Muzyczny Festiwal w Łańcucie - polecamy

           W Filharmonii Podkarpackiej trwają przygotowania do wielkiego majowego święta muzyki, a melomani niecierpliwie czekają na wspaniałych wykonawców.
Czas, który pozostał nam do rozpoczęcia 58. Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, odliczać możemy nawet w godzinach, bowiem uroczysta inauguracja w sali balowej łańcuckiego Zamku odbędzie się już 11 maja o 19:00, a wystąpi gorąco oklaskiwany na całym świecie od ponad 50 lat sześcioosobowy ensemble The Kings Singers. Wspaniali artyści występowali już w Sali balowej podczas jednej z poprzednich edycji Festiwalu i wyjechali zachwyceni, równie zachwyceni byli melomani, stąd na prośbę organizatorów Zespól zgodził się powtórzyć koncert 12 maja (niedziela) o 15.00.
Pewnie już trudno będzie zdobyć bilety na koncerty światowej sławy polskich artystów: rewelacyjnego pianisty Krzysztofa Jabłońskiego, który wystąpi w sali balowej 18 maja oraz na recital najlepszego aktualnie tenora lirycznego na świecie Piotra Beczały, który wystąpi w Sali Filharmonii Podkarpackiej 26 maja na finał Festiwalu.

           Z siedmiu koncertów, które odbędą się w sali balowej łańcuckiego Zamku, chcę polecić szczególnie dwa, które z pewnością będą wyjątkowe.
           We wtorek 21 maja o godz. 19:00 oklaskiwać będziemy włoskich artystów, którzy tworzą grupę muzyczną Soqquadro Italiano, założoną w 2011 roku w Bolonii przez Claudio Borgianniego i Vincenzo Capezzuto. To jeden z najbardziej oryginalnych zespołów europejskiej sceny muzyki klasycznej, wykraczającej poza jeden styl, a także wykorzystujący wszystkie języki artystyczne, od muzyki instrumentalnej, śpiewu, aż po taniec i sztukę wizualną.
Soqquadro Italiano z wielkim powodzeniem występuje m.in. w Belgii, Włoszech, Holandii, Rosji, Niemczech, Hiszpanii i Ekwadorze.
           Z pewnością zachwyci łańcucką publiczność Vincenzo Capezzuto, tancerz i wokalista, zdobywca wielu prestiżowych nagród, takich jak Nagroda Positano – Leonide Massine i Nagrody TOYP za rozpowszechnianie sztuki na świecie, który jest zapraszany do tańczenia na Międzynarodowych Galach Baletu obok Alessandra Ferriego, Maximiliano Guerry, Manuela Legrisa, Julio Bocca i innych. Artysta jednocześnie kontynuuje swoją karierę jako wokalista-solista, współpracując z zespołami: L’Arpeggiata, Accordone oraz EUBO (Orkiestra Barokowa Unii Europejskiej).
           Włoscy artyści zabiorą nas w długą muzyczną podróż, obejmującą prawie cztery wieki (lata 1600 – 1960), w programie zatytułowanym: „Od Monteverdiego do Miny”. Cóż może łączyć dwie tak odległe i różne osobowości, jak Claudio Monteverdi, kompozytor, śpiewak i ksiądz katolicki oraz Minę Mazzini, najpopularniejszą i najbardziej wpływową postać sceny muzycznej okresu powojennego? Twórcy programu znaleźli łączące ich nierozerwalnie punkty: miasto Cremona i fakt, że byli symbolami nowego rodzaju występu.

