Zofia Stopińska

Zofia Stopińska

email Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Robert Kabara: "Mam wiele wspaniałych wspomnień z tego magicznego miejsca"

          Zapraszam Państwa na spotkanie z Robertem Kabarą, wybitnym skrzypkiem, kameralistą i dyrygentem. Artysta przez wiele lat był dyrektorem artystycznym orkiestry Sinfonietta Cracovia, a od 2013 roku jest pierwszym dyrygentem Śląskiej Orkiestry Kameralnej.
          Z tym zespołem Robert Kabara wystąpił z koncertem 23 sierpnia 2019 r. w Kąśnej Dolnej w ramach Festiwalu Muzyki Kameralnej „Bravo Maestro”. Pan Robert Kabara nie miał czasu na dłuższy wywiad, bo wraz z Orkiestrą przyjechał do Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej w dniu koncertu, w godzinach południowych odbyła się próba i niewiele wolnego czasu pozostało do koncertu, ale spotkaliśmy się pół godziny wcześniej, czyli o 17.30 w pełnej pamiątek po Mistrzu Ignacym Janie Paderewskim kawiarni „Maestro”.

           Zofia Stopińska: Historia tego Festiwalu sięga 1996 roku. Przez ponad dwadzieścia lat odbywał się on w cyklu dwuletnim – naprzemiennie z Festiwalem Mistrzowskie Wieczory w Kąśnej Dolnej. Od ubiegłego roku Festiwal „Bravo Maestro” odbywa się co roku. Wiem, że występował Pan już kiedyś na Festiwalu „Bravo Maestro” w Kąśnej Dolnej.
          Robert Kabara: Oczywiście, ale to dawne dzieje, bo bywałem na tym Festiwalu, kiedy stroną artystyczną pierwszych edycji zajmował się Vadim Brodski. Pamiętam, że tu się ujawniał talent Leszka Możdżera, oklaskiwaliśmy mistrzowskie kreacje Konstantego Andrzeja Kulki, i występowała cała plejada młodych jeszcze wtedy wspaniałych kolegów. Mam wiele wspaniałych wspomnień z tego magicznego miejsca.

           Tym razem odwiedza Pan to miejsce jako ukształtowany, dojrzały oraz sławny skrzypek i dyrygent ze swoją Śląską Orkiestrą Kameralną, z koncertem muzyki barokowej. W programie znajdą się „Cztery pory roku” op. 8 Antonia Vivaldiego i II Koncert brandenburski Johanna Sebastiana Bacha.
Mam w swoich zbiorach płytę z „Czterema porami roku” w Pana wykonaniu, nagraną już dość dawno, bo jeszcze w ubiegłym wieku ( śmiech).
Musiało to być nagranie z 1997 roku, ponieważ otrzymał Pan Nagrodę Fryderyk’98 za nagranie „Czterech pór roku” Vivaldiego. Czy ten utwór często Pan wykonywał publicznie?
          - Faktycznie, od otrzymania tej nagrody minęło już sporo czasu. Dość długo zajmowałem się dyrygenturą i to zajmowało moją głowę i serce, ale to nie znaczy, że skrzypce były odłożone. Jestem skrzypkiem z natury i ciągle wracam do skrzypiec, grając od czasu do czasu koncerty. Mam ten komfort, że gram tylko te utwory, które naprawdę chcę grać i które sprawiają mi wielką radość.
           Na przykład jutro, niemalże prosto z Kąśnej Dolnej, lecę do Pekinu i mam tam duży recital wypełniony różnorodnymi utworami we wspaniałym towarzystwie znakomitych chińskich pianistów – profesorów tamtejszych uniwersytetów muzycznych. Skrzypce towarzyszą mi przez cały czas, ale wcześniej przez wiele lat były w centrum mojego zainteresowania.

