncert, wieńczący Warsztaty, odbędzie się w Sali Buskiego Centrum Kultury, ale ich Finał odbędzie się w Kościele św. Brata Alberta w Busku Zdroju.
          - 17 i 18 sierpnia zapraszamy do Buskiego Samorządowego Centrum Kultury na przesłuchania Międzynarodowego Konkursu Wokalnego „Bella Voce”. Najwięcej uczestników zgłosiło się z Polski, ale mamy także młodych śpiewaków z Indii, Chin, Japonii i z innych krajów.
          19 sierpnia o 19:00 zapraszam na Koncert Laureatów Konkursu. Postanowiłam, że ten koncert odbędzie się również w Sali Buskiego Centrum Kultury, bo jest tam bardzo dobra akustyka, ponadto są garderoby, a w mieszczącej się w tym samym budynku Szkole Muzycznej mamy do dyspozycji sale z fortepianami.
          Zapraszam Państwa serdecznie na przesłuchania konkursowe i koncerty do Buska Zdroju.

Z Panią dr Romą Owsińską, wybitną polską śpiewaczką, organizatorką Świętokrzyskich Warsztatów Wokalistyki i Dyrektorem Artystycznym Międzynarodowego Konkursu Wokalnego "Bella Voce" rozmawiała Zofia Stopińska 12 sierpnia 2019 roku w Busku Zdroju

Wszelkie prawa zastrzeżone. Udostępnianie, wykorzystywanie, kopiowanie jakichkolwiek materiałów znajdujących się na tej stronie bez zezwolenia zabronione.
Copyright by KLASYKA NA PODKARPACIU | Created by Studio Nexim | www.nexim.net