          W następnym dniu, 22 maja o godz. 19:00, wystąpi w sali balowej Bartłomiej Nizioł, wybitny polski skrzypek o światowej sławie, laureat pierwszych nagród na najbardziej liczących się międzynarodowych konkursach skrzypcowych: w Poznaniu, Adelajdzie, Pretorii, Brukseli i Paryżu. Jako solista występował ze znakomitymi orkiestrami w najsłynniejszych salach koncertowych, m.in. paryskiej Salle Playel, londyńskim Barbican Center, w Filharmoni Berlińskiej, Suntory Hall w Tokio, Konzerthaus w Wiedniu i w Konserwatorium w Moskwie.
           Bartłomiej Nizioł jest także ceniony jako kameralista, o czym najlepiej świadczą występy z tak znakomitymi artystami, jak: Elizabeth Leonskaja, Pinchas Zuckermann, Sol Gabetta czy Martha Argerich. Artysta regularnie współpracuje z wybitnym kompozytorem muzyki filmowej Vladimirem Cosmą, a owocem tej współpracy jest nagranie „Concerto de Berlin” pod batutą kompozytora. Od 1995 roku mieszka w Szwajcarii i aktualnie jest koncertmistrzem orkiestry operowej Zürich Philharmonia i profesorem Hochschule der Künste Bern.
Bartłomiej Nizioł gra na instrumencie Guarneri del Gesú z 1727 roku.
Warto też podkreślić, że w latach młodości Bartłomiej Nizioł często uczestniczył w Międzynarodowych Kursach Muzycznych w Łańcucie.
           W czasie koncertu festiwalowego Bartłomiejowi Niziołowi towarzyszył będzie Michał Francuz – koncertujący pianista, kameralista i pedagog. Artysta jest zapraszany do udziału w prestiżowych imprezach muzycznych, a także dokonał wielu nagrań muzyki teatralnej, w tym swoich własnych kompozycji i aranżacji.
          Program koncertu Bartłomieja Nizioła i Michała Francuza wypełnią sonaty polskich kompozytorów, żyjących na przełomie XIX i XX wieku, które niezbyt często są wykonywane, a szkoda, bo to prawdziwe perły polskiej muzyki na skrzypce i fortepian z tego okresu. Wiadomo, że planowaną część wieczoru wypełnią: Sonata op. 13 Ignacego Jana Paderewskiego, Sonata op. 13 Zygmunta Stojowskiego i Sonata F-dur op. 30 Władysława Żeleńskiego.

           Po raz pierwszy jeden z koncertów Muzycznego Festiwalu w Łańcucie odbędzie się na dziedzińcu Zamku w Krasiczynie. 24 maja o  odbędzie się tam uroczysta gala z okazji 200. rocznicy urodzin Stanisława Moniuszki.
           W programie znajdą się nie tylko arie z takich oper Stanisława Moniuszki, jak: „Straszny dwór” , „Halka”, „Hrabina”, „Verbum nobile” i „Jawnuta”, ale usłyszymy także arie i duety z oper europejskich kompozytorów współczesnych Stanisławowi Moniuszce. Solistami będą wspaniali artyści polskich scen operowych: Aleksandra Kubas-Kruk– sopran, Urszula Kryger – mezzosopran, Rafał Bartmiński – tenor, Adam Zdunikowski – tenor i Marcin Bronikowski – baryton.
Bardzo się cieszę, że w tym gronie znalazł się Marcin Bronikowski, którego w ostatnich latach coraz częściej możemy usłyszeć na polskich scenach operowych i koncertowych.
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Podkarpackiej wystąpi pod batutą Jiří Petrdlíka, jednego z najbardziej cenionych europejskich dyrygentów swego pokolenia.

           Chcę jeszcze polecić gorąco przedostatni koncert Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, który odbędzie się 25 maja o godz. 19:00 w bazylice oo. Bernardynów w Leżajsku. Przepiękne wnętrze barokowej świątyni wypełni muzyka największego kompozytora tego okresu Johanna Sebastiana Bacha, a będzie to Wielka msza h-moll. To dzieło jest najdoskonalszym przykładem religijnej muzyki Bacha, ale po raz pierwszy w całości zabrzmiało dopiero 100 lat po jego śmierci. Ze względów technicznych estradowe wykonania dzieła należą ciągle do rzadkości. Tym razem będziemy mogli przenieść się do epoki baroku także dzięki znakomitym wykonawcom, którzy specjalizują się w wykonawstwie muzyki dawnej i zostali w tym roku nagrodzeni statuetką Fryderyka w dwóch kategoriach: Album Roku Muzyka Chóralna, Oratoryjna i Operowa oraz Album Roku Muzyka Dawna. To Wrocławska Orkiestra Barokowa i Chór Narodowego Forum Muzyki pod batutą Andrzeja Kosendiaka. Należy dodać, że muzycy tego zespołu grają na instrumentach historycznych, a na barokowych skrzypcach grać będzie solowe partie Zbigniew Pilch. Również śpiewający soliści specjalizują się w wykonawstwie muzyki dawnej, a wystąpią: mezzosopranistka Joanna Dobrakowska, sopranistki Bożena Bujnicka i Aldona Bartnik, tenor Maciej Gocman i baryton Szymon Komasa.
          Polecam gorąco te koncerty. Z pewnością będą to wyjątkowe wydarzenia.

Zofia Stopińska