           Kiedyś spotkaliśmy się przy okazji Pana występu z Orkiestrą Filharmonii Podkarpackiej i podarował mi Pan płytę z nagraniem Koncertu skrzypcowego Krzysztofa Pendereckiego. Wiem, że Mistrz zaprosił wówczas Pana do nagrania tego utworu.
          - Ja miałem radość nagrywania z Mistrzem Pendereckim zarówno I Koncertu skrzypcowego (o którym zawsze marzyłem), II Koncert skrzypcowy wykonywaliśmy wspólnie na estradach, ale miałem swój udział także w nagraniu Koncertu na altówkę Krzysztofa Pendereckiego.
           Miałem taki niesforny czas, kiedy chciałem spenetrować różne rzeczy, sięgnąłem wtedy po altówkę i również z Mistrzem Pendereckim nagrałem Koncert altówkowy z Sinfonią Iuventus. Wracając jeszcze do I Koncertu skrzypcowego Krzysztofa Pendereckiego, bo jest to utwór szczególny zarówno pod względem emocjonalnym, jak i technicznym. Wymaga bardzo „lotnej” techniki, nie mówiąc o „szalonych” zapisanych ćwierćtonami pasażach i przebiegach, komplikacji partii orkiestrowej. Przygotowywałem też orkiestrę do nagrania i utwór został nagrany przez znakomitą holenderską firmę Channel Classics Records, która specjalizuje się w nagraniach audiofilskich i z wielką radością czytałem informację w Internecie, że ta płyta otrzymała nagrodę Diapason d’Or award, a w londyńskim Gramophone znalazła się znakomita recenzja naszej płyty. Kompozytor był także bardzo zadowolony z tego nagrania. Rozdział częstych kontaktów z Mistrzem Pendereckim zaowocował płytami nagranymi pod batutą Kompozytora.

           Jest Pan laureatem wielu nagród w konkursach, między innymi I nagrody w Ogólnopolskim Konkursie Muzyki Kameralnej w Łodzi, II nagrody w Ogólnopolskim Konkursie Skrzypcowym im. Zdzisława Jankego w Poznaniu, I nagrody w Międzynarodowym Konkursie w Adelajdze, III nagrody i wielu nagród pozaregulaminowych w IX Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu.
Jest Pan już muzykiem średniego pokolenia i, z perspektywy czasu, które z konkursów były najważniejsze w Pana karierze?
           - Sadzę, że wszystkie po kolei. Także „szara codzienność” ma wpływ, bo ona jest totalnie zdeterminowana przez pracę. Nie wszyscy wiedzą, że praca muzyka zajmuje bardzo dużo czasu, uwagi, poświęcenia i wszystko inne jest podporządkowane temu. Uważam, że wszystko jest ważne.
           Dla mnie bardzo ważna jest także praca pedagogiczna, bo ona także daje mi kontakt z młodymi skrzypkami i mam wielu wspaniałych studentów w akademiach muzycznych w Krakowie i Katowicach szczególnie, bo tam jestem profesorem już szósty rok. Akademia Muzyczna w Katowicach jest cudowna pod każdym względem. Studenci i goście z całego świata są zachwyceni działalnością tej uczelni.
Pracuję tam od czasu do czasu z orkiestrą akademicką, mam klasy kameralne i klasę skrzypiec.

            Wynika z tego, że większość czasu spędza Pan teraz w Katowicach.
            - Tak, związałem się ze Śląską Orkiestrą Kameralną, w której grają cudowni ludzie. Są wyjątkowo pracowici, kulturalni i oddani muzyce. Ujęło mnie to bardzo i mam wrażenie, że z koncertu na koncert jesteśmy coraz lepsi.
            Aktualnie jesteśmy w trakcie nagrywania autorskiej płyty z utworami Mieczysława Wajnberga. Mamy już utrwalone dwa koncerty fletowe z Łukaszem Długoszem. Wczoraj mieliśmy intensywne próby, bo za dwa tygodnie będziemy nagrywać niezwykle piękną i złożoną VII Symfonię kameralną Wajnberga, która będzie ostatnim utworem na tej płycie.
Pracujemy dużo i wszystko, co robimy, jest ważne. Każde pole działania jest równie ważne i piękne.

            Spotkania z wybitnymi muzykami przynoszą nowe doświadczenia. Pan miał szczęście do takich wspaniałych osób, jak wspomniany już Krzysztof Penderecki. Był Pan pierwszym koncertmistrzem stworzonej przez Krystiana Zimermana Polish Festiwal Orchestra, z którą odbył Pan światowe tournée. W 1992 roku Jerzy Semkow zaprosił Pana jako koncertmistrza orkiestry w Montpellier we Francji.
           - Maestro Jerzy Maksymiuk był moim mentorem dyrygenckim przez szereg lat. Lekcje z Jerzym Maksymiukiem były bardzo osobistą podróżą przez muzykę, trwającą kilka lat. Każdą wolną chwilę spędzałem w Warszawie, w Jego zaciszu domowym. „Dopuścił mnie” do swego prywatnego i muzycznego życia. Bardzo dużo partytur omówiliśmy i wiele godzin dyskutowaliśmy na temat dyrygenckiego fachu. Jest to cudowny człowiek i bezsprzecznie wyjątkowy.
            Spotkałem na swojej drodze także Maxima Vengerova, z którym grywałem i dyrygowałem jego koncertami. Pracowałem z całą plejadą skrzypków, wśród których byli: Alena Baeva, a z młodszej generacji Stefan Tarara – w tej chwili trudno mi jest wymieniać, ale w tych spotkaniach jest ciągłość.
            W tej chwili bardzo dużo pracuję w uniwersytetach w Chinach, głównie w Pekinie, ale nie tylko, gdzie spotykam się z nadzwyczajną dbałością o jakość kształcenia muzycznego i jestem tym zaskoczony.
Młodzi ludzie są bardzo utalentowani i pracują wytrwale.
           Mam 11-letnią uczennicę, która jest nadzwyczaj uzdolniona, zanim tłumaczka zacznie moje wskazówki tłumaczyć z angielskiego na chiński, ona już wie, o co chodzi i realizuje je w grze. Takie spotkania dostarczają wielu wrażeń i trudno je przecenić.

           Cały czas jest Pan pracuje, ale przecież musi się znaleźć czas na odpoczynek.
           - Z tym jest problem, bo jak jest trochę wolnego czasu, to trzeba popracować nad zaległościami albo nad nowym repertuarem.
Mam nadzieję, że kiedyś się nauczę odpoczywać na bieżąco, bo to jest jedyne wyjście. Staram się uprawiać sport, na razie jest to szybka jazda na rolkach (śmiech).
Śmieje się pani, bo to niezbyt wskazany sport dla skrzypka i dla dyrygenta również, ale to mi bardzo odpowiada, a także pozwala chociaż na krótko oderwać się od codzienności i trochę odpocząć.

           Nowy sezon artystyczny już niedługo się rozpocznie i trzeba go było z odpowiednim wyprzedzeniem zaplanować.
           - Oczywiście, cały sezon jest już zaplanowany i te plany się ciągle zagęszczają. Dlatego rok za rokiem mija coraz szybciej.

           Najwięcej czasu w najbliższych dziesięciu miesiącach poświęci Pan na pracę ze Śląską Orkiestrą Kameralną, oraz pracę pedagogiczną w Akademii Muzycznej w Katowicach i Akademii Muzycznej w Krakowie.
           - To prawda i cieszę się na te zajęcia. Mam jeszcze zaplanowanych trochę azjatyckich podróży, które są wyczerpujące, ale także inspirujące w sposób niebywały. Nie wziąłem ze sobą kalendarza i trudno mi z pamięci mówić o koncertach, ale także mam ich sporo zaplanowanych.

           Trochę szkoda, że przyjechaliście do Kąśnej Dolnej tylko na kilka godzin i nie ma czasu nawet na krótki spacer po pięknym parku. Po próbie zdążył pan chwilę odpocząć, przebrać się, wypić kawę w trakcie naszej rozmowy i już trzeba iść na koncert.
           - Tak to niestety wygląda. Nawet przestrzegałem muzyków, żeby za bardzo nie ulegali urokowi tego miejsca, bo nasza praca wprawdzie trochę jest związana z naturą, ale wymaga ogromnego wysiłku i pełnej gotowości oraz niesamowitej aktywności. Miło popatrzeć na tę sielskość, ale nie można się za bardzo w niej zanurzyć, bo trzeba się skupić wyłącznie na koncercie.
           Dworek Ignacego Jana Paderewskiego, Sala Koncertowa Stodoła i wszystko, co nas tutaj otacza, jest piękne i zachwyca wszystkich.
Dla mnie jest to bardzo ważne miejsce, bo grałem tu już kilkanaście różnego rodzaju koncertów i pamiętam wszystkie chwile uniesień muzycznych. Z wielką przyjemnością tu przyjechałem i mam nadzieję, że jeszcze nie raz dane mi będzie powrócić do Kąśnej Dolnej.
Miło mi było spotkać się z panią i serdecznie pozdrawiam wszystkich, którzy odwiedzają portal „Klasyka na Podkarpaciu”.

           Pozwolę sobie jeszcze opowiedzieć krótko o koncercie, który zatytułowany został przez organizatorów: „Mistrzowskie skrzypce i rozpoczął się dziesięć minut po spotkaniu z panem Robertem Kabarą. Wykonawców i utwory przybliżyła publiczności, jak zawsze, wspaniała pani Regina Gowarzewska.
Wieczór rozpoczął III Koncert brandenburski BWV 1048 Johanna Sebastiana Bacha w wykonaniu Silesian Chamber Players pod batutą Roberta Kabary. Wykonanie było znakomite i gorąco przyjęte przez publiczność.
          Później Robert Kabara zamienił batutę na smyczek i wystąpił w roli solisty prowadzącego zespół śląskich kameralistów. Cykl koncertów Cztery pory roku op. 8 Antonio Vivaldiego składa się z czterech Koncertów skrzypcowych:
- nr 1 E-dur „Wiosna”;
- nr 2 g-moll „Lato”;
- nr 3 F-dur „Jesień”;
- nr 4 f-moll „Zima”.
Przed każdym z nich Regina Gowarzewska czytała sonet ilustrujący daną porę roku.
Solista grał wyśmienicie, a zespół towarzyszył mu z wielką uwagą, reagując na każdy gest solisty. Trudno się dziwić, że zachwyconej publiczności ręce same składały się do braw po każdym koncercie, a po zakończeniu utworu wszyscy zerwali się z miejsc i stojąc oklaskiwali wykonawców przez kilka minut, domagając się bisów. To był wspaniały wieczór, bardzo trafnie zatytułowany „Mistrzowskie skrzypce”.

XV Jubileuszowy Festiwal w Żarnowcu - inauguracja

5 września (czwartek), godz. 18.00 – sala budynku „Lamusa” (wstęp z zaproszeniem)

OPERY KRZYSZTOFA PENDERECKIEGO – wystawa fotograficzna Juliusza Multarzyńskiego

Koncert PIEŚNI I ARII STANISŁAWA MONIUSZKI – soliści Opery Śląskiej w Bytomiu

XXIX Festiwalu im. Adama Didura - program

17 - 27 września 2019r.

Preludium: Festiwalowe kino artystyczne

17.09.2019
godz. 18.00 – Warszawska premiera reż. J. Rybkowski
godz. 20.00 – Paganini. Uczeń diabła reż. B. Rose

18.09.2019
godz. 18.00 – Maksymiuk. Koncert na dwoje
reż. T. Drozdowicz
godz. 20.00 – Yuli reż. I. Bollaín

19.09.2019
godz. 17.45 – Biały kruk reż. R. Finnes
godz. 20.00 – Pavarotti reż. R. Howard
cena biletu na seans 10 zł

20.09.2019 godz. 18.00 (piątek)
Festiwalowa premiera
Wojciech Bogusławski/Jan Sefani – Krakowiacy i Górale wodewil w czterech aktach
Soliści, chór i orkiestra Opery Wrocławskiej
pod dyrekcją Adama Banaszaka
cena biletu 50 zł

21.09. 2019 godz. 18.00 (sobota)
Najpiękniejsze arie świata
Koncert Laureatów IV Międzynarodowego Konkursu Wokalistyki Operowej im. Adama Didura
Bożena Bujnicka – sopran
Gabriela Gołaszewska – sopran
Matheus Pompeu – tenor
Victor Yankovsky – baryton
Sławomir Pietras - prowadzenie
Orkiestra Opery Śląskiej
dyrygent: Franck Chastrusse Colombier
cena biletu 40 zł

22.09. 2019 godz. 18.00 (niedziela)
Dwusetna rocznica urodzin kompozytora
Stanisław Moniuszko – Straszny dwór
opera w czterech aktach
Soliści, chór, balet i orkiestra Opery Śląskiej
pod dyrekcją Macieja Tomasiewicza
cena biletu 70 zł

23.09.2019 godz. 18.00 (poniedziałek)
Callas jakiej nie znacie...
Karina Skrzeszewska – sopran
Katarzyna Neugebauer – fortepian
Marcin Bogusławski – prowadzenie
cena biletu 30 zł

24.09.2019 godz. 18.00 (wtorek)
Arcydzieła włoskiego bel canta
Gaetano Donizetti – Don Pasquale
opera komiczna w 3 aktach
ze specjalnym udziałem Jerzego Stuhra
Soliści, chór i orkiestra Opery Krakowskiej
pod dyrekcją Tomasza Tokarczyka
cena biletu 50 zł

25.09.2019 godz. 18.00 (środa)
Słynne balety XIX wieku
Esmeralda balet w trzech aktach
(wg powieści V. Hugo Katedra Panny Marii)
Libretto: Victor Szczerbakov
muzyka oryginalna: Cesare Pugni
muzyka współczesna: Maurice Jarre
choreografia: Victor Szczerbakov
Soliści, koryfeje i zespół baletowy Royal Lviv Ballet
(artyści Kijowskiego oraz Lwowskiego
Teatru Opery i Baletu)
cena biletu 70 zł

26.09.2019 godz. 18.00 (czwartek)
Mistrzowskie interpretacje
Pawlik/Moniuszko Polish Jazz
Włodek Pawlik – fortepian
Paweł Pańta – kontrabas
Adam Zagórski – perkusja
cena biletu 40 zł

27.09.2019 godz. 18.00 (piątek)
Muzyczne odkrycia...
Alessandro Scarlatti – Scene Buffe
(Gl’inganni Felici, Dafni, Il Pastore di Corinto)
Soliści, Capella Regia Polona Polskiej Opery Królewskiej
pod dyrekcją Krzysztofa Garstki
cena biletu 40 zł

Festiwalowi towarzyszą:
Wystawa Przedstawienia Opery Krakowskiej w plakacie
XXVII Ogólnopolski Otwarty Konkurs Kompozytorski im. Adama Didura
XXVII Obóz Humanistyczno-Artystyczny

Cena karnetu 270 zł (łącznie z projekcjami filmowymi),
cena wejściówki tylko dla młodzieży szkolnej i studentów (do 25 lat)
za okazaniem legitymacji – 80 zł
Sprzedaż biletów i karnetów od 2 września 2019
Kasa czynna w dni powszednie – 9.00 - 14.00; 15.00 - 18.00
soboty i niedziele – 15.00 - 18.00
Sprzedaż internetowa biletów www.sdksanok.pl

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
pochodzących z Funduszu Promocji Kultury w ramach programu
„Muzyka” realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca

Sponsorzy:
Sanok Rubber Company S.A.
PGNiG w Warszawie – PGNiG o/Sanok
Jadczyszyn Sp. Z o.o.

Program XV Jubileuszowego Festiwalu w Żarnowcu

5 września (czwartek), godz. 18.00 – sala budynku „Lamusa” (wstęp z zaproszeniem)
OPERY KRZYSZTOFA PENDERECKIEGO – wystawa fotograficzna Juliusza Multarzyńskiego
Koncert PIEŚNI I ARII STANISŁAWA MONIUSZKI – soliści Opery Śląskiej w Bytomiu

6 września (piątek), godz. 19.00 – Park zabytkowy Muzeum w Żarnowcu (cena biletu 50 zł)
Giuseppe Verdi RIGOLETTO – soliści, orkiestra, chór i balet Państwowego Teatru w Koszycach

7 września (sobota), godz. 19.00 – Park zabytkowy Muzeum w Żarnowcu (cena biletu 30 zł)
Gala operetkowa OD STRAUSSA DO KÁLMÁNA – Orkiestra Lwowskiego Teatru Narodowego im. Marii Zańkowskiej i soliści Opery Lwowskiej

8 września (niedziela), godz. 19.00 – Park zabytkowy Muzeum w Żarnowcu (cena biletu 50 zł)
Jerry Bock SKRZYPEK NA DACHU – soliści, orkiestra, chór i balet Teatru Muzycznego w Lublinie

15 września (niedziela), godz. 19.00 – Kościół Parafialny w Jedliczu (wstęp wolny)
Koncert AVE MARIA – Festiwalowa Orkiestra Kameralna i soliści Opery Śląskiej w Bytomiu

Karnety w cenie 100 zł (upoważniające do wstępu na wszystkie spektakle i koncerty Festiwalu) oraz bilety do nabycia od 1 sierpnia 2019 r. w:
– Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu, tel. (13) 43 520 13, 43 808 35
– Jasielskim Domu Kultury, ul. H. Kołłątaja 1, tel. (13) 44 351 50
− Biuro Turystyczne „Omnibus” w Krośnie (budynek RCKP), ul. Kolejowa 1, tel. (13) 43 610 67
oraz w Iwoniczu Zdroju, plac J. Dietla 2, tel. (13) 43 116 45
Ograniczona liczba miejsc

 

 

XXVII Festiwal Muzyki Organowei i Kameralnej Tarnobrzeg 2019

Najbliższe koncerty:

2 września (poniedziałek) ; godz. 19:00 ; Tarnobrzeski Dom Kultury

Wykonawcy: Renata Drozd - sopran, Zespół "Strauss Ensemble", Artur Jaroń - kierownik artystyczny, fortepian

Koncert Finałowy

11 września ( środa) ; godz. 19:00; Kościół OO. Dominikanów w Tarnobrzegu

Wykonawcy: Milena Lange - sopran, Magdalena Dydo - mezzosopran, Szymon Jędruch - tenor, Jerzy Butryn - bas, Mariusz Ryś - organy, Chór Jubileuszowy ze Stalowej Woli, Aleksandra Kopp - dyrygent

Rzeszowski Teatr Muzyczny „Olimpia” - „Włoskie namiętności” farsa słowno-muzyczna

7 września 2019 r. sobota godz.18.00
Sala koncertowa Wydziału Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego ul. Dąbrowskiego 83

Wykonawcy:
Alfredo, pan domu - Andrzej Szypuła
Alfonso, bratanek Alfreda - Kamil Pękala
Marina, pokojówka - Natalia Cieślachowska-Trojnar
Paolo, lokaj - Tomasz Furman
Wiktoria, ciotka - Ewa Korczyńska
Manuela, siostrzenica - Beata Kraska
Ogrodniczek - Paweł Szlachta
Siostry wiedźmy - Sybilla Kowalik, Karolina Potoczna
Podkarpacki Kwartet Fortepianowy „Team for Voices”
Janusz Tomecki - fortepian
Katarzyna Ślemp-Sanchez - skrzypce
Izabela Tobiasz - altówka
Halina Hajdaś - wiolonczela

Światło i dźwięk - Marian Kornaga
Kierownictwo muzyczne - Janusz Tomecki
Choreografia - Bartosz Martoń
Scenariusz - Ewa Korczyńska
Reżyseria – Jacek L. Zawada

Spektakl żywy, pełen żartów, intryg, zaskakujących sytuacji, słowem – komedia pomyłek zakończona happy endem, z popularnymi włoskimi piosenkami śpiewanymi także w oryginalnym włoskim języku („Wróć do Sorrento”, „Bella, bella donna”, „Ciao, ciao bambino”, „Lasciatemi cantare”). Słowem - zabawa przednia! Warto się wybrać!

KARŁOWICZ • WSZYSTKIE DZIEŁA FORTEPIANOWE • BANASIK

Piotr Banasik, pianista wybitny, fascynujący w swych interpretacjach, w albumie Mieczysław Karłowicz. Wszystkie dzieła fortepianowe, sięgnął po utwory stanowiące bardzo ciekawą kartę polskiego neoromantyzmu. Płyta Piotra Banasika dobitnie uświadamia nam, że Karłowicz to znakomity kompozytor, także na gruncie muzyki fortepianowej.
Piotr Banasik to muzyk chętnie i często propagujący twórczość kompozytorów narodowych. Gdy w 2005 roku wziął udział w XV Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina, wielu komentatorów dziwiło się, że mimo świetnych występów, nie został zakwalifikowany do finałowych przesłuchań. Jego wyważone, podparte dopracowanym warsztatem interpretacje (m.in. Etiudy Ges-dur op. 10 nr 5 i Bolera op. 19) okazały się jednymi z najbardziej wyróżniających się w pierwszym etapie edycji imprezy.

DUX 1579  Total time: [60:03]

Mieczysław Karłowicz
Chant de Mai (1893/94)
1. Chant de Mai (1893/94) [3:04]

Mieczysław Karłowicz
Walc G-dur (1895)
2. Walc G-dur | Waltz in G major (1895) [8:39]

Mieczysław Karłowicz
Andante F-dur (1896)
3. Andante F-dur | Andante in F major (1896) [5:17]

Mieczysław Karłowicz
Rondo I formy (1896)
4. Rondo I formy | Rondo in form I (1896) [2:44]

Mieczysław Karłowicz
Rondo II formy (1896)
5. Rondo II formy | Rondo in form II (1896) [4:07]

Mieczysław Karłowicz
Rondo III formy (1896)
6. Rondo III formy | Rondo in form III (1896) [6:24]

Mieczysław Karłowicz
Fuga B-dur (1897)
7. Fuga B-dur | Fugue in B flat major (1897) [5:34]

Mieczysław Karłowicz
Preludium i fuga podwójna op. 5 (1897/98)
8. Preludium i fuga podwójna op. 5 | Prelude and Double Fugue, Op. 5 (1897/98) [8:39]

Mieczysław Karłowicz
Sonatina d-moll (1898)
9. Sonatina d-moll | Sonatina in D minor (1898) [5:13]

Mieczysław Karłowicz
Sonata B-dur (1898)
10. Sonata B-dur | Sonata in B flat major (1898) [10:20]

Wykonawcy:
Piotr Banasik /fortepian/

CRUMB • MUZYKA KAMERALNA • ZARĘBIŃSKA, OLEŚ-BLACHA

           Muzyka George’a Crumba od ponad 60 lat uznawana jest za sonorystyczne zjawisko nie dające się porównać z twórczością innych, działających w tych samych czasach, kompozytorów. Choć katalog artystycznych wpływów, jakim Crumb ulegał na przestrzeni wielu lat, jest niezwykle obszerny (począwszy od wprowadzania cytatów z dzieł Jana Sebastiana Bacha, skończywszy na sporadycznym stosowaniu zwrotów harmoniczno-rytmicznych tożsamych z działalnością Claude’a Debussy’ego i Béli Bartóka), inspiracje te – nawet w najwcześniejszej fazie jego działalności – zwykle okazywały się zaledwie przyczynkiem do powstania oryginalnych form muzycznych oraz krystalizacji typowego dla kompozytora sonorystycznego pejzażu dźwiękowego.
Niniejszy album obejmuje trzy całkowicie odmienne stylistycznie kompozycje George’a Crumba, obrazujące odmienne stadia sonorystycznych poszukiwań kompozytora.

CD DUX 1510  Total time: [54:05]

Georg Crumb
Three Early Songs (1947)
1. Night [3:06]
2. Let It Be Forgotten [2:57]
3. Wind Elegy [2:24]

Georg Crumb
Vox Balaenae (Voice of the Whale) for Three Masked Players (1971)
4. Vocalize (...for the beginning of time) [4:07]
5. Variations of Sea-Time, Sea Theme [1:19]
6. Archeozoic (Var. I) [1:44]
7. Proterozoic (Var. II) [2:13]
8. Paleozoic (Var. III) [1:14]
9. Mesozoic (Var. IV) [1:16]
10. Cenozoic (Var. V) [2:23]
11. Sea-Nocturne (...for the end of time) [6:07]

Georg Crumb
Celestial Mechanics (Makrokosmos IV) Cosmic Dances for Amplified Piano, Four Hands (1979)
12. Alpha Centauri [3:50]
13. Beta Cygni [4:57]
14. Gamma Draconis [6:29]
15. Delta Orionis [9:30]

Wykonawcy:
Marcin Misiak /wiolonczela/
Katarzyna Oleś-Blacha /sopran/
Małgorzata Zarębińska /fortepian/
Jan Krzeszowiec /flet/
Piotr Grodecki /fortepian/

GŁOWICKA • UNKNOWN, I LIVE WITH YOU • THE AIRPORT SOCIETY

Wpisane w libretto opery "Nieznana, żyję z Tobą" teksty poetek z Afganistanu, powstały w okresie najsilniejszej politycznej dominacji reżimu Talibów. Autorki, które znamy jako Roya, Meena Z., Fattemah AH i Freshta, stworzyły swoje wiersze w ramach podziemnych, nielegalnych kursów kreatywnego pisania, jako uczestniczki nowojorskiego programu Afghan Women’s Writing Project, wspieranego przez aktywistki miejscowych organizacji.
Ich teksty zderzone z ikoną zachodniej kultury „wysokiej”, jaki bez wątpienia stanowi opera, podkreślają continuum niepewności kobiecej kondycji, właściwej dla porządków społecznych opartych na patriarchalnych przekazach religijnych.

DUX 1444 Total time: [40:30]

Katarzyna Głowicka
River Promise – Unknown, I Live With You

1. River Promise – Unknown, I Live With You [5:03]

Katarzyna Głowicka
Damn You!
2. Damn You! [2:20]

Katarzyna Głowicka
A World of Luck – If I Were Not a Woman
3. A World of Luck – If I Were Not a Woman [6:27]

Katarzyna Głowicka
Sexual Assault – I Can Not Live Without You, Dignity
4. Sexual Assault – I Can Not Live Without You, Dignity [8:56]

Katarzyna Głowicka
I Feel
5. I Feel [2:00]

Katarzyna Głowicka
Mother, Sister, Daughter, Where Are You?
6. Mother, Sister, Daughter, Where Are You? [6:05]

Katarzyna Głowicka
I Thought It Was a Dream But When I Woke, I Couldn’t Walk
7. I Thought It Was a Dream But When I Woke, I Couldn’t Walk [4:49]

Katarzyna Głowicka
Highways
8. Highways [4:39]

Wykonawcy:
The Airport Society

75. sezon artystyczny w Operze Śląskiej w Bytomiu

                    Nadchodzący sezon artystyczny 2019/2020 będzie wyjątkowym, jubileuszowym dla Opery Śląskiej w Bytomiu. Oficjalne otwarcie odbędzie się w sobotę 14 września o godz. 18. Podczas Koncertu inaugurującego 75. sezon, artyści teatru oraz goście, zaprezentują najsłynniejsze i najpiękniejsze arie z bogatego repertuaru Opery Śląskiej. Wśród nich znajdą się zapowiedzi premier, nie zabraknie też tych dzieł, które szczególnie zapisały się na kartach historii bytomskiego teatru, jako cieszące się szczególną sympatią melomanów. Na Dużej Scenie wystąpią: Anna Borucka, Gabriela Gołaszewska (zwyciężczyni tegorocznej edycji Międzynarodowego Konkursu Sztuki Wokalnej im. Ady Sari) , Katarzyna Mackiewicz, Anna Wiśniewska-Schoppa, Andrzej Lampert, Maciej Komandera, Kamil Zdebel, Zbigniew Wunsch oraz chór, orkiestra i balet pod kierownictwem Francka Chastrusse Colombier.
Artyści zaprezentują fragmenty z takich oper jak : „Halka” Stanisława Moniuszki , „Nabucco” Giuseppe Verdiego , „Romeo i Julia” oraz „Faust” Charles'a Gounoda, „Samson i Dalila” Camille'a Saint-Saënsa, „Norma” Vincenza Belliniego, „Carmen” Georges'a Bizeta, „Napój miłosny" Gaetano Donizettiego czy „Opowieści Hoffmana" Jacques’a Offenbacha.

                 A co zobaczymy na początek w jesiennym repertuarze?
               Wrzesień zapowiada się bardzo romantycznie - na scenie Opery Śląskiej obsypana Złotymi Maskami i ukochana przez melomanów opera „Romeo i Julia" Charles'a Gounoda. Rolę Romea kreować będzie uwielbiany i ceniony w operowym świecie tenor, pochodzący z Chorzowa Andrzej Lampert. Spektakle z jego udziałem : 15, 27 i 30.09. Ostatni weekend września to chwila mocnych wzruszeń przy „Traviacie" Giuseppe Verdiego, która w Operze Śląskiej miała premierę w grudniu 2018 r. Tragiczne losy Violetty Valery i jej ukochanego Alfredo Germonta, pokazane przez pryzmat współczesnego świata celebrytów i mass mediów, będzie można zobaczyć 28 i 29.09.
              Sezon jubileuszowy Opery Śląskiej trudno wyobrazić sobie bez „Halki", od której zaczęła się historia tej placówki. Cały czas trwają również obchody Roku Moniuszkowskiego, w których Opera Śląska bierze czynny udział. Zespół zaprezentuje tę operę oraz drugie wielkie dzieło Stanisława Moniuszki - „Straszny dwór” - także publiczności spoza Śląska. We wrześniu „Straszny dwór” będzie można zobaczyć na XXIX Festiwalu im. Adama Didura w Sanoku, a „Halkę” w Bielsku-Białej podczas XXIV Festiwalu Kompozytorów Polskich im. prof. H. M. Góreckiego. Oba spektakle także wczesną jesienią na scenie macierzystej. Ponadto w październiku na scenie Opery Śląskiej: balet „Don Kichot” Ludwiga A. Minkusa , balet „Królewna Śnieżka” Bogdana Pawłowskiego, opera dziecięca „Mały kominiarczyk. Zróbmy operę!” Benjamina Brittena, opera dla dzieci „La serva padrona – Służąca panią” Giovanniego Batisty Pergolesiego, „Nabucco” Giuseppe Verdiego, operetka „Baron cygański” Johanna Straussa oraz „Don Desiderio”, opera ks. Józefa Michała Ksawerego Poniatowskiego, która w ubiegłym sezonie została zaprezentowana w Operze Śląskiej po raz pierwszy w Polsce, po 140 latach od lwowskiej premiery.
               Natomiast w listopadzie, na deskach Opery Śląskiej wystawiona zostanie opera „Verbum nobile” Moniuszki . Spektakl ma charakter premiery akademickiej, ponieważ przygotowywany jest w kooperacji z Akademią Muzyczną im. Karola Szymanowskiego w Katowicach.
               W połowie grudnia 2019 roku odbędzie się premiera „Napoju miłosnego" - opery komicznej Gaetano Donizettiego. O szczegółach dotyczących tej i kolejnych, planowanych premier nowego sezonu, już wkrótce.

Subskrybuj to źródło RSS